Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    6,041
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    437

Treść opublikowana przez żoo

  1. Strrrunka Już myslałam, że zaspałaś do pracy. Rano patrzę a nie ma postu od Ciebie ;P
  2. Migot Ha, ha szybko zaczniesz obrastać w rzeczy ;) Chociaż ja np. karuzelę powieszę jak już młody będzie reagował na nią. A i tak będę ją zdejmować. Czyli nie wcześniej niż po 3 miesiącach. Akurat jestem zwolennikiem pustego łóżeczka. Im mniej tym lepiej bo dla takiego malucha i tak jest wszystko nowe. Przy poprzednim chodziłam z koleżanką na spacery. Ona mi ciągle przynosiła jakieś wieszadła do wózka a ja je ciągle zdejmowałam. Młody w wózku spał i nie chciałam go niczym rozpraszać. Więc jak widać każdy ma własny pomysł. Z ubraniami też jest różnie bo czasami się zmienia po 3 razy dziennie bo kupa wycieknie albo się uleje i jak się ma za mało to słabo. Ale u nas rozmiar 56 i 62 był tylko pierwszy miesiąc więc nie chcę kupować niewiadomo ile. A i tak to jest czas kiedy maluch jest ciasno zawinięty więc i ubranka mam najprostsze z możliwych, same pajace. W razie czego szybko przepiorę i wysuszę. Od rozmiaru 68 już mam sporo ubrań.
  3. MamoWczesniaka A używałaś do majtek wkładów chłonnych. Sprawdzają się? Podeślij pls te staniki.
  4. Zielona Wczoraj chciałam odpisać dłużej ale zasnęłam nad telefonem. Z tym lataniem nago to niby fajnie ale mi się golas zaczyna mocno buntować. Wczoraj cale szczęście trafiło na małżonka. Młody biegał nago i jak zrobiło się chłodno to mąż go ubierał. Młody oczywiście wpadł w histerię, ubieranie trwało w nieskończoność. Jak już się udało to po dłuższej chwili młody się uspokoił. Ale po kilku minutach spojrzał, że ma na sobie koszulkę i znowu w ryk. Wtedy już nie wytrzymaliśmy i parsknęliśmy śmiechem :)))) Natomiast jeżeli chodzi o nocnik to wykombinował, że owszem posiedzi, nawet długo i usiadł sam z siebie ale najpierw zamknął klapę. :) W zeszłym roku ciągle było słychać płacz sąsiadki o rok starszej od naszych dzieci, najwyraźniej w tym roku ryki będą coraz częściej u nas. mm3 Minie mi ta śpiączka ciążowa czy to już tak zostanie zawsze. Peonia Trzymam kciuki za starszaka. Dobrze, że jesteś czujna. Ma z bratem zawsze byliśmy najmniejsi w klasie, ruszyliśmy ze wzrostem dopiero w liceum. Ale wiadomo lepiej sprawdzić i mieć pod kontrolą.
  5. Zielona Jak fajnie, dawno Cię nie było :)))) Coś za coś albo hulajnoga albo rozmowa ;)
  6. Skakanka Mam nadzieję, że masz zleconą powtórkę za 2 tygodnie? Też mi się wydaje, że przy braku regularności to wszystko bierze w łeb.
  7. Madika U nas takie zachowanie to standard. Jedyne co działa to nie zwracanie uwagi czasem odwracanie uwagi, zależy jaki jest powód. Ale ogólnie trzeba pokazać, że takie zachowanie nie robi na Tobie wrażenia.
  8. Ha, ha Ja miałam taki zielony. Jeszcze w liceum. Trzy ściany były ciemnozielone a na czwartej miałam wernix w kolorze miedzi. Mój ojciec to później zamalowywał na biało po mojej wyprowadzce. Trochę klął ;) Ale lubię ten butelkowy kolor. Teraz jak maluję a planuję jakiś kolor to biorę kilka pasków z kolorami ze sklepu, rzucam sobie na widoku i co kilka dni wyrzucam to co mnie wkurza. Na końcu zostają max dwa kolory. To bardzo ułatwia wybór.
  9. Kiedyś pomalowałam sobie kuchnię, która mi została po malowaniu łazienki. Mało bo tylko nad szafkami. Kolor ładny do łazienki pasował idealnie. A w tej kuchni nie pasował. Bardzo szybko zamalowywałam bo irytował mnie bardzo :)
  10. MamoWczesniaka Ja noszę, niby staram się nie ale kilka razy dziennie gdzieś go przenoszę. Też po schodach. Wierzę, że teraz się denerwujesz. Ale spokojnie teraz wszystko będzie dobrze.
