
ToJa8
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ToJa8
-
Oj chyba już nie da się uniknąć spuchniętych stópek. Ofinko moje ukochane siostrzenice urodziły się jedna 2500 druga trochę więcej i są zdrowe jak ryby. Jedna 7 druga 14 lat :) Dziewczyny nie mogę poznać czy mój lokator się obrócił. Czujecie kopanie w okolicach żołądka lub żeber? Ja nic takiego nie czuję więc chyba nóżki w dół...
-
POMOCY bóle brzucha w 37 tygodniu ciąży
ToJa8 odpowiedział(a) na Justyna92 temat w 9 miesięcy, ciąża
No pewnie. Będziesz spokojniejsza a co za tym idzie maluszek też :) -
Ofinko do porodu tzn.do oporu czy będą wywoływać? Ja już sama nie wiem kiedy mogę urodzić.
-
Ja też się stresuje. Oczywiście jak na złość do wizyty czas się dłuży. Tyle czekania. Masakra.
-
POMOCY bóle brzucha w 37 tygodniu ciąży
ToJa8 odpowiedział(a) na Justyna92 temat w 9 miesięcy, ciąża
Ja miałam bardzo napięty brzuch w 33tc i faktycznie skracała się szyjka. Trzymam kciuki żeby było ok. -
POMOCY bóle brzucha w 37 tygodniu ciąży
ToJa8 odpowiedział(a) na Justyna92 temat w 9 miesięcy, ciąża
Jedź do lekarza. Ból jak podczas miesiączki nie jest prawidłowy. Powodzenia -
U mnie to samo. I prawą mam bardziej spuchniętą od lewej nie wiem dlaczego. A jak tam Wasze dzidzie? Aktywne? Bo mój coraz mniej się rusza. Regularnie ale mniej. Może przez moje samopoczucie.
-
U nas jest okropnie chociaż tego alarmu przed upałami nie wznosili to ponad 30stopni jest na pewno. Siedzę w domu, okna zasłonięte i się męczę. Mroczna ja dopiero mam wizytę we wtorek i wtedy będzie wiadomo czy mały dalej siedzi. Jesli tak do dostanę termin cc. Zazdroszczę koleżance :)
-
No tak, Gra o tron raczej odpada ;) Wiem z własnego doświadczenia, że leżenie w łóżku w ciąży strasznie dobija. Życzę wytrwałości i wyrozumiałości :) Nagroda będzie najlepsza na świecie ;)
-
Pewnie tak. Ja na początku - do 12tc chodziłam prywatnie i miałam usg na kazdej wizycie a teraz juz na nfz i nie mam.
-
Szyszunia załóż nowy wątek tutaj https://forum.parenting.pl/ginekolog-poloznik odpowiadają tu położna i ginekolog. Aleksandra też się zastanawiam :( Upały dają się we znaki i ogólnie nie mogę się doczekać.
-
Na NFZ usg na kazdej wizycie raczej się nie robi. Ja przynajmniej miałam robione rzadko mimo cukrzycy. Z resztą usg wcale nie jest takie zdrowe dla maluszka. Wizyty od początku mam co 3 tygodnie a teraz już co 2 tyg.
-
O kurczę no to trzymam kciuki. Pewnie już byś chciała urodzić :)
-
Chyba czop śluzowy Ci odchodzi :) może zaczyna się coś dziać :) Ja od rana mam kłucie w pochwie, cały czas kłuje bez żadnych przerw i brzuch twardy cały dzień. A kiedy miałaś mieć następną wizytę?
-
Ja tez miałam różne wyniki ktg ale za każdym razem było ok. Nie chcę Ci kłamać, ale poziom skurczów do 40 jest chyba w porządku. Przynajmniej ja raz miałam skurcze na poziomie 20, raz na poziomie 40 a i tak lekarz twierdził, że jest ok.
-
Ja prawie całą ciążę musiałam dużo leżeć także wiem jakie bezcenne są spacery w ciąży. Na pewno wszystko będzie dobrze :) Od wizyty do wizyty i ani się obejrzysz a maluszek będzie z Tobą :)
-
Nie skacze :) Ja oczywiście do póki synka nie utulę to nie będę spokojna o niego, ale na razie (odpukać w niemalowane;)) wszystko jest ok. Waga w porządku, badania prenatalne w porządku także nie martw się na zapas. Moja cukrzyca była przeze mnie opanowana z różnymi skutkami ale daliśmy radę. Teraz już z górki :)
-
Ja cały czas jem skórkę :) Używam Accu Chek i też mam rozbieżność w wynikach dlatego mierzę tylko raz żeby się nie denerwować ;)
-
Myślę, że żona się ucieszy :)
-
To zależy co żona lubi. Trudno z tym trafić. Dobra książka, może płyta ulubionego zespołu lub jakieś ładne kolczyki. Możesz też kupić coś dla dziecka- wystarczą malutkie skarpetki czy śpioszki. No chyba, że żona jescze nie chce kupować rzeczy dla dzidziusia. Ale najważniejsza jest pamięć i wsparcie. Super, że dbasz o żonę, to bardzo potrzebne nawet jeśli czasem masz wrażenie, że ona tego nie docenia. Wiem jak musi Wam być ciężko. Na pewno wszystko będzie ok i dzidziuś zdrowo wyrośnie. Kolacja na pewno nie zaszkodzi, do tego jakiś dobry film i relaksująca kąpiel lub masaż. Myślę, że żona się do ucieszy.
-
Halo halo dziewczyny. Co u Was? Ofinko już po KTG? Aleksandra, Mroczna jak samopoczucie?
-
AseSoach a pisałam Ci na innym forum- zanim u mnie stwierdzono cukrzycę to miałam 3razy cukier na czczo i krzywą cukrową :) Pisałam też o sałatce z owoców, że mogła podnieść cukier. Nie ma co przesądzać po jednym wyniku. Cieszę się, że u Ciebie ok.
-
Kocham ziemniaki, ale niestety podczas całej ciąży jadłam je kilka razy, bo cukier wysoki. Ja odgrzewam kasze podlewając niewielką ilością wody żeby się nie spaliła. Chwila i jest ciepła.
-
Witaj. Akurat miesiąc temu mieliśmy z mężem swoją rocznicę. U mnie ciąża zagrożona także siedzenie w domu mi pozostało. Mąż kupił piękne kwiaty, zrobił dobrą kolację i przegadaliśmy cały wieczór. To mi wystarczyło :) Piszesz, że żona jest zdołowana - poświęć jej swój czas, może zrób relaksujący masaż, ugotuj coś i kup jakiś upominek. Jeśli żona ciążę przechodzi dobrze zabierz ją na spacer lub do kina. Takie zwykłe rzeczy cieszą najbardziej.
-
Oj był stres, ale to już za nami :) Ja na obiad jem zazwyczaj jakiś krem (z brokuł, pomidorów, kalafiora, cukinii) i jakieś duszone lub pieczone mięsko z kaszą jaglaną, gryczaną, kuskus lub ryżem. Albo rybe. No i do tego surówki różne - seler, marchew, kapusta kiszona itp.