
Magda1982
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Magda1982
-
Hej dziewczynki! Miałam ostatnio coś napisać ale ciągle coś... Mała 03.01 skończyła 2 miesiace- ale ten czas leci;) 04.01-miała szczepienie wazy już 4965 i ma 60cm.Niestety nie karmię piersią karmilam tylko 2 tygodnie.Początki były trudne płakałam razem z małą jak ona płakała denerwowalam się wszystkim.Miałam syndrom "baby blues"-płakałam bez powodu,jak ktoś mi pokazywał jak mam przebrać i mi to nie szło i zwracano mi uwagę ryczalam.trwało to z jakiś miesiąc ale naszczescie przeszło.musiałam wziąść się w garść bo sama zostałam z malutka w domu. Patrząc teraz na to wszytko jestem zadowolona bo radzę sobie i myślę ze jest ok.jak się bałem kąpać mala tak pewnego dnia zawzielam się i sama wykapalam. Teraz mam lekkiego doła i walczę z nim i mam nadzieję ze sobie poradzę... Pozdrawiam Was mamusie
-
Hej kochane! Faktycznie coś taka cisza tutaj:(też za wami tęsknię :*nie ma z kim pogadać nawet:(
-
~Aluska35 Cześć dziewczyny. Ja udalam się do szpitala wczoraj że skierowaniem po terminie i Pani doktor do mnie mówi że brak rozwarcia brak skurcze i dziecko wysoko więc powrotem do domu ale była fajna położna mówi do niej że ja mało ruchów czuję to kazała zrobić usg i dobrze bo się okazało że nie mam wód plodowych. Wzięli mnie na porodowke wywołali oczy i Hania jest już z nami od 15.30 od wczoraj wazyla 3170g i 53cm Gratuluję!:)
-
ewelinkab29 Dziewczynki a powiedzcie może znacie przypadki ze dzidzius urodził się z wyrostkiem przyusznym ( kuleczka taka kolo uszka) w szpitalu niby mówi ze to taki defekt kosmetyczy ale czytam na necie ktoś pisał że to wada wrodzona. Juz glupieje przez to badanie słuchu ewelinkab29Ja mam problem z tym guzkiem narosla na bioderku.idziemy na usg 12.12.staram się nie czytać na Internecie i szukać bo wiem że będę się jeszcze bardziej denerwować.może zadzwoń do lekarza i zapytaj może coś Ci powie. Wiem że się denerwujesz martwisz podobnie jak ja...Ale musimy być dobrej myśli! Dzisiaj była u nas położna i zwazyla nam malutka i wazy już 3700.bardzo ładnie przybrała na wadze a nie jak mówiła pediatra ze malo-jutro zresztą idziemy na wizytę kontrolną i coś czuję ze jutro powiem jej coś za duzo:/ i jeszcze jutro zapiszemy się na szczepienia. Agulka88dzisiaj z polozna rozmawialiśmy na temat szczepień i na pewno bedziemy szczepic na rotawirusy i pneumokoki.i na pewno bedziemy szczepic 5w1.jeszcze jutro będziemy rozmawiać z lekarzem na ten temat.tylko na rotawirusy i pneumokoki zaszczepimy po 9 tygodniu.dostałam całą rozpiske i położnej Co i jak kiedy szczepic
-
atena1987 Iwona gratulacje. Już wszystkie jesteście rozpakowane? bardzo Wam zazdroszczę i mega gratuluję. Ja myślałam że jak zaczniemy starania to uda się od razu a tu lipa :/ Pozdrawiam każdą z osobna i przyszłam przytulaski dla Waszych bobasków :* Kochana! A ja wierzę że wam się uda!Będzie kochana dobrze i będziesz tulic swoje malenstwo:*pozdrawiam i przesyłam buziaki z coreczka:*
-
A jak sobie radzicie mamuśki z karmieniem,kapaniem i zorganizowaniem czasu?
-
My łapiemy co drugi dzień ale zaczniemy chyba codziennie kąpać bo malutka ma odparzenia pod paszkami :( Jutro przychodzi do nas plozona to się dopytamy z ta kąpielą.rozmawiałam z nią również na temat tego że lekarka powiedziała ze mala za mało przytyla -powiedziała że mam się nie martwić bo wszystko jest w porządku.Jutro zwazy malutka i zobaczymy.ja już zglupialam całkiem szczerze powiedziawszy:(eh......