  11. Migot Ja z ubrankami osiągnęłam chyba szczyt minimalizmu. W rozmiarze 56 mam 5 szt pajacy a w 62 7 szt plus dwa cieplejsze ;) Zobaczymy jak to będzie, czy będę prać czy dokupię.
  12. U mnie łóżeczko będzie w wersji minimum: materac, śpiwór, prześcieradło i koniec. W ogóle nie lubię szmat w domu. Dla mnie to zbieracze kurzu. Nie mam dywanów ani firanek, zasłon też nie. Nadmiar tkanin mnie przytłacza. Ochraniacze pojawią się w łóżeczku jak już młody się będzie sprawnie obracał i będzie się obijał o szczebelki. Natomiast nie ma co się przejmować wszystkimi teoriami bo pojawienie się nowego domownika to i tak duży stres, nie ma co się nakręcać. Ja się panicznie bałam sids ale mimo to nie zdecydowałam się na zakup monitora oddechu bo się bałam, że mnie jeszcze dodatkowo nakręci. Gdzieś trzeba zachować zdrowy rozsądek. 15 m2 to spora sypialnia. Mojej do takiego metrażu sporo brakuje. Ale u nas młody od razu będzie w swoim pokoju.
  13. Renia74 Ja jestem pod wrażeniem osiągnięć Miśka ;) Poszło to Wam błyskawicznie. U nas młody kocha być mokry, wylewa na siebie co się da. Najlepiej jak dopadnie wąż wtedy może się polewać godzinami. Siuśki w majtkach to tylko woda na młyn ;) A ja jeszcze dodatkowo mam tak, że chcę przed porodem przygotować go na jesień/zimę bo boję się, że późnej mogę nie mieć czasu lub chęci. Więc kombinuję i ciągle wymyślam co by było gdyby ;)
  14. Strrrrunka O ile to nie jest numer infolinii to bym oddzwoniła. A co to za świeczki, w najbliższym czasie nie będę jechać tramwajem to nie sprawdzę ;)))))
  15. Renia74 Ja bym jednak wolała nie mieć w poduszkach od kanapy kilku litrów moczu ;) co innego gdyby była skórzana a tak mogę olać trochę ale nie całkiem. Zwłaszcza, że młody sika póki co zupełnie bezwiednie. Na razie odpuszczam nocnikowanie. A co do majtek to chyba to wszystko jedno czy mokre są majtki treningowe czy zwykłe. U nas na mokre zwykłe młody nie zwraca uwagi więc skoro jemu wszystko jedno to przynajmniej ja sobie ułatwię życie. Poza tym takie majtki chyba będą lepsze jak już w miarę opanuje technikę ale wiadomo, że wtedy wpadki też się zdarzają. To już będzie jesień lub zima i wolę aby mokro miał tylko w majtkach a nie też w spodniach. A jak wyjdzie w praktyce to się okaże, na razie dorabiam teorię ;) A no i jeszcze jak się pojawi kałuża to najlepiej jest się w niej wykąpać więc młody jest cały do mycia. Nie jest jeszcze gotowy i tyle. Peonia U nas młody lubi teksty Urszuli Kozłowskiej. Mam kilka książek, ostatnio ulubione są dźwięczące wierszyki. Tyle że u nas książki są póki co opowiadane właśnie z wyjątkiem tych wierszyków bo tych słucha. Mm3 29 tydzień U nas bunty są coraz wyraźniejsze. I nawet jest to śmieszne jak się zmusza do płaczu. Fajny ten Pucio.
  16. Migot Każde dziecko inne, mój grudniowy i po 2 tygodniach wychodziliśmy na spacery i spał na dworzu po 3 godziny. Ale on taki bardziej kanadyjski typ. Jak wróciliśmy ze szpitala to go ubrałm w body i bawełniany pajac i się zgrzał. A ostatnio w nocy dostał udaru cieplnego. Więc on do tego basenu pasuje idealnie. Co do łóżeczka to bardzo bałam sie sids więc łóżeczko ze szczebelkami bez ochraniaczy itd... za to jak zaczął się obracać i walić w te szczebelki to już nie było tak fajnie. Szybciutko zakładałam ochraniacze. Więc bym się nie przejmowała cyrkulacją powietrza tylko brała to co Wam się podoba :) Ten Wirgi model bardzo mi się podoba. Szkoda, że 2 lata temu go nie było. Tylko ja bym wolała szary.
