Skocz do zawartości
Forum

skakanka

Użytkownik
  • Postów

    1,256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    87

Odpowiedzi opublikowane przez skakanka

  1. Koza
    Po to macie chrzestnych, żeby pomogli :) Każdy pobuja po kwadransiku i godzina zleci ;))
    Ja to wogole mam pomysł żeby chrzcić w święta. Przynajmniej krojenie salatki będzie z głowy i zero dylematów do kogo jechać. Córke chrzciliśmy w drugi dzień Wielkanocy, pierwszy dzień spędziliśmy sami rodzinnie w domu, nie jeździliśmy nigdzie, no przecież i tak jutro wszyscy się zobaczymy i było super:))
    Koza a tak przez ciekawość, ile Mały waży? Jak tyle zjada, to pewnie jest już co nosić?:))

  2. Bławatek
    To prawie wesele :))
    Bawcie się dobrze!

    Iwona
    Ja musiałam dokarmiac w szpitalu i potem przez 2 dni w domu, zanim laktacja ruszyła, kupiłam Babilon, ale to dlatego że to było jedyne mleko w małym opakowaniu. Są też dostępne saszetki, można kupić jedna i spróbować czy dziecku podejdzie.

    My też używamy pampersow, dla mnie są ok, nigdy nic nie przeciekło. Mam te premium Care i baby activ. Te premium Care są delikatniejsze, ale te drugie też dają radę. Mam zamiar teraz kupić na próbę Lupilu, bo przy córce mi się sprawdzały.

    Z Bobotikiem potwierdzam że jest lepszy. Ma więcej simetykonu niż pozostałe specyfiki. Można i chyba nawet lepiej kupić Bobotic Forte, wtedy mniej kropelek się podaje.

  3. Ja dziś dla odmiany mam zastój albo juz zapalenie piersi, a młody jak na złość nie chce jeść z tej chorej, a jak próbuje złapać to tak szarpie, że widzę gwiazdy :(
    Biorę ciepły prysznic, potem przstawiam małego, odciągam mleko, i na koniec okłady z zimnych liści kapuscianych. Łyknelam też ibuprom. Można coś jeszcze zrobić?

  4. Dzięki dziewczyny za opinie w sprawie chusty. Właśnie skłaniam się mu kółkowej, albo takiej pozszywanej co się wkłada jak koszulkę, coś ala miękkie nosidło. Tylko właśnie nie wiem czy dla takich malutkich dzieci takie nosidło będzie ok, wszędzie piszą ze w nosidło to dopiero siedzące dzieci się wkłada. Niby producenci często twierdzą że można od urodzenia nosić w tych miękkich, ale wiadomo ze im zalezy zeby sprzedać, no ale jak jest na prawdę to nie wiem.

    Iwona
    Na pewno jesteś padnięta po tylu pobudkach w nocy :( U nas Mały budzi się w nocy praktycznie co 3 godziny, tylko ciężko go uśpić po pobudce. Czasem i 2 godziny to bujamy, tulimy zanim zaśnie ponownie.

    Beza
    Ja mam lateksowo kokosowy.

    Ma Klar
    No ja właśnie też potrzebuje mieć wolne ręce dla starszej córki. No i jak będę ją odbierać z przedszkola, to też wolałabym włożyć Małego w chustę czy nosidełko, zamiast targać fotelik samochodowy.

    Koza
    A właśnie się zastanawiam czemu duzi chust to pasiaki:) dzięki za info :) Ja też pewnie umowie się na jakieś konsultacje, jak już będę mieć chustę i młody ją zaakceptuje.

  5. Kasiaa
    U nas 11 doba, pępek jeszcze jest, ale już ledwo wisi. No i brzydki jest jest,wyciągam patyczkiem do uszu, namoczonym w octanisepcie te gluty ze środka. Spirytusem nie próbowałam, ale raczej bym nie polewała, tylko albo właśnie patyczkami, albo na gazik.
    Super że udało się z kp, wiem jaka to radość bo u mnie podobna historia. Córce musiałam odciągnąć, a Mikołaja mogę karmić prosto z dystrybutora :) On też je po 5-10 minut tylko, i to tylko z jednej piersi na raz i potem ładnie przesypia 2-3 godziny. Tylko ja się nie martwię, bo przez 5 minut laktatorem jestem w stanie odciągnąć 60- 70 ml, a dziecko wiadomo że jeszcze więcej wyciągnie, więc wydaje mi się że je dużo.

