2dwójeczka

Malgocha88 -powodzenia na wizycie,obyś same dobre wiadomości nam przekazała.

Hej kobietki☺ Bardzo się cieszę,ze wszystko dobrze się u Was i układa i fasoleczki rosną w brzuszkach.Mi też lekarz nie włączył jak byłam na wizycie bijace serduszka i mówił,ze to szkodliwe,trochę się zdziwiłam bo jak byłam w ciazy co prawda 6 lat temu to słuchałam jak bije serduszko. U mnie mój synek chory bidulka ma temparat.ponad 38 oby tylko nie przyszła kolej potem na mnie.

Wczoraj poinformowalam rodzicow,ze beda miec kolejnego wnuka(czke),także pewnie już dowie się nie jedna ciotka i wujo.

Witamy Cię Patiii i PeegiSu! Mamy zbliżone terminy ja mam na 2grudnia.Opowiedzcie nam coś wiecej o swoim przypadku,każda z nas jest inna i inaczej przechodzi swoją ciążę.Mnie wczoraj zebrało na wymioty przed północą i byłam szczęśliwa bo inaczej bym chyba nie zasnela tak mnie meczylo.

Rzenka tak się martwilas i widzisz nie potrzebnie,wszystko gra i nie trzeba tracić nadzieji pomimo braku objawów.

Hej laseczki ! Tak bardzo mi się nic nie chce,jestem znerwicowana na mojego meza,faceci to mają takie laytowe życie a my to stale pod gorke,tak mnie wkurza na kazdym kroku.Wczoraj jeszcze wieczorem zaczely sie wymiociny.Jak byłam w ciazy z synkiem to każde mycie zębów stawało się koszmarem wymiotowym i wczoraj zaczęła się taka sama reakcja na pastę,a już myślałam,ze mnie to minie.

Rzenka ja biorę luteine dopochwowa 100 2 razy dziennie po tabletce i kwas foliowy 5mg.Temperatury nie mierze,nie mam ochoty na taką zabawę.

Ja dzisiaj podłamana bo boli mnie brzuch,nie mogę chodzić.Wczoraj było ok,przytylam kilogram,mąż mówi,ze zmieniam się na twarzy w oczach,to za pewne wpływ hormonow od luteiny.Wieczorem wczoraj miałam brzuch taki wysadzony i w nocy jak nigdy dwa razy musiałam lecieć siku a dzisiaj brzuch o bolaly,jestem już podlamana tym wszystkim.

Mydream ja też uważam,ze tu jest coś nie tak z tym badaniem,to jest mało prawdopodobne.Ach przez te wszystkie wpisy to ja też się martwię.

Ja mam dopiero 2 maja.

Malgocha88-Kochana co to za czarne myśli,dlaczego myślisz,ze się zarodek nie rozwija?ja też biorę leki na podtrzymanie,wypoczywaj i sie nie zamartwiaj.

Jest suwaczek!ha,wszystko musi byc dobrze,tym razem kobietki musi się nam udać,byle do 12 tygodnia,później będziemy się martwić dalej.

Dzisiaj już się trochę podlamalam bo po stracie fasolki w lutym nie chciałabym przechodzić tego ponownie,tym razem będzie wszystko ok,musimy być dzielne i myśleć pozytywnie,wydaje mi się,ze najważniejsze to aby nie krwawic bo to jest sygnał nie pokojacy.

Ja tez musze sobie założyć tego suwaczka ,mam nadzieje,ze mi się uda.Na razie nie mam do tego głowy, chęci i ochoty,przelezalabym cały dzień, taka jestem znużona, ciągle jestem głodna a o piersiach to nie wspomnę tez musze sobie kupić większy stanik,zawsze mnie bolały przed okresem ale teraz bola cały czas.Kobietki czy Was też zakluje,zaboli w dole brzucha lub jajniki.Mnie wczoraj pobolewal jajnik,dzisiaj miałam klucie w dole brzucha,mam nadzieje,ze to normalne.

Ja mam synka 7 letniego,roznica wieku już będzie duża,zapewne już się ze sobą nie dogadają ale cieszy się bardzo,ze będzie miał rodzeństwo.Marzy nam się córeczka.

Rzenka, spokojnie ,bez paniki,wszystko bedzie dobrze, oszczędzaj się i myśl pozytywnie.Ja nie dopuszczam do myśli,ze mogło by być inaczej. U mnie mój mąż mega przeziebiony,oby tylko nas nie zarazil.Dzisiaj odwiozlam mojego synka do szkoły i zabawna sytuacja pod szkola okazalo sie,ze zapomnieliśmy zabrać plecaka.Sama juz jestem zakrecona.

My narazie jeszcze nikomu nie powiedzieliśmy ale po dzisiejszej wizycie będzie trzeba ogłosić rodzicom na pewno bo mam już dosyć sciemniania na temat chodzenia do pracy jak siedzę w domu na zwolnieniu.

Hej kobietki.Po wizycie u ginekologa ok,szyjka piękna,dzieciątko zagniezdzone we właściwym miejscu dł 6,2mm,serduszko puka, termin na 1 grudnia,@25.02.ciaza 6 tydzien.Dostałam luteine tym razem dopochwowa i kwas foliowy 5mg.Następna wizyta 2 mają,narazie nie dostałam skierowania na żadne badania,dopiero na kolejnej wizycie.

Ja nie długo mam wizytę u lekarza,mam trochę stres

Sabka czekamy na wiadomosci?

Hej dziewczynki. U mnie z każdym dniem coraz gorzej drażnią mnie wszystkie zapachy,mam odruch wymiotny i zawroty głowy a na luteine podjezykowa nie mogę patrzeć mgli mnie na sam jej widok,naszczescie jutro juz wizyta u lekarza,nie wiem czego sie spodziewac,super byloby uslyszec bijace serduszko.

~ang81-ja też miałam cykle tak co 33 dc i testowalam bo nie wytrzymałam już w 28 dc i była już druga kreska ale bardzo słabo widoczna,w 30dc już była widoczniejsza a w 33dc już ładne dwie kreseczki. We wtorek wizyta u gin.tak się boję czy wszystko ok,czy dobrze się umiejscowilo moje serduszko. Jak myślicie jaką luteina jest lepsza?bo zastanawiam się nad dopochwowa bo zbiera mnie na wymioty smak tej luteiny podjezykowej.

Poczytałam trochę i rzeczywiscie zwolnienia nie mogą się nakładać i pewnie będę musiała jechać jeszcze raz po zwolnienie, lekarz może wypisać do 3 dni wstecz.

Dziewczyny umowilam się dzisiaj do innego lekarza, udało się na wtorek 12 tylko nurtuje mnie jedno pytanie skoro wizytę miałam wcześniej umowiona na 20 i zwolnienie do 20 to czy ten lekarz we wtorek mi wypisze zwolnienie od 21 tydzień wcześniej aby miała kontynuację bo nie wiem czy mogą się nakładać zwolnienia.

Malgocha88-super,ze podjelas trafną decyzje o zmianie lekarza i wszystko ok, zastanawiam sie tylko czemu dostalas skierowanie do hematologa?