agaluk1

Ja w weekend nie miałam czasu bo byłam sama z moim synkiem, mąż w pracy, do babci nie mogłam z nim jechać bo jedna na wczasach, a druga ma badania w szpitalu. Byliśmy w parku linowym trochę poszalał, w centrum miasta na fontannach - tak się rozszalał i pomoczył, że na golasa w samochodzie wracał, byliśmy na lodach, samolocikach na żetony itp. Dobrze, że w miarę się czułam to mogliśmy całe dni się bawić. Za tydzień idę do lekarza i planuję iść na zwolnienie, jestem nauczycielem akademickim i nie za bardzo mogę zacząć z grupą semestr, a potem na egzamin zostawić ich komuś innemu, bo mamy dużą swobodę wyboru programu nauczania. Semestr kończy się styczeń/luty + sesja mogę się nie wyrobić.

Ja sobie ten weekend odpuszczam wizyty w galerii, może w przyszłym tygodniu pojadę do południa jak Oskarek będzie w przedszkolu, zresztą w związku ze zbliżającą się przeprowadzką nie mam za wiele wolnych środków na zakupy, na pewno czeka mnie kupno sukienki na wesele brata mojego M, ale ślub 1 października i jeszcze czekam bo nie wiem jak wielki będę miała brzuch:-)

Wczoraj jak byłam z Oskarem na spacerze, jedna znajoma z piaskownicy zapytała, czy jestem w ciąży...a wydawało mi się że jeszcze nic nie widać dla niewtajemniczonych. Jeśli chodzi o ruchy dziecka to ja chyba nie czuje, nie mam za bardzo czasu żeby się wsłuchać w organizm, ale na pewno nic wyraźnego i pewnego nie ma. Zresztą jak już pisałam z Oskarkiem bardzo późno poczułam ruchy i tak na prawdę bardzo długo były sporadyczne, lekkie, musiałam się odpowiednio położyć żeby coś poczuć, były dni już w zaawansowanej ciąży że przez cały dzień nie czułam nic dopiero wieczorem. I oczywiście w związku z tym miałam niesamowity stres z tym codziennie, rozmawiałam z lekarzem żeby nie wpaść w paranoje liczenia ruchów co godzinę, jak to czasami można wycztać w internecie...potem się okazało że moje dziecko takie spokojne po prostu jest. Tak więc czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy, ale póki co wiem że jeszcze troszkę za wcześniej na coś konkretnego.

Pewnie będzie tak że Ty nakupujesz najlepsze, a Twój maluch zdecyduje za ciebie i sam wybierze:-))) Mój synek nie nauczył się nigdy ssać smoczka i w domu leży niezła kolekca nie używanych i czeka na następnego malca:-)))

Ja ruchów również jeszcze nie czuję i podobnie jak Wy z niecierpliwością na to czekam, choć w pierwszej ciąży ruchy poczułam dość póżno koło 20 tygodnia. W ubrania mieszcze się jeszcze wszystkie choć w jeansach jak siedzę odpinam guziczek:-), a z zakupami czekam na poznanie płci...dla chłopca to praktycznie mam wszystko więc obyłoby się bez większych kosztów:-) Dziś czuję się słabo, wymiotowałam i nie mogę jeść, mam nadzieję, że to tylko chwilowę.

Anya Bardzo się cieszę z Twoich dobrych wieści Ptysioch Po prordzie to dobiero biust rośnie:-))

Aniołek Łysego Ty chyba jesteś najbardziej zaawansowana jeśli chodzi o ciąże lutówek, stąd moje pytanie....czujesz już ruchy dzidzi?

kamcia Do tej pory spałam w pierścionkach, ale teraz już sprawdzam czy da się zdjąć:-)) Mnie dziewczyny jest obojętne czy będzie chłopak czy dziewczyna, co prawda dla chłopaka mam mnóstwo rzeczy więc obyłoby się bez kosztów, a z drugiej strony dziewczynka też fajnie:-) I mimo że jest mi to obojętne to jakoś strasznie chciałbym to już wiedzieć.

kamcia Do tej pory spałam w pierścionkach, ale teraz już sprawdzam czy da się zdjąć:-)) Mnie dziewczyny jest obojętne czy będzie chłopak czy dziewczyna, co prawda dla chłopaka mam mnóstwo rzeczy więc obyłoby się bez kosztów, a z drugiej strony dziewczynka też fajnie:-) I mimo że jest mi to obojętne to jakoś strasznie chciałbym to już wiedzieć.

Anya Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku i plamienia się skończyły. Ja miałam takie plamienia długo w pierwszej ciąży i było to spowodowane niedomaganiem fazy lutealnej do 20tyg non stop brałam Duphaston, ale wiem co to znaczyplamienie, bieganie do łazienki i sprawdzanie czy wszystko ok. W tej ciąży od początku biorę luteinę 2x2 i jest ok z małym plamieniem na początku. Dobrze robisz że idziesz na usg na pewno jest wszystko w porządku, a Ty się uspokoisz Ja muszę pamiętać w tej ciąży aby odpowiednio wcześniej zdjąć z palców pierścionki i obrączkę, po ostatnio wydawało mi się że co to za problem, w 8 miesiącu próbuje ściągnąć a tu lipa. Próbowałam wszystkich możliwych sposobów na ich ściągnięcie jakie tylko znalazłam w internecie (a jest tego sporo) i po paru dniach pomogło dopiero owinięcie ciasno palca taśmą bezbarwną, moczenie w lodowatej wodzie i się udało...a mój palec wyglądał nie ciekawie cały siny i pokurczony:-) Co do wagi to mam identyczną jak na pierwszej wizycie, tyle, że ja na początku schudłam jakieś 2,5 kg...a brzuszek już odstaje...

