Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    6,017
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    422

Treść opublikowana przez żoo

  1. Mamciachlopcow Gratulacje Owca No to się będzie działo. Powodzenia :)
  2. Jednak są minusy, na sali przedporodowej brak radyjka ;)))))) Na razie jest ok bo skurcze niebolesne to się mogę śmiać.
  3. Peonia Więcej u nas bo na 3 wątkach pisać nie będę ;)
  4. Madika Na pewno ogarniesz parapet. Mi się raz impreza wymknęła spod kontroli i było 100 osób :)))) Ale dobrze, że z budową jesteś jeszcze na etapie wykańczania domu a nie siebie ;)
  5. Ja się melduję z sali przedporodowej. Z uwagi na małą ilość wód próbowali wywoływać ale słabo szło więc rano powtórka. Odłączyli mnie od oksytocyny i liczą, że do rana samo trochę się rozkręci. Dostałam zgodę na jedzenie to się raczę domową pomidorówką. Najlepsze jest to, że jestem sama na oddziale przedporodowym więc się trochę czuję jak w spa. Trochę mi rozchuśtali skurcze ale póki co nie utrudniają mi życia więc zaraz idę spać :))))))
  6. Możecie iść spać ;) Odłączyli mnie od oksytocyny i teraz się goszczę sama na sali przedporowowej. Dostałam zgodę na jedzenie więc popijam pomidorówkę :)))) Oddział jest nówka sztuka i w całej części porodowej jestem dziś sama. Więc chyba nawet lepiej niż Arłamów :))))) A las za oknem. Małżonek był ale też już go wygoniłam.
  7. Madika Ja po nieudanej próbie oksytocynowej :))))
  8. Takie akcje w sumie wolę obsługiwać sama. A małżonek z Tuniem. Ale zaraz przyjedzie. Poprzedni poród też byłam długo sama więc wydzwaniałam bo mi się nudziło. Oligatorka Dzięki
  9. Skakanka Mam tu wszystko. Łazienkę, wannę, inkubator, radyjko, piłki, drabinki, święty spokój Tylko kolacji brak. A że jestem sama to też trochę nudy.
  10. Pomidorowa jest na po bo mam w planie uwinąć się przed śniadaniem ;)
  11. W sumie nudno, siedzę sama... Na ip przeczytałam wszystkie internety.
  12. Skakanka No właśnie się dosładzam różnymi przekąskami bo jeszcze czekam na konkretne działania. A potem przyjedzie pomidorowa :) Tym razem głodem mnie nie wezmą :)))
  13. Mało wód a w sumie coś tam się dzieje więc przyspieszamy... Ale już mi wszystko jedno.
  14. mm3 Wykrakałaś :))))) Oligatorka No będzie relaksik ;))))) Zostaję
  15. No to się będzie działo :)))) Ja jak młody płakał w nocy to włączałam białe szumy i się bujałam z młodym na piłce. Ratowało mi to kręgosłup.
  16. Skakanka Masakra jakaś u Was. Julka już wyczerpała limit. Zdrowia i dużo siły. mm3 Godzina wskazuje, że nawet jak coś się zaraz zacznie to i tak raczej datę urodzenia będzie miał jutrzejszą więc nawet jest szansa. Ja nadal czekam na ip.
  17. Madika Ja mam lekarza prywatnie w szpitalu i to jest też po to aby nie płacić za wizyty. Tzn. Zamiast na wizytę idziesz na ktg na nfz. Zobaczymy, właśnie czekam już 3 godzinę na ip.
  18. Oligatorka Oczywiście, że sama pojechałam. Z objawami porodowymi nuda. To i ciągnąć kierowcy nie ma co. Posiedzę jeszcze ze 3 godziny. Zdrówka dla Julki. U nas całe szczęście Tunio się trzyma. Ale on nie żłobkowy i ciągle na dworzu.
  19. Dziewczynki, Widzę, że ostro ruszacie do roboty ;) Powodzenia Ja mam termin na dzisiaj i jak tak dalej pójdzie to będę listopadówką ;)
  20. Dzień dobry, Czekam na ip na ktg, obstawiam 3 godziny. I tak teraz codziennie albo co drugi dzień, wrrrrrr.... Dziewczyny, czy któraś puszcza maluchowi białe szumy. Przy starszym się świetnie sprawdzały, im było głośniej tym lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...