Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    6,010
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    415

Treść opublikowana przez żoo

  1. Janka, Peonia Walczcie o swoje:) Najgorszej, że zazwyczaj regulacja małżonka nie jest trwała i raz na jakiś czas trzeba powtarzać. Zawsze można wydawać polecenia i egzekwować ich wykonanie ale to nie o to chodzi. Mojego małżonka ostatni tydzień wyregulował, ciekawe na jak długo. A w ogóle wakacje i urlop bardzo dobrze zrobiły kontaktom ojciec-syn. To były pierwsze 2 tygodnie od narodzin, że mały codziennie przez cały dzień miał kontakt z ojcem. I widzę, że teraz mały dużo lepiej na męża reaguje. Zawsze chętnie się z nim witał jak mąż wracał z pracy ale teraz to po prostu jest szaleństwo. Piski, bicie brawo, śmiech nic dziwnego, że od razu mężowi bardziej się chce. Problemy tylko narastają jak są dni nocnej marudy i niewyspani walczymy o sen. Peonia To chyba Ty powinnaś wyjechać i niech małżonek ogarnia. Może zacznij od jednego całego dnia. Albo wyjedź na weekend do jakiegoś spa.
  2. Wróciła mi zdolność myślenia i sobie policzyłam o ile niedoszacowałam wartości garażu.... uwaga, uwaga...o 150 zł. No niech mi ktoś powie, że to nie jest polowanie na odsetki. A podobno wszystkie wątpliwości miały być rozstrzygane na korzyść podatnika.... Zastanawiam się nad skargą do Morawieckiego.
  3. Dzień dobry, Kiepskie noce zwiastowały obudzenie się krzykacza. Teraz każda czynność jest przez synala głośno komentowana. I do tego chyba etap rozwalania mamy za sobą bo wczoraj młody wybudował sam pierwszą wieżę z klocków. Zaczyna bawić się sorterami i wszystko wkłada do wiaderka:)))))
  4. Jutro będzie lepiej...dzisiaj jakiś taki dzień z bolącą głową. Tylko Skakanka z Julką balowały:))))
  5. A i na stałe łykam preparaty z diosminą z polecenia chirurga naczyniowego a w ciąży ginekologa.
  6. Peonia Nie wiem czy aż tak szybko się da, to mój plan. Już wycinałam żylaki krioterapią to jeszcze doplera musiałam robić a tu chyba nie. A zrobię prywatnie bo nie chcę klasycznego cięcia i nie chcę czekać. Nawet nie jest tak drogo. Ja mam do kitu żyły i pierwsze hemoroidy zrobiły mi się w pierwszej poronionej ciąży a teraz mi doszło jeszcze kilka. I o dziwo do teraz miałam spokój, nawet po porodzie się nie odzywały ale już wtedy mi lekarz powiedział, że muszę operować. Z malzonkiem to Cię rozumiem. My mieliśmy dokładnie o to spięcie na urlopie. O wszystkim musiałam myśleć. Jak w końcu usłyszałam " o co Ci chodzi, wydaj polecenie to zrobię" no to piany dostałam Za to ten tydzień małżonek dzielnie lata , pomijając dwa dni gdy był na integracji. Zresztą bez pomocy męża i moich rodziców nie dałabym rady. Już mam 4 kg na minusie.
  7. Ja dzisiaj na kanapie, małżonek lata. Mam taki plan: w poniedziałek proktolog, we wtorek wycinam dziadostwo. W sumie jeżeli mam myśleć o drugiej ciąży to i tak musiałam to zoperować. To przynajmniej mam mobilizację. Oligatorka Nic nie wiem o maściach. Ale zawsze chętnie napiszę, że czegoś nie warto stosować;) Wczoraj szukałam sobie mazidła w aptece i pani magister nie znała składów. Więc tą jej szufladę przekopałam ale kasa wydana a efekt marny. Najlepiej mi w wannie. Ja mam taku wredny us, kiedyś znajoma miała kontrolę miłych pań z us. Było wesoło, panie nic nie znalazły po czym przyszło im wezwanie do zapłaty coś ok. miliona zł bo podatek wraz z odsetkami. 3 lata się z nimi sądzili. Mieli z tego samego us potem interpretacje, że mieli rację a i tak im nie odpuścili. Tylko potem koszty procesu poszły z naszej wspólnej kasy. A do tego zaczyna mi się migrena.
  8. Mokka, Peonia Obieg dokumentów, rozumiem. Tylko że ja złożyłam komplet a oni mnie ścigneli po 5 latach, że brakuje im papierka. Więc ich prośba o uzupełnienie była bezzasadna. Całe szczęście miałam komplet ostemplowany przez biuro podawcze. A ponieważ nie udało im się udupić mnie na podatku za mieszkanie to się doczepili do garażu. Uznali, że podana przeze mnie kwota sprzedaży była za niska. A na pewno tak nie było. Zresztą dorzucili pewnie z 500 zł bo podatku z tego raptem o 16 zł więcej. A ponieważ na pewno mają jakieś widełki cenowe to na bank wzięli do wyliczeń kwotę najwyższą. Bo ja na pewno wartości nie zaniżyłam bo kilkukrotnie to sprawdzałam. Zresztą inspektor, ktora to prowadzi widać po niej, że ktoś jej każe szukać haków.
