Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    6,017
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    422

Treść opublikowana przez żoo

  1. Oligatorka Dobrze, że Julka czuje się lepiej. Aż nie mogę czytać o tych chorobach. Tak nagle wszystkie dzieci chore a niektóre permanentnie. Z tą nogą to jak złamana to niestety było do przewidzenia, że 6 tygodni w gipsie. Oby dobrze się zrosło i już nie wymagało dalszego leczenia. Moja teściowa to temat rzeka. Przed chwilą od nas wyszli i znów mnie zgotowali. Jedyne co to teściowa strofowała małego. Niektóre z tych rzeczy były dokładną odwrotnością tego co ja robię. Widzi go raz na 6 tygodni i tylko po to aby skrytykować. Najwyraźniej nie umie inaczej. Za to Tunio jej nie zauważa bo i po co. Za to potem wysłuchuję jak bardzo go kocha, obcałowuje go i inne takie. I oczywiście wpadli do nas a wcześniej poprosiliśmy aby na początku zignorowali malucha a zajęli się Tuniem. Oczywiście nie wyszło. Zresztą i tak Tunio teraz do mnie przyklejony.
  2. A przed chwilą była dyskusja z teściami. Poprosiliśmy, że jeżeli chcą młodemu coś kupić to mogą to być właśnie mega blocksy bo chcemy zebrać duży zestaw. I właśnie się dowiedzieliśmy, że były drogie więc kupili inne klocki. Wrrrrrr..... Powiedzieliśmy żeby nie przywozili i nie obchodzi nas co z nimi zrobią. Skoro tamte były za drogie to niech nie kupują a już na pewno nie inny system skoro wcześniej to z nimi ustalaliśmy. Są książki za 5 zł jak dla mnie wystarczy.
  3. Peonia A ten dźwig z ikei kupiłaś? U nas ciągle się nim bawi.
  4. betoniarka U nas taka, bo chcę zbierać mega blocks. a to propozyzcja dla sprzątających U nas też młody by najchętniej sprzatał. Jak upuści chlebek to leci po zmiotkę i zamiata. Czasem mam wrażenie, że specjalnie śmieci. A odkurzacz lub kosiarka powinna chodzić cały czas.
  5. mm3 Jeszcze w sumie nie wiem. Jak przyjechaliśmy to się przyglądał i coś mu nie pasowało. Potem dostał betoniarkę więc zmienił front. A teraz chyba wie, że jest ale bez emocji. Gorzej będzie jak męża nie będzie. ;)
  6. Mały jest śmieszny bo ma sylwetkę po mnie więc jest taki patykowaty. Długie ręce i nogi. A do tego zmarźluch. Muszę się przestawić bo to przeciwieństwo Tunia i muszę go mierzyć moją miarą ;)
  7. My się meldujemy z domu. Młody w nocy obudził się raz :))))) spał u siebie :))))) O 7 obudził nas starszak i chwilę później młodszy. Mąż się zajał starszym, ja młodszym. I póki co idzie sprawnie. Dziewczyny macie racje. Starsze dziecko nagle mi wydoroślało :)))) Już pomijam, że próbuje składać zdania.
  8. My się meldujemy od wczoraj w domu i ogarniamy nową rzeczywistość. Znajoma przedszkolanka polecała ciastolinę playdoh bo podobno najlepiej się w razie czego wyciąga z dywanu i jest najbardziej plastyczna. Co do smoka to Tunio od początku miał tylko do spania a mały póki co odmawia więc i ja nie namawiam.
  9. Anielica To współczuję, Ty już mocno przenoszona bo Migot to chyba dziś ma termin Nic się niestety nie przyspieszy. Ja czekam na badania i decyzję czy dziś do domu. Oj denerwuję się bo wczoraj crp było lekko podniesione.
  10. Z imieniem to trudny temat. Chyba Filip ;) Dziękuję za życzenia. Wczoraj młody cały dzień u mnie na rękach. Nic nie mogłam zrobić. W łóżeczku spędził z 10 minut rycząc. Dziś już lepiej, śpi obok mnie a nie na mnie.
  11. Czytam sobie o tej skopolaminie bo coś mi nie pasowało i działa rozkurczowo. Czyli albo dostałam coś innego albo właśnie taki był plan aby tu rozkurczyć tam podgonić. Eh położna mistrzyni i ważne, że zadziałało błyskawicznie. A śniadanko dziś wypas. Płatki kukurydziane, pasta jajeczna, pomidor, chleb. Nawet zostawiłam :)
  12. Młody przespał całą noc. Niestety przy mnie a nie w łóżeczku. Oczywiście nie budzenie na karmienie jest skandaliczne z punktu widzenia laktacji ale jak miło było odespać ;) Całe szczęście mleka coraz więcej i wszystko idzie w dobrym kierunku. Wirgi Rany, to wyżywienie to jakiś dramat. U mnie mogę się śmiać, że dziwna konfiguracja ale w miarę się najadam. Dwie kromki chleba po porodzie??????? Migot, Anielica Wy też już po?
