grazka72

Dziewczyny przyznać się która pisała że będzie piekła szynkę (kulkę) a ja prosiłam o przepis i do dziś nie dostałam :-(

Anitaa dziękuję też mi się bardzo podoba ;-) a co do Jagody to jak czytam to proszę Boga żeby mi dał duuużo cierpliwości w tym moim dojrzałym macierzyństwie ;-)

Anitaa dziękuję też mi się bardzo podoba ;-) a co do Jagody to jak czytam to proszę Boga żeby mi dał duuużo cierpliwości w tym moim dojrzałym macierzyństwie ;-)

Nie wiem czy mi się uda wrzucić fotki

Wiola choineczka normalnie anielska cudowna !!!

A ja dziś poszłam na godzinny spacerek bo dość już mam tej samotności w domu popołudniami ( mąż i córka w pracy do 22 ej) . Spacerowałam godzinę i wszystko ok gdyby nie parcie na pęcherz :-( Wczoraj córka przyniosła reklamówkę ubranek dla fasolki (dostała od kogoś w pracy) ale tym razem wszystko dla dziewczynki , normalnie łza się w oku zakręciła z radości. Jak mi się uda to zrobię fotkę stroju kąpielowego bo to mnie bardzo rozbawiło takie fikuśne ;-)

Ndorka Ty nasza "forumowa" doktorka poradzisz sobie i z paciorkowcem ;-) Ewalina śliczna niunia i jaka wyraźna fotka , ale najważniejsze że wszystko ok. A to chłopak czy dziewczynka ? Zalotka odpoczywaj bo jak nie teraz to kiedy . Anitaa to z Twojej Jagody super "pomocnica " hihi MadziaK nie znam się na wynikach ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i weź tu człowieku nie stresuj się w ciąży ech... Wiola wiem co przechodzisz kochana bo jak wcześniej wspominałam niestety nie mam już rodziców , ale dziewczyny mają racje w tym że mama potrzebuje czasu żeby oswoić się z chorobą i potem albo będzie walczyć albo się podda a Ty nawet jak będziesz stawać na głowie nie zmienisz jej podejścia do choroby. Przepraszam za to co napisałam ale tak było u nas. Trudny czas przed Wami jedynie mogę Wam życzyć siły i cierpliwości. Co do imion to u nas będzie Julia no chyba że urosną jej jajka to będzie Szymon :-)

Madzia olej durne baby bo myślę że większość tych krytykujących to kobiety. Kwietniowka niezły zakup ;-) Zalotka relaksuj się kochana Ndorka jak dla mnie Nikodem ładne imię z tym że dopiero po latach dowiemy się czy dobrze wybrałyśmy imiona dla naszych pociech ;-) Ja do dziś nie mam pojęcia skąd u moich rodziców pomysł żeby dać mi tak trudne, twarde i w ogóle brzydkie imię. No ale widać im się podobało ;-)

Gosia888 to jeszcze ja spóźnione życzenia Ci przesyłam wszystkiego dobrego kochana a jak tam kotłownia hihi uspokoiła sie cos ? Kasik81m to Ci synuś z tymi zapałkami nieźle ciśnienie podniósł Zalotka okres świąteczny też doprowadza mnie do łez ale na szczęście syn przyleci do nas więc będziemy w komplecie (moi rodzice już nie żyją a z teściową nie mam zbyt dobrych kontaktów) Golarkę to mój syn sobie zamówił u swojej siostry ale jaka to jest zobaczymy w wigilię. Kwietniówka a Ci super sąsiedzi to Anglicy ? Biskents nigdy nie miałam staników ani specjalnych ubrań do karmienia więc nie pomogę Ndorka jak tam Natalka i jej gardełko ? No to zaszalałaś z zakupami ;-) MadziaK83 dobrzy ludzie z Was że obcych na święta zaprosiliście tylko czasami człowiek za tą dobroć po dupie dostanie, zresztą już się nie raz o tym przekonałaś.Fajnie że wyniki ok Anitaa my też lubimy mieć więcej na święta żeby potem nie stać przy garach a każdy je to na co ma ochotę. WiolaBijan w pierwszej ciąży przytyłam 20 kg więc Ci kochana współczuje a ta szynka kula to nie jest sucha jak ją upieczesz ? Kurde może bym spróbowała , rzuć przepis proszę i trzymaj się dziewczyno GosiaMis super że mama u Ciebie to będzie cudowny czas. No to Was po weekendzie nadrobiłam , trzymajcie się zdrowo i oby do Świąt potem Nowy Rok i już z górki ;-)