-
Iwona28 Drogie eciocie niespodziewanie w nocy dostalam skurczy i to takie mocne ze po 23 pojechaliśmy do szpitala. O 1 urodzil sie nasz synek:) jestem mega szczęśliwa ze juz mamy go przy sobie:) Gratulacje!:)
-
Aniap27 Magda1982 będzie dobrze na pewno zacznie Ci przybierać na wadze:-) nie martw się nastaw się pozytywnie to dużo daje:-) Położna powiedziala ze niepotrzebnie Ja dokarmiac sprawdziła Mi pokarm i powiedziała ze jest w porządku a w szpitalu była jeszcze słaba laktacja i dlatego było mało pokarmu... jutro Mi Ja zwazu bo jedziemy do pediatry i za tydzień znowu Mi Ja zwazy i sprawdzimy ile przybierze:-) mam cały czas dawać tylko cyca i będziemy przez to wiedziały czy pokarmu jest tyle ile trzeba:-) Cieszę się bo bardzo Mi zależało tym bardziej że nikt Mi w szpitalu nie pomógł z karmieniem i sama się wszystkiego przez własny upór i pozytywne nastawienie nauczylam:-) dzis miałyśmy Swoje pierwsze 15 minut na balkonie:-) To fajnie że pozytywnie się nastawilas i dałaś radę:) Ja nadal przeżywam dzisiejszą wizytę i naprawdę dałabym wszystko aby karmić piersią.bo wydaje mi się ze przez to że nie karmię tylko mlekiem mala nie przybiera na wadze a ja czuję się źle z tym....:((( Ale dla mojej kruszynki muszę się ogarnąć i zacząć myśleć pozytywnie i zrobić wszystko aby było ok.
-
My już po wizycie.Musze dojście siebie... W skrocie-mała jak się urodziła wazyla 3200 później straciła 10%masy ciała a jak wychodzilusmy ze szpitala to wazyla 2950.a dzisiaj Pani doktor ja wazy i mówi że 3495 i bardzo mało przybrała na wadze:(( Gdybym karmiła piersią to by wszystko inaczej wyglądało.co do mleka to co pije humana anticolic -mamy dakej pic a za tydzień wizyta żeby zobaczyć czy przybrała na wadze jeśli nie to wtedy zobaczymy co dalej... Guzek -wizyta u ortopedy. Mała jak piła butelkę 90ml tak teraz mamy jej dawać 120ml!Jestem przerażona!przecież ona ma 3 tygodnie i tyle mamy jej dawać? ?:(( Przed każdym karmieniem kłaść na brzuszku i główka w bok. Zdolowalam się na maksa z tą waga:((( I boję się co będzie dalej??:( Później może coś jeszcze napiszę bo muszę ogarnąć trochę i uspokoić się...
