asia84
Użytkownik-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez asia84
-
No wierzę hehe:) rety nie mam weny na nic. Niedobrze mi po tej luteinie.Moze mi zmieni leki.
-
Truskiew nie wyobrażam sobie tego. Pewnie aż brzuch boli?? Mnie zawsze po kichaniu boli. A tyle czasu, nieźle.
-
Truskiew mi też tylko na zdrowiu zależy. Przy pierwszym synku też tak miałam ale teraz jest bardziej. I czekam na wizytę jak na zbawienie. Niech ten czas szybko zleci.
-
Mój syn dopiero od wakacji śpi w swoim pokoju. Ale i tak w nocy mnie woła i śpię z nim. Albo śpi z nami. Teraz trochę się obawiam żeby mnie tylko nie kopnął bo wierci się na maksa. On tez jest synkiem mamusi i nie odstępuje mnie na krok. Teraz mogę trochę odsapnac bo dziadek go częściej zabiera. Ale prawda jest taka że tak szybko rośnie i wszystko za szybko mija. Nawet jak jest nam czasem bardzo ciężko.
-
Ana ja też mam problem z usypianie od małego. Nigdy sam nie zasnął. Z jedzeniem podobnie. Długo się bałam żeby się nie zakrztusil bo wkladal tyle do buzi że szok. Czasami dalej tak robi ze wpycha ile się da. A później na szczęście wypluwa. Z drugim też będę próbowała kilka rzeczy robić inaczej. Bo nie dam rady z dwójką. Jedyne o czym marzę żeby lepiej dzieciątko spało i zasypiało.
-
Rzeczywiście jakoś spokojniej. Truskiew ja jak będę miała dziewczynkę to też na początek może mam. Mały jest z września więc niewiele się przyda. A mam tyle ciuchów że nie wiem co z nimi zrobię hehe. Nie mam nigoko w ciąży. Ja dziś zaczynam 12 tydzień i mam nadzieję że już teraz będzie tylko dobrze. Mama dziś wyjeżdża i od poniedziałku teść będzie przychodził na całe dnie. Ciekawe jak to będzie. Pierwszy wieczór jak wróciłam młody dał się uśpić tacie. Od czwartku już nic z tego. Płacz taki ze szok. Idzie z nim ładnie do pokoju. Da mi buziaka. Ale już nie położy się. Chyba usypiac go będę do 18 stki.
-
Mi właśnie kazali zjeść batona przed badaniem żeby dziecko się ruszało.
-
Truskiew wszystko na pewno jest dobrze. Nie ma co myśleć inaczej. No i gratuluję dziewczynki :) :)
-
Ola oby to był jakiś zbieg okoliczności z wynikiem testu. Fajnie ze Tobie wyszło dobrze i teraz też tak będzie.
-
We wtorek idę do lekarza. O wszystko na pewno dopytam i wezme jakieś globulki.
-
Truskiew nie chce Cie straszyć. Mnie koleżanka wczoraj nastraszyla i dlatego już sama nie wiem.Jej koleżanka brała duphaston bo też miała krwiaka i miała badanie genetyczne. Wyszło że dziecko ma zespół downa. Przestraszyła się i zrobiła nifty. On wyszedł dobrze. I okazało się że jakiś lekarz jej powiedział że hormony mogą falszowac wyniki. Dziecko jest zdrowe. Ale już sama nie wiem. Boję się go robić. Bo będę się stresowala do końca ciąży. Idę najpierw do swojej lekarki to się spytam. Ja biorę podjezykowa i w dość dużej ilości i trochę mi niedobrze po niej ale muszę jakoś do wtorku wytrzymać.
-
Może ktoras wie co na infekcje intymna? Można provag żel? Farmaceuta to sprzedała mężowi i nie wiem.
-
Truskiew to czekamy na wieści po drugiej wizycie. Ewi super wiadomość. Słyszała, któraś z Was że duphaston albo luteina mogą sfalszowac wynik testu papa?
-
Na święta wszystkie będziemy już wiedzialy:)
-
Truskiew daj znać po wizycie. Może dowiesz się kto mieszka w Twoim brzuchu :)
-
Dziewczyny zdrówka dla Was i dzieci. Kurcze zaczął się najgorszy sezon. Oby choroby nas omijaly.
-
Dzięki Spartek, udało sie:)
-
Ja to ogarnę wieczorem na kompie coś nie mogę z telefonu.
-
Ulinek super że to ogarniesz:) Truskiew to tylko dzieci rodzic w Twoim przypadku hehe. Ja we wtorek wizyta a w środę genetyczne o ile moja lekarka pozwoli jechać. Trzymam kciuki za wizyty:)
-
Truskiew jak mnie zobaczył przed szpitalem to obrażony nie chciał podejść. Dopiero jak powiedziałam że mam prezent w samochodzie to podszedł hehe. A w domu to siedzi że mną cały czas. I przytula się i całuje.No przeslodki jest. A tak się zmienił jakoś wydoroslal przez te dni.
-
Neta gratulacje :) Ana oby synkowi szybko przeszło i żebyś Ty zdrowa była. U mnie syn poszedł z tatą spać. Myślałam że jak wrócę to będzie chciał żebym go usypiala, ale udało się tacie.
-
Super Wera, duże dzieciątko. Witaj Ola. Niby termin z badania w 12 tygodniu czy z badań prenatalnych jest prawdopodobnie terminem porodu. Tak mi lekarz mówił i mi się sprawdziło.
-
Marysia gratuluję, super wieści :)
-
Dziewczyny idę do domu:))) jeden się wchlonal a drugi jest mniejszy. Mam leki i nakaz oszczędzania się. Jezu jak się cieszę
-
Spartek super, gratuluję :)