-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez agaluk1
-
Arktyka
-
Dobrosław
-
Pisałyście o kołyskach, mój M już przy Oskarku mnie namawiał, ale wybraliśmy w końcu praktyczniejsze łóżeczko. Teraz też już wspominał o kołysce i pewnie byśmy się zdecydowali gdybyśmy już na pewno po narodzinach maluszka mieszkali w nowym mieszkaniu, a tak to w tym mieszkaniu upchana w kąt średnio by wyglądała:-(....no cóż może jeszcze nam się trafi trzeci bobasek;-)
-
kamcia To będzie Ci miał kto pomagać przy maleństwie:-) Przyzwyczajaj się to dziewczyn w koło syna, bo będzie ich już tylko więcej:-)
-
Na ostatnią literę - english version :P
agaluk1 odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
empirion -
kamcia Nie wiem kiedy są imieniny, aż tak dokładnie się tym jeszcze nie interesowałam. A Ty masz już dwójkę dzieciaków czy jedno bo się pogubiłam, a suwaczków nie masz.
-
Łucjan
-
zapiekanka ziemniaczana z mięsem mielonym
-
Madzina Fakt Maj jest bardzo dużo, u mnie na osiedlu to obok Juli najczęściej występujące imię dziewczynek, jeśli chodzi o chłopców to mnóstwo jest Kubusiów:-) My dla dziewczynki planowaliśmy Garbysia lub Lena, a że raczej będzie chłopiec to jeszcze myślimy:-) Oskarek jeszcze 2 dni po urodzeniu był Dawidem, tak jakoś coś nam się pozmieniało:-) Mój synek (ten w brzuszku)to straszny leniuszek dzisiaj, nie chciał mnie od rana zaszczycić kopniaczkiem, poszłam nawet specjalnie do sklepu po słodkiego batonika, żeby go trochę rozruszać. Udało się, mama zadowolona, że pyszny deserek zjadła i dzidzia dała znać, że jest.
-
U nas z mówieniem się super rozwinęło jak w czerwcu oskarek poszedł do przedszkola, teraz mówi non stop i bardzo lubi śpiewać piosenki nawet sam do siebie (oczywiście połowę z tego nie rozumiem).
-
lubię lubisz drinki z wódką
-
beatka gratuluję synka! Dołączam się do lubiących kupować w ciucholandach:-) Ostatni mój zakup zupełnie nie planowany, to kostium karnawałowy tygryska, taki pluszowy na suwak, dla 3 latka za całe 2 zł - czekamy na impreze karnawałową w przedszkolu, a póki co mój szkrab lubi sobie to zakładać i straszyć mamę i tatę:-)
-
sukienkę w Happy Mama - na ciąże i nie tylko
-
kamcia My mamy X landera i jestem bardzo zadowolona, dlatego nawet nie myślałam o sprzedaży tego i kupnie jakiegoś nowego. Fakt jest ich wszędzie pełno, ale jakoś mi to nie przeszkadza:-)
-
Półmetek, półmetek, a dla mnie mimo okropnych początków to był na prawdę chwilka, teraz też nam tak zleci:-) Oskar w przedszkolu, M w pracy, ja na L4 i zaczynam powoli wariować, wczoraj np robiłam porządki w skarpetkach! poszłabym do pracy to bym nie miała czasu na nic nierobienie, ale taka praca, że jak wiem że nie dam rady skończyć semestru to lepiej nie zaczynać, bo wiem już z doświadczenia, że w styczniu miałabym urwanie głowy i mało kogo by to obchodziło, że ledwo chodzę...
-
AniuB Takie bunty czasami mamy też u nas, ostatnio było tak że nie dało się z Oskarem wejść do sklepu bo cały czas chciał coś kupować. Daliśmy mu skarbonkę, codziennie dostaje pieniążek i jak będzie miał pełną to może sobie wybrać zabawkę. od tej pory zero stresu w sklepie, ogląda i mówi to sobie kupię i wychodzi...ale cały czas jest coś nowego...a to picie nie w takim kubeczku mu dałam, a to nie te buty...testują nas chyba te nasze maluchy:-) Życzę więc dziewczynki:-) zresztą chłopczyk, czy dziewczynka najważniejsze żeby wszystko było w porządku:-)
-
Ja dziś gotuje pomidorową:-), ale byłam w sklepie na zakupach i miałam ochotę na wszystko na co popatrzyłam, na zupki w proszku, cappuccino, jogurty, chipsy....masakra jakaś, w ciągu 3 tygodni przytyłam 1,5 kg jak tak dalej pójdzie to po porodzie będę więcej czasu musiała spędzić w klubie fitness niż w domu;-) Przez kilka ostatnich dni codziennie wieczorem musiałam wypić kakao, wcześniej non stop jadłam jabłka (przynajmniej mało kalorii) ciekawe co teraz będzie, może krupnik:-)
-
Dziewczyny potrzebuję dobrego podkładu do skóry mieszanej, jak na razie jaki bym nie używałam po 3 godzinach wygląda jakbym go w ogóle nie nakładała. Może mi coś polecicie, jestem w stanie nawet troszkę w niego zainwestować, abym dobrze się w nim czuła.