-
Tusiak91[/b Ja po cesarce poczekam z seksem do 6 tygodnia.lekarz mi powiedział żeby się wstrzymać z seksem.po 6 tygodniu idę na kontrol i wtedy upewnie się czy możemy uprawiać seks i zapytam się o antykoncepcję.Chociaż nie wyobrażam sobie seksu z prezerwatywa:/wolę się upewnić nuinekmoże to jest dobry pomysł żebyś z kimś porozmawiala o tym,np.z położna.Ale ja wierzę że dasz radę!i przejdzie Ci tak jak mi przeszło.Chociaż są jeszcze dni kiedy chce mi się płakać i wtedy ukrywam się żeby sobie poplakac.Ale uważam że jest zdecydowanie lepiej niż było... madziulka z babelkiemtrzymam kciuki!Daj znać co i jak. Iwona28za Ciebie też trzymam kciuki!:) Zastanawiałam się co z resztą dziewczyn bo się nie odzywają np.Panifiona. Ja nie dawno wróciłam z spaceru z malutka. Powiem wam ze troszkę brakuje mi brzuszka ciazowego;) Odkąd jesteśmy w domku zauważyłam że schudłam 11kg. Jeszcze troszkę i wrócę do poprzedniej wagi:)Ale codziennie mam ochotę na coś słodkiego hehe Jutro mamy wizytę u pediatry i troszkę się boję mala ma guzka na nodze na bioderku i martwię sir:(
-
Jeszcze jedno zuwazylam u siebie-kiedy jestem z mamą w domu a chłopak pracuje siedzę cały dzień w pokoju z małą.nie mogę się przełamać żeby pójść pogadać z mamą i z nią posiedzieć...z rodzicami siedzę w momencie kiedy jest mój chłopak.ostatnio on siedział z nimi a ja z małą samą w pokoju. Postanowiłam jednak ze w przyszłym roku szukamy mieszkania i wyprowadzimy się od moich rodziców.dużo mi pomogli odkąd wyszłam ze szpitala ale nie chce siedzieć im na głowie nie wiadomo jak długo. Nuinek-nie ma za co:*
-
nuinek Piękne macie te swoje dzieciaczki :) A mnie dopadł straszny baby blues.. Najgorzej tak kolo tej godziny co teraz czyli ok 17. Płakać mi sie straszliwie chce jestem rozdrażniena i zdolowana bo nie czuje do malutkiej jakiejś takiej mega gronej miłości o której się tak mówi.. Wiaodmo ze kocham (chyba) ale nie jest to takie wow. Czuje ze coś straciłam bezpowrotnie i zawsze juz będę rąk się czuć.. A jeśli ja nie pokocham nigdy Amelki? Czuje się jak przed mega welkim okresem.. Coś strasznego Też tak miałam na początku ten syndrom baby blues.chciało mi się płakać jak ktoś mi zwrócił uwagę ze coś źle robię od razu w płacz,jak miałam przebrać mala w płacz,jak płakała płakała płacz,jak kapanie to też w płacz.miałam jakieś wsparcie u najbliższych ale potem usłyszałam żebym wzięła się w garść... Wiem co czujesz bo są jeszcze takie momenty kiedy płacze ale po kryjomu np.w łazience żeby nikt nie widział nie komentował. Wieczorami zastanawiam się czy sobie poradzę jaka będę mama,jak mala sobie poradzi w życiu,czy uda mi się wrócić do pracy itd. Dziecko dużo zmienia.Wiem że też coś stracilam-ale zaczęłam sobie tłumaczyć ze mam malutka i ona jest całym moim swiatem teraz.Mi lekarka mówiła że to był ostatni dzwonek dla mnie aby urodzić... Mam nadzieję nuinek ze Ci ten syndrom zniknie i będziesz cieszyć się z macierzynstwa:)a Amelka ma cudowna mamę która bardzo ja kocha:*
-
Aniap27 Kochane He też mam problem z mlekiem a mianowicie mała za dużo na wadze straciła i kazały dokarmiac... cira nie umiała łapać dobrze lewej piersi na lezaco... bacdoradce lakrltacyjnego się nie doczekalam więc jakoś się przemoglam i usiadłam mimo szycia krocza po nacięciu i z pomoca poduszki do karmienia ktora ba szczescie mam se soba w szpitalu sama nauczylam sie malutka karmic o ciągnie obie piersi. Dziś polozna sprawdzała i mam więcej mleka i mam próbować bez dokarmiania więc jestem z siebie dumna bo sama sobie poradzilam;-) pije więcej wody i jem No i mąż kupił Mi wczoraj herbatkę na laktacje... nie lubię ziół ale daje radę dla małej :-) No to zazdroszczę ze mala pije z piersi bo ja bym też oddała wszystko żeby moja piła.
