kasik81m

Dzień dobry Kwietniówka - witaj po urlopie ;) biedny ten twój mąż... mój też tak cierpiał kilkukrotnie i skończyło się operacją... zróbcie ten rezonans jak najszybciej. Zalotka - daj znać po wizycie. Pewnie nie możesz się już doczekać ;) Karinka - fajnie, że już ogarnęliście piec. My mamy z podajnikiem i jest właściwie bezobsługowy. Co do kurtek zimowych, ja mam taki ala płaszczyk i myślę, że starczy do końca bo był większy. Ja też nie przytyłam nic jeszcze więc się cieszę ;)

Hej Dzisiaj cały dzień po Urzędach biegałam. Przeczytam jutro co tam naskrobałyście ;) Wklejam mój brzuszek. Wasze zgrabniejsze ale ja ogólnie duża jestem :)

Hej Ja połówkowe mam dopiero 9.11 Madzia -śliczne zdjęcie :) maluszek słodziak Zalotka - czekamy na twoje badania

Cześć Brzydko i wietrznie.... Nie mogę spać, okropnie bolą plecy. CiezarowkaWawa - gratuluję córeczki ;) Aisla - ale zgrabny brzuszek .. pozazdrościć

Zalotka - ja nieregularnie czuję ale najczęściej w górnej części jakieś 3 cm pod pępkiem i po bokach. W dole jeszcze nie czułam.

Jestem pierwsza ;) Madzia - dziękuję za link. Później zerknę. Ruchy u mnie różnie. Raz są wyraźne i mocne, a ostatnio jakby pupę tylko wypina albo plecki bo nie czuję kopniaków tylko takie miejscowe naprężenie brzucha i jak dotykam to się przesuwa ;)

Madzia - daj link do bloga ;)

☺ W sumie przed ciążą jadłam dużo słodyczy. Teraz mnie odrzucało.. ale wyjątkowo miałam ochotę. Niestety po raz kolejny jedzą oczy .... Okazało się, że jednak nie o ten smak chodziło :) Też tak macie?

Zalotka - dziękuję. Czuję się ok. Maleństwo się rusza, niezbyt często ale jednak ;) ciesze się, że z dzidziusiem ok i szyjka zamknięta. W poprzednich ciążach miałam już szewek założony. Nawet pozwolił na baraszkowanie ;) hehehe Zapomniałam napisać, że ciuszki śliczne. Myszka Miki wymiata :) A ja upiekłam pączki ;) ktoś chętny?

Anitaa - bardzo współczuję. Nie mam pojęcia jak mogę Ci pomóc...

Wizyta ok. Wszystko dobrze. Niestety nadal nie wiemy kto w brzuszku mieszka. Lekarz uparl sie, że po 20tyg i już.

Hej Ja tez od 5:30 na nogach, ale ja tak codziennie bo M do pracy wstaje. Dziś gin ;) nie mogę się doczekać. Może dziś powie co tam siedzi w brzuszku. A przede wszystkim niech sprawdzi czy wszystko ok. Od wypadku pierwsza wizyta. Maleństwo cały czas cichutko siedzi. Ciągle na kibelek latam więc coś niziutko się ułożyło. A ruchy.. no nie czuję tak wyraźnie jak wcześniej ale coś tam czuję.. Anita - fajnie, że masz odpowieź od lekarza. Może dieta i lek uspokoją sytuację. Ndorka - fajnie, że wizyta ok. Gosia - może w totka zagraj ;)

Chyba i jedno i drugie. Moze i dobrze bo ta glowa jeszcze boli. Czasem mocno. Chcieli dziś, ale powiedziałam, że nie ma takiej opcji. Idę w czwartek.

Anitka - pisałam dwa razy i w ciągu kilku godzin miałam odp. Wiola - ja mam termin na koniec marca więc czasu jeszcze będzie na zakupy i pranie. Wiecie co. Dziś odbieram telefon a tam dzwoni Pani z przychodni. Neurolog prosi bym przyszła na kontrolę! Szok. Mówię, że nie miałam badań i nie byłam umówiona, a ona że lekarz prosi żebym się pokazała.

Wiola - szalejesz ;) Ja tez część planuje kupić w taniej ;) Ale zakupy dopiero przed terminem luty marzec.

Anita - moze zapytaj naszego forumowego lekarza o ten lek.

Dzięki dziewczyny. Będę czekać ;) Obiadek zrobiony, zmywarka wyszorowana. Idę poleżeć. Pijecie kawę? Ja zmieniłam na zbożową ale wolę normalną.

Dziewczyny od wczoraj popoludnia nie czuję maluszka :(

Ndorka - roztwor soli poszedł rano w ruch. M popoludniu kupi coś w aptece. Czystek na gardło? Ekstra!!! Mam cały zapas. Jak tylko wróci ze szkoły zaparzę. A czy my w ciąży możemy czystek pić?

Cześć kochane Deszczowo szaro buro... nic tylko spać. Anita - jak się czujesz? Pieluchy z Biedronki używałam przy synku i były naprawdę ok. Dżinsy i inne wynalazki odradzam. Dla malucha można kupić takie dresóweczki ala dżinsy. Wysprzątałam wczoraj domek i dziś boli brzuszek. Sama już nie wiem co mogę robić. Młodemu zrobiły się afty w buzi i boli go gardło ... co proponujecie?

https://m.facebook.com/mamaginekolog/

Może kogoś zainteresuje ;)

Dzień dobry Anitaaa - jejku to niedobrze, że tak źle się czujesz. Bidulka. Wiem, że nie chcesz do szpitala ale może zrobiliby wszystkie badania? Mam nadzieję, że niedługo będzie dobrze i lekarz Ci pomoże. Olcia - fajnie, że odpoczynek się udał. Ja też znów wymiotuję :( a miałam się wziąć za porządki. W środę do gina :)

Puk puk ;) Jestem cala i zdrowa. Wrocilismy z autkiem. Nie mam fotki zrobionej w domku wklejam ta z warsztatu. Pozniej przeczytam i napisze wiecej.

Łooo matko umęczyłam te gołąbki. Nie policzyłam ile wyszło ale duzzzzo. Jutro będą na obiadek Brzuszek w miarę. Mój M. działa na mnie jak balsam. Wiem, że zawsze mogę na niego liczyć. Niestety nie potrafię się odciąć od takich przykrych spotkań i się nie przejmować. Małe się tylko nie rusza ale pewnie jakoś się inaczej ułożyło. Jutro jedziemy po autko. Trzymajcie kciuki bym jakoś przeżyła drogę. Boję się, że brzuch rozboli bo stres dla mnie będzie duźy. Mam taki lęk, że wydaje mi się, że każde auto na nas jedzie... nawet jak jestem pasażerem. Satiya - ja mam 35 lat i teraz 3 dziecko. Ale znam kilka osób w wieku 40 lat i wszystko było ok. Dzieciaczki też zdrowe.