Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. myszko chyba nie musisz się martwić :) u nas na wrześniówkach jak się nie mylę szymula ann na 5 i pół miesiączka jakoś ważył 9600
  2. Asiu zdrowka dla piotrusia... kurcze chciałam popisać a ktoś mi po schodach już zasuwa niespodziewany gość
  3. gosiu super wieści przeczytałam :) cieszę się że u ciebie coraz lepiej :) patusia super zakupki patusia może chcesz słoiczek moreli dla zuzi? co bo kurcze ja mam jeden ale że Kacper dostał wysypki to na razie odstawiam... katia my mamy sporo taki koszulek tylko że dostaliśmy po kuzynie kacperka... są przeróżniaste... białe, niebieskie, w paski... więc w sklepach są na pewno... karolka zdrówka :) kronkiś super wieść trzymam kciuki za nowe mleczko :) a co do tabletek to nie doradzę ja się nie bzykam to nie wiem inka udanych zakupów:) a ja robiłam dzisiaj pierwszy raz w życiu naleśniki... jeju... nie powiem że nie umie gotować ale mam takie potrawy że po prostu boję się ich robić... tak też miałam z pomidorową ale wyszły i jest gitos sama z siebie jestem dumna kacper mi oczywiście towarzyszył i chichrał się bo ja się tak rozbrykałam z tymi naleśnikami że po 3 sztukach zaczęłam przewracać podrzucając je na patelni a teraz mój synek padł i lulka w łóżeczku :)
  4. :) juz połowy nie pamietam... w niespełna 3 h naklepałyscie 4 stronki ja siedze z kacprem który bardzo ochoczo molestuje chusteczki do tyłka zdecia super... duzo na nich dzieciaczków justyna dobrze ze gajuni nic powaznego nie dolega mineralka życz powodzenia cioci jasia:) agnieszka gratuluje zabeczka A moja "dziadzia" właśnie mi wykasowała posta smoczkiem... mł0ody cos marudzi... potem dokoncze
  5. minerlalka piekny jasiu:) i waga imponujaca katia... no tak to jest z ludzmi idziemy sie bawić i próbujemy potem lulkać kacper juz ziewa i trze oczka
  6. tak dziękuję :) patusia bo ja głupia mogłam od razu go uczyć... ala dzień dobry
  7. jak piszecie o tych zabkach to az mi sie odechciewa trz6ymam kciuki za was i za nasze dzieciaczki... zeby szło szybko i bezbolesnie kurcze u nas dmucha jak jasny gwint i chyba nici za spacerku... kurcze kacprowi strasznie oczka zaropiały po wczorajszym a az tak bardzo nie wiało:Smutny: dziś juz ropki na szczescie nie byo
  8. no i jeszcze jakieś zdjątka jasia by się przydaly
  9. mineralko to masz super facecika :) a ile Jaś waży ? justyna daj znać co powie pediatra :) ja coś się zebrać do ubrania nie mogę... założyłam spodnie ale na górze dalej pidżamoss
  10. dzień dobry :) u nas nocka fajowa z nie wiem iloma pobudkami a od ok 5 kacper byl u mnie no ale obyło się bez większych wrzasków... sweetka super nocka :) uciekam sprzątać i pieluchę przebrać i mamy mieć gościa...
  11. witam :) 150 tyś pobudek i kacper wylądował ok. 5 rano u mnie... ale nie było jakiegoś płaczu... no nic zobaczymy dalej...łeb mnie bolli i zaraz śmignę po kawulca zbożowego moniq my bezulewowi ale mam nadzieję że noahowi przejdzie :) może się obżera ann jak u was? mam nadzieję że choroba tylko nastraszyla i poszła... patusia... tak wcześnie... trzeba było się jeszcze przespac... Juleczku, Iguniu, Klaudynko wielki cmok dla was rośnijcie duzi i zdrowi bloomoo całym serduszkiem jestem z Tobą... tulak dla Kajtusia żeby miał dużo sił do tego wszystkiego... paula... no rzeczywiście szybko poszło z siostrą M. ale życzę im szczęścia :) justyna no to widać ząbeczki idą... miłego dnia idę się ubrać i troszku porobić... :)
  12. ja prasuję :) prawie wszystko na dzień... ale rzeczy do stanie nie...
  13. no i ciekawe jak tam leci:) niedlugo 22 i koniec pierwszego dnia pracy:)
  14. ahhaaa bo mój przy cycu ale do beknięcia i i łóżeczka to potem wrzask
  15. agnieszka... zdrówka... to chyba jakieś przesilenie... wszyscy osłabieni, chorzy i w ogóle ja też uciekam lulu... bo pewnie znów kilka pobudek w nocy będzie... ale zaparłam się na całego...
