asia84

Siekierkowska sorki ale cos źle przeczytałam. Za dużo odpoczynku jak dla mnie. Już bym wstała coś porobiło. Jeszcze taka piękna pogoda.

Truskiew szkoda że nie załatwiłas wszystkiego.Mac musi Ci to wynagrodzić :) Mojego taty niedawno była 5 rocznica i też nie wiem kiedy to zleciało. A tak mi go brakuje... Pamplemousse ja bym powiedziała, tymbardzisj że to bardzo bliska rodzina no i spędza u Was kilka dni. Siekierkowska to dziadkowie będą rywalizowali o względy wnuka.

Waris wg lekarzy zaczynam 11 tydzień. I tak liczę jak oni bo bym się pogubiła. Monika nie martw się. Mąż da radę. Ja też myślałam jak go uśpi a on bez problemu zasnął. Zawsze ja to robiłam. Czy drzemka czy wieczorem. Jedzenie przygotujesz na kilka dni. Mój mąż z tych nie gotujących więc to trochę problem jest. Ale jakoś daje rade. Dziecko głodne nie chodzi:)

Truskiew obym ja nie musiała leżeć tyle.Tugaj nie można dzieci wprowadzać. Ja nawet nie chce bo to by było gorzej chyba dla niego. Wrócę do domu i już. Trzymam kciuki żeby było już tylko dobrze. Ja jutro 11 tydzień zaczynam.

Truskiew syn w domu dobrze. Daje rade. Ale ja i tak myślę i mi bardzo smutno. Muszę wszystko mówić co mąż ma zrobić do jedzenia itp. Trochę podziebiony to jakie leki. Więc i tak myślę cały czas. Jak nie będę krwawic to w poniedziałek wyjdę. Bedziemy musieli coś wymyślić. Może mąż weźmie zwolnienie na mnie.

Tosia nie martw się, serduszko będzie biło. Pamplemousse gratuluję :) Mój babelek ma dziś 4.5 cm. Ale czeka mnie kilka tygodni leżenia az się krwiak wchlonie. Jak ja to zrobię z dwulatkiem w domu. Nie bardzo ma mi kto pomoc.

Ja mam anex i byłam zadowolona. Tylko spacerówka jest lekko pod kątem. Nie może być 90 stopni jak dziecko siedzi. Ale amortyzacja super

Truskiew idź lepiej do lekarza, żebyś się nie odwodnila. Dziś że mną jest na obserwacji dziewczyna która dużo wymiotowala i ma kroplowke.

Jestem sama na sali. Tv leci cały czas. Ale spotkałam koleżanke i że mną posiedziała trochę. Ewi impreza na pewno się uda. Nie stresuj się bo to na nie służy. To Twój dzień i wszystko musi się udać.

Nie wiem ile tu zostanę, ponoć aż się krwiak oczyści.moj syn tez bardzo że mną związany. Zawsze ja go usypialam. Cały czas ze mną był a teraz mnie nie będzie kilka dni. Trochę podziebiony jest i to mnie martwi.

Dostałam duphaston i jeszcze jakiś lek na to krwawienie. Tylko że ja duphaston brałam od początku. A we wtorek lekarka kazala mi zmniejszyć dawkę i odstawić. Jedno co mnie zastanawia czy ona jego nie widziała na usg we wtorek???dziwna sprawa

Musi być dobrze. Innej opcji nie ma. To pierwsza noc bez synka. Ciekawe jak on zaśnie beze mnie.

Jestem w szpitalu bo zaczęłam krwawi. Jakiś krwiak mi się zrobił i mam nakaz leżenia i oszczędzania się. Oby wszystko było dobrze.

Spartek wiem że to dziwnie zabrzmi, ale na noc połóż sobie koło łóżka cebulę przekrojona. Zapach niezbyt fajny ale pozwala przespać noc. Ponoć czosnek też może być.

Ja też przytyłam, na razie kilogram. Muszę uważać na wagę bo ciężka końcówka będzie. Trochę się podlamuje że to spojenie mnie boli jak pochodzę i kręgosłup tez.

Witajcie. Ja przemeczona jestem. Jest moja mama a że ma złamana rękę to ja robię wszystko. Dopiero kilka dni jest hehe. Ja robiłam wczoraj gulasz a dziś bigos gotuję. Będzie na jutro też.

Gratulacje Siekierkowska:) Truskiew rany mieć trojaczki to dopiero musi być ciężko. Nawet sobie nie mogę wyobrazić.

Spartek zdrowka:)

Powiedzenia na wizytach dziewczyny :) Kalas oby Ci minęło bez leków.

Ana Ty pierwsza. Ja dopiero jutro będę się umawiala.

Truskiew usg było dowcipne. Chyba po 12 tyg jest przez brzuch. Kalas skóra mnie nie boli, tylko pod żebrami kłuje. Dopytaj lekarza. Ja się dziś trochę podłamałam bo po pierwszej ciąży rozeszło mi się spojenie. I teraz czasami mnie boli. I albo spróbuję nosić pas na biodra i to mi pomoże albo czeka mnie ciężka końcówka ciąży. Obym tylko nie musiała leżeć. No chyba że dużo nie przytyje ale to różnie może być. Będę musiała planować sobie posiłki bo nie uśmiecha mi się lezec a dwulatek w domu.

Dzięki dziewczyny :) tak dzidzia machala raczkami i nóżkami. Rysia bardzo mi przykro:(Trzymam kciuki żeby się Wam niedługo udało. Choinka gratuluję :) Truskiew staraj się nie denerwować, chociaż wiem że to trudne. Mnie też by szlag trafił. Kalas mnie czasami też coś kłuję pod żebrami ale na szczęście po odpoczynku przechodzi.

No śmiałam się że duży człowiek hehe

Ja po wizycie. Wszystko jest w porządku:) dzidzia ma 3.75 cm. Serduszko mocno bije. Musze się teraz umówić na prenatalne. Zdecydowałam że jednak pójdę.

Choinka, Spartek a ja jestem z 11.11. Rany spać nie mogę. Niby nie stresuje się wizyta a jednak nie śpię. Ulinek ja tez dziś miałam jakieś dziwne sny i się budziłam bo nie wiedziałam czy to prawda czy nie.