kasik81m

Kwietniowka - juz 3! ;) szybcy jesteście ;) Pobrali ponownie badania i czekam. Dostalam antybiotyk Cipronex. Moj też był przy porodach, a drugie to łapał :) Nas też to zbliżyło bardzo. Nie wyobrażam sobie by nie było go teraz. Jezeli chodzi o nacięcie to przy pierwszym miałam naciete. Przy drugim pękłam ale obie rany goily się ok i bez większego bólu.

Moj gin zadzwonił, że jednak mam przyjechać do szpitala ;( Mają zrobić rozszerzone badania. Więc znów będę leżeć... ehhhhhh Strasznie mi źle i rycze.

Moj M dodzwonił się do gina i powiedział jakie wyniki. Mam brać furagine 4razy po 1 tabl We wtorek zrobic jeszcze raz badanie aby w srode byly wyniki. Podobno to zwykle zapalenie... furagina pisze na ulotce, ze w pieewszym trymestrze nie mozna stosowac. A w 3 zachowac ostroznosc. Troche sie boje lekow ale skoro powiedzial to znaczy ze chyba moge.

Dobra nie panikuje. Do srody kilka dni. Lekarz na forum napisal ze wynik nieprawidlowy i trzeba zrobic posiew. Laboratorium dopiero we wtorek. Jak cos bedzie nie tak pojade na IP. Ndorka - wlasnie zajadam zurawine.. Ktos pytal czy nie kupuje rozm.56... nie kupuję ;) chyba ze na usg pod koniec ciazy wyjdzie ze male dziecko. U nas tez sloneczko. A ja znow wymiotuje... chyba ze stresu ;(

No wlasnie nic sie nie dzieje. Jedyne co to czasem boli mnie w dole. Ale po chwili przechodzi. Normy sa w tysiacach przekroczone :( Bardzo sie boje. Napisalam do naszej forumowej gin. Zobaczymy co odpisze. Jak cos to na IP pojadę.

Hej Ja z rana się zmartwiłam :( nie wiem jak to zrobilam wczoraj ale nie widziałam wszystkich wyników. Badanie moczu mam fatalne... mnóstwo leukocytow i bakterii :( bardzo się martwie a gin dopiero w srodę :( Niestety wyjechał i nie odbiera tel....

Dobra przeczytałam ale już mi się pomylilo co kto pisał :( Szał zakupowy.. jak dla mnie to strasznie drogi te wasze wózki... ja będę miała używany od sąsiadki, a jak nie spełni moich oczekiwań to kupimy ale ja mam dwa warunki... koniecznie paski w zawieszeniu i duża gondolka. Spacerówka będzie na chwilę duża bo pewnie kupimy "parasolkę". Waga nie ma dużego znaczenia bo auta mają duże bagażniki, nie mam schodów do wnoszenia. Butelki kupowałam kiedyś Avent .. nie wiem czy są nadal dobre. Ale jedną butelkę warto mieć. Karinka - fajnie że udało się zlokalizować źródlo wilgoci Madzia - wozek bardzo w moim stylu Wiola - bardzo zgrabny brzuszek. Zupełnie nie widać dodatkowych kg. Fotelik - tutaj uważam warto wydać więcej kasy. Chciałam dziś coś kupić maleństwu ale to co było neutralne wzorem i kolorem to rozm był duży albo 56... Zalotka - mam nadzieję czujesz się lepiej Witaminy biorę Mama Dha premium plus, ale jak Ndorka zauważyła nie mają wit z grupy b. Biorę osobno i mdłości mniejsze. Waga u mnie 1,5kg na plus.

Madzia - dziękuję ;) Wrócę do domu to Was doczytam ;)

Przepraszam, jeszcze Was nie doczytałam... Ale mam pytanko co do tego cukru i morfologii: Glukoza na czczo- 90 Po godzinie - 173 Po 2h - 127 Leukocyty 11.43 MPV 12.6 P-LCR 47,2 Neutrofile 8.91 Limfocyty 15,6 Eozynofile 0.9 Ktoś coś wie??

Dzien dobry ;) Wypiłam to świństwo glukozę ... Wchodzę na forum a tam chleb z nutellą.... Nic słodkiego już nigdy! Czekam teraz...

Zalotka - temp w domu zawsze mieliśmy ok 20-21 stopni. A dzieciaki moje to gardlo jak sądzę ... póki co bez temp.

Hej Zalotka - jednak musisz się bardziej oszczędzać... biedna pewnie się bałaś. Dbaj o siebie bardzo. Mnie niestety ciągle tak kłuje i ciągnie w dole :( Jutro stresujący dzień.

