Skocz do zawartości
Forum

kasik81m

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasik81m

  1. Cześć dziewczyny Kwietniówka - wizyta we wtorek ;) dam znać. Płaszczyk bardzo fajny. Mam ogromną dynię... co można z niej zrobić? Jakieś sprawdzone pomysły? Co do auta to muszę się przemóc ale w tym zastępczym nie dam rady. Jest zupełnie inny niż mój.. i właśnie Nie jest mój co najbardziej mnie stresuje! Jak tylko dostaniemy odszkodowanie kupimy swoje. Mamy jedno na oku ale daleko bo Tychy.
  2. Oj biedne .... wszystkim przeziębionym i mamą zdrówka. Na bark kultury nie wiele się zdziała.. chociaż ja zawsze zwracam uwagę. Na szczęście u nas na wsi jest z tym o niebo lepiej. Jak tylko jestem w sklepie to nie stoję w kolejce, a w szkole jak tylko jestem to Pani dyrektor i nauczyciele bardzo mili i krzesełko podstawiają. Tak więc nie narzekam. U mnie problemów ze snem nie ma. Wystarczy, że się położę i już śpię o każdej porze dnia ;) Wymiotów ciąg dalszy... i waga nadal w dół. Olcia - daj znać po wizycie. Kwietniówka - pochwal się płaszczykiem po zakupach ;) Dostałam auto zastępcze i boję się jeździć :((
  3. Domciaa mnie każdy ból niepokoi... więc nie pomogę. Mi lekarz na czas wyjazdu kazał brać luteinę a i tak potem miałam krwawienia.
  4. Wiola - nie wkurzaj się. Szkoda nerw. Jak u nas młodemu coś nie idzie to zawsze słyszymy, że trzeba mu więcej czasu poświęcać. Co wkurza bo można tyle ile można pracując na 3 zmiany i czasami tydz lub dwie z dziecmi sie mijamy w drzwiach.
  5. Dzieki dziewczyny. M tez mowi zeby sie nie martwic ;) Dziś mam dzień taki z typu... coś bym zrobiła ale mi się nie chce... coś bym zjadła ale co??? A wiecie co? Zginal mi jeden kotek. Byl bardzo slaby .. karmilam go strzykawka. Ide dzis rano a tam .... 3 koty... 4 brak!!! Przeszukałam garaż i nie ma... czy kotka mogła zjeść go jak zdechł???
  6. Hej hej kobiety ;) Bardzo zazdroszczę wam już czucia dzidziusiów. U mnie ciągle nic... jakiś czas temu czułam takie lekkie napinanie sie miescami brzuszka ale teraz już nie. Doszukałam się na starym forum... że przy synku poczułam w 18 tyg. Sama już nie wiem czy panikuje w sumie jest jeszcze czas... prawda? Nie boli brzuch i nie mam plamień. Czekam na Policję. .. sprawa wypadku się ciągnie. Jutro może będę mieć auto zastępcze ale lekko boję się jechać. Co jakiś czas przeskakuje mi w plecach i mocno boli... neurolog we wtorek. Kusi mnie żeby już uszyć coś ładnego dla dzidziusia ale jeszcze tak wcześnie ;) Wy już takie obkupione ;) a ja w totalnym polu... planuje dopiero styczeń i luty.
  7. Czesc wszystkim Odnośnie zasypiania to moja córka jak miała ok. 4 lat to miała fazę zasypiania ale tylko wtedy gdy śpiewałyśmy kolendy ;) Wyobraźcie sobie... ciepło okna otwarte a ja .... "Lulaj że Jezuniu..." :))))
  8. Anitaa - małej minie. Moja starsza córka też tak miała. Kiedyś wpadła w szał jak czegoś jej nie kupiłam. Była zima... a ona rzuciła się na ziemię i tak na tym śniegu leżała.. zignorowałam ją i dalej szłam. Jakieś 5 min później przybiegła i nigdy więcej się nie złościła.
  9. Witajcie Aisla - dobrze, że mimo choroby wakacje udane. Wiola - co tam z tym twoim serduchem wyszło? Brzuszki na zdjęciach śliczne ;) mój już dobrze widoczny ale się śmieje, że podwójny... tak mi się poprzesuwały narządy, że mam od góry i od dołu wypukłość. Wymioty wróciły ... ehhhh Kwietniowka1983 - dobrze, ze chociaz zaplaca za ten dzień. Jednak wszędzie trzeba się pilnować.