-
No to jestem kretynka w takim bądź razie! Po co właściwie o tym pisałam to sama nie wiem??teraz będziecie myśleć że głupia nie potrafi odróżnić mleka od siary czy wody:(
-
Fiołe Magda1982 Ruda05 Magda w którym tygodniu przestałas karmić piersią. Ja nie karmie ale odciagam. Tylko widzę że mam coraz mniej pokarmu a poza tym za każdym razem jak mały zje z butelki to od razu płacze więc nie wiem o co chodzi z tym moim pokarmem. Ja przestałam karmić około 2 tygodnia.jak odciagam to sama woda leci malutka na poczatku dostawala pierś ale co ona bidulka się najadla?:(sama woda:(((troszkę mi szkoda tego że mi karmię piersią.jutro muszę zadzwonić do położnej zapytać się co mam z tym zrobić.Ruda05-może Ty też masz taki problem z mlekiem co ja? Aluska35-tak malutka jest całym moim swiatem i nie wyobrażam sobie życia bez niej.mimo że na początku dawała w kość ja płakałam denerwowalam się itd ale jej uśmiech minki płacz itd bezcenne:)kocham ja cały swoim serduszkiem moja mała kruszynke:* Magda1982 - co ty mówisz, jaka woda??? Z piersi najpierw leci ci siara a potem dopiero mleko. Trzeba było poczekać aż się laktacji rozkręci, pić herbatkę na jej pobudzenie i często małą przestawiać do piersi! No i jeść bo teraz mamy większe zapotrzebowanie energetyczne niż jak byłyśmy w ciąż. A dajesz jej się odbić po posiłku z nagromadzone powietrza w brzuszku bo to może być to jak tego nie robisz. Pozdrawiam!:-) Ja piłam herbatkę na laktacje i co??nic nie dało.miałam dietę której su trzymałam i nic.położna sama powiedziała mi ze mleka nie mam w piersiach.zawsze po posiłku biorę mala do odbicia.Laktacja i mnie się nie rozkreci:(( To ja chyba jestem kretynka skoro nie odrozniam mleka od siary!Ale wiem co mi leciało...w szpitalu też był z tym problem i położne mówiły że będę mieć problem.
-
Iwona28nie wiem czy dobrze pamiętam ale pisałaś że masz dzisiaj urodzinu:)wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń i pociechy z malenstwa:)
-
Ruda05 Magda w którym tygodniu przestałas karmić piersią. Ja nie karmie ale odciagam. Tylko widzę że mam coraz mniej pokarmu a poza tym za każdym razem jak mały zje z butelki to od razu płacze więc nie wiem o co chodzi z tym moim pokarmem. Ja przestałam karmić około 2 tygodnia.jak odciagam to sama woda leci malutka na poczatku dostawala pierś ale co ona bidulka się najadla?:(sama woda:(((troszkę mi szkoda tego że mi karmię piersią.jutro muszę zadzwonić do położnej zapytać się co mam z tym zrobić.Ruda05-może Ty też masz taki problem z mlekiem co ja? Aluska35-tak malutka jest całym moim swiatem i nie wyobrażam sobie życia bez niej.mimo że na początku dawała w kość ja płakałam denerwowalam się itd ale jej uśmiech minki płacz itd bezcenne:)kocham ja cały swoim serduszkiem moja mała kruszynke:*
-
Dzień dobry! Ja ostatnio nie miałam czasu żeby coś napisać.teraz znalazłam chwilkę. Nie wiem od czego zacząć. Może od tego że malutka jest kochana:)jak śpi strzela takie minki ze śmiać się chce normalnie a po karmieniu jak położy swoją główkę na mojej piersi i się przytuli i rączkę położy to cud miod:*jest taka kochana nasza kruszynka ze nie wyobrażam sobie życia bez niej. Początki i nas były ciężkie noce nieprzespane.malutka nie karmię z piersi:(nie mam pokarmu a wczoraj sciagnalam prawie 100ml samej wody!i bez laktatora dalej leciala woda.do piątku dostawala mleko Humana1 ale coś w piątek była nie swoja i wieczorem był już dramat.płakała wila się a mi to łzy już naplywaly bo byłam bezradna.zadzwoniłam do położnej i powiedziała żeby kupić mleko humana anticolic.i po tym jak dostała mleko spala 4h.Ogólnie po tym mleku malutka jest spokojniejsza śpi ładnie i daje się nam wyspać;) Troszkę żałuję że nie mam.mleka w piersi w nocy trzeba robić mleko ale już opracowaliśmy sobie metodę jak to szybko ogarnąć. W środę mamy wizytę u pediatry zobaczymy jak malutka przybrała na wadze itd.we wtorek była położna i pytaliśmy się kiedy odpadnie pępek a położna pyta się a pepkowe było?my na to ze nie to ona mówi to nie wiem kiedy