Skocz do zawartości
Forum

Axam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Axam

  1. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mama wyszukaj sobie kocyk do wozeczka,biały,na lato jak znalazł- jakiś azurkowy:) Zbedziesz pypcia a dzidzia będzie miała fajne nakrycie::)
  2. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cichadoro - dzięki,zaraz wskoczę:) Nataszka jak na mój gust to Ci tego magnezu mocno brakuje,masz jakiś w domu to zacznij już brać,skurcze lydek i ciagniecie brzucha to mogą być skurcze, nospe też mogłabyś lyknac. Jak czujesz niepokój to może zadzwoń do lekarza, wiem że sobota,ale jeśli chodzisz prywatnie to powinien odebrać i Ci doradzić. A nerwy masz,bo pewnie się właśnie niepokoisz.
  3. Cześć,tylko na chwilkę tu wskoczyłam z powodu Witaj. Otóż z tego co piszesz to zrobiła Ci się przepuklina miedzykregowa, która ucieka na nerw kulszowy, biegnie on od kręgosłupa ledzwiowego,poprzez posladek( wewnątrz), przechodzi niżej do kolana i kończy się na spodzie stopy. Jeśli weźmiesz piłeczkę do tenisa albo coś podobnego i pomalujesz delikatnie stopą o ta piłeczkę na podłodze to wyczujesz taki jeden punkt,który boli tak że idzie się właśnie po..... Miałam takie coś rok temu, uwierz,że też myśli miałam różne:/ Bo ten ból odbiera sens życia... Najpierw myślałam że to zakrzepica w żyle w nodze,bo jeszcze mnie mrowila,oprócz bólu w nodze i kręgosłupie. Wydałam na naczyniowca,który zrobił mi doplera żył,nic nie wyszło,ale zdiagnozowal mnie trafnie,że to świeża przepuklina i dlatego daje takie objawy,a ja już prawie nie chodziłam:( kulalam na ta nogę,bo nie umiałam stanąć...płakałam co chwilę z bólu i wiem co możesz teraz czuć,choć ja nie byłam wtedy w ciąży - teraz jestem w 24 tyg i aż cierpne jak pomyślę że teraz może mi się to odnowić... Zaraz potem trafiłam do fizjoterapeutki, ktora od razu nauczyła mnie paru ćwiczeń, zrobiła mi zabiegi przez 10 dni - pole magnetyczne,laser i prądy- co zaleczylo mi świeżo wylany dysk. Doprowadziłam ćwiczeniami i zabiegami to do stanu używalności w ciągu 20 dni,wiec nie myśl o samobójstwie,tylko o szukaniu dobrego fizjoterapeuty,który od razu po zakończeniu ciąży zajmie się stawianiem Cię na nogi. Prawdopodobnie że względu na rzepukline miedzykregowa będziesz miała cc,ale to bezpieczniejsze rozwiązanie dla przepuklinowych mamuś:) Nie bój nic, jak by co to pisz,jestem na sierpniowkach.
  4. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cichadoro, sprzedaj no nazwę tej apteki:) Moja Martusia coś chyba przeziębiona będzie :/ Mam nadzieje,że się wygrzebie...niepotrzebnie ją zaprowadzilam w czy do p-la, tak jest zawsze jak nie posłucham swojej pierwszej,intuicyjnej myśli....a jak z Waszą intuicją? Polegacie na niej czy nie słuchacie?
  5. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cześć, Uśmiechnięta oszczędzaj się,mały oswoić się, trochę spuścić z tonu też,jak przestaniesz biegać:) Nataszka mi gin kazała brać Magnez b6 forte - 2 na dzień,no i tak biorę już od 8 tyg ciąży, najpierw trochę mnie dziwila ta dawka,no i pytałam się jej czy nie za dużo ,to mi powiedziała że nadmiar magnezu się wyplukuje,wiec nie ma możliwości przedawkowac . A,no i ostatnio zupełnie odstawiłam kawę i herbatę, na rzecz kawy zbożowej i innych herbatek. Do tej pory nie przydarzyl mi się ani jeden skurcz. No i tak musi być do końca, że względu na ta moja bliznę po 2 cc,żadnych skurczy.
