Skocz do zawartości
Forum

2dwójeczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 2dwójeczka

  1. Malgocha88-trzymam kciukasy oby wizyta wypadła pomyslnie.☺
  2. Hej dziewczyny!Same dobre wiadomosci-Agulek bardzo się cieszę,ze wszystko ładnie się zagniezdzilo.Ja od rana wegetuje, tak mnie muli, na wymioty sie zbiera ale narazie jeszcze mnie oszczędzają, a jak mam wziąść tą luteine podjezykowo to już wogole jestem chora, nie zbyt dobrze znoszę jej smak.
  3. Oj, jak ja bym chciała mieć już dzisiaj wizytę i usłyszeć bijące serduszko a tu do 20 tak duzo czasu, odliczam dni.Każdego dnia do południa nie mogę się pozbierać,dzis myslalam,ze zemgleje tak mi bylo nie dobrze,najchętniej bym spala do południa.
  4. Ja w pierwszej ciazy nie zapisywalam się do zadnego forum jedynie wchodziłam i podgladalam ale teraz postanowilam,ze i ja bede jego czescia tym bardziej, że większość dnia siedzę sama, dziecko w szkole, mąż w pracy a ja wariuje i trudno mi się odnaleźć w nowej sytuacji,nie chodząc do pracy tylko zajmować się domem.A więc dziewczyny, pomagajmy i wspierajmy się nawzajem.
  5. Hej kobietki!dawno mnie tu nie było ale ciąża daje się we znaki,ciągle jestem zmęczona,spała bym najchętniej do południa.Wszystko mnie drażni, mąż wkurza chyba hormony mi buzuja, cycki mnie tak bolą i nie mieszczą się w stanik i ciągle latam siku nawet w nocy co mi się nie zdarzało.Też biorę femibion jedna tabletkę i luteina pod język półtorej tabletki rano i wieczorem ze względu na lutowe poronienie.Czasem lykne sobie jeszcze dodatkowo kwas foliowy, bo nie wiem czy w tym femibionie 1 jest prawidłowa dzienną dawka a lekarz nic też nie powiedział ile zażywać.Byle do 20 i dopiero będzie wiadomo czy jest bijace serducho moje kochane.
  6. Też tak myślę, że długość cyklu ma wpływ, ja miałam tak zazwyczaj co 30-33 dni.
  7. Mi powiedział 3-4 tydzień i termin na 2 grudnia,przy @25 lutego chyba jakiś dziwny ten mój lekarz.
  8. ASIUSXX bardzo się cieszę,że już widać piękny pęcherzyk i wszystko jest ok.
  9. ego mi też lekarz powiedział, że 3, 4 tydzień i kazał przyjść 20 kwietnia aby potwierdzić pęcherzyk i zapewne już bijące serduszko, ba nawet założył mi kartę ciąży i dał skierowanie na badania.Ego a kiedy miałaś ostatnią@?Ja póki co siedzę w domu i uważam na siebie jak tylko mogę , mam nauczkę po lutowym poronieniu.
  10. Hej dziewczyny!Podglądam Was od kilku dni i postanowiłam również dołączyć do wątku.Ostatni @miałam 25.02 ,ciąże potwierdziły mi 3 testy pozytywne i beta w 34dniu cyklu z wynikiem 1057,02mUl/ml.Dwa dni temu byłam u gina, ale niestety jeszcze nie było widać pęcherzyka ciążowego, stwierdził że jest to ciąża 3-4 tydzień, owulację miałam 12 marca(test owulacyjny).Kolejną wizytę mam 20 kwietnia, przepisał luteinę, ponieważ w lutym również byłam w ciąży ale zaraz na początku nastąpiło poronienie samoistne.Teraz boję się każdego dnia ale trzeba być dobrej myśli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...