Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. moniq coś kurde właściciel mieszkania ściemnia... ja nie wiem jakby chciał uniknąć spotkania i wynajęcia mi tego mieszkania... nie wiem o co chodzi... cały tydzień chcę tam iść obajrzeć i w ogóle ale jemu coś ciągle nie pasuje, w pracy mam pierwszą zmianę... to mu nie pasowało popołudniu się sptkać... załatwiłam sobie urlop od piątku i już mu piątek w ogóle nie pasuje... wrrrrrrrr dzwoniłam dziś jeszcze na jedno ogłoszenie ale już za późno... :( kuźwa ehhh jak nie urok to sraczka... co ja mam takiego pecha paula ineczko całuski... i w brzusio też idę spać bo znów zaśpię
  2. jeszcze nie śpię... ale za raz:) ann ma super humor super :) miłego urlopowania się mada własnie tak myślę że nas tam dużo... a i chyba wszystkich mamuś nie ma... no nic zobaczymy... bardzo proszę mamusie których brakuje na pierwszej stronie o zwrócenie uwagi bo przy tylu osobach ciężko przyuważyć przeoczenie a jeszcze na dokładkę zaczyna się coś gmatwać z tym mieszkaniem... nic tam piątek mam wolny dużo czasu będzie na myślenie i dowiadywanie się...ciężko bedzie... zdjęcia śliczne:) ja też coś mam
  3. mada piękna będzie nasza pierwsza stronka jejku nie dam rady... chyba się wykąpię i idę dalej spać... rodzice namawiają mnie zebym została...
  4. 0padłam na godzine nie wiem jak i kiedy.... ide usypiac czorcika i wracam
  5. wielki cmok dla kajtusia!!!!!!!!!!! idę do mojego rozdartego malucha... dałam coś przeciwbólowego i jakby ciut lepiej... ale i tak marudzi
  6. skasowało mi posta którego cięzko 45 minut pisałam no matko jedyna!!!!!!!!!!!
  7. jeszcze 15 minut i ręce będę miała do samej ziemi... nie mam już siły normalnie a kacper jakby coraz więcej energii miał do tego nie wykręcił w kuchni zakrętu i walnął w stół normalnie mam dziś dość gienia przecudna... dyndusie też niczego sobie... a kolor extra:) ok dziecko przyszło mi przeszkadzać... może do potem
  8. a co do spania to kacper ma kołderkę pod którą i tak nie śpi... na noc ma zakładane body z krótkim rekawkiem,koszulkę na ramiączkach albo w samym pampku śpi... zależy od temperatury... do spania mamy kojec więc żadnych ochraniaczy nie mamy kacper znów ma dzień marudy... kurde
  9. dzień dobry dla mady i jej B. ślę multum buziaków i wiele szczęścia z okzaji rocznicy bloomoo trzymam kciuki za kreseczki... kronkiś gratuluję pracy :) anulka śliczne zjęcie w podpisie... gda... i za was także kciuki zaciśnięte... kacper padł i myślę troszkę pośpi... kupki już lepsze... ale zielone... zęby męczą moje małe cudo... do tego nie w głowie mu raczkowanie i wszędzie na dwóch lata mam dośc już dziś po godzinie biegania za nim mada kajtek przesłodki pierwsza srtonka cudna... aż się łezka w oku zakręciła liderka załatwiła mi urlop od piątku już tak że muszę wytrzymać do czwartku do 14.10 i urlop!!!!!!!!
  10. moniq też bylałam ostatnio o zdjęciach... może coś pokombinuję... i listę trzebaby odświerzyć... oki bo się spóźnie
  11. dzień dobry takie wiadomości!!!!!!!!! humor świetny od samego rana bloomoo gratuluję i tulę z całych sił złe wiadomości pomijam bo to nowy dzień i ma być super extra miły i spokojny idę do pracki... byle do piątku mama jakoś próbuje mnie odwieźć od wyprawadzki... tylko że już troszkę za późno :whip:
  12. moniq super dzień :) uciekam spać... znów pierwsza zmiana dobranoc...