  6. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Marla, fajnie,że się zresetowalas w górach,przyda się przed porodem . Chciałabym już się przenieść w czasie rok do przodu...:) ale zachować wszystkie wspomnienia tych miłych chwil...
  7. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mama a nie zaczęłaś brać np żelaza? Niekiedy tak reaguje organizm na jakieś nowe leki.Weź jakieś żywe kultury bakterii,Dicoflore czy coś w te deseń,to odbudujesz florę w jelitach po tych sensacjach i zabezpieczysz się przed kolejnymi no i podniesiesz odporność. Małej też możesz dać, tak profilaktycznie. Ja mojej wysypujemy ten proszek z kapsułki pod język, nazywamy to " Magicznym proszkiem":)
  8. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Przerażenie przed opieką nad noworodkiem chyba najczęściej ogarnia mamy,które już wiedzą z czym przyjdzie im się zmierzyć:) bo za 1 razem to się ma taką bloga nieswiadomke .... No i dochodzą jeszcze te starsze dzieci do ogarnięcia.... Z mężem właśnie dziś ustaliliśmy,że zaczynamy wcześniej chodzić spać,co by się zregenerować przed Armagedonem.... Przy Marcie nie przespałam w ciągu 2,5 godziny przez 5 miesięcy...no coment, żeby tylko Jasiu był bardziej łaskawy dla starej matki....no mam już 36 lat swoje, ale w sumie to nie czułam się nigdy na swój wiek... jak pomyślę co sądziłam mając 15 lat o matce mojej przyjaciółki,która zaszła w ciążę właśnie w wieku 36 lat...to mi wstyd tego osądu.
  9. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Chciałam się Wam pochwalić moim sukcesem zawodowym:) Dostałam przed chwila maila z Warszawy z gratulacjami za bardzo dobrze stworzony dokument Polityki Chronimy Dzieci,nad którym pracowałam od ponad roku no i nie przestałam mimo przejścia na l4, przyznali naszemu przedszkolu też certyfikat Chronimy Dzieci. Co jest w sumie moim staraniem tylko... Jestem z siebie na serio dumna. Na tym zawieszam współpracę z moim miejscem pracy na ok 18 miesięcy - reszta ciąży,macierzyński i urlop. Dziękuję:)
  10. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Natha,dasz radę, miałam 2 ciążę przelezane,wiec wiem dokładnie o co biega. Dlatego też teraz leżę sobie po prostu profilaktycznie ,ile wlezie. Przełączysz się na tryb "slow", córce zaczniesz czytać bajki a zobaczysz jak jej podpasuje,że nie musi za mamą gonić,tylko że ma ja w stałym punkcie:) Święta sobie odpuść,babki że sklepu też są dobre,święconką może zająć się mąż z córką,a wiesz że same korzyści dla nich mogą wynikać z tego,że się odsuniesz z centrum zamieszania,zbliża się do siebie a Ty po porodzie będziesz mogła zająć się maluszkiem bez poczucia,że dla Oli nagle masz mniej czasu i siły. Leż,bo to teraz najważniejsze,a nawet jak szyjka się utwardzi to i tak do końca bedziesz musiala maksymalnie zwalniać,ale to już nie tak długo przecież. Ja na każdej wizycie zdumiona jestem,że szyjka twarda,dluga....bo to dla mnie nowość...no ale moja aktywność jest śmiesznie mala od początku.
