kasik81m

Ja od godziny nie śpię ;( Nie dość, że co chwila pobudka na siusiu to jeszcze jest mi niedobrze ;( Brzuch dziwnie pobolewa ostatnio ale nie są to skurcze więc mam nadzieję, że wszystko ok. Ale weekend był miły :)

Wiola daj kawałek 3 bit'a ;) Mam na niego smaka od tygodnia ale nie zrobię bo za dużo zjem. A i tak słonica jestem ;)

Hej, Ja też robię wszystkie badania. Na szczęscie większość jest w ramach pakietu medycznego. Jednak nie mam pełnego zaufania do tamtego lekarza. Mój prywatny sprawdził się przy poprzednich ciążach i jest ordynatorem w szpitalu w którym pewnie zdecyduje się rodzić. Niestety prywatny oznacza, że za wszystko płacę ;( Muszę pomyśleć. Jeżeli będą komplikacje z ciążą jak poprzednio to pewnie prywatnie będę chodzić. A jak Wam dziś dzionek leci ?? U mnie chłodno i przelotny deszcz... Niestety wymioty wróciły. Gin na wymioty poleciła mi Prevomit lub Imbifem - nie wykupiłam jeszcze

Marcowamama - dzwonilam dzis do luxmedu i robia bialko pappa ale nie robia wolnego beta hcg. Ja zrobie te badania z krwi i moczu i jak bede miec wyniki pojde prywatnie do mojego spr gin. Zobaczymy co powie na ten temat.

Aisla - fajnie, ze wracasz do zdrowia ;) Wiola - tak to wyjątkowy moment. Chociaż jakoś mi coś Pani doktor nie pasuje... chyba jednak będę chodzić do swojego lekarza niestety prywatnie ... a nie na Luxmed. Odnośnie tych badań ... wiem, ze gin chce mnie na nie skierowac. Nie ma ich w moim abonamencie luxmed. Z tego co wiem to dla kobiet ze wskazaniami (czyli ja bo wiek) jest refundowane ten test papp-a. Ale wtedy musiałabym iść do gina na nfz... Do tego trzeba zrobić usg genetyczne - również poza pakietem... Matko sama już nie wiem. Pewnie za 2 tyg pójde do gina co prowadzil poprzednie ciaze. Zobaczymy co on powie.

Zalotka - dzieki ;) jestem już spokojna ;) Czy ktoras z Was orientuje się w badaniach prenatalnych? Wiem, że będzie usg genetyczne i jakies z krwi.. Jakie to koszty?

Jestem ;) z tego stresu mdłości ustąpiły ;) Serduszko bije!!!!! Moje małe szczęscie ma dopiero 5mm ;) termin przesunął się na 29.03.. Idę odetchnąć bo upał okropny.

Ndorka - usg przez brzuszek to później. Teraz dołem ;)

Dzień dobry ;) Wstaje z łóżka z nadzieją na brak wymiotów bo mam dziś sporo spraw do załatwienia poza domem. Za 3h wizyta u gin. Liczę na dobre wieści ale stres ogromny. Miłego dnia kobiety!

Mnie mdłości dziś trzymają od rana. Póki co tylko jedna wizyta w toalecie... Nie mogę dziś patrzyć na jedzenie.

Ja tez wczoraj zjadlam niezdrowe... i to o 21!! Z wstydem przyznaje, ze zjadlam 3 kawalki pizzy ;)

Ndorka - jejku nawet nie wiesz jak się cieszę, że masz podobną sytuację jak ja ;) Dzieciaki są bardzo zadowolone i bardzo opiekuńcze. Mam synka i córkę. My też bardzo chcieliśmy dziecko ale po pewnym czasie lekarz powiedział, że jajniki nie pracują i z dziecka nici. Mam 35 lat więc stwierdziliśmy, że nie będziemy już próbować i odpuściliśmy i oooo niespodzianka. Teraz jak już czytałaś mam schizy odnośnie zdrowej ciąży i bijącego serduszka... wiek i ryzyko z tym związane też budzi mòj lęk.

