kuki

AnnaWF zgadzam sie z Toba w 100% co do kupna psa z rodowodem a raczej z metryka, rozsadny hodowca nie rozmnaza zwierzat chorych, bada je i dba o nie, nie popieram kupowania psa w pseudohodowli i nabijania kieszeni ludziom, ktorzy nie traktuja zwierzat dobrze a tylko i wylacznie jako zarobek! o swoje zwierzeta tacy hodowcy poprostu nie dbaja, pozatym prawdziwy hodowca to pasjonata, milosnik danej rasy nie nastawiony na zarobek a na wklad w dana rase. Sama mam golden retrievera, pies byl pierwszy teraz jest dziecko (4,5 miesiaca) tak wiec pies byl dla nas a nie dla dziecka i to trzeba podkreslic, wybierajac rase myslelismy oczywiscie o posiadaniu dzieci i dlatego wlasnie wybralismy goldena ale trzeba pamietac, ze pomimo swojej lagodnosci golden to zwierze i nawet nieswiadomie moze zrobic krzywde... pozatym coraz czesciej slysze o agresywnych goldenach z pseudohodowli wlasnie, niesocjalizowanych, prawdziwy hodowca nie dopusci do rozrodu agresywnego psa! Pozdrawiam

Dziwczyny u nas pierwszy zabek sie pokazal :-) od kilku dni Natala lapczywie wszystko memlala a tu prosze taka dzis niespodzianka, taka biala ostra kropka na dole, az sie poryczlam ze szczescia!

co do jazdy samochodem to mnie wkurza nasze nosidelko-fotelik do auta, fatalnie sie go montuje sama nie dam rady, musza 2 osoby to zamontowac, wiec pomimo ze mam auto do dyspozycji to jestem skazana na autobus :-( ale juz chyba za niedlugo trzeba bedzie kupic fotelik do auta taki stacjonarny wiec bedzie prosciej... wczoraj Natala probowala brokula ze sloiczka, fatycznie zapach nieciekawy, krzywila sie strasznie chyba nie bardzo jaj smakowal a dzis qpa zielona :-)

jestesmy juz po szczepieniu, Natusia dzielnie je zniosla, tylko troszke plakala przy wkluciu, wazy juz 6775 i mierzy 65 cm wiec przybrala 1100 i urosla 3 cm :-) lekarka stwierdzila, ze skora jest sucha wiec ma tendencje do alergii :-( zalecila kompanie w Emolium... A jak jest u Was z kompiela, kompiecie codziennie czy 1 w tygodniu, nas postraszyla kuzynka, ze oni myjac dziecko codziennie zmyli mu bariere ochronna skory i teraz ma alergie :-(

Dziewczyny czy tabletki Azalia wstrzymuja miesiaczke? nie wiem kiedy mam sie spodziewac...

My tez zaczynalismy od marchewki, na poczatku byl grymas ale jak zasmalowala to wtrabila pol sloiczka, nie bylo zadnych sensacji tylko qpa bardziej marchewkowa :-) brokul tez kupilam ale Natka jeszcze nie probowala, pila tez soczek jabkowo-marchewkowy, zauwazylam tez, ze musze soczek troszeczke podgrzac bo inaczej nie wypije, tak jej chyba smakuje ;-) mamadiablat super ze z bioderkami ok, co do kolejek to faktycznie koszmar... Agha tobie chyba chodzilo o takie malutkie kubeczki a la kieliszek (zdjecie w ksiazce Zawitkowskiego) a nie o niekapki? moze beda w aptece bo w sklepie nie widzialam. A dlaczego lepiej uczyc pic z kubeczka bez ustnika, chodzi o nie ulatwianie dziecku picia? My dzis mamy szczepienie, mam nadzieje, ze bedzie ok, jestem ciekawa ile Natala juz wazy :-)

Ja dokarmiam Nan Active i kupy sa zoltawe, musztardowe :-) codziennie jedna sztuka :-) Agha zdjecie sliczne - buziaczki dla malej! Paczka z Nestle naprawde ladna, by tez dostalismy duze mleko i sloiczek, z Hippa lyzeczka i sloiczek + druga paczka do odbioru w Rossmanie, a z Nutici probki mleko, kaszka i sloiczek :-) Dzis mialam ciezka noc, co godzine Natala sie wybudzala, smok do buzi, chwila uspokajania i spala dalej ale wstawalam kilka razy, moze dzis bedzie spokojnej.

