żoo

Peonia Ja mam to zamiar zgłosić do uokik jeżeli nie zrobią korekty faktury. Przecież oni mogą w ten sposób dowolnie manipulować tymi kuponami i zaoszczędzić dzięki temu kupę kasy. U mnie w pracy uokik ciągle trzepie umowy a tak wielka firma jak smyk nie powinna czuć się bezkarnie. Chodzi po prostu o zasady. Na razie czekam. Już i tak mieszają z cenami co chwilę tak jak Oligatorka pisała ale o to się nie czepiam bo wiadomo dopóki nie klikniesz kup to mogą to zmienić. Tyle że to chyba jedyny sklep w którym jest wszystko. Zawsze używałam Firefoxa ale nowy telefon z nim nie współpracuje więc teraz przełączyłam się na chroma i jest o wiele lepiej. Zanim Firefox coś zamielił to ja już w osiem rzeczy zdążyłam kliknąć i pewnie stąd te kwiatki:)

Mokka Fajnie, że wszystko dobrze poszło. Dzieci to cwaniaki, nasz jak zaczął się puszczać to tylko przy miękkim bo miał wtedy dobre ladowanie na pupę:))) Gratulacje, wyczekałaś się na to chodzenie. U nas młody ruchowo wystrzelił jak petarda a teraz już mu się nie chce ćwiczyć. Opanował do perfekcji bieganie na czworakach, jak coś chce ściągnąć to sobie wstaje, stoi bez podpórki stabilnie a jak coś chce przenieść to bierze w zęby. Ale w związku z tym chyba mu się nie chce chodzić na nogach a taki był prędki do tego. Teraz się zastanawiamy czy przejdzie na nogach pierwszy rok. Mało czasu ale też brakuje mu tylko chęci:) Za to pokazuje swój charakterek niestety furiat po rodzicach. Ostatnio rzucił ze złością koszykiem na pieluchy tylko dlatego, że mu sudokrem zabrałam z ręki bo wyjadał. Zaraza odpuściła. Temperatury już nie mam. I całe szczęście bo małżonek już skończył urlop a jutro jedzie na wyjazd integracyjny i słabo by było. Podziwiam dziewczyny, które w takiej sytuacji nie mają wsparcia.

A tak dla odminy moje dziecko dziś usiłowało zjeść kocie rzygi. W ostatniej chwili wyrwałam z paszczy:) My sobie drepczemy od 5.30 i drzemki nie widać.

O jak cudownie nie mieć temperatury:)))) To proszę opowiadać. Bo zrobiło się szpitalnie a w końcu weekend był imprezowy:) Jak tam jubilaci?

Skakanka Ja też ale tam jest tyle szczepów, że można nie trafić. Dlatego jestem ciekawa.

Tyle dobrego. Ciekawa jestem co za diabeł i czy to osławione pneumocoki. Zwlekam się bo mały właśnie ćwiczy chodzenie:))))

A pediatra to jednak do zamordowania. Kuzwa w tym kraju musisz mieć wykształcenie m medyczne aby Cię prawidłowo zdiagnozowano:////

Skakanka A wymaz zrobili? Będziesz wiedzieć co to za dziadostwo?

Jo Raczej nowy telefon który jak dla mnie za wolno myśli. I ciągle coś klikam. Skakanka To poszaleli z tą kroplowką. Szaleństwo. Zawsze coś pomoże ale spojnie na cały dzień mogli dać 4 razy tyle. Idiotycznego zachowania lekarzy nie skomentuję:( Wezmę prochy ale po karmieniu. Jeszcze się godzinkę potelepię. Temperatura to jedyny teraz objaw a już przekroczyłam 39. Chcę aby się przeciwciała naprodukowały.

Moje dziecko gada do siebie po spaniu a ja nie mam siły się do niego zwlec. Temperatura nadal pow. 38.

Skakanka A sprawdzili co to za wirus i bakteria czy znowu na oko? Po punkcji mogły być wymioty po to podnosi ciśnienie śródczaszkowe. hhe, he do sraczki chcieli wołać laryngologa:))))) Dobrze, że nie zapalenie płuc bo gdyby wyszło to pediatra do zamordowania. I tak się nie popisała ale powiedzmy, że jelitówki mogła nie przewidzieć. Julka ma jeszcze kroplówki? Najważniejsze, że idzie ku dobremu....

