
żoo
Użytkownik-
Postów
6,041 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
437
Treść opublikowana przez żoo
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
może być też pingwin -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żaba :)))))))) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
A ja już widzę moje dziecko łapiące te strumienie ;))))) A idźcie Wy.... -
Ana90 W punkt.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Bamcia Ja mam jakieś perwersyjne skojarzenia ;) Do tego jakbym młodemu powiedziała, że ma sikać na żabę to jak nic myślałby, że chodzi o sadzawkę. Renia Tak o nocniku piszę MamoWczesniaka Akurat szuflada z gratami różnymi. Ja chwilowo nocnik odpuściłam, nie to nie. Najwyraźniej nie jest to interesujący temat i młody woli się kształcić w innym kierunku. Ale na dworzu nie zakładam mu pieluchy bo za gorąco więc czasem wbiega do domu i psoci ;) -
Doti89 Nie denerwuj się. Na pewno wszystko jest dobrze. Usg ma swoje ograniczenia i czasem oszukuje. U mnie w poprzedniej ciąży ciągle mnie straszyli za dużym brzuszkiem. Po porodzie okazało sie, że brzuszek jest całkowicie ok. Wodogłowie nie polega na tym, że jest powiększona głowa tylko na zwiekszonej ilości płynu i to na usg widać. Więc nie słuchaj teściowej i nie daj się wkręcić w jakieś stresy.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Młody nasikał do szyflady. Czy mogę to uznać za sukces? Toż to w końcu naczynie ;))))) -
Migot Skurczy różnego rodzaju będzie coraz więcej. Bo i skurcze przepowiadające i skurcze jak się dzieci rozpychają i bóle z rozciągających się więzadeł. Mnie jeszcze łapią skurcze mięśni brzucha. Co do zasady w Polsce zalecają wzięcie magnezu i nospy (drotaweryna) i jeżeli nie przechodzi to do szpitala. Ha, ha podobną rozmowę miałam z położną bo mi mówiła, że badania prenatalne są tylko po to aby myśleć o terminacji ciąży. No żesz, a może ktoś woli wiedzieć i się przygotować. To też kwestia wyboru szpitala, postępowania jeszcze w trakcie ciąży itd....
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Zastanawiam się czy maluchowi na wyjście ze szpitala nie kupić jakiegoś odjechanego pajaca. Jakiegoś misia czy tygryska. Ja ogólnie nie lubię takich przebrań ale tak się zastanawiam czy zrobię tym przyjemność Tuniowi? Może coś doradzicie? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
MamoWczesniaka, Skakanka Zdrowia dla maluchów Skakanka No jak to nie chciałaś kupić paprykarza? Przecież to środek sezonu ;) U nas właśnie afera o robienie baniek. Aż się odechciewa coś proponować bo zaraz synal ma inny pomysł. Płacz przez kilkanaście minut bo chciał odkręcony koncentrat. Zakręcony go nie zadowalał. Rzucał nim. U nas też są słówka na dziś. Jak chce aby go włożyć na łóżko woła "sadź mnie" Renia74 Gratulacje. Niezły wyczyn :) Ja lubię czytać o nowościach u Waszych dzieci. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mokka :) Skakanka U nas też afery o wszystko, rzucanie przedmiotami i stukanie głową. I zaczyna cwaniakować jak tata nie pozwala to jest zmiana frontu i leci do mnie i odwrotnie. Do tego jak któreś z nas wychodzi to jest protest. Do tej pory tego nie było. W łóżeczku też zaczyna kombinować ale jak marudzi dla samego marudzenia to nie wchodzę do niego. Oczywiście lecę jak jest nieszczęście ale to zupełnie inny płacz. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia I teren zamknięty. Normalnie jak wczasy w Egipcie ;) A poważnie, to oby wszystko wyszło dobrze i kuracja była zbędna. Z hormonami to lepiej nie zaczynać. U nas synal dzisiaj postanowił zmierzyć się ze słowem pszczółka. Chyba mu się podobało bo podobne do kółka, które są jego ulubionym ostatnio słówkiem a do tego szeleszczące. Niestety na próbach się skończyło a my dostaliśmy ataku śmiechu ;) Peonia U Ciebie francuski u nas hebrajski ;) -