  17. A w ogóle to oglądam "cudowne lata" polecam. Normalnie teraz się wzruszam ;)))))
  18. Skakanka A jeszcze można zamówić w internecie grzybki i robić naturalny kefir. Kilka znajomych osób mi polecało tylko mi się nie chce w to bawić. Ogólnie ja też nie zwracam uwagi albo próbuję odwrócić uwagę. Gorzej jak afera jest o buty, które w tej chwili muszą być na nogach i niestety muszę się przyłożyć żeby na tych nogach pozostały. No nic, rok temu były afery o skarpetki teraz będą o buty ;) damy radę. Oj charakterne te dzieciaki :)
  19. Skakanka A jeszcze zamiast probiotyków może warto dawać kiszonki. Teraz sezon na ogórki :) albo kiszony sok z buraków. W sumie to przynajmniej naturalne. I do tego jogurty z różnymi szczepami. Ja bym chyba dała Actimel. Generalnie podawanie bakterii to dobry kierunek. Renia74 Normalnie zazdroszczę, że u Was tak szybko poszło i do tego w lato ;))))))
  20. Mm3 Super, że humor lepszy. Wczoraj byliśmy u znajonych, którzy mają trzylatka i to jednak jest zupełnie inna komunikacja. Więc powinno być coraz łatwiej ;) Dziewczyny polecały ekotuptusie a my mamy kapcie z decathlonu. Właściwie biega w nich cały czas. Kanapą się tak bardzo nie przejmuję bo mam zdejmowane pokrowce ale małżonek się przejmuje i wczoraj strzelił focha. Więc teraz powiedział, że zajmie się majtkami treningowymi. Mam się tym nie zajmować ;))))) Najgorzej, że widzę, że coraz słabiej się poruszam. Młodszy rozpycha się coraz bardziej boleśnie. Ostatnio też mnie chwycił jakiś głupi skurcz, chyba mięśni brzucha bo macica była miękka a ja nie mogłam się obrócić. Nawet samochód się słabo prowadziło. I coś czuję, że bunt dwulatka i końcówkę ciąży będę miała łącznie. Wczoraj dwa razy młody mi zrobił awanturę o buty. Przez 20 minut płakał i próbował ściągnąć buty. Raczej nie będę z nim negocjować w tym temacie. A niestety jest uparty i nijak nie da się odwrócić jego uwagi od spornego tematu. Ale cieszę się bo komunikacja się poprawia. Coraz lepiej rozumiem o co mu chodzi ale też coraz częściej mamy zdania rozbieżne. I widzę, że teraz jest skupiony na mówieniu. Najbardziej lubi szeleszczące wyrazy: już, też, jeść, cześć, żółte bardzo śmiesznie u niego brzmią :))))
  21. Renia74 Gratulacje dla Michasia. Dzielny chłopak. Dzięki za podpowiedzi. U nas na razie nie zapowiada się na sukces w tej dziedzinie. Tyle, że zapytany czy zrobi siusiu na nocnik odpowiada tak i nawet chwilę siedzi. Zamówię chyba majtki polecane przez MameWczasniaka aby trochę ochronić mieszkanie (wczoraj miałam plamę na kanapie) i zobaczymy co dalej.
  22. Ha, ha w sumie mój starszak teraz śpi nago ale w śpiworze. To nie po kanadyjsku ;))))))
  23. Bamcia Gratulacje dla chłopaków. A jak się czujesz z decyzją sądu? Nie boisz się? MamoWczesniaka A w którym tygodniu poprzednio urodziłaś. Rozumiem Twój stres też bym się bała. Ja prawie skompletowałam wyprawkę. Czekam na ostatnie zamówienia i oczywiście jak tylko skończyłam to mnie naszły głupie myśli, że może za wcześnie..... Jak patrzę jak młody ciągnie do innych dzieci to się cieszę, że będzie miał własnego brata. Na początku będzie ciężko ale za to później będzie mniej wisiał na rodzicach ;) mm3 Mi tam możesz pisać o ciężkich chwilach. Póki ci nic mnie nie przeraża ;) pewnie do czasu.....
  24. Migot O Paniii widać, że z daleka. Niestety w tym Twoim odległym kraju sklepy robią sobie przerwy więc nie obejrzałam ;) A co za różnica czy w śpiworze czy w ubraniu. Przecież to ubranie to nie pojedynczy cienki pajac tylko pewnie jakiś polarek czy inny sweterek ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...