My z mężem pierwszy raz dostaniemy prezenty niespodzianki od naszych dzieci. Paczki są już w domu popakowane a my chodzimy w okół nich i nie możemy się doczekać co jest w środku i nawet się nie domyślamy a dzieci mają z nas ubaw i powiedziały że teraz potraktują nas tak jak my ich traktowaliśmy przez wiele lat tzn. prezenty po kolacji (oczywiście jak wszystko zjemy) i jak ładnie zaśpiewamy kolędy. To sobie dzieciaki wychowaliśmy hihi

Zalotka super brzuszek w pięknej sukience. Ndorka a to niespodzianka , bardzo się ciesze i jak ktoś wspomniał synuś mamusi będzie ;-) ubranka fajniutkie Kasik kto jak nie my matki z niczego coś zrobimy dla naszych pociech ;-) spódniczka rewelka Kwietnówka szkoda mi twojego męża bo się biedny wygadał ale najważniejsze że prezent trafiony ;-) Madziak83 ja za prasowanie wezmę się po Nowym Roku ale też nie wiem jak te maleństwa wyprasuje hihi a Filipek niech troszkę oszczędza Cię Anitaa super prezenty kupiłaś ja narazie nie mam pojęcia co jest teraz na topie u dzieci Wiola cieszę się że relacje z M polepszyły sie a teraz odpocznij po tych urodzinach no i narobiłaś mi smaka na słodkie tym pięknym tortem. Biskents śliczna choinka u nas sztuczna niestety Karinka dziś poszalałaś z porządkami to obyś jutro dobrze się czuła no chyba że ta glukoza dała Ci takiego powera ;-)

Gosia888 mam nadzieję że już po bólu. Kasik znam to kochana moja córka też tanczyla i nigdy nie mogłam zrozumieć czemu za każdy występ trzeba płacić osobno. Biskents to zaszalalas czekam na fotki Madziak mnie fasolka obroniła się w 30 tym tygodniu główką w dół Gosiamis no ciekawe z tymi plamami ale najważniejsze że zeszły ciekawe czy się powtórzą jeszcze. Camilla to sie dziadek wykosztowal hihi Dziewczyny niestety u nas by nie przeszły kupne pierogi czy uszka. Dlatego zawsze mogę liczyć na pomoc domowników

Karinka super brzusio ;-) Kwietniowka tyle godzin w pracy? Ja bym nie dała rady - szacun. Super że wszystko ok u Ciebie i wielka dzidzia ;-) a w wolnej chwili proszę odpisz mi ;-) Wiola nawet nie wiem jak Cię pocieszyć ..... Sebastianek śliczniutki i najważniejsze że wszystko ok. Camila fajne te schody . Anitaa śliczne te cottonki jak już wspominałam nie mam ręki do takich ręcznych robótek. Kasik ale sen hihi mi się śniło że urodziłam 26 stycznia w dzień babci a to zupełnie inna data ;-) a ubranka śliczne i całkiem ich sporo - dobry zakup. Aisla milego wypoczynku i pozdrów Polskę ode mnie ;-) Dziewczyny bardzo się starałam wszystkim odpisać ale jak którąś pominęlam to przepraszam. Ja dziś porobiłam uszka i pierogi razem ok 100szt. ale na szczęście córka mi pomogła.Czekam na święta bo syn przyleci z PL a jeszcze nie widział mnie z brzuszkiem tak w realu. Spokojnej nocki i kolorowych snów .

