
żoo
Użytkownik-
Postów
6,041 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
437
Treść opublikowana przez żoo
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
MamoWczesniaka Ja mam całe szczęście dziecko dość łatwe w obsłudze. Śpi 2 razy dziennie po 1,5h więc mam czas aby coś zrobić i też chwilę odpocząć. Problemem jest zmiana pieluchy bo z nocnikiem nam zupełnie nie idzie. Mało tego każda zmiana pieluchy jest z aferą, kopaniem brzucha itd... Mały się przy tym świetnie bawi, ja mniej. Do tego są afery przy wyjściu z domu i np. wkładaniu do fotelika chociaż jeździć lubi. Z tego względu nie jeżdżę z nim teraz na zajęcia muzyczne bo nie chcę się szarpać. Na codzień mam dziadków do pomocy ale biorąc pod uwagę, że zaprowadzenie go do nich lub odebranie to kolejna afera więc nie wiem czy to taka pomoc. Teraz są na wakacjach i szczerze mówiąc nie widzę aby mi było trudniej. Jedyna rozsądna pomoc z ich strony to wtedy gdy dziadek zabierze małego na spacer, przeważnie jadą rowerem na plac zabaw i ich nie ma ostatnio po 2 godziny. Więc wtedy faktycznie mam pomoc. Ale teraz pewnie będę ich prosić częściej i nie mam też problemu z porodem bo wiadomo, że się zajmą. A na codzień to do 18 jeszcze mam siły ale o 18 już mi wchodzi potworny ból w kręgosłup i przestaję się ruszać. Czekam wtedy na małżonka jak na zbawienie. Teraz zobaczymy bo we wrześniu ma kilka wyjazdów i będę w tym czasie całkiem sama. Akurat jak na złość na końcówce ciąży. -
Wirgi Ja mam Fjord Nansen a drugi jakąś reklamówkę, oba są ok. Ale nie przepadam za nimi ;)
-
I akurat ja uważam, że cc jest trudniejsze. Tylko konsekwencje są w późniejszym terminie. Osobiście nie zdecydowałabym się na cc na życzenie. Co innego przy wskazaniach. Gdybym miała wskazania do cc to bym też się specjalnie nad tym nie rozwodziła bo w końcu jakoś trzeba urodzić.
-
Agullka bo to pewnie tak jest, że po prostu mniej się obawiamy tego co już znamy ;)
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oligatorka Dzięki za polecenie kredek. Faktycznie te cricco są bardziej miękkie niż inne ołówkowe. Wersja xxl u nas się sprawdza. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mokka Piękne widoczki i niebieskie niebo, którego u jas wczoraj i dziś bardzo brakuje. Skakanka, Peonia Dajcie może paniom jeszcze szansę ;) Może się poprawią Peonia No grubo, oskarżenie o plagiat to kiepska sprawa ale może się okaże, że to tylko burza w szklance wody. Dobrze, że przeprosili ale wiadomo smród zostaje.... -
Agullka A do tego wszystkiego po sn masz wielki bonus w postaci 2 godzin na kangurowanie wraz z mężem. Po cc malucha gdzieś zabierają, nie masz kontaktu skora do skóry. No i po sn wstajesz i funkcjonujesz normalnie a po cc to wszystko trwa. Ja miałam niełatwy, wywoływany poród, skurcze po oksytocynie bez przerw, 1,5 h bóli partych i na prawdę wszystko jest do przeżycia. Nie mam żadnej traumy pomimo tego, że na końcu małemu spadało tętno i go wyciągali vacum. Jedyne co pamiętam z porodu po niespełna 2 latach to głód ;) więc nie jest tak źle. Trzeba to przejść i tyle. Ale oczywiście to Twój poród i oczywiście jeżeli się obawiasz to porozmawiaj z lekarzem i tyle. Lęk przed sn też jest wskazaniem do cc.
-
Taaa.. 13.12 z om a 04.12 z usg 8 tygodnia
-
Migot Co do zmiany terminu porodu przy usg to jest to bez znaczenia. Miarodajne jest tylko to pierwsze usg z 8 tygodnia (lub okolic), później dzieci już rosną indywidualne i w związku z tym nikt na to nie patrzy. Ja poprzednio miałam termin na z om 13.12 z usg 13.12. Jeżeli jest rozbierzność powyżej 7 dni to biorą pod uwagę ten z usg i dlatego 10.12 miałam wywołany poród. Teraz mam rozrzut 3 dni z usg 8 tygodnia. Więc nikt na to nie patrzy chociaż z usg aktualnie mi wychodzi 18.10 a z om 24.10.
-
o sn po cc
-
Ha, ha ale wyniki nawet podobne. Ja wylałam więcej niż 60 ml i sprawdzałam ile warstw ręcznika papierowego przecieknie. Nosi mnie na tym zwolnieniu ;) I tak te pieluchy wszystkie w używaniu porównywalne :) a do tego i tak zmieniam max co 3 godziny.
-
Agullka Akurat z cc nie pomogę. Ja wolę rodzić sn chociaż poprzedni poród do łatwych nie należał ale nadal mam nadzieję, że teraz pójdzie sprawniej. Może porozmawiaj jeszcze raz z lekarzem o swoich obawach. Zresztą zawsze możesz pogadać z lekarzem na ip bo może się zgadzać z Twoim zdaniem. Migot Tak właśnie myślałam, że najpierw będziesz odwlekać wszystko a potem złapiesz się za głowę, że mie zdążysz :) Mam tą samą cechę ;) 10 kg ładnie, ja dobijam do 15 kg
-
Zrobiłam test wodny pantsom pampersa i rossmanowym fit&fun rozmiar 5. I minimalnie wcześniej woda wychodziła z pampersów. Wniosek jest taki, że albo pampersy są minimalnie mniej chłonne albo porównywalnie. Porównałam też Dady kontra Naty bo mam akurat takie 1 i tu minimalnie lepiej wypadły Naty. Tylko, że te naty są sztywniejsze i minimalnie większe więc na początek zostają dady.
