Skocz do zawartości
Forum

mm3

Użytkownik
  • Postów

    190
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez mm3

  1. Żoo U nas też obsuwa że szczepieniem i ja chyba z premedytacją poczekam na wakacje żeby cała 4 była zdrowa.
  2. U nas też ciastolina rządzi. Najbardziej lubi robić makaron, kroić wałeczki i robić kulki. I wróciła faza na książki. Zajączek przyniesie Noc na ulicy Czereśniowej. A dla Mai Pucia pierwszego, bo mieliśmy tylko dwójkę. Mnie by się te książki przydały w pdf bo taką żywą ciężko się czyta po ciemku przy karmieniu ;)
  3. Ej no nie róbcie tak!!! Sama będę wylewać żale??? W grupie raźniej ;)
  4. Bamcia Rany, przy Twoich wyzwaniach moje wyolbrzymione wracają do naturalnych rozmiarów.
  5. Peonia jak ja Ci zazdroszczę tego spokoju. U nas ostatnio z tym kiepsko. Mąż od listopada ma urwanie głowy w pracy i wraca padnięty. I przez to moja oaza spokoju już oazą nie jest. Ja złoszczę się na starszaka, potem mam wyrzuty sumienia i tak w kółko. A maluchy to czują i reagują też nadmiernie. Jak ktoś mi powie "no na macierzyńskim to ci dobrze", to chyba ugryzę. Nawarstwiło mi się wszystko. To był w poniedziałkowe przedpołudnie tzw "żalpost" w gwarze fejsbukowej. Na dodatek jestem chora i nie czuję świąt.
  6. Stwierdziłam, że Czas na porządki. Wywaliłam wszystkie zabawki takie maluchowe na dywan, bo czas schować grzechotki itp na rzecz poważniejszych zabawek. I co? Nagle obydwa Szkraby bawią się w najlepsze!! No i co robić? A chciałam już oddać jakimś innym Maluchom..
  7. Ja też zaczęłam czytać " Jak słuchać.." ale jak Jaś się urodził i stwierdziłam, że to jeszcze za wcześnie. Teraz chyba powinnam zacząć jeszcze raz. Czytacie w moich myślach, bo miałam pytać o te treningowe majteczki i pieluchy. A jakie wkłady są lepsze? Patrzyłam na Violetę i Scouta i wersja jest tylko angielska? Ty też taką masz Żoo? Moja panna zrobiła identycznie jak Jaś. Jak zaczęła sprawnie raczkować i cieszyłam się, że będzie chwilę spokoju i w miarę bezpiecznie, to po dwóch dniach stwierdziła, że czas zacząć wstawać i teraz łapie się wszystkiego i staje. A ja mam oczy dookoła głowy. No i u nas też katar. Nie wiem czy po basenie czy po dwóch dniach w żłobku. Ale pewnie to drugie.
  8. Zakropkowana Pamiętam, że kiedyś Hafija pisała, że oprócz wielu zalet karmienia przez nakładki, mogą one przyczyniać się do częstszych zastójów i zapaleń piersi. Może tu leży problem.
  9. Hej Dziewczyny! Dzięki za pomysły! Są super, teraz tylko wybierać. Ta tęcza Grimms jest świetna, ale cena.. Violeta na pewno by przypadła do gustu, bo jak Mała usłyszy muzykę to tańczy :) My też po krótkim wyjeździe. Co prawda nie tak szalonym jak Peonii bo z dziećmi ale też udanym. Śniegu zbytnio nie uswiadczyliśmy, raczej wiosnę, ale wiosna w górach też piękna. I muszę mojego męża pochwalić, że zrobił mi cudną niespodziankę i zarezerwował mi zabiegi w spa. Tego mi było trzeba. Parę godzin i człowiek jak nodwonarodzony. A dzisiaj już powrót do rzeczywistości. Jaś płakał jak szedł do sali w żłobku. Nie dziwię się, bo miał długą przerwę. I teraz siedzę i myślę jak tam sobie radzi. Ogólnie widzę, że jak jest dłużej w domu to robi się "dziki". Staje się bardziej nieśmiały,
  10. Renia Jestem na świeżo. Dzisiaj mąż był z Młodym. Przede wszystkim długi wywiad plus standardowo mierzenie, ważenie, określenie centyli, sprawdzenie napletka, obliczenie BMI. Na temat przedszkola to się wypowiem we wrześniu ;) A doświadczone mamy zapytam czy panie w przedszkolu pomagają w toalecie? Abstrahując od tego, że moje dziecko spieszy się żeby zrobić kupę zanim zdążę przynieść nocnik i ogólnie czarno widzę odpieluchowanie, to nawet jak nasze maluchy robią co trzeba na kibelek, to przecież podcieranie dla 2,5 latka to raczej kosmos! A z innej beczki to podpowiedzcie jakie prezenty dostały dziewczynki na roczek? Rodzina już pyta a ja się śmieję, że najlepiej auto świecące i turkoczące. Ulubionym Mai jest dźwig.
  11. Żoo Wędzidełko podcięte? Ostatnio chyba na fb neurologopeda zamieścił filmik z podcinania. Niby nic ale cieszę się, że nie widziałam tego na żywo u Majki. Miała podcinane w szpitalu chyba w 2 lub 3 dobie i pani doktor zapytała czy chcę przy tym być. Płacz słyszałam zza drzwi trzysekundowy związany raczej z przytrzymaniem główki niż samym cięciem.
  12. Ja też postanowiłam wypróbować Entitis. Tylko podpowiedzcie czy to co wymyśliłam ma sens. Chciałam podawać jednemu i drugiemu czerwiec, lipiec, sierpień żeby na wrzesień już była pełna kuracja. Czy we wrześniu też podawać?