a ja sobie nie wyobrazam zycia bez psa, dla nas jest czlonkiem rodziny a ja na mojego mowie synus (ale tak zeby moj mezus nie slyszal)

przynajblizszych zakupach w biedronce kupimy paczke na probe, oczywiscie podzielimy sie wrazeniami

krlnk ja mam w domu Golden Retrievera wiec siersc przez caly rok, ale przestalo mnie to wkurzac poprostu sie przyzwyczailam :-) piesio jest przekochany

Śliczna niunia :-)

Adriana chodzilo mi o zdjecie samej pieluszki, moze byc na dzidziusiu :-) pieluszki dada sa gubsze od pampersow? cos a la huggis?

Dziwczyny wklejcie prosze zdjecie tych pieluszek :-) zastanawiam sie wlasnie nad kupnem, z chusteczek jestem bardzo zadowolona, ale co do pileuszek mam pewne opory szkoda, ze nie ma ich w mniejszych paczkach, do tej pory uzywamy pampersy (na dzien bo sa cienkie i przewiewne) i huggisy (na noc bo sa grubsze) i jestem zadowolona tylko cena pamperow moglaby byc nizsza...

Dziewczyny czy wasze pociechy kreca sie w nocy? Natalia kreci sie strasznie, kilka razy musze ja ukladac bo najczesciej laduje wpoprzek lozeczka dlatego wlasnie zastanawiam sie nad przeniesieniem lozeczka do drugiego pokoju, pozatym mala spi na brzuchu wiec mimo wszystko mam nad nia kontrole podczas nocy...

Natala pobila dzis rekord spania, polozylam ja o 20.30 a obudzila sie o 8.00, ladnie zjadla pobawila sie 2 godzinki i znowu spi :-) pomalu zastanawiam sie nad przeniesieniem lozeczka do drugiego pokoju, mam jednak pewne opory... W zeszlym tygodniu Natusia dostala jabluszko, strasznie sie krzywila ale wsuwala az jej sie uszy trzesly :-)

My dzis jestesmy po drugim usg bioderek, pierwsze bylo w dolnej granicy normy IB, teraz jest troche lepiej ale nadal IB, lekarz stwierdzil, ze jest ok ale bioderka musza jeszcze dojrzec... Wczoraj byl straszny upal a wybralismy sie do rodziny pod wroclaw, niestety mamy auto bez klimy wiec troche sie nameczylismy, ale wizyta u pradziadka bardzo udana, moja ciotka nakupowala Natusi cala sterte ciuszkow, sliczne sukienusie, naprawde piekne teraz robia ubranka za naszych czasow takich nie bylo. Jutro wybieram sie do pracy, chce wypisac wychowawczy ale nie wiem czy potrzebuje jekies dokumenty? Zabawy z maluszkiem super, musze dzis sprobowac porobic z mala brzuszki :-) znajac moja kondycje pewnie bedzie ciezko. Dziwczyny musimy kupic jakis komplet wypoczynkowy do duzego pokoju i tak sie zastanawiamy na tapicerka, ja chcialabym skore, jest ladna, przy dziecku latwiej bedzie dbac o czystosc, ale moj maz jest przeciwny, stwierdzil, ze w lecie przy spoconym ciele bedziemy sie do skory kleic a bez sensu jest przykrywac ja kocem... i jeszcze druga sprawa nasz piesio, latwiej bedzie sprzatnac siersc (mamy Goldena) ale boje sie, ze lapami moze zniszczyc tapicerke, zdarza mu sie wlazic na kanape... wiec mamy dylemat, moze cos doradzicie? Meble kupuje sie na lata wiec chcemy cos porzadnego a musimy cos kupic jaknajszybciej bo na razie mamy kanape 2 osobowa wiec nawet nie ma jak gosci zaprosic.