Ndorka - witaj ;) Większość z nas ma już dzieci. Dzieciaki są zazwyczaj małe. Ja mam 2 ... małe już nie są ;) mają 13 i 10 lat. Więc różnica duża ;) A może Ty napiszesz coś o sobie?

Iwwa - no ja stresuje się bardzo. Ja pewnie też miałabym wizytę później ale moja gin idzie na 3 tyg urlopu... Termin mam na 27.03. U mnie było widać tylko pęcherzyk. Nic nie mówiła o zarodku czy ciałku żółtym.. Nie wiem czemu ale suwaczek przestał pokazywać dni ciąży tylko tydz. Chyba muszę go zmienić... Zalotka - no to super, że zakupy udane ;) i to bezboleśnie ;)

Marcowamama - ale super masz już widoki na usg ;) cieszę się, że wszystko ok. Cała noc bezsenna. Kolejna noc ;( Jutro usg. Wy już widzicie dzieciątka, a ja chce zobaczyć chociaż serduszko. Chyba jestem tu jedyna, która jeszcze nie widziała serduszka ;( idę się ogarnąć.. dziś mam gości.

Aisla - niestety nie wiem jak jest u Was. Ja w Polsce poszłabym sprawdzić co się dzieje. Może to nic groźnego.. jakiś uraz czy coś. Oszczędzaj się koniecznie. Wiem, że to trudne szczególnie że masz małe dziecko. Ja też się oszczędzam. Poorzednie ciąże zawsze z szewkiem miałam bo rozwarcie robiło sie za wcześnie. Teraz mi łatwiej bo dzieci bardzo mi pomagają.

Nie znam się na wynikach. Ja mimo bardzo dużej wagi nie miałam problemu z wynikami. Cukier też był ok. Ale w ciąży ograniczam spożycie cukrów a zawsze starałam się nie jadać przetworzonej żywności. Jutro może wejdę pożyczyć coś do poczytania ;) Sprzątanie nie ucieknie ale jest go coraz więcej ;) Jak chodziłam do pracy to wszystko było zrobione a na zwolnieniu zawsze jest czas ;)

U mnie nawet do toalety nie można wyjść jak potrzeba. Miałam sprzątać ;)

Zalotka nie wiedziałam, że to tak wygląda. U mnie w pracy nie chcą by w ciąży pracować. Sami wysyłają bo nie ma warunków.

Zalotka to moze jednak zwolnienie? Z tego co piszesz to głównie w pracy się tak męczysz .. Ja rano też kiepsko się czułam. Teraz już udało się zjeść kanapke i jest lepiej. Biorę się dziś za sprzątanie. Jaką książkę polecacie na wakacje?

Widzę, że nie tylko ja lepiej żyję z teściową niż z mamą.. przykre ale prawdziwe. Odliczam czas do usg piątkowego. Dziś mi się śniło, że znaleźli jakieś nieprawidłowości i kazali zastanowić się nad usunięciem Włosy moje znacznie bardziej wypadają i szybciej się przetłuszczają. W nocy spać nie mogę, a jak już zasnę to budzę sie bo ciągle mi zimno.

Ja się strasznie martwię, że w piątek coś złego będzie na usg :( , że nie będzie serduszka :( Bardzo się martwię. Do piątku schizy dostanę.

Zalotka ja też dziś nienajlepiej się czuję. Mam do tego zawroty głowy i te chol...e mdłości. Oby to był znak, że z dzidzią wszystko dobrze. Witaj Agusława ;)

Ogarnęło mnie niechciejstwo ;) ogromne nic mi się nie chce ;) Zmuszam się do wszystkiego. Muszę dziś upiec ciasto bo jutro synek ma urodziny ;)

Dzieki ;) Ja dziś mam lekkie mdłości. Bardzo mnie teraz wzrusza wszystko.. beczę przy każdej okazji ;) Dziś mam usg ale piersi. Gin dopiero w piątek.. boli mnie ostatnio lewy jajnik ten z tym guzkiem... mam nadzieję, że tam wszystko u mnie ok. chorowitkom zdrówka życzę!