  11. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Myszka,na moje oko Synuś,na tym drugim zdjęciu:) No to witamy w klubie:) Jeszcze bym spała ...bo nie prowadzę Marty do p- la dziś,jest jak na razie zdrowa- o dziwo i nie chce przegiac. A od pon ma być ładna pogoda to znowu ja zaprowadzę. No, ale dziś chciałam spać do oporu,a tu mi o 7 Karolina przychodzi,dziuba mi daje,proponuje zdrowe śniadanko..i po spaniu. Pierwszy raz od pół roku to ona wstała pierwsza a nie ja....akurat dziś. Muszę powstrzymać irytację,choć tak cholernie potrzebuje tego snu.... coś czuję że dziś głowa będzie mnie boleć,bo już mnie cmi.. no nic,muszę być tak dzielna jak zawsze mówię Karolinie żeby była:)...
  12. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka, dzięki za zaproszenie, może kiedyś się wybierzemy, ale trochę daleko:) 222 KM. Cichadoro 88 cm to ja miałam przed ciążą chyba:) mam teraz taki pileczkowy brzuszek, dość wysoko. Przy 1 ciąży miałam taki płaski,rozlany na boki,zero talii, no i była corka. Za 2 razem miałam kulkę ale dość nisko, corka. A teraz kulka ale wysoko- synek, ma być:) Ale z tym kształtem to nie zawsze się sprawdza.
  13. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mama,teściowa ma niedoczynnosc tarczycy prawdopodobnie spowodowaną Hashimoto,potrzebne dość szybkie badanie usg tarczycy,no i oczywiście endokrynolog, niech idzie jak najszybciej, bo niszczy ja nieleczona choroba. Z kasy chorych będzie pewnie długo czekać, prywatnie też się nie raz trochę czeka ale na pewno krócej. Pewnie dostanie Eutyrox, powiedz teściowej,że lepiej przyswajalny przy Hashimoto jest Letrox, bo bez laktozy, ale to musi zasugerowac lekarzowi, bo oni automatycznie dają eutyrox, chyba z przyzwyczajenia,bo jest starszy. Ale ja przez niego właśnie - lata temu zarzuciłam leczenie, bo miałam wzdecia po nim i źle się czułam. Letroxu teraz biorę 100- 5 dni,125 - 2 dni. Przy 75 mg przed ciążą czułam się rewelacyjnie:) Życzę szybkiej diagnozy i skutecznego leczenia.
  14. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mama,wanienka ma odpływ,ale wezyka vmusi poszukać ta znajoma,bo gdzieś go....wsadziła:) Kotka trzymalabym w domu, będzie czysciutki wtedy, nie będzie przynosił z zewnątrz do dzieci jakiś dziadostw. Takie domowe są też spokojniejsze,bo nie rozbudzaja instynktu łowcy,miałam kiedyś kota wychodzącego i drugiego - domowego,różnica w zachowaniu była spora. Dla dzieci - lepiej taki ciapek. No ale oczywiście to tylko spostrzeżenie:)
  15. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka,jak Ty nie przestaniesz nosić ciężarów to ja tam przyjadę- gdziekolwiek mieszkasz i normalnie Ci po dupie natluke!!! Jedz do jakiegoś większego sklepu z ogrodniczym i kup wąż,tylko jak to połączyć? Jakaś objemka,weź no tego szwagra zaciagnij do tego, zabrać rabarbar umiał to i węża zlaczy. Albo najlepiej jakiś tani kup długi w całości. A,przypomniało mi się, my na działce mamy taki,który sam się kurczy...no rewelacja!!! Odkąd go mamy to podlewam z przyjemnością,on się w ogóle nie placze i jest leciutki,różne wymiary ma a potem przydałby Ci się na później do ogrodu jak nic. Proszę Cię,nie noś tej konewki, jak to przeczytałam to myślałam,że się przewroce- a leżałam....