  10. EWAlina - mam zwykle pasy i w takich jechalam. Dziewczynki .... wychodze ;) Z dzieckiem ok. Lozysko ok. Jest krwiak 24mm na 16mm ale stary i jak to powiedzial lekarz w trakcie leczenia. Dostalam wieksza dawke luteiny i duphaston. Oczywiscie nadal sie oszczedzac. Ale sie ciesze ;)))
  11. Nie moge spac. Wszystko mnie boli. Moglaby moja kruszynka dac mamie znac jak sie czuje jakims kopniakiem...
  12. Dziekuje dziewczyny. Wszystko ok. Bardzo boli mnie glowa. Jestem poobijana. Mam guzy na glowie i obolaly bark chyba od pasow. W necie juz sa zdjecia http://www.ozorkow.net/2016/09/21/wypadek-skrzyzowaniu-dk-91-maszkowska-zdjecia/ Nie widac tu wszystkich uszkodzen auta ale i tak dla mnie koszmar. Mysle ze do piatku wyjde, bo fizycznie czuje sie niezle.
  13. Ja po prostu nie wierze że ciągle nnie takie rzeczy spotykają. To jakiś koszmar... Najwaźniejsze ze z dzieckiem ok. Teraz jak nerwy mijają to zaczyna mnie wszystko boleć.
  14. Najgorsze bylo do usg.... lekarz patrzy i patrzy. Pytam czy wszystko ok i dziecko zyje... a ona, ze nie wie wlasnie.... zawolali innego lekarza i ten powiedzial ze ok. Potem na ginekologii jeszcze raz usg i wszystko dobrze.
  15. Kochane jestem znow w szpitalu ;( Mialam wypadek. Na skrzowaniu cysterna przejechala na czerwonym i mnie uderzyla. Nic mi sie nie stalo. Z dzieckiem ok. Musze zostac na obserwacji.
  16. Cześć wszystkim ;) Zalotka i wszystkie inne dziewczyny - cieszę się, że wyniki i badania ok. Nadal podziwiam wszystkie pracujące, gotujące pyszności, studiujące itd... ja padam zmuszam się do wszystkiego żeby nie popaść w jakiś marazm. Wczoraj wyjątkowo miałam power i posprzątałam trochę, obiad i porządek w ogródku... skutek bóle brzucha ;( i teraz się martwię. Dziś są nadal. Uzupełniłam tabelkę.... wreszcie. Mam znów mega mdłości :( Ehhhh Czytam Was regularnie ale nie piszę często bo marudzę. Miłego dzionka kochane.
  17. Cześć wszystkim ;) Zalotka i wszystkie inne dziewczyny - cieszę się, że wyniki i badania ok. Nadal podziwiam wszystkie pracujące, gotujące pyszności, studiujące itd... ja padam zmuszam się do wszystkiego żeby nie popaść w jakiś marazm. Wczoraj wyjątkowo miałam power i posprzątałam trochę, obiad i porządek w ogródku... skutek bóle brzucha ;( i teraz się martwię. Dziś są nadal. Uzupełniłam tabelkę.... wreszcie. Mam znów mega mdłości :( Ehhhh Czytam Was regularnie ale nie piszę często bo marudzę. Miłego dzionka kochane.
  18. Madzia - skąd Ty bierzesz tyle energii ???? Wiola na zgagę nie znam sposobu, ale miałam ją w ostatnim okresie ciąży więc pewnie wszystko przede mną. Oby minęło Ci szybko. EWAlina - mi na ból głowy pomaga posmarowanie skronii amolem albo olejkiem miętowym. Moja kotka wczoraj narozrabiała i jednego kotka wyniosła w takie niedostępne miejsce. Bidulek leżał na ziemi i trząsł się z zimna. Na szczęście udało się go po kilku godzinach wydostać ;) Wróciły wymioty - a już myślałam , że to koniec :( Miłego dnia... dziś mam ochotę na pierogi z truskawkami więc zaraz się biorę za robotę.
