kasik81m

Kwietniowka - co za ludzie.. wiem, że za granicą wygląda to inaczej... nie wiem czy dałabym tam radę. Ja jestem na zwolnieniu od 4 tyg... czyli od samego początku. Trzymam kciuki żeby Ci się ułożyło według twojej myśli. zalotka - zdrówka dla męża. Obyś Ty nie załapała. Olcia - gratuluję córki :) Ndorka - pewnie wyszedł na usg chłopak ;)) Co do spiruliny to wczoraj w tvn mówili, że w ciąży moźna. Ale ja się nie znam... u mnie w domku też wirus ... póki co tylko synek... Mnie dziś boli znów brzuch... a małe fika coraz mocniej... czasem nawet boli... Nie mam dziś nastroju a jeszcze na zakupy trzeba pojechać ;(

Witam się i ja ;) Dziś mam mega zajęty dzień więc będę Was tylko ppdczytywać. Miłego dnia i weekendu ;)

Moja wersja

Nie dodało się... zdjecie z netu jest to nie moje dzielo.

Aisla - gratki chlopca ;) bedzie przylepka mamusi ;) Dzieki za rady co do kół ;) ndorka - fajne te studia... uwielbiam takie klimaty... i ognisko ;) Madzia - dobrze, że masz juz za soba badanie ;) a babka niefajnie sie zachowala... Ewalina - ekstra zdjęcie ;) dzidziuś śliczny.. Laski te, które obchodzą Wszystkich Świętych.. co myślicie o takim stroiku?

Dzień dobry Aisla - 8 dni ciągiem pracy :( i to w ciąży... nie za dużo? Kurcze mówicie, że pompowane są do d.... U nas to głównie drogi gruntowe i to takie nasze. Nie zauważyłam żeby były szkła. Ale może lepiej piankowe faktycznie. Miałam mieć obiad od wczoraj ale zjedli wszystko. Lodówka pusta .... nie wiem co ugotować.

Madzia - dzięki. Napisałam reklamacje... jak nie uznaja to dopiero rzecznik finansowy bo oni wczesniej nic nie moga zrobic

Anitaaa - moj gin też taki oszczędny w informacje. Owszem pokażse wszystko na usg... ale jakoś mam czasem niedosyt. Nawet się zastanawiałam czy połowkowego nie zrobic dodatkowo ... tylko u nas gin, ktory podobno jest najlepszy i ma najlepszy sprzet to ten co powiedzial ze moje jajniki nie pracuja i nie bede miec wiecej dzieci...

Czesc ;) Dyskusja widzę trwa ;) jutro miałam mieć badania ale lipa.. muszę przełożyć na 3.11. Wózek fajny ;) ja chcę taki zwykły koniecznie na paskach i pompowanych kołach Dziś dzień rozpoczęłam od zaliczenia wywrotki na ulicy... kolano i ręka starta. Mam wrażenie, że powinnam siedzieć w jednym miejscu i się nie ruszać... bo ja ostatnio to słoń w składzie porcelany Miłego dnia.. u nas wreszcie słoneczko

Madzia - jeszcze raz dziękuję. Tablica super :) Gosia - U mnie jak potwierdzi się dziewczynka też będzie Marysia ;) kawał kobity z niej ;) (jak ciocia .. tzn. Ja) heheh Ania - wreszcie się odezwałaś ;) współczuję malcowi i rodzicom... jak tak można cała odpowiedzialność w takiej sytuacji na rodziców zrzucić??? Ja szczepię dzieci tylko na obowiązkowe... Kwietniówka - może Nadia się wyszaleje i potem będzie spokojna ;) Gratuluję udanych wizyt i zdrowych dzieciaczkow.

Dzięki Madzia, A z tymi myszami to się uśmiałam ;) Ja jestem wkurzona. Wczoraj tak mnie wkurzyli w pzu, potem na zakupy pojechalam autem ale to dla mnie ogromny stres...a jak wracalismy to jakis pijak prawie pod kola nam wpadl... skutek chyba z nerw tak mnie brzuch bolał i boli do dzis. I nie czuję niuni ;( a w nocy snilo mi sie ze krwawie ... Chyba wezme sie za jakas robote bo zwariuje.

Madzia - nie wiem czemu ale prywatnej nie moge wysłac. Sprawa nie jest chyba trudna. Chodzi o zwrot kosztow holowania auta (wraku) na lawecie po wypadku. Zgodnia z inf od policji mieliśmy wziaść dowolną osobe, od niej fv i wysłac do ubezpeczyciela sprawcy wypadku (wypadek nie z mojej winy). Tak sie stalo. Moj M wzial z netu pierwszego lepszego i on holowal nam auto. Fv na 400zl za przyjazd ze Zgierza do Ozorkowa i spowrotem(ok.32 km) i z miejsca wypadku do nas na wies ok 10km. Wyciagniecie z rowu. Zapakowanie na lawete i zdjecie go w miejsce docelowe. Pracy bylo sporo bo policja musiala ponownie zatrzymac ruch. Auto z niesprawnym silnikiem i ukladem kierowniczym, uszkodzone podwozie. I teraz PZU twierdzi ze fv jest zawyzona bo koszt tej uslugi wg nich to 150zl i tyle nam zwrocili. Nie przyslali zadnej decyzji ani inf tylko zrobili przelew. Na inf pytalismy co z kasa za fv i twierdzili ze nie zostala wyplacona ich blad itd. Wczoraj okazalo sie ze to 150zl to zwrot za ta fv. Oczywiscie sie z tym nie zgadzam. Fv nie jest zawyzona. Dzwonilam wczoraj do innych firm i powiedzieli ze ok 350zl ale musza zobaczyc miejsce i wrak i wtedy ocenia na 100%. Nie wiedzielisny ze w takim momencie mamy szukac najtanszego ( nie wiem moze przetarg oglosic). Bylam w szpitalu. Poobijana. Nie wiedzielismy co z ciaza. Dzieci wracaly do domu ze szkoly bez kluczy i bez opieki. Nikt nie myslal racjonalnie. Chce sie odwolac ale nie wiem jaka jest szansa i na co sie powolac. Jakies przepisy?? W zwiazku z wieloma wydatkami kwota 250zl niewyplacona jest dla mnie bardzo istotna. Bede wdzieczna za rade ;)