odpadnie.nie minęła minuta a pepus sam odpadl :) W 6-8 tygodniu trzeba iść do przychodni na konsultacje prelukscyjne -badanie usg bioderek i mu w grudniu idziemy.mała ma jakiegoś guzka na prawej muszę i mnie to martwi:( Co do dicoflor tych kropelek-my odkąd jesyemy w domku dajemy jej krople i witaminę d. Powiem wam że odkąd jest z nami malutka to stała się ona całym moim swiatem:)i mimo.tych nocy nieprzespanych,tego płaczu,kupek itd kocham ja najbardziej na swiecie:* Nie wyobrażam sobie życia bez niej.uwielbiam ja całować,jej stopki rączki buzie oczka które jak otwiera to się śmieją do mnie.kocham jej uśmiech kiedy się śmieje czy wtedy jak śpi czy nie.i te minki jej:* Gratuluję mamom które są już rozpakowane i czekam z niecierpliwością na relację tych mam które jeszcze czrkaja na swoje malrnstwa:) Miłego dnia mamuski!:)
-
Tusiak91 Monalika termin miałyśmy obie na dziś :-) ciekawe kiedy się rozwinie u Ciebie. Maluszek nadal posladkowo? Nie dostałaś skierowania na cc? Ania Aluska to postarajcie się w dzień odespać bo jak Was weźmie to siły nie będziecie miały Mam pytanie do tych które juz są mamami. Kiedy planujecie pierwszy spacer? My pierwszy spacer planujemy w przyszłym tygodniu jak córcia będzie miała 2 tygodnie (tak mówiła położna ze pierwszy spacer po 2 tygodniach)i ma trwać 30minut a kolejne wydluzasz sobie o 10-15minut.Ale to też zależy od pogody
-
Nuinek gratulacje!śliczna kruszynka:)
-
atena1987 Magda1982 Sciagalam mleko z piersi laktatorem z lewej było jakieś 20ml a z prawej nic:( Daje malutkiej Humana1 w nocy i wygląda to tak ze jak zje te 60ml to albo zasnie albo jest 3h walki z zaśnięciem.Nie wiem kompletnie co mam zrobić.dzisiaj rano nakarmilam z piersi i spi już 2h i od rana do wieczora jest super bo zje z piersi i spi a później jazda bez trzymanki:(jestem wyczerpana psychicznie i fizycznie:(( Mam do siebie pretensje że mam pokarmu za mało że nie potrafię sprawić żeby malutka spała w nocy... Nie wiem co robię źle???Nie wiem czy będę dobra mamą... I jeszcze ta dieta dla mam karmiących Madziu jeśli ja mogę coś poradzić to polecam herbatki na laktację. My w domu mamy małego Tośka ma 7 tyg to synek mojej siostry. Justynka też w pewnym momencie miała problem z karmieniem piersią, okazało się że pokarmu też miała niewiele. Kupiła herbatę na laktację i w rossmann są takie saszetki które też wspomagają produkcję pokarmu. Dużo to dało. Moja siostra trochę żałuje że zaczęła mu dawać mleko z butelki (NAN1) bo Tosiek tak się wycwanił że lepiej mu leci z butelki, nie musi tak ciągnąć mocno jak cycka i jak go karmi piersią to po chwili się złości bo musi więcej pracy włożyć żeby mu leciało :) mały cwaniaczek no ale nie ma wyboru dziecko jak głodne to płacze więc gdy Antek śpi to odciąga mleko z piersi (w lodówce może nawet 6 godz stać) i jak młody się budzi i złości przy cycku to daje mu to które wcześniej odciągnęła. Stałam się po trochę ekspertką mieszkając razem z takim bobasem ;) Ja wlasnie pije herbatkę femaltiker tylko wiesz martwi mnie ten problem ze w dzien jest pokarm w piersiach a w nocy nie:(i te nocki
-
~Aluska35 Magda ona sobie chyba zamieniła dzień z noca. Spokojnie na pewno będziesz dobrą mamą A póki co poproś o pomoc męża rodziców teściów czy rodzeństwo to nie wstyd. A jak Ty będZiesz sfrustrowana to będzie jeszcze gorzej Mama wzięła urlop i mi pomaga Wsparcie mam też ogromne u chłopaka. Czytam książki szukam coś N temat spania w nocy i kurczę nic:(może masz racje zamieniła sobie dzień na noc a noc na dzień. Ja też jestem zmęczona psychicznie i fizycznie. Każda jakaś uwaga ze coś robię źle kończy się płaczem u mnie,denerwuje się.Nie wiem czy któraś z Was też tak miała ale mnie to przeraża normalnie. Zaczął mi chłopak tłumaczyć ze spokojnie wszystko ogarne ze dam radę ze sobie radzę itd.myślę że on bardziej sobie radzi niż ja.potrafi złapać malutka w odpowiedni sposób itd a ja??nawet przebierabie malutkiej żeby ja przewrócić na boczek to sprawia mi problem...:(( Dobra już nie będę się wam zalic.
