2dwójeczka

Oj wczoraj była u nas taka piękna pogoda a dzisiaj leje deszcz ale powietrze chociaż przyjemne,ja mojego synka dzisiaj odprawiłam do szkoly i spaliśmy z mężem do 10.30 po wczorajszej wyprawie i jeszcze seansie nocnym bo ja znów mam ochotę na sex a teraz męża nie będę miała wieczorami w domu a więc trzeba trochę nadrobić.Robi się trochę nie wygodnie ale póki co dajemy radę,gorzej będzie później.Też się boję,mąż też mówi,ze się obawia ale pożądanie jest silniejsze od nas.Lekarz nic nie mówił o zakazie,a wiec narazie korzystamy czas pokaze co będzie dalej.

Hej ciezaroweczki!ale tu dzisiaj tłoczno ale nie dziwię się,taka piękna pogoda, byliśmy dzisiaj z synkiem w zoo,pospacerowalismy i niedziela minela przyjemnie.

Ja się cieszę,ze nie muszę się martwić o pracę bo mam umowę na czas nieokreślony ale za to po macierzyńskim nie wiem z kim ja zostawię maleństwo bo do pracy będę chciała powrócić i niestety czeka mnie nauka,zdawanie egzaminów ,żeby z powrotem powrócić na stanowisko kierownicze,oj nie jest to wszystko takie proste ale stwierdziłam,ze mój synek nie może być jedynakiem. Dziś nareszcie skończył się ten mój koszmar z toxoplazmoza,wynik Igm ujemny,awidnosc wysoka.To znaczy,ze przechodzilam już toxo a nie mam zakażenia teraz ale pomimo tego mam się trzymać na baczności i ze dwa razy ja jeszcze skontrolować w każdym trymestrze ciazy.

Ja też chodzę prywatnie do lekarza i każdy lekarz prowadzi ciaze na swoj sposob,ja tez nie mialam wszystkich badan np na cytomegalie czy różyczke nie mialam i na wizycie sie pytam jakieś badania ,nie nie ma takiej potrzeby,zadnych witamin tez tak na prawde to ja juz sie zastanawiam po co chodzić mam do lekarza jak tak,jedynie po zwolnienie,jakoś tak nie czuję się pewnie pod opieką tego mojego lekarza a on podobno ma tak dużo pacjentek.Kazda wizyta szybko szybko i jeszcze ten byk z tym badaniem na Igm a zgonil na laboratorium,ze jakiś blad musiał nastąpić.

Kobietki ja już po badaniu.Kruszynka ma ponad 9cm mierzona od główki po pupcie i po raz drugi powiedział nam ,ze dziewczynka ale musiał niestety dodać,ze nie jest pewien do konca i nic pewnego miejmy nadzieję,ze za 3 tyg się potwierdzi.Dziwi mnie tylko to,ze już nie każe mi wcale brać ani luteiny ani kwasu foliowego,mam wszystko odstawić i żadnych witamin w tabletkach.Juz sama nie wiem co o tym myslec. Ja też już przytylam ok 3kg. Z kolei z tabtoxoplazmoza wychodzi na to,ze przeszłam 3 tygodnie nie potrzebnego stresu właśnie przez lekarza,on był przekonany,ze zlecił mi Igm i ono wyszło dodatnie i skierował mnie do tej poradni od chorob zakaznych a ja mu dzisiaj tłumaczę Igm nie badalismy a on jak to możliwe ja zawsze daje skierowanie na Igg i Igm to musial nastapic blad w laboratorium i tak cala wizytę mi sie tlumaczyl.Ale nic muszę zamknąć tą sprawę do końca i pojechać na tą wizytę w piatek, skoro Igm ujemne to juz chyba nie mam się czym martwić,a ja przez te 3 tyg cały Internet przewertowalam i łez wylałam na to toxo.

