Skocz do zawartości
Forum

Renia74

Użytkownik
  • Postów

    778
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Renia74

  1. Skakanka Na pewno jej to nie zaszkodzi, jest już dużą dziewczynką. Czasem trzeba trochę wspomóc , na pewno się zachęci i niedługo zacznie sama chodzić :)))
  2. Właśnie wykąpaliśmy małego i chcieliśmy go już położyć, ale on ma inne plany, biega w piżamie i zawija się w moją bluzkę :/
  3. Michaś wstał dziś o 7.30 a na drzemkę poszedł dopiero o 13tej i spał 2 godz. Po 19 będzie się kąpał i spać :)
  4. Jak czegoś nie mogę znaleźć to szukam w salonie za rogówką :)
  5. Najbardziej mnie wkurza jak mały grzebie w koszu na śmieci, chwila nieuwagi a ten już wywala na podłogę skarby :/
  6. Ja nawet jak zamknę pralkę to mały bez problemu ją otwiera, zanim wstawię pranie to sprawdzam czy nie ma czegoś w pralce. Znajdowałam tam już pampersy, zabawki i ciuchy z linek :)))
  7. A nie można przegotowanego trzymać w lodówce i potem tylko zagrzać?
  8. Skakanka Gdyby nie przymus powrotu do pracy to wcale bym nie myślała o odstawieniu kp, bo tak najwygodniej i najtaniej, wiadomo że mm łatwiej niż krowie, ale co zrobić jak pluje i nie chce ani łyka przełknąć?
  9. Ja mam możliwość kupować takie prawdziwe od krowy, to mm jak posmakowałam to przestałam się dziwić młodemu że nie chce tego pić. Mój śpi w łóżeczku jak go tam położę po zaśnięciu. Jak się przebudzi to od razu chce do nas.
  10. Witam sobotnie. Michaś w nocy nadrabiał kp, wczoraj w dzień prawie wcale nie pił mleka. No no Magdalena, już za tydz roczek, matko jak to zleciało, teraz już lawinowo posypią się roczki a potem powroty do pracy. Muszę jechać z kotem do fryzjera, mam brytyjkę długowłosą i tak ją ostatnio zaniedbałam z czesaniem że cała się skołtuniła.
  11. Peonia A co do picia to już rezygnuję z butelek bo opanował w zeszłym tygodniu niekapek, lovi360 i jak coś mu smakuje to dobrze pije z kubeczka medeli więc za chwilę jakiś kubeczek większy mu wypróbuję. W nocy się nie domaga picia to mu nie daję więc tym bardziej butelki zbędne już. Mój w ogóle nie umie pić z butelki, do niedawna tylko cycek, teraz opanował trochę picie wody z miękkiego dziobka lovi i ze zwykłej szklanki tylko ją muszę mu trzymać. Sokami dla niemowląt pluł i się kwasił jakbym mu cytrynę wpsiknęła do ust, a np. sok marchwiowy który kupuję dla nas pije ze smakiem ale ze szklanki. Chciałabym go już powoli odstawić od cycka, ale on mm nie tknie, chyba spróbuję krowie z kubka, tylko nie wiem czy trzeba je rozcieńczać wodą, czy w tym wieku już nie ma takiej potrzeby. Przetwory na krowim bardzo dobrze toleruje, nic się nie dzieje.
  12. Sylwia A tak cię zapytam, cały czas zajmowałaś się synem siostry, nie może teraz siostra ci się odwdzięczyć?
  13. No i się przebudził, wypił z drugiego cycka i śpi dalej. Teraz w ramach imprezowania wypiję z mężem piwko na pół :)
  14. No no , Lilijka, to przebitka, ja po drzemkach 40 minutowych bardzo cieszę się z półtoragodzinnej :) Michaś też już śpi od 20 min, a ja mam nadzieję że jeszcze się przebudzi na drugiego cyca, bo wypił z jednego a i drugi pełny.
  15. Michaś po kąpieli w łóżku wziął cyca, wypił i śpi, mam nadzieję że obudzi się jeszcze na drugiego bo pełny.