  13. Trzymamy cały czas! Żeby weekend już był w domku!!
  14. No to trzymamy mocno żeby Was rota ominął szerokim łukiem. Dokształciłaś się i nas też. A jak się mają kolory katarów do infekcji? Bo o tym też legendy krążą. Miałam już do czynienia z pediatrą chcącą dawać zwiewne sterydy bez duszności. Myślę, że to teraz częste. Trzeba wtedy mówić, że się nie ma inhalatora i niech kombinuje inaczej ustawić leczenie ;-) A mróz ma być więc wychodźcie i korzystajcie.
  15. Żoo Dzięki. To trochę inaczej niż myślałam. pyalika Ja Ci nie odpowiem, jakie leki najlepsze. Wszystko zależy przecież od rodzaju infekcji i stanu dziecka. Samodzielnie w domu robię inhalacje tylko z soli fizjologicznej. Inne leki do nebulizacji stosuję tylko z zalecenia lekarza. Jedni są zagorzałymi przeciwnikami sterydów i unikają ich jak ognia a inni odżegnują się od antybiotyków. Myślę, że najważniejsze to mieć zaufanego lekarza. Zdrówka dla Małej.
  16. MamoDwójki Trzymaj się dzielnie. Niech Ci się układa tak, żeby Tobie było jak najlepiej. Często spokojna głowa ważniejsza niż pomoc męża, zwłaszcza że nie była na porządku dziennym. Żoo ty na pewno będziesz wiedzieć, bo czytałam jakieś sprzeczne informacje. Na podstawie crp można określić rodzaj infekcji tak? Do 50 raczej wirus, powyżej może być bakteria czy inne wartości? I na ile to jest wiarygodne? Ale się ten Twój Maluch umęczy, ale jak już się oczyszczają oskrzela to będzie coraz lepiej. Ściskam mocno. A jak oddział? Pełen? W tv tak straszą grypą, że trzymam Jaśka w domu, bo nie chcę takiego prezentu. W ogóle to moje nadal mają katar. Gdzieś im siedzi głęboko, po nocy nosy zapchane, potem coś tam im leci. Czym ja mam to wykurzyć z głębokich zakamarków? Robię inhalacje i odciągam jak trzeba, psikam solą. Nie uśmiecha mi się iść do przychodni, bo złapią coś więcej.
  17. Zakropkowana U Majki żółtaczka utrzymywała się prawie do 16 tygodnia. Neonatolog nie kazał się martwić. Najbardziej "opalona" była buzia.
  18. Jak obejrzałam tę książeczkę to też tak pomyślałam. Wyobraziłam sobie jak Jasiek pakuje Majkę do pralki. Zwłaszcza, że obydwoje uwielbiają ten sprzęt. Jaś pomaga wypakowywać a Majkę hipnotyzuje kręcenie się prania. U nas babcia zaszalała i kolekcja wzbogaciła się o sporo tytułów. Teraz ulubiona to strażacy. Dzisiaj Jasia pochłonęła ciastolina na cały dzień. Już dawno nic go tak nie zainteresowało. Oczywiście Miśka też musiała trochę skubnąć.
  19. Żoo A lekarze zdiagnozowali, że to faktycznie zapalenie krtani? I przy tym takie duszności? Bidulek. Trzymamy kciuki żeby jak najszybciej się poprawiło. Zakropkowana U mnie obydwa egzemplarze nie znoszące otulania. No może przez pierwsze dwa tygodnie. Małej kupiłam śpiworek bo byłam w sumie dalej jest zmarzluchem ale tak się złościła, że nie mogła swobodnie kopać, że odpuściłam. Bamcia Ale maraton. Lata zaległości. Dużo wytrwałości życzę.
  20. Żoo Zdrówka! Szybko zadziałają i wrócicie do domku. Też bym została. Mój Jaś smutno patrzy gdy drzwi się zamykają a potem jest już wszystko ok i jak jest z ojcem to nie zapyta o mnie. Także nie zamykałabym "dwa razy drzwi". Dla Sipka też pewnie stres bo to nowe miejsce i najlepiej jednak z mamą.
  21. Żoo Mnie też wczoraj forum pokazywało błąd. Pytania zasadne. Ja bym dodała jeszcze czy w okresie grzewczym przed wyjściem na dwór sprawdzają apkę smogową. U nas najbliżej jest jedno spore przedszkole. I tam na I miejscu będę chciała posłać Janka. Wszyscy sąsiedzi mają tam maluchy i są zadowoleni, więc mam nadzieję, że my też będziemy.
  22. Peonia To już wiem o jakiego kota męczyć męża. Tylko, że on woli psy.. Generalnie to u mnie wszystko co możliwe jest pochowane w szafkach. Ale ten całkiem pusty blat to dlatego, że jak sadzam tam Miśkę to wszystko łapie. Normalnie stoją tam akcesoria do mycia zębów i mydło. Ciekawe czy Ignasiowi jeszcze zmieni się kolor. A u starszego jak było?
  23. Zakropkowana Chłopaki świetne. Rysiek tak filuternie spogląda. A Eon zapatrzony w brata!! Peonia Ja się nie dziwię, że panie w żłobku przepadają za Ignasiem. Słodziak z Niego. A kot przepiękny!!! Jak się nazywa ta rasa? Żoo Ale Twój maluszek już duży!! A dopiero na porodówce byłaś!! Też wysłałam zdj.
  24. Lea Dzięki za info o książeczkach. Też skorzystaliśmy :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...