Kobietki trzymajcie kciuki za mnie i moja kruszynke bo o 16 wizytuje,miałam mieć też dzis wizytę u lekarki od toxoplazmozy ale zadzwoniłam i co się okazało nie ma wyników awidnosci i mam wizytę w piatek ale Pani doktor mnie pocieszyla ,ze Igm wyszło ujemne i mogłam toxo się zarazić ale z pół roku przed ciążą, powiedziała,ze nie powinna już być groźna dla dziecka,mam mętlik w głowie co ja mam z tą toxo,niech się to wreszcie skończy pozytywnie bo już mam takie nie dobre sny.

PeegiSu ja swojego synka urodziłam w 37 tygodniu bo dostałam cholestaze ciazowa i dziecko było zagrożone,dostałam skierowanie do szpitala pojechaliśmy i okazało się,ze ja rodze a miałam lekkie skurcze i za dwie godziny już było po cesarce bo przy C holestazie nie rodzi się naturalnie i dodatkowo jeszcze mały był ułożony miednicowo,takze poród był z zaskoczenia.I powienm Ci jeszcze,ze w pierwsza ciaze zaszłam tak samo jak Ty odstawilam piguly i jak się okazało w pierwszym miesiącu już byłam w ciazy,bałam się bo tak szybko po pigulach bez kwasu foliowego. Teraz brałam kwas foliowy już wcześniej a antykoncepcji hormonalnej po holestazie nie mogę już stosować,zaszła w ciążę od razu jak zaczęliśmy starania i niestety od razu też poronilam ,teraz okazuje się co było winowajca zapewne toxoplazmoza ale jak tylko dostałam @to po niej znów byłam w ciazy jakbym wie dzieła wcześniej to bym odczekala a teraz się martwię o tą toxoplazmoza kiedy się nią zarazilam i czy moje dziecko jest bezpieczne,nie mogę się doczekać wtorku.

Ja też już powoli zaczynam czuć chyba ruchy jak się poloze bo w ciągu dnia nic ale jak leżę to tak bulgocze i puka a dziś rano to chyba fikolka machnelo,bo nie wiedzialam co się dzieje. Ja w zadne dżinsy już dawno sie nie mieszcze szczerze to za dużego wyboru w ubraniach w szafie mi nie zostało wszystko za ciasne.

Hej kobietki! Renataki84 wiem co to znaczy sie bac,ja już boję się od 3 tygodni i juz nie raz płakałam tylko ja z powodu podejrzenia toxoplazmozy juz 3 razy miałam badane IgG drugi raz awidnosc IgG i teraz jeszcze Igm i znów czekam na wyniki i tak 3 tygodnie zeszły ,we wtorek mam znow wizytę u lekarza od chorob zakaźnych i u ginekologa,to też mu pokaże wynik testu Pappa bo samemu to się nie znam na tych medycznych opisach,mam nadzieję ,ze choć to jest ok.Mnie jeszcze czeka w ciazy za pewne holestaza ciążowa bo w pierwszej ciazy ja miałam i każdy lekarz mi mowi,ze w tej sie powtórzy. Brzuszek już mi sie ładnie zaokraglil,ale cycki przebijają wszystko takie balony i nie stety rozstępy też już się pojawiły,kupiłam krem i smaruję.Na sutkach pojawia mi sie bialo-żółta wydzielina.

Tak to ciąża, ja tak miałamjak zrobiłam w dniu spodziewanej,za dwa dni już miałam wyrazniejsze kreski.