  6. Ja też się budzę w nocy mokra. Tyle za ja śpię z przyklejoną córką po jednej stronie i Małym w rożku po drugiej i myślałam że to od tego.

    Kaka
    Aż sprawdziłam w książeczce zdrowia córki jej wagę, przy porodzie miała 3120, w drugiej dobie 2860, a wyrównała do wagi porodowej w 19 dobie. Także podobnie do Twojej Basi :) Ona też w końcu zacznie przybierać :)

    Dziewczyny wypadły mi dwa szwy w nocy, o jak miło usiąść na obu półdupkach :)))
    A z mniej miłych spraw to nasilila mi się wysypka na twarzy, która dostałam 2-3 dni po porodzie. Miała któraś z Was coś takiego? Wygląda jak jakieś uczulenie, wyłazi mi już też na dekolcie. Na szczęście nie swędzi jakoś bardzo, ale okropnie wygląda:(

  7. Inome
    Podobno z trądzikiem to niewiele da się zrobić, bo to związane z hormonami.

    Kaka
    A Basia dużo spadła z wagi po urodzeniu?
    Wiesz co z córką tak miałam że wiecznie była poniżej siatek centylowych, za mało przybierała, długo budziłam ją w nocy co 3 godziny i karmiłam swoim mlekiem z butelki na śpiocha, a teraz kobieta ma prawie 4 lata i ciężko ja podnieść. Także nie martw się na zapas, jak lekarz mówi że wszystko ok. Ja bym ewentualnie spytała o jakieś badania, żeby się upewnić że jest ok, choćby sprawdzić czy anemi nie ma.
    Miki z kolei przybrał 100 gram w niecałe 2 tygodnie.
    Inna sprawa że waga w szpitalu, i ta w przychodni może być trochę inaczej skalibrowana, przy takim maluszku też ma znaczenie czy ważony przed czy po sikaniu i kupie, przed czy po jedzonku. Kontrolujcie wagę na bieżąco i nie martw się na zapas :)

    Cyśka
    Jak otulasz, ze się ten kokon nie rozpada?
    Moje motanie jest na 5 minut, bo potem mały siłacz rozkopuje moje misterne otulanie :))
    Pudełko super, tylko będziecie musieli Jaśkowi zabrać pierwsze kieszonkowe ;))

    Co do mrożenia pokarmu to też czytałam że można łączyć porcję o jednakowej temperaturze. No przyznam że mi te mrożonki ratowały tyłek np.przy kryzysach laktacyjnych, jak młoda darła się z głodu. Ja siedziałem wtedy z laktatorem, żeby zwiekszyc produkcję, a dziecko było najedzone.

  8. Dziewczyny ja mam coś takiego jeszcze po córce
    https://allegro.pl/oferta/podgrzewacz-i-sterylizator-sisibaby-sbc-15-7023392946?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DCK_BC_pla_dziecko_karmienie&ev_adgr=podgrzewacze&gclid=EAIaIQobChMI5uiEjObF5AIVi7YYCh0cggnnEAQYCSABEgIA8_D_BwE

    Tam jest podgrzewacz i mały sterylizator, taki akurat na butelkę i laktator. Ja staram się nie odciągnąć pokarmu i karmić tylko z piersi, ale w podgrzewaczu trzymam np. ciepłą wodę w nocy do umycia dupki.

    Czasem muszę rano odciągnąć trochę pokarmu, bo mam wrażenie że mi piersi wybuchną, dzięki temu też mam 3 woreczki w zamrażalniku.

    U nas do spania pajacyk i cienki rożek. No i Miki puki co około godziny 2-3 ląduje u nas w łóżku :) ale też w rożku, bo bez to boję się że to przygniote :)

  9. Sasanka
    Dzięki wielkie. Mam namiar do takiej fajnej polecanej doradcy, pewnie do niej pójdę, jak sobie sama nie poradzę, bo w szpitalu nie bardzo mi potrafili pomóc. No ale w szpitalu to i stres i warunki, myślałam że w domu na spokojnie jakoś pójdzie, a tu wcale nie. No ale w sumie pokarm dopiero mam od wczoraj, więc spróbuje jeszcze powalczyć sama.

  10. Dziękuję za wszystkie rady, Sasanka Twoje notatki jak zwykle nie zawiodły :)
    My mam nadzieję jutro wyjdziemy ze szpitala, nie mam pokarmu, wisze na laktatorze, dokarmiam, żeby Mikuś tylko nie spadł za dużo z wagi, bo chce do domu!!!