Migot Bo Polacy niestety są zaściankowi. Mało wyjeżdżają a jeżeli już to w większości do zamkniętych hoteli. Do tego mamy narodową propagandę polityczną ;( A świat znają z amerykańskuch seriali. Mojego kolegę w trakcie prywatnego zabiegu na kolano w Polsce wybudzili i spytali czy dopłaci za szycie łękotek :))))) A drugi w szpitalu gdzieś w ameryce południowej jak złamał nogę to najpierw został wysyłany po gips do apteki. Ja z luxmedu korzystam już bardzo długo i niestety nie mam za dobrej opini na ich temat. Mam zabiegi wpisane w pakiecie, których luxmed nie świadczy w ogóle. A już od czasu sprzedaży tną wszystko. Po którymś usg w zeszłej ciąży małżonek chciał robić aferę bo olewactwo straszne. Teraz wszystkie ważne badania robię prywatnie u dobrych specjalistów a nie lekarzy z łapanki. Zresztą poprzednio też ale wtedy dublowałam badania a teraz nie mam na to czasu. Małemu nawet nie wykupiłam pakietu bo mam w okolicy bardzo dobrą obsługę pediatryczną na nfz. Jak do tej pory się sprawdza.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia No ładnie, kolonie na koszt nfz ;) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Zielona Ha, ha ja też zazdroszczę nocnikowych sukcesów. U nas na tej lini totalna klapa. Strrrunka Notuj, notuj ;) -
Pewnie by się przydał złoty standard. Bo z jednej strony w Polsce oficjalna opieka nie jest zła tylko nigdzie się nie można dostać. Mi przysługiwały badania prenatalne na nfz tylko potem w praktyce nigdzie nie było miejsca. To kiedy się miałam na nie zapisać? Zanim się dowiedziałam o ciąży? Teraz prowadzę ciążę w luxmedzie i na pierwszą wizytę ciazową musiałam czekać 6 tygodni bo takie są teraz terminy Ok, pojechałam do placówki i mnie przyjęli od ręki na wizytę dodatkową ale nie wiem czy tak to powinno wyglądać systemowo. Mi akurat wystarczą 3 usg w ciąży, regularna morfologia i badanie moczu i kontrola szyjki. Nie mam potrzeby jakiegoś przesadnego cackania się ze mną. Natomiast schody zaczynają się w szpitalach gdzie jest różnie. W Warszawie akurat nie mam co narzekać bo wszystkie szpitale są ok ale co mają powiedzieć dziewczyny z miast w których jest jedna kiepska porodówka? Co do zwolnień w ciąży to już kwestia indywidualna. Ja akurat z tych pracujących chociaż właśnie się poddałam. W pierwszej ciąży poszłam na zwolnienie 6 tygodni przed porodem i tylko dlatego że mam dość dalekie dojazdy a np. pracodawca nie ułatwi mi życia udostępniając miejsce postojowe. Wiadomo moja ciąża nie jego sprawa ale trochę życzliwości by ułatwiło temat. Migot No tak, użeranie się z ubezpieczycielem do przyjemnych nie należy. A za wybitnie drogie zabiegi też trzeba od razu płacić z własnych? Co np z ludźmi po wypadkach?
-
Migot Czyli wszystko idzie przez ubezpieczyciela ... pozostaje zaśpiewać "taka ameryka plastikowa kicha" ;) A z macierzyńskim jest tak samo źle jak w USA? W Polsce to faktycznie jesteśmy rozpuszczeni pod tym względem.
-
Dla mnie pieluchy Dada mają tylko jedną wadę. Nie ma ich w rossmanie a nie chce mi się po nie specjalnie jeździć ;) Ale teraz dla noworodka chyba zrobię wyjątek :)))))
-
http://czytamyetykiety.pl
-
Monixs Ha, to nawet nie wiedziałam, że nestle nawet NAN 1 dosładza. Ogólnie nie kupuję nic co jest Nestle bo w kleiku ryżowym jest maltodekstryna. Bobovita wypada trochę lepiej ale trzeba czytać. To ten sam producent co Bebilon i Bebiko. Bobini to kolorowe też ma dziwny skład natomiast jest taki płyn z owsem i on jest ok.