Agula Ta bawialnia jest tam przy trasie narciarskiej, w tym namiocie gdzie było lodowisko. 10 zł kosztuje wstęp bez ograniczeń czasowych.

Byłyście w tej bawialni na stadionie, podoba Wam się? Kiedyś mój M zabrał Oskara tam jak ja się bardzo źle czułam a pogoda była do bani i siedzieli tam 3 godziny (dobrze że nie ma ograniczeń czasowych) i mówi że Oskarkowi się podobało...ja nie wiem jak tam jest, ale może ktoś chętny żeby się wybrać z dzieciakami?

Czekam na lepszą pogodę z wyjazdem i chyba się nie doczekam... Byłam dziś na usg, wszystko ok, dzidziuś rośnie, a ja zaczynam się lepiej czuć. Wczoraj cały dzień siedzieliśmy na działce i wróciliśmy jak zaczęła się burza.

Ja po usg, Przezierność karkowa 1.3mm i wszystko poza tym ok. Dzidziuś większy niż wynikałoby z terminu miesiączki, a termin przesunął mi się na ok 8 lutego:-) Czuję się zdecydowanie lepiej, a jak nic się nie będzie dziać to wizyta za 3 tygodnie.

Anya Będę trzymać mocno kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze. Ja od 2 dni czuję się nieco lepiej, bez jakiś tam rewelacji ale przynajmnie zaczęłam jeść.

Martini Miałam tak przy Oskarze i niestety nie skończyło się to po 3 miesiącu, ale do ok 7 miesiąca wymiotowałam prawie codziennie. Liczę jednak na to że każda ciąża jest inna i mdłości skończą się tym razem szybciej.

Ja miałąm okropny tydzień, od zeszłego poniedziałku schudłam 2 kg i mimo, że brzuszek trochę odstaje to jeansy ze mnie spadają...czekam na koniec mdłości i wymiotów bo normalnie siły nie mam. Za tydzień idę na badanie przezierności karkowej. Pozdrawiam Was serdecznie, staram się czytać wszystko na bieżąco, ale przy takim samopoczuciu nie jest łatwo siąćś do laptopa.

Ja widziałam plakat z reklamą H&M i było napisane otwarcie galerii 16 sierpnia. Ja czuję się ostatnio marnie, albo cały dzień wymiotuję albo ledwo mam siłe wstać z łóżka...i wszystkie w domu zapachy mnie drażnią! Chciałabym wyjechać nad morze ale przy takim samopoczuciu to nie wiele wypocznę i czekamy jeszcze z wyjazdem tydzień, może dwa.... Bonarek Juna Udanego wypoczynku!

My czekamy na lepszą pogodę i pojedziemy na tydzień nad morze do rodziny, więc terminy nas nie trzymaja. Byłam wczoraj na usg i mój dzidziuś jest o ok 2 tyg starszy niż myślałam, więc przeskoczyłam do 13 tyg. Musimy się wziąść szybko dourządzania nowego mieszkania, bo chcielibyśmy się przeprowadzić jeszcze przed lutym...ale jak będzie zobaczymy.

Ja po wizycie, miałam usg i lekarz powiedział, że ciąża jest o jakieś 1,5 tyg większa niż wskazywałby na to termin ostatniej misiączki, także przeskoczyłam do 12 tygodnia, a termin jak na razie przezunął mi się na początek luteg:-). Za 2 tygodnie będę miała robione usg z przeziernością karkową, a póki co moja dzidzia ma CRL 45mm i troszkę się na ekranie kręciła.

Samotronka Pewnie miała na myśli rok szkolny 2012/2013, bo nie ma takich zapisów aż rok do przodu, musisz szukać ogłoszeń o naborze koło lutego, marca 2012:-) Agula, Martini Ja też na początku bardzo sie bałam czy Oskar nie za mały do przedszkola, ale on jest zachwcony i ma stały kontakt z dziećmi. Jeśli macie taką możliwość to warto spóbować...w razie co można zawsze zrezygnować.

Witam się i ja. Weekend spędziliśmy na wsi u rodzinki a dziś muszę trochę posprzątać, a na 15 do lekarza, napiszę wieczorkiem:-)

Ja wróciłam z zakupów, mój syn wczoraj jak pracowałam, prosił mnie że on też chce prasować i chce żelazko, więc mu dziś kupiłam takie zwykłe z deską za 10 zł, niech się chłopak uczy żeby kiedyś mógł żonie pomagać:-))

Samotronka Nabór do żłobków państwowych skończył się pod koniec kwietnia, możesz napisać podanie...ale szczerze Ci powiem, że szanse masz małe, bo lista rezerwowa w każdym żłobku jest długa, pozostają prywatne. Mój syn chodzi do przedszkola prywatnego i za 5 godzin opieki + jedzenie (śniadanie i obiad) płacę 300 zł, całodzienny pobyt to w tym przedszkolu koszt 500zł.

Nika Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że szybko zobaczysz 2 kreseczki.. Dagucha W pierwszej ciąży używałam kremu na rozstępy Perfekta mama i faktycznie nie miałam żadnych rozstępów. Patrzyłam ostatnio w sklepie na ten krem, ale jest tam napisane że od 4 miesiąca ciąży więc na razie nic nie używam...zresztą u mnie w wyglądzie zewnętrznym jeszcze brak widocznej ciąży więc się wstrzymuję:-)