Skocz do zawartości
Forum

Renia74

Użytkownik
  • Postów

    778
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Renia74

  1. U nas też wywrotka Wadera stoi nieużywana, ale na wiosnę do piaskownicy będzie jak znalazł, tylko muszę jeszcze kupić piaskownicę, koniecznie z przykryciem, żeby nie stała się kuwetą dla okolicznych kotów. Alkohol jest dla ludzi, byle z głową, ja teraz jak jest mały to ograniczam się do okazjonalnego wypicia pół piwka lub lampki szampana, na drinka na razie bym się nie odważyła, chyba że miałabym opiekę dla młodego.
  2. Hejka sobotnie, komu jeszcze tak się nie chce brać za sprzątanie jak mi? T zajmuje się małym a ja muszę się zebrać do kupy, sprzątanie, zakupy, obiad jakiś trzeba zrobić, może ciacho, o, a może karpatkę zrobię? Dobra, biorę się za robotę, pa
  3. Mój ma 4 zęby; 3 na dole i 1 na górze :)
  4. Ja daję młodemu to co my jemy jeśli to się dla niego nadaje, oczywiście kroję na kawałki i sama go karmię, a jeśli mam na obiad coś czego dać mu nie za bardzo mogę to wtedy słoiczek. Fajnie by było gdyby zaczął powoli sam jeść ale jak to zrobić i kiedy ? Do tego musiałby CHCIEĆ jeść, ale nie zawsze chce, jak jest chory to wcale.
  5. Misia, a wiesz że w żłobku roczne dziecko dostaje normalne posiłki, np na obiad kotlet ziemniaki i surówka
  6. Misia, no to przechlapane. Michaś długo spał po południu i teraz nie ma zamiaru iść spać, biega teraz po górze w piżamie a ja już bym się chętnie położyła. Udało mi się wcisnąć mu 50 ml kaszki na kolację ☺️
  7. Moje dziecko tak się zapatrzyło na starszego brata który coś mi opowiadał że zjadł ponad pół słoiczka obiadku :))) Daję mu słoik jeśli mój obiad nie za bardzo się dla niego nadaje.
  8. Peonia Renia jesteśmy tym samym pokoleniem. Ja też wciąż chorowałam i wciąż był siwy dym w domu... Chyba jestem 2 lata młodsza od ciebie, cyferki w moim niku to mój rocznik :)
  9. żoo Metabolizm alkoholu w mleku: Jedna jednostka (piwo 0,5 l, lampka wina albo 25 g wódki) - 2 godziny Dwie jednostki - 6 godzin Dalej nie doszłam ;) Idąc tym tropem to pół piwa godzinkę ?
  10. Ja się przyznam po cichu że czasem na pół piwka z sokiem jabłkowym w najdłuższej przerwie między karmieniami sobie pozwolę. Po kąpaniu jak wypije z dwóch cycków to te 4 godz śpi. Co do picia z butelki to mój łobuziak ostatnio wypił jak miał 3 mce, smoczka wcale, chyba że jako gryzak, i z niczego nie chciał pić, ostatnio udało mi się nauczyć go pić wodę z kubka lovi z miękkim ustnikiem, tylko woda wchodzi w grę bo sokiem pluje jak g....m . A kupiłam chyba wszystkie rodzaje kubków.
  11. Peonia Nie trzeba opon i plastików, wystarczy drewno z odzysku nasączone chemią czy stare meble z płyty, a to że sprzedają w sklepach pellet który przecież jest zrobiony z odpadów płyt i tym można legalnie palić w piecu to jest normalne ?
  12. Kaisuis, Żoo no ten smog to faktycznie jakaś masakra, ale nie wierzę że jest to jakaś świeża sprawa. Po prostu teraz są unijne wymogi i normy i sprawdzają to i bez przerwy o tym mówią w tv, a co, kiedyś ludzie nie palili w piecach czym się da ? Jeszcze gorzej było tylko ludzie nie mieli świadomości jak bardzo to szkodzi. Jak byłam dzieckiem to bez przerwy chorowałam na płuca i oskrzela, nie bez znaczenia był fakt że tata palił w mieszkaniu, kiedyś wszyscy palili przy dzieciach nie myśląc o tym że je trują. A co do spacerów to cieszę się że mieszkam na wsi, tu też ludzie palą w piecach i jeżdżą samochodami, ale na pewno mniej niż w mieście i na pewno powietrze jest czystsze, tym bardziej że moja działka graniczy z działką mojej mamy, prawie hektar z czego połowa las z brzóz, świerków i sosen, a druga połowa trawnik z krzewami ozdobnymi :)))) Także jest gdzie spacerować :)
  13. Wiem o czym mówisz Misia, Misiek też przed chwilą zasnął, też czasem brak mi sił i cierpliwości, muszę bardziej pilnować łykania magnezu, może tu też być przyczyna. Zmęczenie i brak snu też nie pomaga. Lecę robić obiad żebym potem nie musiała obierać ziemniaków z nim przy piersi :)
  14. Alesandra, hehe dobre, ja jak Misiek siedzi na nocniku to nie ruszam się od niego na krok, siedzę przed nim na podłodze, papier trzymam tam gdzie nocnik, kupiłam nawilżany papier toalet w biedronce. W ogóle fajnie z tymi pantsami, łatwiej ściągnąć i podciągnąć i wygodniej przy nocnikowaniu koszulka a nie body. Takie duże się ostatnio zrobiły te nasze maluszki, wczoraj w pepco wpadły mi w ręce spodnie na 68, patrzyłam na nie z niedowierzaniem że dziecko może być tak małe :))))