    Edysia
    Gratulacje, doczekałaś się wreszcie swojego szczęścia:) Duża kluseczka :))

    Cyśka
    Trzymam kciuki za jutro! Będzie dobrze! :)

  11. Dziękuję bardzo dziewczyny za gratulacje. Ogólnie czujemy się dobrze, dochodzimy do siebie ;) Szczegóły Wam opiszę na prywatnym.

    Przypomnijcie mi jeszcze jak to jest z jedzonkiem w pierwszej dobie? Mały zassal jeszcze na porodowce, potem od razu zwrócił. Teraz z kolei nie chce ssać, tylko troszkę wylizuje, jak mu wycisne siarę. Ile dziecko może nie jeść po porodzie?

  12. Inome
    Domyślam się że jesteś padnięta:((
    Nie ma czegos takiego jak jałowe mleko, mała przybiera, a to najważniejszy wyznacznik, z Twoim mlekiem na pewno wszystko ok. W kawie też bym nie szukała przyczyny. Może faktycznie jakis skok rozwojowy? Na pewno niedługo wszystko wróci do normy, a puki co dużo siły i cierpliwości Ci życzę.
    Co do wody z glukozą , to ja rozumiem że 20 lat temu tak pojono dzieci i pewnie żadne od tego nie umarło, ale nie rozumiem jak położna, która powinna znać i stosować aktualne wytyczne mądrych ludzi (WHO, AAP, PTP) rozgłasza takie porady.

    Cobra
    Wiadomo właściwie skąd to wysokie CRP?

  13. MamaRadzia
    Rany, to kiedy Ty śpisz biedaku??
    Kiedyś były takie zalecenia ze przy każdym karmieniu, bo inaczej to bez sensu wogole dawać, ale przy tylu kamieniach to chyba bym się poradziła pediatry.

    Cyśka
    Zdradź co robiłaś, że masz takie rozwarcie?:) Pewnie będziesz nastepna :)
    Bo Kasia to pewnie już z Malenstwem.

  14. Cobra
    Wituś taki pogodny, kochany:)
    Oby żółtaczka szybciutko zeszła, i wypuścili Was do domu.

    Kasia
    Dziękuję za informacje i trzymam za Ciebie kciuki! Żeby poszło szybko i bezproblemowo :) Mam nadzieję że dziś jesteś pierwsza w kolejce na porodówke.

    Szelcia
    Cudowne masz dzieciątko, dobrze że udało się szybko pozałatwiac lekarzy i rehabilitację.
    Jesteś bardzo dzielną mamą!

    Koza
    Pewnie spadł Ci kamień z serca!
    Wiedziałam że musi być wszystko dobrze!
    Bardzo się cieszę, że nie musisz się dłużej denerwować.

    Mama Radzia
    Delikol i Biogaja tak jak pisała Ma Zos to zupełnie co innego. Znam mamę która daje to i to.
    Ja osobiście zastanawiam się czy jest sens dawanie Biogai przy kp, bo te same bakterie krore są w tych kropelkach, są też w naszym mleku.

    Iwona
    Masz już ten kraterek? Ja nigdy nie uzywalam, ale chyba bym kupiła, jak dzieciątko sie tak męczy. Moje koleżanki wiem że używały tego.

    Edysia
    U mnie też ledwo przyparty :( ale u Ciebie jest rozwarcie, więc może w końcu ruszy. Ja juz się nastawiam na wywoływanie.

    Cyśka
    A u Ciebie jak tam sprawy?

  15. Kasia
    Powodzenia:) Oby się rozegrało tak jak tego chcerz :)

    Edysia
    Czyli coś się zaczyna dziać! Trzymam kciuki :)
    Ja dziś jadę na ostatnią wizytę, na ktora sie zapisalam, nie wierzac ze dotwrwam. Nie byłam już 3 tygodnie u lekarza, więc pasuje sprawdzić co tam słychać:) może zaskoczą mnie pozytywnymi informacjami:)
    Córke przeniosłem 11 dni ;))

  16. AggieUk
    Oczywiście zaraz Ci wyśle zaproszenie do prywatnego forum. Będzie w wiadomościach, wraz z linkiem :)

    Anna13
    Usg głównych narządów często robią jeszcze w szpitalu, takze watro dopytac. Przynajmniej przy córce tak było. Myśmy robili prywatnie tylko usg przezciemiączkowe, ale to tylko dlatego że były wskazania. Pamiętam że wtedy lekarz przy okazji obejrzał też nerki, wątrobe, wpust żołądka, pęcherz i coś tam jeszcze.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...