  13. Mały cycoch się najadł i przespał całą noc. A wczoraj był totalnie nieodkładalny, nic nie mogłam zrobić. Tuż przed zzo do oksytocyny dostałam skopolaminę też naskurczowo. Położna wezwała anestezjologa w ostatnim momencie (a wcześniej siedziałam sobie w wannnie) i tym sposobem częściowo mnie znieczuliło też na bóle parte. Czułam je mocno ale byłam w stanie wszystko kontrolować więc dobrze wspołpracowałyśmy. No i na dwóch lekach naskurczowych poleciało to piorunem. Od podania zzo do urodzenia niecała godzina. Też warunki były korzystne bo ten (chyba Filip) mniejszy niż Tunio to już miał przetarte. Ale duża robota położnej. Co do entitisu to małżonek ostatnio stosował przy wirusówce i stwierdził, że działa bo mu szybciej przeszło niż poprzednio. On ma okresowo wirusowe zapal. ww. chłonnych. Dziękujemy za wszystkie gratulacje i miłe słowa. A wiecie, że teraz zgodnie z wolą miłościwie nam panującego ministra zdrowia cały poród trzeba być podpiętym pod ktg. I tym sposobem prawie nie można się ruszać. Mnie całe szczęście odpięli do wanny Ale masakra, tyle godzin pod kablami.
  14. To moje drugie dziecko, strasznie chude. Niby tylko 200 g różnicy z Tuniem i 1 cm ale taki chudzinek mi się wydaje. Ubranko na 56 wisi chociaż na długość na styk. Nadal nie odkładalny. Aż się boję co będzie w domu. Też bym chciała więcej czasu poświęcić Tuniowi ale z takim cycochem może być trudno. Zobaczymy, to dopiero pierwszy dzień. Może jak laktacja się porządnie rozkręci to będzie łatwiej.
  15. Tosca Na prawidłowe ustawienie się w kanale podobno pomaga kręcenie biodrami na piłce. Co do znieczulenia to przy pierwszym porodzie uratowało mi życie bo dzięki temu można było przyspieszyć z oksytocyną. A teraz dzięki znieczuleniu cała bolesna akcja porodowa trwała godzinę. Ale to drugi poród sn i mistrzyni położna :) Zresztą zobaczcie.
  16. Dzień dobry, Młody 3500 i 55 cm. Totalnie nieodkładalny. W łóżeczku spędził może 10 minut. Poród dzięki mistrzowskiej rozgrywce położnej trwał 5 h ale takich naprawdę bolesnych miałam ze 40 minut. Młody wyszedł na 4 skurczach partych tyle, że w sumie sam się wysunął więc ja niewiele musiałam robić. Tak to można rodzić ;)))) W spa wyżywienie smaczne ale więcej pieczywa niż czegokolwiek innego. Wczoraj na 4 kromki pieczywa było 1 jajko i malutka kosteczka masła :)
  17. Dzień dobry Młody 3500 i 55 cm. Totalnie nieodkładalny. W łóżeczku spędził może 10 minut. Poród dzięki mistrzowskiej rozgrywce położnej trwał 5 h ale takich naprawdę bolesnych miałam ze 40 minut. Młody wyszedł na 4 skurczach partych tyle, że w sumie sam się wysunął więc ja niewiele musiałam robić. Tak to można rodzić ;)))) W spa wyżywienie smaczne ale więcej pieczywa niż czegokolwiek innego. Wczoraj na 4 kromki pieczywa było 1 jajko i malutka kosteczka masła :)
  18. Dzień dobry Młody 5500 i 55 cm. Totalnie nieodkładalny. W łóżeczku spędził może 10 minut. Poród dzięki mistrzowskiej rozgrywce położnej trwał 5 h ale takich naprawdę bolesnych miałam ze 40 minut. Młody wyszedł na 4 skurczach partych tyle, że w sumie sam się wysunął więc ja niewiele musiałam robić. Tak to można rodzić ;)))) W spa wyżywienie nadal smaczne ale nadal więcej pieczywa niż czegokolwiek innego. Wczoraj na 4 kromki pieczywa było 1 jajko i malutka kosteczka masła :) Zdrówka dla chorych dzieciaków.
  19. Owca To u mnie poszło szybciutko i o 14 byłam już po :))))) Powodzenia oby szybko pomimo tego, że późno poszło sprawnie.
  20. My już wypakowani. Młody po prostu ze mnie wypadł w trakcie zzo. Więc u mnie nadal spa ;))))))))))))) Teraz chłopaki się mierzą a ja mam leżeć.
  21. My już wypakowani. Młody po prostu ze mnie wypadł w trakcie zzo. Więc u mnie nadal spa ;)))))))))
  22. Wirgi Wszystkiego najlepszego po pierwszym miesiącu ;) Po wczorajszej próbie z oxy chwilowo atrakcji brak. Na razie mam wykwintne śniadanie. Potem się zacznie tylko jeszcze plan zabiegów nie ustalony.
  23. Dzień dobry U nas sytuacja niespecjalnie się zmieniła. Skakanka Odłączyli mnie bo nie ma ciśnienia na szybką akcję. W sumie nic złego się nie dzieje a jestem pod kontrolą więc stwierdzili, że rano na spokojnie będziemy działać dalej. Myślę, że to też wynika z tego, że akurat jest luz na oddziale i nikogo nic nie goni to i mnie nie popędzają. Poprzednio jak tu byłam to akurat była taśma i sale porodowe aż trzeszczały.
  24. Anielica W tym moim spa też się ciężko śpi ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...