Peonia Poczekam grzecznie do poniedziałku aż zacznie tam jakiś żywy człowiek pracować. Na razie grzecznie mailem poprosiłam o korektę faktury. Ja dziś najchętniej w pozycji horyzontalnej. Temeratura wczoraj dobrnęła do 38,6 a nie chciałam zbijać bo niech się przeciwciała produkują. Mój cudowny termomer dzielnie walczył i raz pokazał 38,1 a tak to ok 37. Wywalę bez żalu. w sumie to dobrze, że na sobie testowałam a nie na młodym.

Skakanka Do urodzin Julka będzie śmigać:) Fakt, trochę to przykre, że trzeba "fachowców" pilnować.

Peonia Właśnie smyk mi przysłał fakturę i dziady nie zmienili ceny z uwagi na brak produktu. To się do uokik nadaje. Mokka A Wy nie świętujecie dziś?

Zresztą w szpitalu nie lepiej. Co to jest żeby pediatra bez laryngologa nie postawiła diagnozy. Ręce opadają. A posiedzisz minimum 3 doby bo od tylu płaci nfz za pobyt szpitalny.

Skakanka Dlatego pisałam o tym pulneo. Takie leki potrafią maskować istotne objawy. Wczoraj sobie czytałam wywiad z panią mikrobiolog o nadużywaniu antybiotyków i ona mówiła, że ten test powinien być rutynowo stosowany. Kosztuje aż 20 zł to każdy by zapłacił. A masz klarowną sytuację.

Oj, Skakanka, jak przykro ale dobrze, że pojechałaś. Kroplówka i antybiotyk zrobią swoje i do wizyty laryngologa będzie już dobrze. Kurcze nawet Ci chciałam o kroplówce rano napisać, że warto bo od razu stawia na nogi. Ale tak myślałam, że i tak pojedziesz. A swoją drogą to Twoja pediatra mogła zrobić ten test o którym pisałam.

Peonia Albo znajomych żłobkowicz bo pojechał kaszlący albo coś z samolotu. Małżonka ścięło wczoraj katarem i bólem mięśni a mnie dzisiaj postacią żołądkową. I temperatura pod 38. Młody ok albo nie mogę sprawdzić bo termometr do d..... a jeszcze nie jestem tak zdesperowana aby mierzyć rtęciowym. Ciężki temat z tą nauczycielką bo podejrzewam, że sobie odbije tylko wyczeka moment.

Oligatorka Też chciałam napisać abyś starszą zaangażowała w organizację imprezy dla młodszej siostry. Niech wybierze tort, prezent, serwetki na imprezę. I wszystko musi się równoważyć ale dla starszej ja bym zrobiła z tego niespodziankę. Musi się poczuć poważną starszą siostrą. Skakanka Jak tam u Was sytuacja? Ja właśnie walczę z chorobskiem a małżonek pojechał na imprezę. Peonia Ja takim babskom nie ufam. Ogólnie ludziom raczej wierzę ale tylko raz. Jak stracę zaufanie to koniec...

Zmierzyłam kotu temperaturę i też miał 36,4 i tak się zastanawiam jaką młody miał gorączkę gdy miał trzydniówkę a termometr pokazywał wtedy 37,5. Do kitu z takim sprzętem.

Są takie szybkie testy do różnicowania infekcji bakteryjnych od wirusowych. Warto Julce zrobić.

Skakanka Jedź na sor, to się tak długo ciągnie, że tam musiała się doplątać bakteria. Chyba czas na antybiotyk. A objawy zapalenia płuc wcale nie są widowiskowe, nawet kaszlu może nie być. Chyba że to trzydniowka...

Nie umiem dodać z youtube? Ktoś wie jak to zrobić?

H-eEfu4UR6k[/yt]]bebo

Jo Ja też się termometrem nie przejmowałam aż do zarazy, która nas dopadła. Małżonek w sumie ma najgorszej. A synalowi rteciowym nie zmierzę bo tyle nie usiedzi. Rozważam albo firmę Omron albo Techmed obie robią sprzęt medyczny. U facetów empatia to nie jest rozwinięta. Mam pecha do smyka. Jajka mi anulowali ale ponieważ zamówiłam dwie rzeczy i bon za 10 zł rozłożyli na każdą rzecz po 5 zł to tego już nie poprawili. Jeszcze poczekam aż faktura przyjdzie ale znowu w kulki sobie lecą.