-
Angelaa89 nuinek Na razie u mnie nic. Wczoraj normalnie wieczorem jak robiłam dwójkę to mi całkiem konkret krew poleciała. Dziś tylko na papierze brązowe. Dziwne to ze akurat po wizycie. Robiła mi usg i wszystko ok wiec chyba naruszyła mi jakieś naczynko. No bo co innego.. zobaczymy. Cała noc spałam w nerwach. Budziłam się co chwile a raz zlana potem. Przed snem to w ogóle mnie tak na sekundę zabolało w lędźwiach ze szok.. Póki co nic się poza tym nie dzieje u mnie. Nuinek to po badaniu tak masz koleżanka obok mnie leży i też tak wczoraj miała mój gin jej tłumaczył że to po badaniu a przy badaniu szyjki troszkę krwawila także nie denerwuj się Magda racja swoje mleko dawaj do butli na noc jak mała nie chce piersi nie zamartwiaj się tak ważne by dziecko było najedzone ;) Mój gin rano był zapytać co tam i poinformować że wychodzi bo zmianę kończy i żebym dała mu znać w razie jak by chcieli mnie ciąć przez weekend. Później ordynator mnie zbadał ginekologicznie powiedział że spróbują małego przytrzymać jak będzie wszystko ok do wtorku bo wtedy kończę 39 tydzień niech jeszcze nabierze mocy itd chyba że by się coś działo to będą cieli. Myślę że z moim ginem pogadać żeby w poniedziałek mi zrobił cc jeden dzień różnicy a szybciej do domu wyjdę. Wyjdziemy bo już z synkiem. A Sebastian przeżywa tęskni martwi się wczoraj nie mógł spać mąż mówił bo się martwił o mnie :( dziś przyjadą to mu troszkę nagadam żeby się nie martwił Miałam rano też usg i przepływy w porządku. Sciagalam mleko z piersi laktatorem z lewej było jakieś 20ml a z prawej nic:( Daje malutkiej Humana1 w nocy i wygląda to tak ze jak zje te 60ml to albo zasnie albo jest 3h walki z zaśnięciem.Nie wiem kompletnie co mam zrobić.dzisiaj rano nakarmilam z piersi i spi już 2h i od rana do wieczora jest super bo zje z piersi i spi a później jazda bez trzymanki:(jestem wyczerpana psychicznie i fizycznie:(( Mam do siebie pretensje że mam pokarmu za mało że nie potrafię sprawić żeby malutka spała w nocy... Nie wiem co robię źle???Nie wiem czy będę dobra mamą... I jeszcze ta dieta dla mam karmiących
-
Nie wiem o co chodzi ale w dzień coreczka je z piersi a wieczorem koszmar:(postanowiłam dac jej w nocy butelkę a w dzień pierś... Jestem załamana i nie mam siły:(nie rozumiem dlaczego w dzień jest super a w nocy jazda bez trzymanki. Z dnia na dzień kiedy mam doła i czuję że Zawodze jako mama:( Kąpać się też boję córeczki... Psychicznie wysiadlam...