Mi tez bardzo wypadaja wlosy :-) chyba zmianiaja sie hormony po porodzie, boje sie ze wylysieje tak duzo mi wypada... U nas upaly, Natala meczyla sie dzis po poludniu i nie mogla zasnac, padla przed 20sta. 1 sierpnia konczy mi sie macierzynski, masakra jak to szybko zlecialo, wybiore jeszcze urlop a od pazdziernika wychowawczy, zobaczymy jak bedzie ze zlobkiem.

My sie wybieramy na basen, w sierpniu sa zapisy a kurs od wrzesnia, nie moge przegapic zapisow bo miejsca rozchodza sie blyskawicznie. zobaczymy czy Natka da sobie rade, przed zajeciami pocwiczymy chyba w wannie zeby sie przyzwyczaila do wiekszej wody :-)

Natusi kaszka bardzo smakuje, jak mama sie ociaga i nie podaje lyzeczki dostatecznie szybko to jest krzyk ;-) pozatym przeszlismy z Bebilonu na Nan Active, po Bebilonie bylo wszystko ok ale nie podoba mi sie, ze Bebilon jest slodzony, od kilku dniu qpa pojawia sie u Natali codziennie, wczesniej byla co 3-4 dni, nie wiem tylko dlaczego ale niemal zawsze wyplywa nam zawartosc z pieluszki i mala jest obsmarowana do kolnierzyka a uzywamy pampersy i huggisy. W tym tygodniu chcemy jeszcze sprobowac marchewke albo jabluszko. Jedyne co natalce nie smakuje to herbatka, probowalismy rumiankowej i jablkowej, woda tez pluje a jak byly takie upaly to chcialam ja troche nawodnic.

Dziewczyny ale naskrobalyscie nowych postow, naczytalam sie oj naczytalam... przez ostatnie 2 tygodnie bylam z Natusia na wsi u mojego taty, po tygodniu dojechal moj mezus i bylismy w komplecie, ciesze sie ze nam pogoda dopisala :-) a nasz piesio sie wyhasal... tydzien temu Natala zaczela sie odwracac z brzuszka na plecy, super widok jak podrzuca pupcie na boczek, jest teraz na etapie piszczenia i chyba podoba sie jej wlasny glosik :-) mamy tez za soba pierwsza kaszke mleczno-ryzowa, Natusia zjadla kilka lyzeczek i bardzo jej smakowalo, z moim pokarmem kiepsko w zasadzie to mamla najada sie tylko rano, przy kazdym posiku dostawiam ja do piersi ale po kilku minutach bardzo sie irytuje stresuje mnie to bardzo a jak juz napisala Agha nerwy nie sluza laktacji :-(

43 zl za paczke jumbopack :-)

Ja krolikowi sprzatam raz w tygodniu, jako podklad kupuje zwirek Pinio albo Pigwa albo Cat's dream, music by drzewny a nie taki zbrylajacy sie, do tego dokladam wiorki, taki zwirek super pochlania zapachy wiec spokojnie na tydzien wystarcza :-)

a ja mam dzis dola chyba ta pogoda tak dziala... do tego pokarmu coraz mniej :-( Szogun 7 kg ale szybko rosnie Twoje sloneczko :-)

Barbie u nas w Opolu ze zlobkiem jest tragedia, miasto wojewodzkie a tylko 4 zlobki, zapisalismy sie do dwoch, w pierwszym nie ma szans bo jestesmy 114 na liscie oczekujacych a przymuja 15 dzieci, w drugim jest szansa, co miesiac dzwonimy i potwierdzamy zainteresowanie (taki maja system, ten kto nie dzwoni wypada z kolejki), chcialabym w styczniu wrocic do pracy ale wszystko uzaleznione jest od zlobka, dowiadywalam sie tez w prywatnym ale cena poraza ponad 800 zl miesiecznie :-(

krlnk ja u nich kupowalam ladnie zrobione, jedyne co to sama kokardka nie byla obszyta wiec tak delikatnie ja opalilam zeby nitek nie puszczala, one sa na takiej gumeczce w jednym rozmiarze wiec latwo mozesz sobie dopadowac do glowki wystarczy podszyc gumke.