Hej dziewczyny , myślałam że jak będę na macierzyńskim to będę miała czas na wszystko a jakoś nie mogę sie obrobić. Kwietniówka super buciki zdolniacha jesteś. Madzia wózek śliczny i widzę że Ty już prawie gotowa :-) Zalotka oszczędzaj się kochana , ja chciałam iść na chorobowe ale lekarka powiedziała że jestem już w tak wysoko w ciąży że mogę iść na macierzyński a zwolnienia mi nie da :-( Ewelina śliczny brzusio ;-) Karinka wiem jak się cieszysz że ogrzewanie działa ;-) Camilla ja to chyba w pampersie bym siedziała ;-) Gosia ja mam wszystkie ubranka odkupione po chłopcu a podobno ma być dziewczynka ale co tam ;-) Czytam dalej........

Dziewczyny ale Wy zdolniachy jesteście , podziwiam wszystkie te wasze manualne prace bo ja jestem antytalent. Wracając do chrztu to nasi przyjaciele też są starsi niż my (mają 50 lat) ja nawet myślałam żeby nasze dorosłe dzieci byly chrzestnymi ale one jakoś dziwnie na to reagują , mówią że są rodzeństwem i jak będzie trzeba to się fasolką zaopiekują a chrzestnymi nie bardzo chcą być. Kwietniówka ja też ciągle myślę o szyjce jak ona tam się trzyma no ale cóż musimy zaufać naszym położnym bo nie mamy innego wyjścia. Ja scan mam 5go stycznia i mam nadzieję że będzie wszystko ok tak jak do tej pory. Czytam że coraz częściej zaczynamy narzekać na bóle brzucha no ja dziś wzięłam pierwszy raz nospę w tej ciąży bo brzuch mi skamieniał i zaczęły mi drętwieć ręce jak narazie jest poprawa.

Dziewczyny ale Wy zdolniachy jesteście , podziwiam wszystkie te wasze manualne prace bo ja jestem antytalent. Wracając do chrztu to nasi przyjaciele też są starsi niż my (mają 50 lat) ja nawet myślałam żeby nasze dorosłe dzieci byly chrzestnymi ale one jakoś dziwnie na to reagują , mówią że są rodzeństwem i jak będzie trzeba to się fasolką zaopiekują a chrzestnymi nie bardzo chcą być. Kwietniówka ja też ciągle myślę o szyjce jak ona tam się trzyma no ale cóż musimy zaufać naszym położnym bo nie mamy innego wyjścia. Ja scan mam 5go stycznia i mam nadzieję że będzie wszystko ok tak jak do tej pory. Czytam że coraz częściej zaczynamy narzekać na bóle brzucha no ja dziś wzięłam pierwszy raz nospę w tej ciąży bo brzuch mi skamieniał i zaczęły mi drętwieć ręce jak narazie jest poprawa.

Dziewczyny ale Wy zdolniachy jesteście , podziwiam wszystkie te wasze manualne prace bo ja jestem antytalent. Wracając do chrztu to nasi przyjaciele też są starsi niż my (mają 50 lat) ja nawet myślałam żeby nasze dorosłe dzieci byly chrzestnymi ale one jakoś dziwnie na to reagują , mówią że są rodzeństwem i jak będzie trzeba to się fasolką zaopiekują a chrzestnymi nie bardzo chcą być. Kwietniówka ja też ciągle myślę o szyjce jak ona tam się trzyma no ale cóż musimy zaufać naszym położnym bo nie mamy innego wyjścia. Ja scan mam 5go stycznia i mam nadzieję że będzie wszystko ok tak jak do tej pory. Czytam że coraz częściej zaczynamy narzekać na bóle brzucha no ja dziś wzięłam pierwszy raz nospę w tej ciąży bo brzuch mi skamieniał i zaczęły mi drętwieć ręce jak narazie jest poprawa.

Zalotka no to kawał szczęścia już z tej Twojej córci ale najważniejsze ze wszystko ok u niej i u Ciebie . Brawo Ty !!!

