qarolina

Mind ale Emi miała udany wypad. Super że tak jej się poszczęściło ale poniekąd sobie zapracowała :) Gośka śpi a ja chyba pójdę sobie chwilę poleżeć w wannie :)

Mind ale historia. Co z idioci w tych sklepach pracują. Oczywiście nie zawsze ale niestety często. Sprzedają coś a nie mają pojęcia. Mój J to się lubi nad takimi osobami pastwić. On zawsze jedzie do takich sklepów obcykany i zadaje pytania a sprzedawcy nie potrafią odpowiedzieć Gosia też dziś długą drzemkę miała bo 2,5 godz więc będzie tylko jedna i za godzinę idziemy się kąpać. Mila to może Igi nie chciał jeść bo nie miał gdzie tego zmieścić ;) Monikae taka pogoda dziś w Gdańsku, że nie dziwię się że Maciuś taki klapnięty. Spokojnego wieczora :*

Monikae dzięki. Ja myślałam o prezencie dla mamy. Ale muszę jeszcze jakoś wyrwać się do Pepco

Monikae u nas na początku się zsuwały kapcie, ale jak się już dobrze ugniotły gdzie trzeba to było ok. Więcej nic nie powiem bo Gosia w nich w żłobku chodzi a te do domu mi jeszcze nie przyszły bo jakiś błąd był z płatnością i dopiero wysłali. A pokażesz mi foto piżamy którą polecasz z Pepco? Monmonka ależ zaszalałaś. Super ciuchy ;) Gosia dziś tak samo. Tzn kaszle rzadziej ale nadal brzydko. Tylko kurcze słabo mi je :( nie wiem co jest. Może też zęby jej dokuczają bo ostatnio mam problem żeby umyć jej zęby. Mnie czeka dziś sprzątanie łazienki :/ życzę miłej soboty ;) Buziole

Monmonka najlepsze życzenia urodzinowe :*

Mila kwaśne kupy mogą być od leków przeciwgorączkowych. W czasie infekcji dobrze jest probiotyk podawać. Nawet jeśli nie dajesz antybiotyku. Gosia też dziś mało jadła. W ogóle Gosia dziś maruda. Mało J spała i jadła. Nawet tata jej placuszki z jabłkiem zrobił ale to zjadła aż pół. Zasnęła mi po 16 na drzemkę i spała prawie do 18. Teraz oczywiście jeszcze nie śpi. Jak coś nie jest po jej myśli to płacz jakby ją ze skóry obdzierali. Aktorka skubana. Kaszle jakby trochę z mniejszą częstotliwością ale nadal brzydko. I zaraz na nockę idzie a ja czekam aż Gosia zaśnie i idę spać. Dobranoc :*

Monikae zaszalałaś - śliczności :) szkoda, że ja nie mam jak się wyrwać :P a może i lepiej - hihi. Spokojnego popołudnia laski :*

Sevenka trzeba odczekać minimum 3 miesiące wiec spoko :) My grzecznie czekamy do poniedziałku i zobaczymy :)

Sevenka my już go kiedyś mieliśmy pod koniec maja. Wtedy dość szybko zaczął działać, ale nie było aż takiego kaszlu.

Mind dlatego ja zrobiłam tylko test :P ale ja tam zwykły szary pracownik więc ;) Sevenka teraz mamy Klacid, a wcześniej Sumamed Forte.

Mind cuuuuudo :) aż mnie za tym biurkiem nosi. Też jak wróciłam do pracy musiałam odbyć szkolenie BHP. U nas to na zasadzie e-lerningu a później test ;)

hej dziewczynki witam się z pracy. Nocki u nas słabawe bo Gosia strasznie kaszle i co się wybudzi to chce cycucha. Czekam, aż będzie lepiej. Ciekawe jak będzie powrót do żłobka wyglądał po takiej przerwie. Sevenka jak Olcia? Mind dokładnie pochwal się zakupami. Ja nawet nie mam kiedy iść. A dziś ten czarny piątek ale w PL żenujące są te przeceny. Monikae i robisz napad na HM? Jeśli tak to czekam na foto :P Monmonka jak ZuZa? Daj znać jak u lekarza? Mila a jak Igorek? Dobrego dnia :*

Sevenka oby oby. Bo kaszel to nadal maskara. Mind dobrze że z Lili już dobrze ;) Monmonka oby u Zuzi to były ząbki. Daj znać jak tata. Monikae udanych łowów jutro na czarnym piątku. Spokojnej nocki laski.

Tak byliśmy u lekarze bo mieliśmy umówiona wizytę. Lekarka słyszała już brzydkie szmery. Zmieniła antybiotyk, dała steryd do inhalacji. Dodatkowo flegamina. J z Gosią na zwolnieniu do poniedziałku i wtedy pójdą do kontroli. Od wtorku pewnie znowu ja na L4.

Hej ja w pracy. Gosia ma zapalenie oskrzeli :( cały kolejny tydzień spędzimy w domu :/ Jestem trochę podłamana.