  13. marta dobrze że z bartusiem lepiej... trzymam kciuki za nockę... mada ann super zdjęcia... uwielbiam radosne minki na twarzach ludzi... tych dużych i małych :) patusia, justynka będzie dobrze w żłobku... :) kacper już kupki nie robił... za to myślałam że zje sobie rękę... zęby chyba ale już nie wiem które... górna druga jedynka już na wierzchu... ale dwójki dolne jakby wyłaziły... już kurde sama nie wiem bo ani te dziąsła nie rozpulchnione ani zaczerwienione ani nic... tylko w pewnym momencie kreska się robi i ząb wyłazi za jakiś czas
  14. Oli czekam na foteczki roczniaczki naszej małej kochanej
  15. już wróciłam... na razie cisza ale smecta już przygotowana...
  16. martusiu ależ się porobiło... zdróweczko ślę dla bartusia... całe szczęście mamy takie lata że choroba nie jest już bardzo groźna... no i wasza szybka reakcja... "a tak w ogole, jak pisze aniolek, lipcowe dzieciaki juz w maluchach, ja tak przebiegam posty od rana i az mi sie lezka kreci w oku jak czytam te zyczenia dla Olimpii, juz roczek minal, jak ten czas leci... a jeszcze niedawno Oli pisala wieczorkiem ze idzie na spacerek z A a potem z samego rana mialam smska ze porod udany i coreczka po tej stronie " ryczę kacper ma rozwolnienie... dwie kupy rano były... normalne... a teraz już druga rzadka jak woda... idę po smecte...
  17. jaaaa lipcówki 2007 już przeniesione są do maluchów my też niedługo będziemy takie duże te nasze szkrabiki...
  18. agnieszka dasz radę... u mnie od kilku dni samodzielne zasypianie chociaż tyle na początek... no właśnie kurcze jestem mega przeszczęśliwa odnośnie następnej niedzieli... ale i tak mam dużo wątpliwości... ale na pewno nie będzie gorzej niż z rodzicami...
  19. Izuś Samych szczesliwych dni w zyciu, usmiechu na twarzy, slonecznych promykow w pochmurne dni. lata-zima i wiosny-jesienia, to o czym marzysz-by Twoje bylo, a czego pragniesz by sie spelnilo. W dniu twoich urodzin zyczy Kacperek z Aniołkiem w końcu udało mi się znaleźć dłuższą chwilę... jeszcze nie przywykłam do tak małej ilości czasu ale z czasem nauczę się rozdzielać czas a u nas: kacper chodzi ale jeszcze nie tak do końca pewnie... wolil trzymać się rączki... gada po swojemu i inne mu na razie nie w głowie... uwielbia się kąpać nie zależnie od tego gdzie to jest... je mało ale wagowo jest ok... urwisuje jak mały wariat... mamy już 4 zęby... dwie D1 i dwie G1...śmigam poczytać:)
  20. Olimpio!! Żyj tak aby każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniaj każdą chwilę tak aby potem wspominać ja z radością. Czerp energię ze słońca, kapiącego deszczu i uśmiechu innych. Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Żyj najpiękniej jak umiesz. Po swojemu. Spełniaj się. veann słodka julka:) moniq a te książki u was na półkach mogą tak sobie stać i noaś nic? patusia śliczne twoje dziewczynki :) a kasety i u nas bardzo fajne się okazały... kacper uwielbia jednak o peruce nie pomyślał ;) przyłanczam się do kawki... kacper wstał o 5 rano... teraz padło mu się a ja śmigam... wczoraj byliśmy dwie godziny u M. było cudnie... miło... przyszedł jego były wychowawca i kacpra usypiał ;) bardzo fajny młody gość... dziś też idziemy na godzinkę już ale zawsze to czas spędzony razem... kacper już zaczyna mieć obawy przed pójściem do M. nie wiem czy uda się tego uniknąć...
  21. witam wieczornie bardzo dziekujemy za życzonka dobranoc wszystkim... kacper zasnął w łóżeczku z wielkiem sprzeciwem ale byłam koło niego i jak tylko wstawał kładłam go spowrotem... w końcu dał za wygraną... dam radę... jak nie teraz to kiedy... ;) domki super... gda... zu na pewno będzie super zdrową dziewczynka... nic się nie martw... spokojnego wieczorku i słodkich snów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...