Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. ja nic nie mówię ale wlasnie jem ciastka w czekoladzie i czekoladę na gorąco... kacper dał mi takiego czadu że poszedł lulu przed 19 i bez kąpieli to poczytam co to tam się napstrykało
  2. no to sobie poleżał kurde popołudnia w jego wykonaniu są ostatnio straszne
  3. dominika to chyba mamy podobnie z cycaniem... i ja też tylko lewą piersią karmię ale mleczka dużo mam bo kacper np. dzisiaj nie jadł 4 h i w tym 3 h prawie spał :) no i z odciąganiem mam kłopot... laktetorem i ręcznie przez godzinę udało mi się kilka razy 30 ml mleczka ściągnąć czego i tak kacper nie zjadł bo wył jak potępiony właśnie moje dziecko leży w wózku trzyma sobie grzechotkę i słucha karuzelki sobie wymyslił w łóżeczku mu nie pasowało
  4. no tych smoczków Tommee Tippee nie próbowałam ale na razie ich nie widziałam jutro się jeszcze porozglądam trochę... a mleczka mu nie mieszam bo on nawet mojego mleka nie chce z butki na razie jak daję młodemu jeść to przeważnie łyżeczką bo chyba bardziej wymiotny odruch ma na butelkę... w ogóle to niedługo zgłupieję od kombinowania z jedzeniem dla niego a teraz właśnie leży i się wścieka bo babcia która tydzień temu pojechała tak go robestwiła że szok i nie potrafi ani chwili być sam... dominika a to ci spryciarz mały idę do niego bo kurde zaraz mi padnie ze zmęczenia przez te wrzeszczenie
  5. gosiu buziaczki wielkie musi być dobrze... mam nadzieję że M jednak stanie na wysokości zadania ann czasami wydaje mi się że to zwykła ludzka zazdrość:Smutny:
  6. witam :) gosiu... wiesz kurcze jak czytam takie rzeczy to mnie szlak jasny trafia... mam przyjaciółkę co ma takiego faceta który kiedy ona była w szpitalu dwóch synków oddał do babci a sam łaził po imprezach i zajmował się sobą... a ja w 7 miesiącu chodziłam i mame tej mojej koleżanki próbowałam odciążyć chociaż spacerem z jednym z baboli... wiem co czujesz... a przynajmniej domyślam się... dupek nie facet nefretete.. trzymam kciuki za cierpliwość a ja dzisiaj była w UP i pani mi powiedziała że ją nie obchodzi to że karmię piersią tylko mam iść do pracy no co za babsztyl... przyszłam do domu poryczałam się bo co ja mogę poradzić że moje dziecko rzyga prawie wszystkim co mu daję do buzi... albo zje ok 30 ml jeśli jest to marchewka, jabłko, banan itp. próbowałam mu mlecko dziś dać znów i znów się porzygał... już nie wiem co robić... kupiłam już nan, bebiko, i jeszcze jakieś jedno i wszystkimi rzygał nawet po dodaniu kaszki... dziewczyny doradźcie jak by tu młodego powoli przestawiać na butlę tak na spokojnie i bez nerwów...?:Smutny: zapisałam go na wrzesień do żłobka
  7. ja tylko na dzień dobry i zapraszam na poranną kawkę męczy mnie zupełny brak weny więc wybaczcie że nie piszę... oczywiście wszystko czytam
  8. witam porankowo :) padnieta od rana na twarz... mlody daje mi tak popalić popołudniu że normalnie nie wyrabiam... o i jeszcze kaszle coś częstuję się kawa i zmykam do niego
  9. ja też antychodzikowa przynajmniej na razie :)
  10. gosia!! jejku do lekarza... nie powinno się sączyć... po 4-ech miesiącach.... ann, olimpijka, skarletka, nefretete, k8i, katia dzień dobry :) domika zdrówka dla was duuużo :) inka... wiesz... bo w sumie same deserki to tak łyso... a dzisiaj marchewka z ziemniakiem a popołudniu kaszka bananowa... mój młody i tak mimo tego całego jedzonka wisi na cycku ciągle i wydaje mi się że pokarm nie nadąża ciągle napływać jak wcześniej...