Dziewczyny czy któraś na może wykształcenie prawnicze? Mam problem z firmą ubezp.

Jak to... nie można chodzić? Liczyłam, że na zakupy pójdę... ;((((

Hej Zalotka - noga lepiej ;) ale uważaj nadal na siebie i jej nie przeciążaj Anita - może gastrolog wreszcie Ci pomoże Karinka - dla mnie nie ma gorszego bólu niż zęba. Szczerze wspólczuję. Mi drętwieją ręce ale podejrzewam, że od kręgosłupa. Kolejny dzień kiedy nic mi się nie chce ;( ta pogoda mnie wykończy. Na szczęście mam jeszxze co czytać. w czwartek mam krzywą cukrową. Czy to jest tak, że pierwsze jest nadczczo, potem za godzinę znów pobiera się i za kolejną godzinę ostatnie? Czyli od pierwszego pobrania po 2h??? Ja się wścieknę tyle w przychodni czekać.

Hej jestem i ja... Wykończona po wczorajszym kiszeniu kapusty. Dziś odpoczywam z książką w ręku. Wieczorem jadę do babci swojej. Ładne macie brzuszki ;) Kwietniówka - mam nadzieję, że sprawy zawodowe pójdą po twojej myśli. Zalotka - ale szybko się uwinęliście z malowaniem. Wszystkim udanego weekendu :)

Skończyłam....

Zalotka - zastanawiam sie coraz mocniej nad basenem... mysle ze odciazylby plecy. Ale boje sie zarazkow... Ale nasza Ewcia zaszalała na oczekujących ;) bardzo się cieszę :)

Dzień dobry kochane Wczoraj wieczorem padłam... plecy od siedzenia pól dnia tak bolały, że szok. Pracujące dziewczyny jak wy dajecie rade?? Dziś wielkie plany by wszystko skończyć ale sasiadka przywiozła mi kapustę i trzeba ją włożyć do beczułki ... a nie mam ochoty. Miłego dnia dla Was

Ndorka - wiem, że przynudzam ;) ale wydaj jakąś książkę albo pomyśl o stronie czy blogu... wiem wiem czas... ale Twoje rady są tak pomocne i podane w taki prosty sposób dla prostego (jak ja) człowieka ;)) superrrr

Dzięki. Dziś kupię ;)

Nie ma B... ;( powinnam je zmienić czy brać dodatkowo?

Ndorka - dobre ;)) uśmiałam się Ja ogólnie swoje lubię i uważam, że są jedyną atrakcyjną rzeczą we mnie. Na poczatku ciąży były super. Ale teraz są okropne... bardzo żylaste i bolą okropnie... a żyły widać aż wypukłe ;(

Ndorka - biorę Mama Dha Premium Plus. Torbę też mam spakowaną do szpitala ale nie do porodu tylko tak gdyby coś się zadziało.. już dwa razy musiałam pakować nagle i finalnie pół rzeczy nie wzięłam... Wiklina - oczywiście papierowa ;) ale robiłam, też wianuszki wielkanocne z gałązek wierzby.

Dzień dobry Remonty w toku ;) fajnie. My w zeszłym roku zakończyliśmy budowę i szczerze powiem, że jak patrzę na wałek i farbę to mi niedobrze ;) prawie całą wykończeniówķę robiliśmy sami i miałam szczerze dosyć ;) Z jedzeniem u dzieci nie pomogę, moje ładnie jadły i dosyć szybko przeszły z blendera na wìększe kawałki - chyba tak lepiej czuły smak. Ale to było kupę lat temu więc nie pamiętam dokładnie. Gratuluję chłopczyka - ale umknęło mi u kogo ... przepraszam. Ja wczoraj też załatwiłam sobie bezpłatne badania ;) w przyszłym tygodniu idę je zrobić... czeka mnie glukoza .. bleeeeeee Trzymajcie kciuki jutro - synek ma ważny mecz o wyjście z województwa ;) U mnie wróciły znów wymioty.. od wczoraj nie mogę jeść :( waga ciągle w miejscu.. Idę zaraz kręcić wiklinę... babcia moja na urodzinki i zrobię jej koszyczek a do środka kupiłam zioła, sok z żurawinki i włożę swoje przetwory w ładnie zapakowanych słoiczkach. Co macie na obiad? Brakuje mi już pomysłów... dziś ruskie... a jutro????