Skocz do zawartości
Forum

bamcia

Użytkownik
  • Postów

    206
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Odpowiedzi opublikowane przez bamcia

  1. Cześć!
    U mnie armagedon. Walczę jak oszalała z .... wszami. Ludzie 21 wiek, a tego badziewia tak trudno się pozbyć. Mam w nosie poobcinam włosy, bo z takich do pół pleców nie daje rady ściągać. Jestem tak wściekła, ze chyba zacznę gryźć. To cholerstwo obrzydza mnie do granic wytrzymałości do tego samo wspomnienie powoduje taki świąd, że sama delacetem już 3 razy myłam włosy. Na szczęście z my nie złapaliśmy od nich., ąle dwa tygodnie z tym dziadostwem to dla mnie już za dużo. brrrr

  2. No i mam bandę czworga: 11-latka myśli o wszystkim, tylko nie o nauce (jest w 6 kl.), 5- latka w domu nosiła pampersy, bo podobno nie czuła kiedy chciała, ale w przedszkolu nie nosiła. Pierwszego dnia 3 razy zlała mi się w majty i nawaliła kupsko w rajstopy (nie posiadała na stanie bielizny osobistej). $ latek potrafi załatwiać swoje potrzeby, ale chociaż mówi dużo to nie tylko ja nie rozumiem kompletnie nic, z tego co mówi. 17 mcy zaczął dopiero raczkować, mówi tylko mama i różnymi dźwiękami przekazuje co mu potrzeba, karmiony głównie kaszą manną na mleku i podobno (wg ojca) zupkami chińskimi. Jak widać z powyższego kuracja odchudzająca się rozpoczęła. Od poniedziałku jest mnie mniej o 4 kg. Jak tak dalej pójdzie, to w czerwcu na weselu, będę miała wreszcie talię osy:))

  3. Cześć!
    Dziatek jeszcze nie mam. Sąd myśli. Dzisiaj Dzidź (ten co w sierpniu wrócił do rodziców) był u lekarza i mama "zaprosiła" mnie na spotkanie. Mały chyba mnie nie poznał, bo niby bawił się ze mną, ale nie bardzo chciał do mnie przyjść. Mama i babcia całkowicie zaspakajały jego potrzebę przytulania, bliskości. Fajnie, że nawiązał silne więzi z mamą.Myślę, że teraz mama 10 razy się zastanowi, zanim zrobi coś co może pozbawić ją możliwości przebywania z synkiem

  4. Peonia
    Co do świąt/; potrawy: śałatka śledziowa, jarzynowa, ryba po grecku, śledź z jabłkami, pierogi, barszcz z uszkami, albo ucha (zależy od zamówienia rodziny)
    ciasta: babka gotowana, królewicz (składane ciasto góra i dół takie na miodzie, środek biszkopt, a przełożone takim kremem budyniowym, makowiec (albo upieczony przez teściową dla synka, albo kupiony) czasami jak się (nudzę) to jeszcze szarlotka z jabłkami

  5. No fakt! Zapomniałam.że w drugą stronę będzie wam dużo ciężej, a jeszcze jak się uda coś kupić:)
    Rudasek wcale nie chce w wózku jeździć. Dzisiaj byliśmy w Słupsku to na piechotę od DK szedł do starostwa, potem do sądu i znowu do auta. Podjechaliśmy do Waszej biedry i stamtąd poszedł do roska i wrócił. A do tego buntował się jak go wsadziłam do kosza, żeby zrobić zakupy, ale jak dałam ama, to i zakupy zrobiłam,

×
×
  • Dodaj nową pozycję...