  19. CiezarowkaWawa ale już duży dzidziuś ;) fajnie Ja się wczoraj wściekłam bo w nic się nie mieszczę... Nie lubię wydawać kasy na ciuchy w których nie będę długo chodzić. Ogólnie nie lubię zakupów... Właśnie pocięłam swoje ulubione dżinsy i przerabiam na ciążowe. Muszę bo dziś zebranie w szkole. Mam nadzieję, że wyjdą.
  20. Hej! Ledwo dziś żyję.. przepraszam, że nie odpisze każdej ale czytałam bardzo pobieżnie. Gratuluję udanych badań ;) oby już tak do końca było. Ja dziś też miałam genetyczne. Wszystko ok. Dzidzia zdrowa!!! Krwiaka nie ma ;) ale mam odpoczywać nadal. Ma 6,7cm i bardzo się rusza. Płci nie chciał potwierdzić, powiedział, że pewność jest bliżej 20tyg... to sobie poczekam, chociaż zasugerował dziewczynkę :) Idę spać bo padam na pyszczek.
  21. Ewalina - słodziaki ;) moje bardzo podobne. Zdjęcie kiepskie. Dziś rano doszedł 4 ale jest słaby... nie idzie do matki i nie widzę, żeby ssał... podtykam go do reszty ale nie wiem jak to będzie. Tabelka fajny pomysł. Ola jak synek? Kwietniówka - mam nadzieję uda się to załatwić. Ja dziś nie w formie. Jestem bardzo senna i brzuch taki napięty. Jutro wizyta..
  22. Moja Misia ;) kotka została dziś mamą ;) ma 3 cudowne kociaki. Bylam zaskoczona bo na wsi to koty do domu nie wchodza ... a tu mimo ze calymi dniami po dworku chodzila to dzis tak plakala pod drzwiami... Wpuscilam ja i przytulalam az... zostala mama ;) sa cudne
  23. Cześć ;) Aisla - faktycznie nieciekawie ... ale może się jakoś poukłada. Czasami złe dobrego początki ;) Widzę, że macie spadek formy. Mi też od tego leżenia już nic się nie chce ;( a jak wstaję to siły ustać nie mam .. zaraz zawroty głowy. Mdłości mam nadal ale głownie na zapachy... np. Pomidora ... Wymioty ustały. Zazdroszczę tym co czują już ruchy ;) ja nic a nic ... W środę wizyta u gin i usg prenatalne ... stres jak zawsze. U mnie na wadze -2kg ;) W sumie mnie to cieszy. Z synkiem schudlCześć ;) Aisla - faktycznie nieciekawie ... ale może się jakoś poukłada. Czasami złe dobrego początki ;) Widzę, że macie spadek formy. Mi też od tego leżenia już nic się nie chce ;( a jak wstaję to siły ustać nie mam .. zaraz zawroty głowy. Mdłości mam nadal ale głownie na zapachy... np. Pomidora ... Wymioty ustały. Zazdroszczę tym co czują już ruchy ;) ja nic a nic ... W środę wizyta u gin i usg prenatalne ... stres jak zawsze. U mnie na wadze -2kg ;) W sumie mnie to cieszy. Z synkiem schudlam np. 5 a potem przytylam tylko 7 ;) oby tak bylo tym razem ,)am np. 5 a potem przytylam tylko 7 ;) oby tak bylo tym razem ,)
  24. Gosia888 - to masz doświadczenie ;) Ja przy córce totalnie nie wiedziałam jak się opiekować. Uczyłam się wszystkiego. Mąż umiał więcej. Nie karmiłam bo albo ja nie potrafiłam albo córka nie potrafiła. Położne mi pomagały ale córa się darła i zupełnie nie chciała piersi. Karmiłam butelką. Z synkiem było już inaczej ... mniej lęków i od razu karmiłam piersią. Mam nadzieję, że to dziecko również będę mogła karmić piersią. U nas upał ogromny. Pobolewa mnie w brzuchu ale nie jakoś mocno. Plamień nie ma już 5ty dzień. Dziś pierwszy raz wychodzę z domu i jadę z dziećmi na szybkie zakupu. Mam nadzieję, nic się nie stanie. Śliczne Wasze brzuszki i dzidziusie ;) przepiękne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...