  16. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Wczoraj mąż przywiózł wanienko- przewijak dla Synusia, jest w super stanie,jak za stówkę to się opłacało,no i półeczki są ekstra, wszystko mi się tam zmieści., jedyny ślad zużycia to pęknięta ceratka na brzegu przewijaka ale i tak będzie założony pokrowiec frotte, wiec nijak mi to nie wadzi. Kolorki też mi się ekstra podobają. No i jest wysoki,nie będę się musiała schylac - co przy moim kręgosłupie....jest mega rozwiązaniem.
  17. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    O Dziolszki,nie wyspalyscie się- współczuję,teraz to takie białe nocki mogą się zdarzyć niestety.. Za to ja dziś spałam jak zabita,moja Martunka przyczlapala do łózka mi o 7, tyle dobrze, bo bym zaspała. Leje i leje...ale zmotywowalam się i zaprowadzilam ja do przedszkola. Jutro już dam spokój,odpoczniemy 3 dni i może od pon pójdzie. Muszę Wam powiedzieć,że przy mojej Karolinie rozszerzam horyzonty pokarmowe- otóż,ona w fazie odchudzania ( choć była szczupła) odrzuciła chleb,laktoze i niestety mięso... no i w sumie to już nie jadła nic a jak się najadła,bo miała napad wilczego głodu to wymiotowała, ale teraz od 2 tyg gdzieś, pod wpływem psychoterapeutki,endokrynolog,psychiatry,moim. Zaczyna jeść zamienniki. Zamiast sera - tofu,wedlin- humus,chleb- pumpernikiel- to po długich pertraktacjach,jajka- żółtka, mięso- wątróbka i kaszanka ( całe szczęście że 2 rzeczy lubi i toleruje,no i nie wymiotuje po tym nawet jak się tym obje), nasiona chia noszone w mleku kokosowym,ryżowym lub sojowym.musli skomponowane wspólnie z duża ilością orzechów,ziaren,pestek,żurawiny...z jogurtem naturalnym, owocami. Słodyczy unika jak ognia, powiedziała że to jest jej taki nałóg psychiczny,że przy pierwszym gryzie czegoś słodkiego wie że będzie wymiotować jednak jak już zacznie to amen... no więc w domu nie mamy ciastek,cukierkow, balonów itd,jak dla narkomana a odwyku. Dziś będę piekła ciasto drożdżowe, takie pod nią że zmniejszona ilością cukru z owocami,bo dogadaliśmy się,że na takie ciasto miała by ochotę a wiedząc o tym,że jest bez sztucznych dodatków to nie będzie po nim chciała wymiotować. Jedynie holistyczne podejście do tego jej stanu odnosi skutek.
  18. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cichadoro,wiem że Ci ciężko,bo ileż można samej udźwignąć... jesteś bardzo rozsądna,chyba za siebie i męża zarazem. Wiesz dobrze o tym,że musisz raczej liczyć na siebie i z Twoja silną psychiką dasz radę przez to przebrnąć, dla dzieci jesteśmy w stanie zrobić wszystko- to ta bezwarunkowa miłość, w która wyposażona jest prawie każda matka i ...rzadko który ojciec. Lepiej wziąć za pewnik chyba w Twoim wypadku to,że co byś nie robiła to będziesz sobie woznica i koniem w jednym a mąż będzie jechał na doczepke, niż liczyć non stop na realna pomóc,taka stałą, nie tylko z doskoku i w chwilach lepszego wiatru. Wiele malzenstw to układy tego typu i kobieta do póki facet nie zdradza i zarabia na rodzinę po latach dostosowuja się i żyje się im szczęśliwie. Spokojnie chowają dzieci a i często realizują się osobiście. Nie każde małżeństwo jest takim związkiem na medal, ludzie mają różne priorytety w życiu i póki to nie koliduje nadmiernie z interesem którejś ze stron to można tak żyć. Oczywiście nie można tolerować przemocy itd- to tak ogólnie teraz, bo są też kobiety,które dostosowuja się dla "dobra dziecka" do obijania twarzy parę razy w miesiącu...:(
