andzia

Magda myśle, ze mozesz powoli próbować puszcać Miśka na dwór bez pieluchy. A może kupcie jeszcze jeden nocnik, żeby był u t?

magda_79Suuuper fotki! Dziewczyny, wygladacie rewelacyjnie! W ogole zajefajny plac zabaw, szkoda, ze u nas takich nie ma. Cos sie laseczki zaczely rozbierac przy Olku, a on dalej wpatrzony w tv Hehe, no nic go nie ruszało:) A one zdjęły skarpety i mówią: Patrz Olek, mamy gołe girki:)

Kasioleq gratki zrzuconych kg!!! Ja wczoraj poszalałam, lody, tort, babeczki i dzisiaj niestety efekt był na wadze Magda fajnie, ze Michał umie się sam bawić, u nas nadal z tym ciężko. No ibajek nadal zero. Ech... I wielkie gratki za postępy nocnikowe!!!! Dzisiaj poszedł do t. bez pieluchy? Mei i ja CIę bardzo podziwiam, samotna mama, dwie prace i jeszcze czas na zabawy z dzieckiem. Jesteś wielka!!! Super, że Filip tak polubił rower!!! Justynka fajny taki zjazd, rozumiem, że byliście bez dzieci, tak? Gosia wrzuć koniecznie fotki nowego pokoju Kubusia, no i zaległe foty salonu:)

Zgrywam fotki i wrzucę obok:)

Zołzy i Olek wczoraj bez dzremki, więc pod koniec dnia ledwo na oczy widzieli, Olek nawet krótko przed naszym wyjazdem zasnął na kanapie w pozycji embrionalnej Fajny chłopak, a to co robił na placu zabaw Myślałam, ze tylko moje takie dziki, ale przy nim na bank bym na zawał odjechała. I tak jak Kinga pisała, najwięcej czasu spędzali w łazience, Marysia chciała tylko z wujem chodzić, nawet dzisiaj to wspominała No a nasi mężowie nagadac się nie mogli i w sumie to my cały czas latałyśmy za dzieciakami:) smiałyśmy się, że się koledzy z forum spotkali

Wczorajsze spotkanie przemiłe, Julek i czarek normalnie aniołki, jeszcze tak grzecznych dzieci nie widziałam, serio. Siedzieli w leżaczkach, śmiali się do wszystkich, bez problemu zasypiali, a jak się budzili to nawet tego nie sygnalizowali, z Kubą byliśmy w szoku, ze są takie dzieci Do tego baaaardzo do siebie podobni, jak dla mnie będą jednojajowi I słodziaki na całego. Maryśka dzisiaj oglądał zdjęcia i mówi: o dzidzie. Pytam jak te dzidzie miały na imie, myśli i mówi: Lujek i Czaruś:)

Hej, laski poszły spac, więc spróbuję nadrobić. Z przychodni dostałam skierowanie do laryngologa, pediatra mówiła, że lepiej to sprawdzić, ale jak już ją nie boli to mogę włożyć watkę do ucha i wyjść popołudniu na dwór. DO laryngologa oczywiście nie mogę się dodzwonić, zaraz mnie coś trafi...:WściekłyO tego obie smarają i zaczynają pokasływać,a wczoraj były już praktycznie zdrowiusieńkie. MOże rzeczyiwście się na tym wietrze doprawiły, cholera wie...

Hej, zajrzę na dłużej jak zołzy pójdą spać, bo roznoszą mi chatę. Zośka prawie całą noc przepłakała a nad ranem tak jak ostatnio coś wyciekło z ucha. Kurna. Właśnie próbuje umówić ją do laryngologa

Hej, nadrobię i popiszę jutro. Spędziliśmy przemiły dzień, Cafe jeszcze raz wielkie dzięki!!! Zośka przed chwilą obudziła się z bólem ucha, K. ją nosi

Hej, u nas dzień świni, a jutro jestem znowu caluteński dzień sama K rano jedzie gdzieś, a później na strzelanie i wróci pewnie w nocy. Ryczeć mi się chce Vercia gratuluje taaaakiego spadku, kurde ja 4,5 kg zjechałam w 6 tygodni. A dzisiaj miałam królewski posiłek i deser i chyba z tym deserem przegięłam Kasioleq współczuje takiego spotkania

Stasiu chyba przechwalony, bo dzisiaj pani skarżyła, ze z kilkoma kolegami uciekli z szachów i chowali się gdzieś po kątach p-kola Stasiu nie widzi w tym nic złego, przecież to śmieszne było Ale karę od razu sobie sam wymyślił, 3 dni bez komputera:) On co prawda prawie wcale nie gra, ale niech mu będzie:_)

magda_79Juz po biezni. 4,2 km i 37 min biegu. Nie musze mowic jak wgladam i jak sie czuje Ja bym chyba płuca wypluła!!!