Kobietki mi dziś zaczął się 14 tydzien a czasami też jeszcze mam mdłości i wymioty,no cóż trzeba to przetrzymać ,nic nie poradzimy.Co do spania to też mam zawirowania, budzę się w nocy,spać nie mogę a najlepiej mi sie śpi rano,mogłabym znów spać do południa i mam takie beznadziejne sny. Co do mojej toxo to dodzwonilam się dzis do tej przychodni chorób zakaźnych i najpierw wizyta u hematologa na sierpnia, to podziekowalam,powiedziałam,ze w ciąży jestem to wizyta za 3 tygodnie a jak powiedziałam jej jeszcze o co chodzi to stwierdziła,ze nie można czekac i dało się jednak wizytę umówić na wtorek jednak można. Dostałam też wczoraj wyniki testu Pappa nie znam się na tym ale napisane i podkreślone jest,ze zaliczam się do niskiego ryzyka tristomii a więc chyba wszystko ok. SEL naprawdę też dużo przeszlas przez ten tydzień i podziwiam Cię za tą cierpliwość w czekaniu ale warto było, kruszynka jest z Tobą i serduszko bije.

Kobietki ja dziś podlamana odebrałam dziś wyniki toxoplazmozy Igg i awidnosc i niestety awidnosc wyszla niska ucieszylam sie ze ok ,jednak jak zadzwonilam do lekarza to okazalo sie,ze dobry wynik to awidnosc wysoka i teraz mam się zapisać do Poradni Chorób Zakaznych i umowic na wizyte a dziś dzwoniłam chyba ze 20 razy i ciężko się tam dodzwonić i nic nie zalatwilam. To jakis zly sen,bylam przekonana,ze ta awidnosc bedzie dobra,nie wiem co dalej mnie czeka......

Wrrr na samą myśl o tej luteine zbiera na wymioty,współczuję Ci jeszcze 4 razy dziennie.ja powiedziałam lekarzowi,ze podjezykowo nie daje rady i nic nie marudzil tylko wy pisał dopochwowo.Ja jutro odbieram wreszcie wyniki toxoplazmozy mojej nie szczęśliwej, trzymajcie kciuki oby były dobre.

Malgocha gratulacje tak dużego brzdaca. gosia19900 a nie możesz poprosić lekarza o receptę na luteine dopochwowa, ja też strasznie na początku się meczylam miałam do niej wstręt nawet jak spojrzałam na opakowanie to mnie mglilo i poprosiłam dopochwowo i teraz już biorę tylko jedną na noc i lekarz kazał mi wybrać opakowanie i koniec.

Groszkowa nie wiem jak to jest czy to jest jakoś kontrolowane,ja staram się mieć jednego a dobrego lekarza tak to bym zglupiala i nie wiedziała w koncu którego słuchać. Fuksja badanie prenatalne to nic innego jak normalne badanie usg zazwyczaj robione już przez brzuch,chyba zadko kiedy dopochwowo i na nim lekarz robi wszystkie szczegółowe pomiary. Ja w środę odbieram moje wyniki toxoplazmozy jestem dobrej mysli ale czas pokaże i być może przyjdą wyniki testu Pappa w tym tygodniu. Ja nadal wymiotuje wieczorami,nawet schudłam zamiast przytyć,nawet nie mam apetytu.Dziś zmierzyłam sobie brzuch 2 maja miałam 85 cm a dzisiaj 89 cm.A jak wasze brzucholki?

Millusia trzymaj się ciepło,odczekajcie trochę i starajcie się na nowo,widocznie tak musiało być i kruszynka nie była na tyle silna . Czytałam dużo na temat toxo i też się dziwię czemu nie miałam badanego Igm,ale cóż poczekam na wyniki ,lekarz nie kazał panikować,muszę mu zaufać chyba wie lepiej.Muszę posprzątać w domu a tak mi sie nie chce.

Mam nadzieję,ze będzie wszystko ok bo jakoś nie wyobrażam sobie przez to wszystko przechodzić gdyby się okazało,ze jest nie tak.Ja nie mam kota w domu ale we Wielkanoc byłam u rodzinki i tam mi siedział na kolanach a to był początek ciazy a i jedzeniem też można się zarazić,ach co za los.

