Skocz do zawartości
Forum

agaluk1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agaluk1

  1. A ja mam nadzieję, że pogoda się na weekend nie popsuje bo mam plany pojechać na działkę i liczę na słońce. Idę teraz trochę ogarnoć mieszkanie, a po południu wybieram się na jakiś spacer po parku:-)
  2. AnkaK3375sylwia1Emilia1988 Jestem tego samego zdania co Wy! Gratulacje dla zwycięzców A ja sie z Wami nie zgadzam, konkursy są otwarte i kazdy ma prawo w nich startowac tak samo jak na innych podobnych portalach gdzie wiekszość z Nas ma konta, a wiele nie napisała żadnego postu a ma je po to zeby na kogoś głosowac czy brac udział w konkursie, jak choćby na bobasie, czemu takie osoby mają być gorsze od tych udzielających się? Dla wielu z Nas parenting jest drugim domem, a inni traktuja go po prostu jak kolejne źrudło gdzie można wygrac fajne nagrody. Ciesze sie ze od czasu do czasu są organizowane konkursy tylko dla aktywnych użytkowniczek i dziekuje ze to ze zostają docenione, a wtych innych konkursach każdy ma równe szanse i albo masz szczęście albo nie. Jeszcze raz gratuluję wszystkim wygranym.W sumie to masz rację Sylwia bo przecież nie każdy musi udzielać się na forum, przecież można mieć konto i śledzić artykuły na portalu ale pisać przecież nie musi. Gratulacje dla zwycięzców Jakoś w to nie wierzę, że śledzi artykuły, loguje się....ale to oczywiście nie temat na ten wątek:-) GRATULUJĘ WYGRANEJ!
  3. Też tak mam:-)...ale na razie czekam na zmianę adreu i już za jednym razem wymienię
  4. Ostatnio myśle, czy nie wysłać Oskara od września na kilka godzin do przeczkola prywatnego, będzie miał 2, 5 roku i lato wiadomo wszedzie na dworze pełno dzieci, a jak przyjdzie zima to będzie sam bo koledzy z bloku idą do przedszkola...Dowiadywałam się już i np na Batalionów czyli najbliżej ślichowic w Zielonym Domku do 5 godzin z wyżywieniem 300 zł, ja bym mogła M trochę w firmie pomóc... Może słyszeliście coś o tym przedszkolu, albo o jakimś innym fajnym i nie za drogim....
  5. Szkoda tylko że można nie na pisać żadnego posta na forum i wygrać w konkursie....
  6. Ja dziś nadrabiam prasowanie, chłopaki budują z klocków,a ja zrobiłam chwilkę przerwy i biorę się dalej za praowanie...mieliśmy jechać na działkę,ale niestety lipa:-)
  7. Jak to wątek optymistyczny to się dołączę :-) Ja od kąt pamiętam miałam problem z miesiączką trwała raz 20 dni raz nie było jej pół roku, czasem plamiłam od 14 dnia cyklu przez 2 tygodnie i lekarze nie szukali problemu tylko na 2 -3 mieiące regulowali sprawę. Kiedy chciałam mieć dziecko okazało się, że prawie każdy mój cykl jest bezowulacyjny i dopiero wtedy zrobiłam konkretne badania i wyszło że to hiperprolaktynemia. Po 9 miesiącach brania Bromergonu jeszcze podczas leczenia okazało się, że jestem w ciąży a teraz jestem mamą ponad 2 letniego synka. Teraz myślę o drugim dzieciaczku, znów mam podwyższoną prolaktyne, co prawda nie aż tak bardzo jak przed pierwszą ciążą, ale jestem w trakcie leczenia i czekam na 2 kreseczki:-)
  8. My wczoraj z M cały dzień spędziliśmy na działce, wygrzałam się na słoneczku, Oskar się pięknie bawił wszelkiego rodzaju deskami, łopatą itp. Myśleliśmy, że dziś też pojedziemy, ale po pierwsze pogoda nie taka fajna, a po drugie pracownik Czarka koniecznie musiał mieć wolne więc siedzi w sklepie:-( Truska Ja bym chętnie poszła, ale Oskar chyba mi nie wytrzyma długo na filmie(a może się mylę..)muszę się zastanowić:-)
  9. Jeździliśmy dziś na rowerach we trójkę i trochę się zmęczyłam..oj ten brak kondycji, dawno nie byłam na fitnessie i już czuję różnicę.
  10. Wiktorio Gratuluję My też spędzamy większość czasu na dworze i nawet nie mam czasu na spokojnie usiąść do komputerka. Też jestem za spotkaniem, to kiedy Wam pasuje?
