andzia

Moja: za zdrowe, ciepłe i rodzinne święta!!!

Czesć, u nas milusi dzień, wyszlismy prze 11-ta, na szczescie moja sostra poszła z nami, bo nie wiem jakbym dała rade na wiejskich dróżkach z wózkiem i uciekającym na rowerze Stasiem. Dzieciaki przeszczesliwe, byłu kurki, świnki, traktorki no i koszyczki ze słodyczami pochowane w ogródku. Super. A cyborgi dzisiaj nie spały, ja nie wiem, tyle wrażen, wciaż na dworze, a drzemki odmówiły, myślałam, ze mi zasna w wózku w drodze do domu, gdzie tam Maryśka zaszyła sie dzisiaj w kącie z jajkiem niespodzianką, sama je sobie otworzyła i zjadła całe!!!Przyszła umorusana od czekolady z papierkami do kosza, myślałam, ze padne Jutro siostra ma zabrac zołzy na spacer, zebym mogła umyc okno w pokoju dzieciaków, ale ponoć ma padać A ja przed chwilą wróciłam z solarium i od kosmetyczki, po 8 dniach w końcu byłam na kibelku i mam 4 kg na minusie. A wokół tyle pokus

Witam:) Idziemy dziś do mojej babci, cale szczescie, bo nie wiem czy moje nerwy wytrzymałyby kolejny dzień z marudami w domu Zapraszam na

Hej:) Jutro upiekę sobie piernik i zrobie deser jogurtowy z książki dukana:) A coI kupie chyba te czopki glicerynowe, bo dzis mija tydzien jak nie byłam na kibelku Najgorsze, ze nie mamc zasu na gotowanie dla siebie i w zwiazku z tym moj jadłospis jest strasznie monotonny. Magan jak długo jestes na diecie?Gratki za zrzucone kg!!! Tinka jak na III fazie, nie idzie waga w góre? Ja sie tego strasznie boje, bo przewaznie po kazdej diecie miałam efekt jo-jo. Cina ja tez zgłupiałam z tymi słodzikamiMam nadzieje, ze uda mi sie w mojej wsi kupic słodzik w proszku. Dobrej nocy

I ja mówię dobranoc:) Idę jeszcze tylko powkładać prezenty w gniazdka Magda super prezenty Anielinka nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze takich zakupów Cafe z niecierpliwością czekam na pietek, będzie co opijac za tydzien

Czesc Magda, mam nadzieje, ze bóle już nie wrócą Dzisiaj mam 10-ty dzień diety i jakieś 3 kg mniej, ale jest ciężko. Nie mam czasu przygotowywać sobie posiłków, więc jem mało i prawie wciaż to samoWciaż też jest ochota na czekolade, ogólnie jestem troche słabsza i nerwowa, mam nadzieje, ze to minie...

Cześć dziewczynki, umieramMam tak serdecznie dość wsztystkiego, że naprawde najchętniej bym sie spakowała i zwiała w siną dal. Dziewczyny są tak niegrzeczne i niedobre, ze brak mi sił, popołudniu bite 4 h łaziły i marudziły, lały sie o każdą zabawką, niczym nie zainteresowały sie dłużej niż 5 sekund, Stachu tez dołożył swoje...wymiękam... ANielinka jak zakupy? Gosia juz jutro wyjezdzacie? Pokażesz się pofryzjerowo? Cafe ja tez nie mam weny i żadnych placków nie robie, sru...Mam nadzieje, ze @ jednak nie przyjdzie Justynka ja tez nie mam dokłądnie takich samych puzzli jak pokazałam, a kupic je można w prawie każdym sklepie dziecięcym i w większych marketach

Hej, my zaliczyłyśmy spacer, ale pogoda nie bardzo i musze uwazac, kiedy zacznie padac, bo mam pranie na dworze. Mei każde dziecko jest inne, jedne lubią ksiązeczki inne nie. A z tym biciem to nie jest tak, że zachowuje sie agresywnie po przerwie w żłobku? MOże w ten sposób odreagowuje stres? Anielinka ale Ci dobrze, ja nie pamietam kiedy byłam ostatnio u fryjera czy samotnych zakupach... A puzzle takie