  16. truskaja byłam u promotora i wstawil mi 4 , wkoncu jutro oddaje prace do dziekanatu i czekam na obrone gratuluję maryś a twój malutki po cycaniu jak spi? tzn w łóżeczku bez problemu? ja nie wiem albo sie ta pogoda w koncu zmieni albo nas wykonczy dokładnie śmigam powolutku lulu... miłego wieczorku i słodkich spokojnych nocek :)
  17. mi się wydaje że to zależy od dzieciaczka... przecież one mają swoje charakterki już... no a ja widzę że u nas chyba coraz lepiej idzie... dzisiaj też sam zasnął.. pokrzyczał potem pomarudził i śpi :) powoli chyba łapie o co chodzi...
  18. witam wieczornie :) Kacper po koncercie... jejku tak mi żal że on się tak drze... ale chyba coraz lepiej łapie o co chodzi z zasypianiem :) zrobił mały "bałaganik" w łóżeczku i lula... zobaczymy jak długo ale postanowiła że teraz nie odpuszczę i musi się nauczyć sam zasypiać...:Smutny: anulka też pracowałam u takiej fałszywej szefowej i już mnie tam dawno nie ma izuś trzymaj się kochana... mam nadzieję że problemy ząbkowe szybko przejdą nicola zakupy!! to co kobiety lubią najbardziej ja za tydzień śmigam Kathrin super foty szczególnie to spanko na podłodze Asiu wielki tulak na poprawę humorku ode mnie i Wydrzyryjka :) sweetka gratuluję dzidziusia w rodzinie i śliczne imona my dzisiaj zaliczyliśmy dwa spacerki... jeden na grób mojego brata znicze zapalić... Kacperek sobie najpierw polookał i zasnął a drugi był cały na syrenie mały troll nie dał zrobić mi zakupów ale dobrze że do apteki doszliśmy :) na rękach oczywiście był ciiiiicho
  19. witam wieczornie... doris ja Kacperka zapisałam do żłobka... z różnych względów myślę że to nie jest złe wyjście... maluszek będzie przebywał z innymi dziećmi, nauczy się troszkę na pewno, a opieka nie jest zła... moja mama kiedyś pracowała w żłobku i widzę po niej że jednak opieka jest tam dobra :)my po koncercie wieczornym ale Kacper chyba łapie o co chodzi :) zobaczymy dalej :) zrobił mały rozpierdziel w łóżeczku ale zasnął :)
  20. witam mineralko :) iwielki cmok dla maluszka na powitanie :) no i moje dziecko nie spi od 11 o.O przy cycku od razu oczy zamyka a łóżeczko to wrzask ojjj ann poleciałabym te wiertary porozwalać bo głowa mnie dzis boli a i k8i zapomniałam pogratulować raczkujacej patrysi
  21. a my poszliśmy na spacer i moje dziecko stwierdziło że będzie się wydzierać przy cycku zasypia... a tak nie chce troll bagienny mały nie dam mu się... ale tak się drze że można ogłuchnąć... mój tato stwierdził że go ulula śpiewając i machając grzechotkami nooo już tak 30 minut śpiewa... hehehe patusia super sobie relaksik sprawiasz agnieszka zdrowka!! nefretete... zakopujemy dołka... "więc śpij bo właśnie przyjdzie dziadek i ci w ryjek trzaśnie, będziesz w tedy słodko spał, będziesz w tedy słodko spał..." mój tato nowe wersje wymyśla... ann zdrówka dla uliśki i oby się szymi uchował :) kaśka to ty jeszcze nie jesz wszystkiego? śmigam ziemniaczki z kotlecikiem smażyć... niech se dziadek pośpiewa a Kacper sobie pluje
  22. pisałam przez chwilkę z bloomoo na gg i znów są w szpitalu :( nie dopytywałam za dużo bo ona na kom. była... ale chyba nie widać zbyt dużej poprawy :( bloomoo trzymaj się kochaniutka i życzę zdrówka dla Katusia...
  23. justyna@madalenkaDzieńdoberek!!! Mamy historyczny moment - KAJET SPAŁ OD 20.00 DO 6.00!!!!!!!!! Mamy nadzieję,że ta tendencja się utrzyma!!! ZDRÓWKA DLA OLIMPIIBrawo moze to tak chrzest na niego wpłynął???? pomyślałam dokładnie to samo... moje dziecko przed chwilą jakoś podturlało się do leżaczka i zaczęło gumę ciumkać... idę trochę go pokarmić... pogoda znośna trochę tylko wieje więc pewnie drugi spacerek nas czeka
  24. martaneu u mnie poparcie małe... wszyscy chodzą za mną i mi gadają żebym go cyckiem uśpiła żeby nie płakał... a moja mama to już całkiem mnie opiernicza... dobrze że teraz wyjechała, bo tato mniej mi się wtrąca... Kacperek nie musi płakać tylko potem będzie miał rok i bez cycka nie zaśnie... a ja mam zamiar iść do pracy... tam będą dwie zmiany i kto go uśpi?
  25. pani dorotko to dlaczego moja koleżanka karmiła w szpitalu co ok 4 godziny urodziła ok. 36tc i nikt jej na to uwagi nie zwrocił
×
×
  • Dodaj nową pozycję...