  11. sweet ale boskie hehehe się uśmiałam tutaj aniu ojjj współczuję chorego męża... zdrówka dla dzieciaczków :* co do pielęgniarki środowiskowej to u nas była po wyjściu ze szpitala, potem w 3-cim tyg kacperka i potem w 6 -tym :) już jej więcej nie widziałam... mój młody ciumkał wczoraj banana... bardzo mu smakował... jak zblendowałam to już nie ehhhh poza tym jabłko z jagodą też jest be ehhh mój maly wybredny babol... za to jak piję kawkę zbożową to mało mi jej nie wyrywa z rąk
  12. happymama dołączam się do kawusi super że jutro gipsu nie będzie
  13. dzien dobry my juz sobie razem siedzimy... dzidziuch cicho jest bo probuje siegnac mój tel poczytałam wsio moniq ja tak jak ty ogladam kacpra ze wszystkich stron i patrze ze wszystko jest ok.... na razie to tylko niepokoi mnie ze machca ciagle prawa rasia a lewa duzo mniej.... i przez ostatnie dwa tygodnie daje mu zabawki dwa razy do lewej reki i raz do prawej.... niechetnie do tej lewej bierze no ale wyjscia nie ma... do prawej to złapie i macha i macha i macha... bede musiala pani doktor teraz powiedziec mada kurcze i co ci tu doradzic? chyba trzeba by byc u ciebie... a moze z jakims psychologiem dzieciecym.... ew. pania ze złobka... przeciez one maja rozne dzieci u siebie? moze kajtus chumorki pokazuje? kurcze... ciezko tak doradzac na odległosc...:Smutny: nefretete... ja rozumie ze faceci to ciezkie stworzenie itp itd ale moim zdaniem nie powinien byc az tak samolubny i powiniem ci pomóc zevys mogła zaliczyc jesli masz szanse paula no ładnie ładnie łakomczuchu moje dziecko wczoraj ciumkało banana... chyba bardziej mu się podobało niż cycek bo taki był zadowolony to wziełam mu potem resztę banana i zblendowałam razem z biszkopcikiem.... rozmemłane już nie dające się ciumkać nie smakowało tak jak wcześniej... dochodzę do wniosku że moje dziecko po prostu leniwe jest i nie chce mu sie "gryźć"
  14. witam dziewczyny.. jakoś tak ostatnio weny brak i tylko poczytuję... to chyba przez walnetynki :Smutny: pochwalę się swoim dzisiejszym syneczkiem i chyba uciekam lulu bo głowa niemiłosiernie boli... poranna drzemka tak bardzo go interesowały słuchawki wieczorne ćwiczonka :) wszystkim życzę zdrówka... i dużo sił :)
  15. moje dziecie jak co wieczór witam wieczornie wszystkiego naj dla B śmigam nadrabiać
  16. foteczka z rana :) teraz młody wydziera się w leżaczku :) pozrywał wszystkie zabawki i kombinuje.. my już po spacerku godzinnym :) młody dzisiaj wcinał baaardzo niechetnie i mam nadzieje jaks plamy wywabie oki bo mlody sie wscieka potem zajrze:) skarletka gratki zabkow:)
  17. wczesniej to ja sie dorobie drugiego bobaska nie to ja się aż tak nie śpieszę :)
  18. nie wiem!! może trochę siebie okłamuję ale mam nadzieję niedługo
  19. justyna nie wiem ale widac po naszych mlodych duuuuzo jeszcze troche i będzie lżej... :)
  20. justyna mój świerga już od 6 jak zwykle :) spróbuj się z młodym jeszcze zdrzemnąć... może w dzień będzie spał dłużej niż godzinke.... nocka jak codziennie karmienie co 2 h no ale co zrobić... nawet ostatnio próbowałam mu dać kaszkę bananową na noc... i tak się obudził po dwóch godzinach to stwierdzam że wole cycka wyciągnąć niż latać z butlami i męczyć go jak on nie lubi jejku prasowanie mnie czeka od poniedziałku to nie dobrze
  21. wiktorku, dominiku :) wielki cmok na kolejny miesiąc dzień dobry wszystkim kochanym mamusiom wczoraj jakoś tak weny brakło :) w ogóle to jak pomyślę o walentynkach to aż mnie skręca no ale żeby na dobre wyszło ann słodziak z szymusia straszny... a jakie śliczne oczka ma patusia a ty która zmiana? może troszku poczytam jeszcze :)
  22. Szczyt hałasu : dwa kościotrupy pieprzą się na blaszanym dachu :))
  23. witam niedzielnie :) Majeczko buziaczek na kolejny miesiąc:) ann wyspana? mada fajne wakacje :) ja znów po 6 h snu dziecko mnie obudziło z takim : uśmiechem na buzi no mogłabym się tak budzić codziennie teraz ja sobie tu siedzę a on obłapuje ciotkę po cyckach, kopie ja, ciągnie za włosy i zaciesza do niej jeju list powinnam pisać dla M. bo przecież niedlugo walentynki to mu list z kartką i kolejną porcją zdjęć Kacperka muszę wysłać....:Smutny: patrzę na kalendarz i stwierdzam że to za 12 dni minie 11 miesięcy jak go nie ma... buuuuuu no ale nie mulmy miłego dnia!!
  24. ja was z ćwiczeniem przypilnuję codziennie będziecie raporty zdawac uwielbiam ćwiczenia i możecie być pewne że będę to sprawdzać happymama... no szkoda słów na takich facetów... ale ciesz się córciami... one ważniejsze:) a ka-ra-te boskie snoopy też czaderski uciekam lulu... słodkich i kolorowych snów:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...