  9. Mam dość tego tygodnia, dopadły mnie jeszcze pociążowe hemoroidy. Puściłam dziecku na próbę teletubisie. Młody zachwycony. To nie tak, że znam się na filmach dla maluchów. Tylko teletubisie oglądaliśmy w norwegii dokąd na studiach jeździłam na truskawki. I tam leciały w porze śniadania. 10 osób w wieku 15-60 i cztery "kondomy":)))))
  10. A aktualny czas oczekiwania na zapisanie do programu smyka to 30 dni. Ja mam wrażenie, że oni mają za mało pracowników i nie ogarniają. Natomiast zarząd to krętacze.
  11. Jeszcze z takich programów dla żłobkowiczów są Teletubisie. Tam są bardzo proste treści a do tego powtarzane po dwa razy. Specjalnie dla najmłodszych. Skakanka Na końcu pochwal się dziełem:)
  12. A urząd skarbowy mi nie odpuszcza. Teraz sobie wymyślili, że brakuje im 16 zł podatku tylko nie wiedzą od jakiej kwoty liczyć bo to chodzi o sprzedany garaż. I ja wpisałam jakąś wartość rynkową i na pewno była dobrze oszacowana. No ale kasa na 500 + musi być więc mi dorzucili trochę podatku i dwa razy tyle odsetek i już 100 zł mają. Zapłacę bo z us się nie kłócę ale mogliby zachować jakąś przyzwoitość po tym jak zgubili moje oświadczenie i niepotrzebnie mnie stresowali.
  13. Mokka Co dziecko to inne spanie. U nas młody wczoraj padł o 15 i spał do 18.30 a potem grzecznie o 20.30 już spał. No niestety o 5 miał pobudkę ale pociągnął cycka i poszedł spać do 6.30. O 5 karmiłam go u nas w łóżku. I tak młody się najadł i poszedł łobuzować. Poklepał małżonka po głowie, zajrzał mu w ucho. Pochichotał. Po czym poszedł sobie w nogi łóżka i tam by zleciał. Zaniosłam więc gada do jego łóżka gdzie po 2 sekundach grzecznie spał.
  14. Oligatorka Nie wiem jak Ty z tym smykiem to robisz. Mi nic nie wysyłają a właściwe wysłali odpowiedź na maila z października:))))))))) Peonia Po tym mailu zadzwoniłam i bon jest jednorazowy. Czyli wychodzi na to, że przepada. W ramach rekompensaty mam dostać bon na 10% rabatu co jest oczywiście śmieszne. Nie wiem czy przyjąć przeprosiny bo jednak ten system jak dla mnie jest stwarzający możliwość manipulacji i ja chyba bym to zgłosiła do wyższej instancji. Kurcze podobno jest prosto ja wydaję 333 zl a oni mi zwracają 10 zł. Tyle że nie zwracają.
  15. Kaisuis W samochodzie podstawą jest bezpieczeństwo więc wszystko co umożliwia kierowcy spokojną jazdę jest dozwolone. Zresztą czasem trzeba stosować różne wybiegi.
  16. Jo To dobrze, że lepiej:) Bo faktycznie byś padła. Skakanka Tunio lubi różowy. Najbardziej lubi swoje dwa pluszowe bardzo różowe prosiaki a jak w książeczce gdzieś widzi świnkę to jej posyła szelmowski uśmiech:))))
  17. Peonia Becikowe limit 1922/ osoba. Tylko nie wiem z którego roku byś musiała liczyć.
  18. Mokka U nas młody chodzi spać ok 20.30 a potem w ciągu dnia codzienne jest inaczej. Też się zastanawiam co będzie jak wrócę do pracy bo raz wstaje o 5 a raz o 9. U Ciebie żłobek to pięknie wyreguluje.
  19. Janka Po nas regularnie spacerują koty. Potrafią na mnie spać dwa naraz. ( w ciąży to było cudowne:/) Jakbym mocno zasnęła to bym dziecia nie poczuła.
  20. Skakanka A w innych kolorach nie ma;))) ja rozumiem gender ale ja nie lubię różu. Jo Naprawdę aż tak źle z tymi terminami. A jakiegoś soru tam nie macie. Faktycznie dobrze żeby Krasnala ktoś osłuchał. Kadrowa się nie popisała. Oligatorka Coś jest w tych wieczorach po uśpieniu dzieci, od razu ma się wolną głowę:)
  21. Jo A może Ci policzyli ten urlop jak za stary system bo za tamten okres wzięłaś urlop. Zdrówka życzę, tym bardziej że sama wszystko ogarniasz więc przy Tobie moje żale są mocno nie na miejscu. Skakanka Podeślij linka do tego cuda. Wstawię do kolejki:))))
  22. Przypominam, że jak któraś ma socjal w firmie to ostatnia szansa na ten rok na wykorzystanie: wczasów pod gruszą, prezentów dla dzieci pod choinkę, dodatków do siłowni lub wydarzeń kultulrnych itd.... W końcu nadal jesteśmy pracownikami.
  23. U nas młody robi dzisiaj wolty, aż mu się w głowie kręci a piszczy przy tym.... Taki mały źrebaczek:)))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...