Eloł::) Waga stoi, wiem, ze to normalne, ze przeciez n ie bede codziennie po 0,5 kg tracic, nie ukrywam jednak, ze kazde 100 g mniej dodawało skrzydeł:) Wczoraj w końcu doszła książka, przepisów mnóstwo, niektóre naprawde całkiem fajne, będziemy próbować. Justynka wczoraj skończyłąm p, od dzis znowu p+w, jade systemem 3/3. A dla Ciebie wielkie brawa, idziesz jak burza Cina, Magan wielkie gratki, już bliżej niż dalej końca!! Monika witaj:) Na innym wątku pytałaś mnie o sernik, może dziewczyny podpowiedzą, bo ja jeszcze żadnego nie piekłam:)

Gosia szczerze, to nie wiem Gdyby chodziło o CIebie lub P., to może rzeczywiscie geny, ale dzieci kuzyna to już dalsza rodzina. A Ty się tak tym wszystkim nie przejmuj, pamietaj, że ostatni będą pierwszymi:)

Witam ciuchutko z kawusią, postaram się nie obudzić Kuby, ale za moje zołzy nie ręcze, bo od ponad godziny już hałasują!!!

Gaba haha, nie lubię rumu ALe nie wklejaj błagam fotek białej czekolady:) Monika ja przez święta planuję jeszcze powalczyc, zobaczymy co z tego wyjdzie...mam w planch upiec sernik na słodziku A Tobie tez te 4 kg szybko leca, ja planuje docelowo 6 zrzucic.

Kasioleqq ja tak latam razy dwaFajnie, ze masz niedługo wolne:) Magda ale się bidulko męczysz Moze warto by to skonsultować jeszcze z jakimś lekarzem? A nie masz zaleconej żadnej diety przy tych wrzodach, może te bóle są od jakiegoś konkretnego jedzenia? A marzenia masz dziwne Ciesz się, że Misiek taki grzeczny, naprawde Jak mi ostatnio zołzy wyrzuciły 2 półki moich ciuchów, równiutko ułożonych i wyprasowanych, to myslałam, ze je udusze A drewniane puzzle tez mamy, teraz kupiłam im nowe na zajączka:) Anielinka szalejesz z porzadkami!!!Ja tam nic nie robie, nie nadązam sprzatac na bieżaco tego, co moje pomysłowe dzieci nabałagania, a gdzie tu mówić o reszcie!!!

Wystawiłam w końcu tą cholerną aukcje, cały czas nie mogłam, bo wyskakiwał mi jakiś błąd, K. siedział nad tym ponad godzinę i dupa, musiałam robić od nowa Popołudniu było u nas super cieplutko, wiec spedzilismy czas na dworze, w czwartek mamy iść do mojej babci na wieś, bo zajączek ma zostawić prezenty dla dzieci w sianku Mam nadzieje, ze nie bedzie padac.

Ale tu znowu cisza... My byłyśmy 2 godzinki na spacerku, zołzy śpią, zrobiłam obiad i musze ogarnąć syf, bo wszędzie coś się walaZOłzy wciąż mi otwierają szafe na korytarzu, taką dużą przesuwanę i wszystko z niej wyrzucają, tak samo szafkę z butami, Zośka namiętnie wyciąga wszystkie sznurowadła z butówJuż nie mam pomysłu, jak je tego oduczyc... Mei trzymam kciuki za wizyte u okulisty!!!

gosiammmMój mężol właśnie jest na rozmowie ze swoim nowym szefem... ciekawa jestem co to będzie... Trzymam mocno kciuki!!! Justynka przerąbane, święta, nie święta, a Ty do pracy... Jak ida starania o drugiego bejbusia?