Cafe super, że z chłopakami już ok. Próbowałam sobie zrobić tortille z tych przepisów co podawała Vercia, ale w ogóle mi nie wyszła, ani na patelni ani w mikrofali

Kasioleq wielkie gratki dla przyjaciółki!!! Na początku diety możesz się pocić, szybciej męczyć, często jest też nieprzyjemny zapach z buzi, można rzuć gumy bez cukru:) Laski zasypiaja, trzeba by się za coś zabrać:)

Co tu tak cicho? U nas tak wieje, że nie ma szans na spacer, a co za tym idzie zołzom odbija

magda_79andziaHej, kurde laski wstały z katarem Cholera od stycznia zero kaszlu i kataru, a teraz się musiało jakieś gówno przyplątaćMagda cieszę się, że u gina ok, rozumiem, że staranka można zacząć? a Michał jak zwykle bezbłędny Oj, zdrówka dla laseczek! Moze to nic takiego, moze od zebow. U nas juz 2 tyg z katarem i kaszlem :( Niby juz staranka mozemy zaczac i bylam do tego przekonana. ale jak weszlam do gabinetu to az mnie az zgielo :( Jak mam znowu taki stres przezywac to mi sie juz odechcialo :( Katar katarem, przejdzie, ale chodzi mi o nasze niedzielne plany A Ty się nie łam kochana, rozumiem obawy i strach, ale będzie dobrze

Hej, kurde laski wstały z katarem Cholera od stycznia zero kaszlu i kataru, a teraz się musiało jakieś gówno przyplątać Magda cieszę się, że u gina ok, rozumiem, że staranka można zacząć? a Michał jak zwykle bezbłędny

cafe82andziacafe82no cos na niedziele wymysle!spoko oko! pojdziemy do mcdonaldsaCzasem nie szykuj żadnego zarcia, pójdziemy gdzieś do knajpy na jakiś obiad i tyle:) cafe82mysle o tym mini zoo....co ty na to? plan mam taki,przyjezdzacie z ranca...jakas kawka,dzieciaki sie troche pobawia(mam nadzieje) a pozniej w teren,co? Kochana to od Was zależy, musicie wiedzieć czy dacie rade z chłopakami tyle czasu w terenie. Na naszą pomoc nie liczcie, mamy dość bliźniąt Żartowałam oczywiście szczerze to myslalam o knajpie ale jakos sobie tego nie wyobrazam ,naprawde! u nas bedzie swobodniej u nas knajp pelno,i doslownie 5 minut mamy do rynku,gdzie tych knajp najwiecej no zobaczymy jeszcze dla mnie zrobic zarcie zaden problem ale chcialam zebysmy troche polazili tez No fakt:) Najwyżej coś zamówimy, tylko błagam nie stój przy garach i nic nie rób, bo natrzepie na dupsko

Ja jeszcze zaglądam, obejrzalam film o Smoleńsku i dię chyba nyny. Stachu jedzie jutro do teatru, tak dzisiaj przeżywał, że zasnąć nie mógł:) Vercia wrzuć przepis na ptasie mleczko. A pomidorek to raczej na faze p+w") Jeszcze a propos chwalenie się to ciężko mi było uwierzyć, że są dzieci, które nie mają w domu puzzli, gry planszowej czy kredek. I to nie z powodów finansowych, ale po co skoro jest tv czy komputer. Masakra Justynka u nas wiatr raczej na pewno ciepły nie jest. Co to za spotkanie z psychologiem?

Zmykam, musze poczytać Stasiowi. NIe pamiętam kiedy K. ostatnio mu czytał, wciąż go nie ma. A w sobotę jedzie jeszcze na jakieś strzelanie

cafe82no cos na niedziele wymysle!spoko oko! pojdziemy do mcdonaldsa Czasem nie szykuj żadnego zarcia, pójdziemy gdzieś do knajpy na jakiś obiad i tyle:) cafe82mysle o tym mini zoo....co ty na to? plan mam taki,przyjezdzacie z ranca...jakas kawka,dzieciaki sie troche pobawia(mam nadzieje) a pozniej w teren,co? Kochana to od Was zależy, musicie wiedzieć czy dacie rade z chłopakami tyle czasu w terenie. Na naszą pomoc nie liczcie, mamy dość bliźniąt Żartowałam oczywiście

Moja Zośka ma ostatnio takie teksty, że normalnie czasem sikam ze śmiechu. Dzisiaj siedziały w pokoju i ogladały książki, słyszałam, ze się zaczynają kłócić i nagle Z. zaczęła płakać, wchodzą do pokoju i pytam co się stało? Z. Nic Ja: Marysia Cię uderzyła? Z. Nie Ja: No to co się stało? Dlaczego płaczesz? Z. Mam ciężki dzień Koleżanka, która dzisiaj u mnie była jest w 7 mc, laski cały czas dotykały jej brzucha i chciały, żeby pokazała im dzidzię. Pokaż, tylko na chwileczkę, potem ją schowasz do brzuszka, ok: Itd. Później jadły obiad i D. mówi do Zosi: uważaj, bo zaraz Ci surówka spadnie. Z. spojrzała groźną miną i mówi: No i co z tego:)

Cafe jak jutro zrobisz p+w, w sobotę p to w niedzielę będziesz miała znowu p+w i będziemy mogły jakąś sałateczkę zeżreć

cafe82wlasnie byla prognoza pogody na tvn....ma byc 15 st i slonce a w ogole to w niedz jest u nas niedziela handlowa bo park linowy odpada-dopiero od maja startuja:( łe, no to super:)

cafe82pizglam dzis kubkiem i szufelka olek sobie kuzwa zamieszal wode pilotem od tv wiec wzielam ten kubek i jebs ulzylo,nie powiemto tyle Miło wiedzieć, że nie jestem sama