Hej mamuśki nadrobić 10 stron przy takim forum to masakra . Więc tylko tak ogólnie , cieszę się że badania u Was ok i brzuszki na fotkach też śliczne :-) Przykro mi jeśli chodzi o Wasze "stosunki" z mężami lub w rodzinie. Trzymam kciuki żeby wszystkie boleści Was omijały bo ja żeby posiedzieć to tylko 5 minut i to okrakiem a brzuch między nogami a tak to pozycja półleżąca z poduchami pod plecami. Co do chrzestnych to raczej przyjaciół weźmiemy a sylwester w domu we dwoje , poprawka we troje bo fasolka z nami ;-) To tak na szybko bo czytałam że obecność sprawdzałyście na forum :-)

Dziewczyny poczytalam Was ale nie mogę jakoś zebrać wszystkiego do kupy. Byłam na małych zakupach i ledwie co żyje.Brzuch twardy a plecy jak nie moje, nie wiem skąd bierzecie siły bo ja dziś padam na pysk. Trzymajcie się zdrowo, oszczędzajcie się i nie denerwujcie się. Przepraszam że tak ogólnikowo. Spokojnej nocki.

Anitaa trzymam kciuki za wcześniaczka mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy. Aisla współczuje Tobie i Gabrysi oby szybko choróbsko od Was się wyniosło.Pytałam we wcześniejszych postach skąd jesteś ale chyba nie doczytałaś lub nie chcesz napisać to przepraszam że ponownie pytam, ale wiem że tutaj w UK panuje ostry wirus (wymioty, biegunka). Dużo zdrówka Wam życzę.

Madzia wizualnie bardziej mi się podoba szary ale jaki będzie do czyszczenia to nie wiem. Pewnie Ci nie pomogłam .

Witam dziewczyny w leniwy wieczór ;-) gosia888 łóżeczko super ja mam swoje jeszcze w kartonie ale po świętach myślę że go już rozłożę. MadziaK83 jedziesz po wózek w moje rodzinne okolice oby sie sprawdził. Kasik81m jak tam po badaniach córki i jak Twoja wizyta u gina ? Kwietniówka jak po fizjoterapii? WiolaBijan to Ci koleś ciśnienie podniósł z tą komodą , a co do garnków to ladny gest no ale chyba nikt nie lubi takich zobowiązujących prezentów. Camillla super że już na swoim i tak jak dziewczyny mowią odpocznij trochę bo pewnie się napracowałaś a jeszcze wiele przed Tobą ;-) Aisla jak się czujesz , mam nadzieję że to tylko przejściowa niedyspozycja. Dziewczyny pamiętajcie że to ja pierwsza z tego grona mam urodzić raz że jestem najstarsza wiekiem a dwa że mam termin na lutego i nie wychylać mi się proszę tylko dbać o siebie ;-);-); ;-)

Witam Mikołajkowo ;-) Jak tam dziewczyny byl u Was Mikołaj czy nie? U mnie wczoraj pod domem zaparkował kolorowy bus i zapukano do drzwi z pytaniem czy są tu jakieś dzieci bo Mikołaj przyjechał. Niestety córka się nie załapała (21 lat) ale było to bardzo miłe . MadziaK83 no to do boju z oszustami ale bez nerwów :-) Ciężarowka Wawa duża dzidzia brawo ! Aisla to już pewnie odliczasz dni do wyjazdu ? A lecicie czy autem jedziecie? gosia888 dużo siły i cierpliwości na przyjęcie gości . Kwietniówka a ktoś w rodzinie chorował na cukrzyce bo mnie nie robili takich badań . Ndorka kiedyś pisałaś że rutinoscorbin w ciąży niewskazany a możesz mi napisać dlaczego? Ja brałam bardzo często zdrowa czy chora ale jak przeczytałam Twoją opinie to już nie biorę tylko się zastanawiam czy po porodzie mogę wrócić do rutinoscorbinu. Ups przepraszam za długi wpis ;-)

Dziewczyny ja mam rożek i śpiworek a jak wygląda otulacz ? MadziaK83 tez poczekam na odpowiedzi na Twoje pytania , bo jestem mamą 2 dorosłych dzieci ale wiele rzeczy zapomniałam i w tamtych czasach takich cudów nie było ;-) Anita no niestety nasze maluszki rządzą się swoimi prawami i nie dają nam pospać w nocy ;-) Karinka ubranka super . Kasik ja zaczynałam z wagą 68 a teraz 77kg , mogłoby już tak zostać. Biskents jak wyniki? Przepraszam jak którąś pominełam ale sporo tego było. Ja nadal walczę z przeziębieniem.