Cześć Moja lista bedzie bardzo podobna do Ndorki. Więcej rzeczy uważam za zbędne, ale zorientuje się w szpitalu jeszcze bo teraz będę rodzić w innym. Moje dzieciaki chore... dziś jadę na noc do teściowej i od rana rundka po lekarzach... Od 3 dni boli.mnie dół brzucha co.mnie martwi a w nocy mam takie bóle pleców, że nie mogę spać. Dziś od 3 nie spałam. Za tydz wizyta. Karinka - kurcze szkoda waszej kasy i zdrowia. Moze jednak to jakas niewielka usterka na dachu? My mielismy w poprzednim mieszkaniu kiepska wentylacje i tez grzyb w rogach okien - dzieci czesciej chorowaly :( Madzia - ja kupuje w uźywkach jakiś kombinezonik. Znajac pogody u nas to pewnie sie na troche przyda.

Cześć dziewczyny Ja u Was gościnnie ;) Przede wszystkim Gratuluję Wam maleństw. tak sobie czytałam Wasz watek i tylko jedno słowo chciałam do Misi1994 - Podobny problem z karmienia piersia mialam z moim pierwszym dzieckiem. Jak tylko zbliźalam corke do piersi byl placz. Polozne, lekarki kazdy chcial pomoc ale corka nie chciala :( zdecydowalam sie na butelke i .... wcale nie zaluję. Mała byla spokojna, najedzona. Wiem ze nie ma to jak mleko matki ale ona tez jest zdrowa i madra jak inne dzieci. Ma juz 13 lat. Syna potem karmilam piersia i nie bylo problemow. Nigdy nie mial butelki w buzi. Teraz mam nadzieje ze tez sie uda piersia. Ale dziecko zdecyduje ;) Nie łam sie i nie stresuj. Trzymam kciuki.

Madzia trzymam kciuki.

Po pierwsze - podzielcie się tym co bierzecie na energię ;) Po drugie - umyłam dwa okna, podlogi i meble w kuchnii. Zrobilam pranie i ledwo żyję! Po trzecie - chce mi się gofra! Po czwarte - zapominałam...co chciałam napisać :(

Ale cisza :( Zdążycie jeszcze się spakować ;) Wracajcie na forum

Z modeliny zrobimy elementy komorki. Mam problem w czym to zmiescic .... myslalam o dyni :) Ma to wygladac jakos tak...

Dzień dobry w poniedziałek ;) Pakujecie już torby na poród ;) nawet o tym nie myślę. Mam spakowaną ale na nagłą wizytę w szpitalu.. Muszę porozmawiać kiedyś z położnymi z mojego szpitala co doradzają zabrać... wcześniej rodziłam w innym i tam właściwie tylko rzeczy dla mamy. Dla dziecka pampersy i na wyjście. Dziś próba cierpliwości bo synek sprząta gruntownie swój pokój.... a mamy ròżne poczucie porządku ;) Wiola - czy twój synek jak sprzata to puszczają ci nerwy... nieraz wolałabym już za niego to zrobić zamiast stać i pilnować by mozolnie to zrobił sam .... A teraz pytanko :) Corka musi zrobic model przestrzenny komórki grzyba.. macie jakieś pomysły z czego???

Hej U nas dziś nerwowo jakoś. Mała sprzeczka o bzdurę od rana, a potem telefon od mamy, że wczorajsze wianuszki jakie zawiozłam na groby są skradzione :( No to fakt nie mogę się doczekać kolejnej wizyty ;) mam nadzieję, że wszystko ok. W poprzednich ciążach już byłam po szwie i kilku wizytach w szpitalach.

Hehehe bo ja na ostatku w tabelce :( Ostatni termin, ostatnie info o płci ;) Nie ma wyjścia trzeba czekać :) a jak małe się do badania odwróci to już będzie złośliwość ;)

Najważniejsze żeby było zdrowe ;) Ja też jestem ciekawa co noszę w brzuszku ;) muszę czekać do 9.11 :( Mam przeczucie, że dziewczynka... chociaż jak patrzę na swojego synka przylepkę to chłopiec też będzie fajnie, tym bardziej, że Kubuś bardzo czeka na brata ;)

Ndorka - gratuluję :)) jak ten twoj chłop wytrzymuje :) 5 bab w domu ;)

Dziewczyny.... nie ma co się spierać.. w każdym zawodzie są osoby, przez które czasem wyrabiamy sobie złe zdanie. Ja też się czasem nasłucham jakie to idiotki pracują na infoliniach, tylko nie każdy widzi jak to wygląd od naszej strony. Forum jest od tego by każdy mógł napisać co myśli, a nie bierzmy do siebie osobiście wszystkiego. Gosia ja też miałam różne przygody w szpitalach ale też znam i pielęgniarki i położne i lekarzy z powołania. Nie ma co generalizować ;) Ndorka - trzymasz mnie w napięciu :)

Karinka - tą pogodę to chyba do mnie przegnałaś.... Akurat byłam na cmentarzu... niechcenia ciąg dalszy Ndorka - daj znać