  15. Misia tulę; ach te zębole, niestety trochę to jeszcze potrwa. Misiek też maruda, dalej jest chory, orkiestra mu gra w oskrzelach, nic nie chce jeść, jedynie wczoraj zjadł trochę obiadu ale to chyba się wygłodził w ośrodku bo bardzo długo czekaliśmy. Misiek kilometry wyrabiał po korytarzu a ja za nim bo się bałam że się wywróci w tych traperach, ale świetnie sobie radził. Kolacji nie tknął, pluje nawet owocami i nic tylko cycek i cycek i ciągle na ręce albo broi, w ogóle najlepiej jakbym cały czas siedziała z nim na dywanie i się z nim bawiła, a mnie nosi, na dwór wyjść nie możemy bo chory, do laptopa jak siądę to on już chce na kolana i skacze i sie szarpie, chce wyrwać mi myszkę, piszę z doskoku po kilka wyrazów.
  16. Brawo hanula ☺️(sorki że z małej litery ale piszę z tel) U nas dziś wcale nie było kupy ale wczoraj ładnie do nocnika.
  17. Żoo podpowiedziała że w rosku są pieluchomajtki pampers 52 szt za 40 zł ale z aktywną kartą rosne, byłam dziś i kupiłam :)
  18. Ciąża Nic nie szkodzi, Misiek mi się rozchorował i nic nie jadł i tak, tylko kp, więc kaszy by i tak nie zjadł. Dziś już na szczęście zjadł trochę obiadu ; schab z cycka kurczaka, ziemniaki, marchew, brokuł i kalafior :) Tzn. wszystkiego po trochu z mojego talerza. Byliśmy u lekarza do kontroli, dalej gra orkiestra w oskrzelach, dała mu jeszcze do inhalacji Berodual.
  19. Kaisuis Masz rację, mama stale wpatrzona w tel to nic fajnego, trzeba to jakoś wypośrodkować, żeby i dziecko miało szczęśliwe dzieciństwo i żeby mamie nie zawiązali rękawów z tyłu :))))) Michaś dziś siedział na blacie w kuchni i patrzył jak robię schaby :) Tak mi było wygodniej niż jakby ryczał ciągnąc mnie za spodnie. Współczuję upadku, ja też się zawsze boję jak ze mną śpi. prawie całe łóżko mam obstawione czymś. Gratuluję pierwszych kroczków. Lecę bo obudził się mały.
  20. Strunka Właśnie nie za bardzo kaszlał, tylko pokasływał, dlatego w piątek nie poszłam z nim do lekarza, bo myślałam że katar mu spływa do gardła i odkaszluje go. W sobotę zaczęło mu świszczeć w oskrzelach lekko, a w niedzielę już bardziej, chciałam w pn iść do pediatry prywatnie, bo u nas jest tylko w czw, ale wieczorem zaczęłam panikować że do pn mu na płuca zejdzie i pojechaliśmy do ambulatorium. Gdyby bardziej kaszlał to by się pozbywał tej wydzieliny, a tak to mu zalega, stąd ten świst. Tylko że nie miał gorączki, co by wskazywało bardziej na wirusowe zapalenie oskrzeli, ale lekarka zapisała antybiotyk i tyle. Jak tu się kłócić z lekarzem że ja wiem lepiej ? Dziś idę do naszej pediatry, nadal trochę świszczy i słabo kaszle, daję mu oczywiście flegaminę robię mu też inhalacje z soli fizjologicznej. A może aminofilina lepiej by mu pomogła na rozkurcz oskrzeli niż ten antybiotyk ale chyba jest za mały na ten lek, ciężko się dyskutuje z lekarzami, oni nie cierpią jak pacjent ma jakąś wiedzę, wolą pacjentów którzy nie mają o niczym pojęcia, żeby przypadkiem ktoś nie podważał ich kompetencji. Dobra dość tych moich wywodów, lecę robić obiad.
  21. Renia74 Żoo Ja kupiłam pieluchomajtki pampers, rosmanowskie i dada i jednak pampers najlepsze jak dla mnie.Gumeczki równomiernie rozłożone po całości, dobrze trzymają się na tyłku, tylko ja kupiłam w tesco, a po ile są w rosku i do kiedy ? Już zobaczyłam w gazetce, jutro muszę pojechać i kupić :)
  22. Żoo Ja kupiłam pieluchomajtki pampers, rosmanowskie i dada i jednak pampers najlepsze jak dla mnie.Gumeczki równomiernie rozłożone po całości, dobrze trzymają się na tyłku, tylko ja kupiłam w tesco, a po ile są w rosku i do kiedy ?
  23. Peonia No tak to rozumiem :) Już sobie wyobraziłam jak zjeżdżasz na nartach z małym na plecach :))) albo on na sankach :)) jestem uziemiona w domu bo mały chory więc wyobraźnia szaleje :)))
  24. Mokka i Peonia, w pełni się z wami zgadzam. Kaisuis Nie zrozum mnie źle ale dziecko musi wiedzieć że nie tylko ono jest ważne, ale mama i tata też, i każdy ma prawo do chwili oddechu, każdy ma prawo mieć chwilę tylko dla siebie, a tak naprawdę to liczy się nie ilość spędzonego razem czasu tylko jakość. Zresztą ona w miarę dorastania i tak będzie chciała się od ciebie oddalać, a ty zerwiesz kontakty ze światem wpatrzona tylko w nią ? Tak jak Peonia pisze; wszystko z umiarem...
  25. O, cześć Peonia, jak się bawisz na wakacjach ? JAK zjeżdżasz na nartach z małym ? Ja też na razie udaję że czas jednak tak szybko nie biegnie i że nie zbliża się maj :( Pierwszy raz w życiu nie wyczekuję wiosny :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...