  19. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    A nasze forum to ciozowo- budowlano - ogrodniczo - psychiartyczne....:) jest. Takiego forum to nigdzie indziej się nie znajdzie:) Wczoraj lekarz rodzinny się machnął i wystawił skierowanie na psychoterapie na mnie ...a nie na Karole... śmialiśmy się,żeby go nie niszczył bo pewnie niedługo mi się przyda...:)
  20. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Tys jest nie do przebicia Nataszko nasza. Tylko nie dzwigaj i nie laz po drabinach,please:) Ta moja 3 ciaza jest też najbardziej aktywna że wszystkich... Ale to dobrze. Mężu pojechał właśnie po wanienke z przewijakiem za 100 zł od znajomej,zobaczymy co to to będzie:)
  21. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Przy pierwszej miałam ogólną,bo wtedy zanikalo tętno i zwijali mnie na cc natychmiast,wtedy też przecieki mnie bardzo szeroko ( z tad te zrosty w takiej ilości...), drugą miałam zewnatrzoponowke,ale bez męża w Tychach, teraz będę rodzić w Katowicach na Bonifratow,nie mam pojęcia czy będzie mógł być mąż,ale chyba nie będę chciała go obciążać aż takim stresem,bo ta cc może zakończyć się usuwaniem macicy,wiec chyba zostawię męża za drzwiami,niech zajmie się synkiem a mnie będą w tym czasie składać jakoś.
  22. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Zolita- teraz to już tylko spokój może nas uratować:) Spróbuj myśleć pozytywnie, najważniejsza kontrola blizny, ja mam teraz 23 tydzień skończony, nic mnie na razie nie boli ta blizna,lekarka moja- ta która zezwolila mi na ciążę,co wizytę kontroluje na usg jej stan. Termin z om mam na 1.08, termin cc na druga połowę lipca, pewnie coś wcześniej wyciągać będą, co bym tylko wytrwała do końca czerwca, może będzie trzeba sterydy na płuca wcześniej zapodać. Przerobiłam już 2 x wczesniaki,wiec teraz nie mam zbyt dużej nadziei na donoszonego synusia. Oczywiście im dłużej tym lepiej ale najbardziej rośnie pod koniec... nie daj sobie dać oksytocyny przed cc, mi dali idioci,żeby nie robić cc na " zimnej" macicy...i wtedy zaczęłam pękać.
  23. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Hej Zolita,to ja z ta planowa 3 cesarka. Po 2 miałaś jakieś przeciwskazania do kolejnej ciąży? Mi lekarz mówił,żebym sobie już dała spokój,bo jestem " nieźle pokancerowana",jednak po 3 latach postanowiłam się wybrać do innych, 2 lekarzy po ocenę blizny i sytuacji...ewentualnie zaplanować ciążę. Od obu usłyszałam,że mogę spróbować, że nie powinno pęknąć w czasie ciąży :/ tylko jest realne ryzyko,że po tej 3 cc nie da rady zeszyc macicybi będzie trzeba usunąć...podjęłam ryzyko z pełna świadomością.
  24. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka,że mnie akurat leciało i leciało,wiec zwykle podpaski nie dałoby rady, ale cały czas latałam na Oiom do Marty ,to może przez to,a może przez usunięcie zrostow i redukcję tkanek macicy. Zwykle jak będą potrzebne to mi mężu kupi:) Na dniach będę prala ciuszki w proszku i płynie dla dzieci,bo na razie przepralam w persilu. No i potem prasowanie... Okna mamy brudne... no ale to działka męża. Mama 2014 dbaj o siebie, kiedy masz wizytę? Może zadzwoń do lekarza i powiedz mu o tym twoim samopoczuciu,może na wizytę karze Ci porobić jakieś badania. Dobrze,że już Ci lepiej.
  25. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Akurat te rzeczy musiałam kupić sama,dlatego tak wcześnie,bo już widzę jak mój mężu wije się przed lada..... kupując - TAKIE rzeczy:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...