Moja, i jaka okrągła Za nas, za nasze dzieciaszki i za nasze rodzinki!!!

Jak zmieniam zołzom pieluche, to musze im dać moją komórkę do ręki, inaczej jest to po prostu niewykonalne. I nie wiem jakim cudem, ale małpy zawsze do kogoś zadzwonia, dzisiaj do Justynki, wczoraj do kolesia, z którym pracowałam 6 lat temu i od 6 lat sie z nim nie widziałam, a ostatnio Maryśka zadzwoniła po 112 i krzyczała do słuchawki: tata, tata, tata!!!Usłyszałam w tym telefonie:Czy cos sie stało?, patrze a tu 112, przeprosiłam, wytłumaczyłam, na szczescie facet był w porzadku i sie tylko smiał

gosiammmAndzia a co do chowania różnych niebezpiecznych rzeczy przed Kubą, to ostatnio jak byłam u rodziców Emilka chowała takie malutkie rzeczy, które Kubuś mógłby zjeść jak jej się mama zapytała co robi to ona odpowiedziała: "Chowam, bo jeszcze Kubuś wrąbie" Emilka jest super

justynka1984andzia do mnie zadzwonilas Wiem, przepraszam, to Zosia

Mei dobrze, ze z Filipkiem lepiej, a robiłaś mu te badania? Gosia wiem o co kamonMoja tesciowa tez uwaza, ze rodzice sa od wychowywania, a dziadkowie od rozpieszcania, a rozpieszczanie w jej wykonaniu to dawanie dzieciom słodyczy, mimo, iż ja nie pozwalał itd

CZeśc, u mnie dzisiaj waga ani nie drgnęłaPierwszy raz Magan gratuluje kolejnego spadku!!! Tinka dzięki za rady, mam nadzieje, ze z czopka nie bede musiała korzystac Aten piernik to jakis specjalny Dukanowski?

CZesć!!! Monika ja na Dukanie od zeszłego poniedziałku, I faze miałam 3 dni, teraz jade systemem 3/3, na święta będą akurat same proteinki. Schudłam 3 kg, z czego 2,3 przez pierwsze 3 dni. Od soboty mam jednak straszny kryzys, głodu nie czuje wcale, ale mam cholerna ochote na czekolade!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć Gosia, kawki? U mnie tylko z mlekiem 0,5% Szkoda, że ten wyjazd wcale Cie tak nie cieszy, ale zawsze jest ktos do opieki na małym, a wy sobie odsapniecie. My jak jedziemy do mocih rodziców, babci itp. to normalne jest, ze ja siedzie i pije kawe, a ktos tam sie zajmuje dziewczynami, czy to moja mama, tata, siostra, ktokolwiek. A jak idziemy do tesciów to na sekunde nie usiade, wciaz za nimi biegam i sprzatam różne niebezpieczne rzeczy, które czyhaja z kazdej strony, a których tesciowa jeszcze NIGDY przed naszym przyjsciem nie schowała

Magda ale Michał rozgadany, super:) Współczuje CI sytasznie dolegliwosci brzuchowych, oby jak najszybciej mineły I nie zamartwiaj sie tym chodzeniem do pracy, jestes najlepsza mama na świecie i tak masz myśleć!!! Mei u nas też od rana rozpierducha w szafie, wyjmuja kurtki, buty i juz chca wychodzic:) Kasioleqq fajnie, ze bron zawieszona:) Vercia dobrze, ze z Marcelkiem lepiej. A Ty jak zwykle biegasz ile sie da:) Gosia fajne plany na świeta, zawsze to jakas odskocznia, ja mam i rodziców i tesciów na miejscu i wyjazd do nich nie jest zadna atrakcja:) Cafe a nie myśleliscie o uczniu? DO tego trzeba iec skończony kurs pedagogiczny, ale taki uczen jest za darmo, a po 3 latach gdy zda egzamin czeladniczy dostajesz za niego ok. 10 tys:)