-
Udanego roku szkolnego dla wszystkich żłobkowiczów, przedszkolaków i pedagogów ;) Zrobiłam test wodny pantsom pampersa i rossmanowym fit&fun. I minimalnie wcześniej wida wychodziła z pampersów. Wniosek jest taki, że albo pampersy są minimalnie mniej chlonne albo porównywalnie. Porównałam też Dady kontra Naty bo mam akurat takie 1 i tu minimalnie lepiej wypadły Naty.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
MamoWczesniaka Gratulacje i zazdroszczę ;) Ja mam wizję, że zaraz utonę w pieluchach przy dwójce. Skakanka Zdrówka dla Julki. A kiedy śmigacie na urlop? Mokka Co tam u Was? -
Renia Zazdroszczę tego nocnika. Ja chwilowo odpuściłam. Młody nic nie rozumie. Może chodzić w mokrych majtkach i chyba mu się to podoba. Grający nocnik przestał być nowością więc mi z niego po sekundzie schodzi. U nas pantsów idzie sporo bo zazwyczaj na dworzu mu zakładam pansy. Tweaz zobaczymy bo pobytów na dworzu będzie mniej U mnie pampersy tylko ze względu na babcie. Ja nie widzę ich wyższości nad rossmanem ale babci podobno łatwiej założyć.
-
Peonia Też wolę odebrać z punktu lub z paczkomatu. Czekanie na kuriera mnie irytuje. Rossmanowe pantsy u nas 5 i pampersy też 5 tylko, że te rossmanowe są ciut dłuższe. Jak zaczynaliśmy z pantsami to rosmana miał 4 a pampersa 5. Szczerze mówiąc to pomału przestaję jeździć. Z Tuniem nie chcę się wozić bo nie mam na niego siły. Ucieka mi w sekundę. A do tego robi mi afery i niestety kopie przy okazji w brzuch. A do tego kisiel ciążowy w głowie mi się nasila i już mi się nic nie chce. Ale oczywiście mnie nosi więc chodzę sfrustrowana. O i pożaliłam się ;) Te puffies fajne ale jakoś się nie nakręciłam. Jak przetestujesz to pomyślę.
-
Renia A o których rossmanowych piszesz? Ja używam tych najtańszych i są ok i właśnie podobno bezchlorowe. o te U nas problemy były tylko po białych pampersach. Nie chce mi się jeździć nigdzie po pieluchy a do roska mam najbliżej. Z rossmana używałam też premium activ ale teraz ich nie widzę. Lubię też pieluchomajtki rossmanowe ale te zakłada głównie babcia bo w ciągu dnia i zażądała pampersów. No to ma ale teraz ponieważ babcia już z młodym nie siedzi to chcę się przerzucić na właśnie rossmanowe pantsy. Mi one bardziej pasują niż pampersy bo jakoś lepiej się układają. Teraz dla malucha kupiłam ekologiczne rossmanowe natsy 1 i są sztywne. Już nie wiem gdzie co piszę bo na trzech wątkach to samo o pieluchach ale akurat odświeżałam sobie temat. Peonia Mi się nie chce zamawiać bo nie lubię czekać na kuriera. Zawsze przyjeżdza o innej godzinie niż zapowiada. A jeszcze kiedyś używałam rossmanowych night czy jakoś tak, w całkowicie czerwonym opakowaniu (4) i te zdecydowanie mi nie pasowały. Były jakieś takie grube.
-
Na razie kupiłam Dadę ale mnie podkusiło i kupiłam rossmanowe ekologiczne nats. I są bardzo sztywne. Ale w sumie to chyba kupię też fit&fun bo u Tunia się sprawdzają to co będę kombinować ;)
-
Kalae Ja sobie chwalę te zwykłe rossmanowe fit&fun. Ostatnio ważyła ponad 0,5 kg i dała radę ;) I podobno bezchlorowe. Ja na nowo szukam dla malucha.
-
srokao pielęgnacji noworodka Też używałam mąki ziemniaczanej i robiłam z niej krochmal do kąpieli. I do tej pory niczym małego nie smaruję.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia Teraz sobie na nowo czytam o pieluchach i wyczytałam, że pieluchy rossmanowe też są wybielane bezchlorowo. Nie wiem czy to straszenie chlorem to nie jest przez przypadek marketing :) Aż chyba poszukam. -
Kupiłam do szpitala pieluchy biedronkowe Dady bo poprzednio byłam z nich zadowolona. Ale z ciekawości kupiłam też rossmanowe ekologiczne Naty. I są masakrycznie sztywne. Do szpitala jadą ze mną Dady. Na codzień dla starszego używam fit&fun z rossmana i w sumie jestem z nich zadowolona. Teraz przy okazji czytania o pieluchach wyczytałam, że są bezlateksowe i wybielane bezchlorowo więc może jednak kolejne opakowanie dla malucha to też będą fit&fun. Jedyne zastrzeżenie jakie do nich mam to to, że czasem wkład potrafił się zrolować. Jak dla mnie to najbardziej napchane chemią są pampersy. A jedyne uczulenie jakie młody miał było na pampersy premium, te białe. Tym razem podziękuję za nie ;) Z zielonych pampersów używamy pieluchomajtek i są ok.
-
Podobno też polecają nutridrinki
-
A moje dziecko woli ostatnio ojca właśnie dlatego, że matka jest cały czas w domu i w związku z tym jak tylko pojawia się ojciec to mnie ignoruje.