  16. Peonia Gdybyś faktycznie kończyła kp to co w zamian ? butelka ? czy z kubka mleko? i jakie; krowie czy mm ?
  17. Peonia O kurcze, ja też mam kilka takich, jeden przy pasku od stanika, ale trochę się cykam żeby się za to wziąć.
  18. Halooooo Jest tam kto ? Jeszcze pół godz i idziemy się kąpać. Melduję że mieliśmy dziś jedną drzemkę która trwała 1.5 godz.
  19. Renia74 Na marcówach też dziś ciszaaaa jak makiem zasiał, może dziewczyny jak położą spać dzieciaki to będą nadrabiały :) No ale nie taka aż cisza jak tutaj :)))
  20. Peonia Ale tak "na żywka" czy pod znieczuleniem, bo ty jeszcze kp ? Chociaż już pewnie coraz mniej, u nas coś się dziwnego dzisiaj dzieje, Michaś nie dopomina się cycka, nie szarpie mnie za dekold, a jak sama mu chciałam dać to wypił kilka łyków i sobie poszedł. O dziwo cycki nie pękają jak na razie, w nocy pił kilka razy, zobaczymy co będzie przed spaniem na noc.
  21. Na marcówach też dziś ciszaaaa jak makiem zasiał, może dziewczyny jak położą spać dzieciaki to będą nadrabiały :)
  22. Madika Gratuluję postępów małej, mój jeszcze sobie tak nie radzi z jedzeniem, muszę mu częściej dawać próbować. Jak nie miałam barierki na schody to też cały dzień ściągałam młodego ze schodów i byłam zmęczona i nerwowa bo on ciągle tylko właził na te cholerne schody a ja nie miałam chwili spokoju, a jak założyliśmy barierki to teraz sobie chodzi, bawi się a ja nie muszę za nim latać i się denerwować. Także zakładaj czym prędzej zanim osiwiejesz, nie warto z tym zwlekać. Ja wczoraj zrobiłam grande mojemu T bo trzyma w przedpokoju w szufladzie jakieś narzędzia, śrubokręty i inne tego typu rzeczy, mały w tym grzebie, ja się denerwuję, mówiłam mu od jakiegoś czasu żeby to przeniósł to on czasu nie ma, ta jasne. I się wczoraj już wkurzyłam, przyniosłam wiadro i wyrzuciłam całe to badziewie i wystawiłam mu za drzwi to on że potrzebuje mieć pod ręką. To sobie miej, ale tak żeby mały nie mógł się do tego dostać, np w zamykanym pudełku którego mały nie otworzy. I nie ma, w szufladzie zostały tylko bezpieczne przedmioty.
  23. Ann Mój o dziwo o 12tej wciąż nie chciał spać, to go ubrałam i wyszłam na tą syberie tylko po to żeby zasnął. Uszliśmy z 200 m i mały smacznie chrapał więc zawróciłam do domu, rozebrałam i położyłam do łóżeczka i śpi. A ja robię w spokoju obiad. Wy zapomniałyście do sklepu portfela a ja zapomniałam się uczesać i jeszcze czapkę zdjęłam w biedrze i dopiero w domu spojrzałam w lustro, no cóż.
  24. Ja uważam że ślub kościelny rodziców to jedno a ochrzczenie dziecka to drugie i nie powinno się tych dwóch spraw mieszać. Oczywiście księdza zadaniem jest namawiać wszystkie pary żyjące bez ślubu na wzięcie go jeśli to możliwe, ale nie na zasadzie szantażu; "nie ochrzczę wam dziecka jak mnie nie posłuchacie". Dziecko jest oddzielną osobą, ma prawo do chrztu , nie może odpowiadać za grzechy rodziców. A jeśli rodzice nie spełnią obowiązku wychowania w wierze, to od tego są rodzice chrzestni i oni muszą być bez skazy, żyć "po bożemu" w formalnych związkach lub samotnie.
  25. Fajnie wyszło, w nocy wstawał na cycusia jak zwykle, pił i spał, rano wstał o 6.45, ale to syn za głośno gadał za drzwiami i go obudził. Teraz muszę jak najdłużej go przetrzymać ze spaniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...