-
nata Współczuje przykrych przejść:-(( wypoczywaj dziewczyno i odzyskaj siły! U mnie po badaniu usg okazało się, że najprawdopodobniej będzie chłopczyk:-) Trochę się mały ukrywał podczas badania, ale lekarz mówi, że raczej ptaszek jest:-)Cieszyłabym się bardzo że wszystko w porządku, mały rośnie, kopie mamusie...i oby tak było dalej. Pozdrawiam Was marcowe mamusie!
-
Ja odkąd znam płeć (chyba znam:-)) cały czas przeglądam rzeczy dla dzidziusia, nic nie kupuję bo dla chłopca praktycznie po za jakimiś pierdołami, wszystko mam, a pieniądze muszę zbierać na urządzanie mieszkanka. Muszę jakoś fajnie zrobić w nowym mieszkanku pokój dla dzieciaków i szukam inspiracji. Będę mogła zrobić jakiś męski wzór, ale jeszcze nie wiem co....
-
kamcia Ja problem z wózkiem i innymi akcesoriami mam rozwiązany, bo wszystko czekało na drugiego dzidziusia. Wózek mamy x-landera z dużymi, skrętnymi kołami i uważam, że dobre koła to podstawa, szczególnie zimą i w czasie wiosennych roztopów.
-
W 2012 r luty ma 29 dni, ciekawe czy którejś z nas trafi się dzidziuś z "urodzinkami co 4 lata;-)".
-
Byłam wczoraj u lekarza, miałam usg wszystko z dzidzią dobrze, odwrócił się pupą i nie chciał pokazać co ma między nóżkami, choć lekarz mówi, że chyba ptaszka widać jak porusza się:-), ja dziewczyny od jakiegoś czasu czuję, że te chłopaka, więc raczej będzie synuś:-)
-
Ja po wizycie, w trakcie jak byłam w gabinecie przyszłam położna i mówi, że u dziewczyny która właśnie przyszła na wizytę nie może znaleźć tętna, aż się sama zestresowałam..na szczęście lekarz szybko jej zrobił usg i wszytko było w porządku, powiedział, że czasami przy łożysku na przedniej ścianie , takie małe detektory tętna zawodzą. Co do mojej wizyty to wszystko ok, miałam usg, narządy w porządku, pomiary też, dzidzia waży jakieś 300g, termin wychodzi na 7 luty...i chyba chłopczyk:-))...nie na 100% bo był pupą odwrócony, ale lekarz powiedział, że jak się tak przygląda to widać ptaszka między nóżkami... ;-)
-
Powiem Wam jaką mieliśmy z M historię na zakupach w sobotę. Stanęliśmy przedLeclerkiem na parkingu, ja patrze a obok w samochodzie dwoje dzieciaczków śpi w fotelikach tak z 4 i 2 lata. Podeszłam bliżej a tam jeszcze trzeci fotelik i śpiący maluch taki z 4 miesiące!! Tyle się mówi o różnych przypadkach dzieci uduszonych w samochodzie o samozapłonach samochodów, a ktoś zostawił troje maluteńkich dzieci i poszedł sobie na zakupy to hipermarketu. Poszliśmy do ochrony, wezwano osobę, która pozostawiła dzieci w samochodzie...wyszedł facet z torbami zakupów, szedł może przyspieszonym krokiem, ale jakoś specjalnie się spieszył, dostał ochrzan od ochrony i tyle, nie sądzę, aby w jego przekonaniu zrobił coś złego...a ja następnym razem od razy wzywam policję, może bardziej podziała to na wyobraźnie takich idiotów. __________________