Sevenka no właśnie nic o żadnym syropie już nie mówiła. Jutro mamy wizytę to J dopyta. Ja po prostu jak słyszę ten kaszle to ma aż wrażenie że ona się dusi. Ja muszę iść do pracy bo Gośka mi tak chce wszystko wymusić płaczem że łeb mi pęka. Już wolę się że studentami użerać. Niech tata się wykaże. Jeszcze nigdy nie byli tyle razem sami :) zobaczy jak to jest, chociaż ona dla niego jest zawsze grzeczna. Ciekawe jak uda mu się ją uśpić bez cycka :) no ale skoro w żłobku daje radę to chyba i tacie zaśnie :p Kurde Gośka zrobiła sobie dziś drzemkę 15.20-17 i oczywiście jeszcze robi Bajlando. Cuda normalnie odstawia. Nie pojechałam dziś na zumbę. Podoba u nas maskara a ja nie czuje się jeszcze na 100% i wolałam nie ryzykować. Sevenka co do tańców to pewnie maluchy obserwują i próbują naśladować. U nas w żłobku jest rytmika więc myślę że stąd te łapanie za boczki.no i zawsze na pierwsze rytmy ręce są w górze :P

Dziewczyny jestem załamana! Gośka dostała 2 dawkę antybiotyku a wcale nie jest lepiej. Kaszle strasznie. Jedyne co to nie miała na razie od 3 rano gorączki. Jak nic się w nocy nie wydarzy to ja idę do pracy a J zostaje z małą. Przynajmniej czw, pt.

Monikae na temat rękawiczek to się nie wypowiem bo u nas to droga przez mękę. Jak już mega zimno to jej zakładam jakoś a jak nie to chowam w śpiworku ręce. Chciałabym jej kupić takie 5 palczaste ale chyba nie ma dla maluszków :(

Hej, u Was też taka depresyjna pogoda? Maskara Gosia dziś spała do 8.30 ale to dlatego że miała w nocy ta przerwę na lek przeciwgorączkowy. Kaszle dalej strasznie :( czyżby antybiotyk nie działał. Dziś dostanie 2 dawkę i jutro kontrola. Oby już ta gorączka nie wracała. Śmiać mi się chce bo ja tylko leci jakaś melodia to Gosia tańczy. Tak fajnie się za boczki łapie do tego nauczyła się śmiać takim trochę wymuszonym, szyderczym śmiechem :P Mila jak Igor? Mind, Sevenka jak dziewczyny? Dziś środa i niby mam zumbę ale nie wiem jeszcze jak to będzie. Zobaczę jak Gosia będzie się czuć.

Mila uwielbiam Twoje wpisy. Ja też tu o dziwnej porze ale Gosia znowu miała gorączkę. Podałam ibum ale ona się rozbudziła i nie mogła zasnąć. Kaszle też dość mocno i nos jakiś zawalony a odciągnąć nic nie idzie :( teraz ja nie mogę zasnąć :/

Monikae spoko będę miała wszystko na uwadze. W tym tygodniu to ze względu na chorobę Gosi raczej odpada. Będę tak czy siak dzwonić :) Szczęściara gratulacje dla Maćka :) Sevenka jak my byśmy zrezygnowali teraz z państwowego żłobka to już nie byłoby szans go otrzymać. Tak to właśnie wygląda w Gdańsku. Gośka lata jak naspeedowana. A o 18 ledwo żyła. Także czekam aż się zmęczy i padnie ;)

Imbir ja używam po prostu Vanish. Kiedyś używałam odplamiacz Dzidziusia ale na plamy ze żłobka za słaby. Gośka praktycznie codziennie czymś jest umazana. Już ze dwie bluzki nadają się tylko po domu ale to dlatego że wcześniej nie zauważyłam plamy. Mind ja tam nie wiem jak z dostępnością tych puzzli bo to J kupował wczoraj po 8 i był duży wybór wtedy. Monikae ja to jakoś chyba podjadę z J po te pieluchy ale to Gośka musi się wyleczyć. Jeszcze mamy 2 paczki ale obawiam się że przez antybiotyk zużycie wzrośnie. Na bank wtedy zadzwonię :) My byliśmy u lekarza. Dostała Gosia antybiotyk, który na ta samą substancję czynną co mój ;) w czw kontrola i zobaczymy co dalej. Na razie J się zadeklarował że idzie na L4 od czwartku ale się okaże bo jak Gosia będzie gorączkować to słabo to widzę. Teraz też ma 38 a cały dzień spokój był.

Zapomniałam. Wczoraj w Biedronce pojawiły się drewniane puzzle więc kupiłam Gosi na mikołaja. Na bank będzie gryzła "pinezki". Zasnęła mi teraz na drzemkę ale co z tego jak kaszel ją wybudził. Zdążyłam się tylko szybko umyć. Nawet bez mycia głowy (Nobel za suchy szampon). Liczę jeszcze że zaśnie na chwilę to zdążę wypić kawę ;)

Monikae jak ten czas szybko leci. Nie martw się, tak jak piszą laski zaraz będę święta i mąż wróci. Podziwiam Cię bo ja sama bym nie dała rady z Gośka siedzieć, chyba dostałabym do głowy. Btw muszę się odezwać w sprawie pieluch bo nam zapas się kończy ale to musimy się wykurować. Natuśka ja należę do jeszcze jednej grupy Pepco<3 i też się tam zawsze naoglądam i mnie nosi :) dobrze że nie mam teraz tyle czasu :p<br /> Monmonka super, że Zuzia tak się odnajduje z innymi dziećmi. Ona to by szalała w żłobku z innymi dziećmi :) teraz kolejna impreza to znowu szał będzie.

Hej. Ja dałam Gosi syrop na kaszel suchy i trochę jej lepiej się zrobiło i zasnęła bez kasłania. Ok 5 znowu była ciepła więc dałam jej ibum. Może trochę na wyrost ale tak marudziła a ja chciałam jeszcze kimnąć. Od rana kaszle dalej więc idziemy do lekarza na 14.45. Ja czuję się chyba lepiej. Z tym antybiotykiem wstrzymuje się do jutra. Rozmawiałam już z Panią z poradni laktacyjnej, którą kiedyś polecała Mila i utwierdziłam się w przekonaniu, że mogę wziąć lek bez odstawiania. Rano u nas przymroziło.