  11. Martini Witam w klubie...pogoda się popsuła i też trochę przystopowałam z odpieluchowaniem, dziewczyny w piaskownicy mówią żebym się nie spieczyła, bo jak któraś ambitnie podeszła do tego to się męczyły przez 3 miesiące i praktycznie za każdym razem ciuszki były mokre, a jak jedna i poczekała do lata, dziecko miało 2,5 roku to trwało to tydzień
  12. Agula Mnie się wydaje, że to taki okres i Ola wróci do spokojnego snu. U nas też jak są jakieś problemy w nocy ze snem to bierzem Oskara do siebie.
  13. Mama Monika Wszystkiego najlepszego z okazji imienin, zdrówka, szczęścia i spełnienia marzeń.
  14. My wróciliśmy od rodziny na wsi, zaczęło tam padać dziś ok 14 więc się zebraliśmy do domku. Miło pogody weekend był udany, dzieciaki moje i brata się wybawiły a my odpoczęliśmy przy grillu i piwku, a na dziś wieczór planujemy posiedzieć z M przy winku i fondue.
  15. My dzisiaj byliśmy na imieninkach w Busku, a Oskarek został u mojej mamy. Szkoda, że akurat na długi weekend pogoda się psuje, oby było tylko zimnie, ale żeby nie padało. Życzę Wam udanego weekendu i świetnego wypoczynku:-)
  16. Kiedy mój synek w wieku 5 miesięcy dostał wysokiej gorączki, zupełnie wyleciało mi z głowy wszystko to o czym czytałam przygotowując się do bycia "dobrą mamą". Spanikowani wylądowaliśmy w szpitalu, a lekarze z uśmechem komentowali, że od razu widać, że to moje pierwsze dziecko i pierwsza gorączka. Wtedy też młoda lekarka spokojnie porozmawiała ze mną, a oto wnioski: 1. Nie panikować 2. Podać lek przeciwgorączkowy, jeśli małe dziecko najlepiej czopek w dawce zalecanej na opakowaniu 3. Ułożyć dziecko tak, aby nie zachłysneło się w razie wymiotów, które bardzo często towarzyszą dziecia przy wysokiej gorączce 4 Kiedy lek nie pomaga wezwać lekarza 5. Pomagać sobie domowymi sposobami- letnie okłady, lżejsze ubranko Najważniejsze nie dopuścić do powstania drgawek gorączkowych, które niestety u małych dzieci, często przychodzą bardzo szybko (u nas nawet bardzo) a jedyną metodą zapobiega ich jest przy wysokiej temperaturze szybkie podanie leku przeciwgorączkowego.
  17. Agha Współczuję ciężkich przejść i bardzo się cieszę, że wszystko idzie dobrze:-) Ja składam papiry do żłobka dla Oskarka ale niestety szanse są marne....
  18. Jak jest taka ładna pogoda, to po długich zabawch na dworze dziecko mi zaczęło w dzień spać...przyszedł do mnie do kuchni i mówi poniuniaj...wziełam go na ręcę a on śpi...wieczorem chyba sie na rowerek wybierzemy we trójkę:-)
  19. Mój Oskar w święta miał ponad 39 stopni więc było chorowicie, zaraził się na imieninach kuzyna wirusowym zapaleniem krtanii, w sobotę byliśmy u lekarza, kazała robić inhalację i w poniedziałek nie było śladu po chorobie. Chętnie bym się z Tobą Truska wybrała na rolki, ale w tym tyg mój M nie jest w stanie zająć się do południa Oskarem a po ostatnim incydencie z teściową nie mam zamiaru tam dobrowolnie jeżdzić.
  20. Z okazji Świąt Wielkanocy życzę Wam wiele radosnych chwil, pięknego odpoczynku i pysznego jedzonka
  21. Agula Ja też dziś nie wybiorę się, bo Oskar jest bardzo zachrypnięty i ma lekki kaszel i nie chcę narażać jego i inne dzieciaki na dodatkową porcję wirusów w zamkniętym pomieszczeniu..
  22. Mnie tu brakuję odpowiedzi....umowa zlecenie/umowa o dzieło.... Ja właśnie pracuję dorywczo weekendami na umowę o dzieło:-)a wtygodniu pracuję jako manager domowy;-)
  23. Mama Monika Pizze sami robiliśmy...tylko te pieczarki były podejrzane, a ja lubię je jeść na surowo i chyba w trakcie robienie podjadanie mnie tak załatwiło. Wreszcie cieplutko, aż chce się żyć:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...