-
A i kosmetyki. Babydream albo Hipp. Do pupy Linomag bobo biały i różowy. Do kąpieli Bobini z owsem (taki niebieski, nie te zwykle kolorowe tylko dla alergików) I do prania też Bobini na bazie płatków mydlanych. Przerobiliśmy bardzo silną alergię na płyny do prania typu Perwoll więc pomimo tego, że starszak ma ponad 1,5 roku to już nie zmieniam i piorę w nim też nasze ubrania. Na ciemieniuchę świetnie się sprawdzał olej kokosowy. Używałam kosmetycznego. Czasem używałam czystego żelu hialuronowego. Ja niestety z tych czytających składy. Wyrzuciłam wszystkie produkty Nivei, Jonson&Jonson itd.... Zakupy u mnie trwają w nieskończoność ;)
-
Mój ranking pieluch Na początek pampersy albo dada. Natomiast odkąd syn skończył pół roku używam rossmanowych. One tak trochę się zbrylają i nie wiem czy kupię dla noworodka. Potem są ok zwłaszcza, że są dość cienkie. Natomiast mleka wszystkie 1 i 2 są ok. Od 3 dosładzają albo syropem glukozowym (enfamil) albo maltodekstryną (cała reszta). Jedyne mleko 3 rozsądne jakie znalazłam to Hipp. Maltodekstrynę dodają też do kaszek i kleików ryżowych. To jest cukier o wyższym indeksie glikemicznym niż zwykły cukier czyli jak dla mnie syf. Dziewczyny Któraś z Was pisała o kulkach gejszy. Jak wrażenia? Ja słyszałam pozytywne opinie bo używała ich mama koleżanki. Miała problemy po menopauzie.
-
Migot Niezły opis. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. A prywatne standardy wyglądają tak samo? W Polsce z dostępem do państwowych lekarzy różowo nie jest. A usg też przysługują trzy. Badania prenatalne tylko po 35 roku życia. Ale fakt, szyjka sprawdzana na każdej wizycie, morfologia i mocz w standardzie. I chyba jednak stosunek do pacjenta trochę lepszy. Ja swoją ciążę prowadzę prywatnie. Nie zaryzykowałabym państwowej służby zdrowia. A też ostatnie moje usg to było połówkowe w 19 tygodniu. Wirgi Masz dar wyszukiwania pięknych rzeczy. Bardzo mi się podobają zwlaszcza ten otulaczek :) Wczoraj zwaliło mnie na dobre o 22. Cały dzień mi się bardzo ciężko oddychało, temp 34 stopnie do tego wilgotność 70% i wszystko mnie męczyło. Nawet leżenie na kanapie. Teraz już się wyspałam i korzystam z przyjemnej temperatury.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
MamoWczesniaka Ja poprzednio niby miałam wody w normie ale ten pomiar był coś nie bardzo bo w czasie porodu się okazało, że wód miałam bardzo dużo. To tłumaczyło wielką ruchliwość synala. To samo z wielkością, był niedoszacowany o 300 g Więc spokojnie, usg też trochę oszukuje i trzeba do niego spokojnie podchodzić. Zobaczysz teraz wszystko bedzie dobrze i jeszcze się załapiesz na listopad ;) Ja za tydzień będę podglądać :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia Ale hormon podają tylko wtedy gdy wyjdzie obniżony? Pamiętam, że za naszych czasów jakoś tak do początku liceum podawali. U nas dziś z temperaturą masakra. Teraz spadło do 29 stopni. Cały dzień było 34. Do tego ta wściekła wilgotność. Pranie mi schnie od 2 dni i pomimo temperatury nie może wyschnąć. Że o pomalowanych szafkach nie wspomnę. Do tego jak jest taka wilgotność to nie mogę oddychać i tętno mam ok 100 na leżąco. Żoo z robo już nie będzie więc pewnie też będę mniej pisać.