Eszel ja mam za wysoki wynik toxoplazmy IgG wątpliwe jest w granicach 1,6-3,0 a mi wyszedł wynik dodatni mam 7,5IU/ml i dzis robilam ponownie IgG plus awidnosc i aż tydzien czasu czekania.A badania Igm nie miałam wogole.Chciałabym się cieszyć,ze prenatalne ok ale ciągle teraz myślę o tym.

Ja jestem dzisiaj wykończona,spałam dzisiaj 2,5 godz jak wstałam o2.30 siku tak już nie zasnelam do rana z tego wszystkiego bo przyjęłam się ta toxoplazmoza,rano już pojechalam zrobić te szczegolowe badania na nia 100zl zapłaciłam ale to mało istotne,ważne aby wynik był negatywny a trzeba na niego czekać aż do przyszłej środy.Jak tu być spokojnym.Dziewczyny może ktoras z Was miala znajomą ,która też miała źle wyniki toxo i może wie jak się ta historia skończyła. Dobra wiadomość to jest taka,ze byłam dziś na badaniach prenatalnych,zabrałam męża niech też popatrzy na dzidzie, krew na test Pappa też mi pobrali,także byłam w szoku.Ale wyniku raczej jestem spokojna bo wszystkie parametry mam książkowe dziś Crl 60,0mm.Kruszynka tak wierzgala,ze lekarz miał ciężko robić pomiary,nawet fikolek był. Przynajmniej to mnie cieszy.

Kochane ja melduję po wizycie.Dzidzia rośnie 5,5cm i na dzień dzisiejszy lekarz ocenił na corke ale nie kazał narazie się tym chwalić.Ale wyniki badań toxoplazmozy tak jak pisałam są nie ciekawe i mam zrobic szybciutko kolejne badania na toxo i zadzwonic do niego z wynikiem jak będą nie takie to czeka mnie szpital zakazny nie przyjmuje tego do wiadomosci,staram się myśleć pozytywnie.

Kochane ja już drugi dzień sie nie odzywam do mojego,tak mnie wszystko wkurza nawet jestem już wkurzona na siebie na dodatek jutro u mojego dziecka w szkole Dzień Matki,piekę teraz ciasto a ta mała zaraza nie powiedziała mi ze ma wierszyk do nauki i dziś rano się okazało i rano wielki ryk i lament a mi też się już z tego wszystkiego chce się płakać.Dziś przed wieczorem wizyta u lekarza a jutro mam prenatalne.Chyba też sobie melise zaparze, jeżeli mam nie przeterminowana.

Hej kochane! Rzenka bardzo się cieszę,ze z dzidziasem wszystko ok a miałaś tylko usg czy również pobierali Ci krew i czekasz na wyniki? Olcia trzymajcie się cieplutko,jesteście pod dobrą opieką i na pewno wszystko będzie ok. Ja jutro mam wizytę i nie wiem też czego się po niej spodziewać,odebrałam wyniki badań i nie jestem zadowolona wyniki toxoplasma IgG wyszły mi dodatnie z tego co się domyślam to pewnie powinno być ujemne.Morfologia też już mi zaczyna spadać.

Ja też w nocy budzę się przeważnie o stałej porze i czlape do kibelka na szczęście narazie tylko raz. Ja mam 32 lata i robię tylko usg prenatalne,nie będę robiła testu Pappa,ponieważ nawet lekarz mi o nim nie wspominal,jeżeli bylabym po 35r.z pewnie bym sie zdecydowala. Biorę się za sprzątanie,bo dopiero nie dawno wstałam i zjadłam śniadanie i obiad jeszcze trzeba zrobić.

Mi mdłości chyba już odpuscily bo od kilku dni spokój,wogole teraz jakoś czuję się mało ciazowo ale może to i dobrze ja tez nie mogę się doczekać żeby się dowiedzieć co tam w brzuszku słychać.W poniedz wizyta u gin.we wtorek u innego prenatalne.Trochę się boję.

Kurcze z tego chińskiego kalendarza wychodzi mi chłopczyk a ja tak bym chciała dziewczynkę.