
Milutka86
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Milutka86
-
Ninka ur. Dzisiaj o 15 4.3 kg dł 59 cm horror sn
-
Dziękuję kochane za rady:)
-
Iwa strasznie psychika i mnie zszargana. Może w tym samym dniu będziemy miały bobaski. Skurcze co 5 minut.
-
Witajcie na już od 9 na szpitalu. Rozwarcie z rana było na 2 cm ale szyjka już całkiem zgladzona. Ktg wykazało dosyć mocne skurcze. Lekarz twierdzi że powinno samo się rozkręcić. Zobaczą. Ale Pani badała mi miednice to mowila ze dziecko bedzie spore. Usg przepływy dobre ale mało już wód jest. Dziecka już nie mogli zwazyc bo na cały jest brzuch. Skurcze odczuwam. 3 na pół godziny. W razie czego jakby nic się nie działo to będą podawać kroplowki. No i wsadza balonik. Boję się ale odrotu już nie ma. Chciałabym urodzić w nocy chociażby.
-
Gratulacje nikusia córeczki. Dziewczyny ja teraz mam jeszcze jeden duzzy problem u mojej 6 latki w kolejnym zabky w trójce jest ropa rozwiercila jej ale jest strasznie opuchnieta. Myślicie że jak to zajdzie. Boże tak się o nie boję A jeszcze mnie nie będzie a ona taka za mną.
-
Dziewczynki a ja jutro idę do szpitala na wywołanie porodu. Cholernie się boję......
-
Imbir stres moze hamować. U mnie chyba też już tak jest. Ale jutro idę już do szpitala zobaczymy co zadecydują. Boję się ale ta niepewność codzienna jest jeszcze gorsza.
-
Witajcie dziewczynki. Wczoraj cały dzień nie mogłam wejść bo miałam problemy z siecią. Gratuluję Nowym mamusiom:) Ja jeszcze ciągle w dwupaku. Ale czwartek bardzo blisko. Wszystko boli. Ciężko nawet wstać A co mówić o chodzeniu. Nie dość ze boję się panicznie czop odchodzi skurcze są ale nieregularne. To moja 6 latke boli ząb i zwija się z bólu. Jest 4 rano dałam jej kolejny przeciwbolowy. Nie wiem kto z nią pojedzie. A dodam że panicznie boi się dentystów. Klapa na całej lini......
-
Witajcie to prawda każdy skurcz liczony. Kurde myślałam ze nabierze rozmachu od soboty a tu dupa. Eosia mnie uratowaly te nakladk8 płakałam bardzo długo. Maltan pomógł mi ale bez rewelacji.
-
Rybka gratulacje. Super że masz już Basie przy sobie. Poród można powiedzieć bardzo szybki. Ja w sobotę miałam wkładkę różową 3 razy dzw do swojej położnej i ona pow ze poród się rozkręca. Mamy już można pow, ze wtorek A ja dalej w domu z małymi skurczami i bez szału. Także u każdej kobiety jak widać inaczej:) nie cierpię nocy, bo nie mogę spać i myślę kiedy to w końcu będzie.....
-
Owa dokładnie to niebezpieczeństwo jak tak można. Ale tak naprawdę, ich to wcale nie obchodzi.
-
Agarek dokładnie mi dr też wypisala do 3 września. A powiedz kiedy lekarz kazał Ci się wstawić na szpitalu??
-
Mindtricks ja też mam nadzieję ze dzidzia jednak sama wyjdzie i nie będę musieli wywoływać.
-
Ja też już po ost terminie z 3:( czop odchodzi od soboty. Jak do czwartku nie urodze to wywołują. Zalamalabym się gdybym miała czekać 12 dni. I tak jestem załamana. Co do wagi to Iwa prErazilas mnie takimi dużymi dziećmi. Tragedia jak one je przecisnely. Ja to się boję 4 kg. Jak przy 3.5 mnie tak cała porozrywalo to co będzie przy większej. Oj i tak
-
Ale maluszków dużo na świecie od poniedziałku. Gratulacje kochane:) Ja w dwupaku czop dalej odchodzi. Ale jak to czwartku nie urodze to będą wywoływać poród.
-
Padme ale jesteś kobietka expres:) też bym tak chciała. Ale coś się nie zapowiada. U mnie bóle krzyżowe dochodzą.
-
Witam się i ja w niedzielę:) plamienie delikatne brązowe. Skurczy brak także nie wiem kiedy to się rozkreci. Noc z nerwow nieprzespana. Już jestem wykończona psychicznie i fizycznie. A jeżeli się nie rozkreci to mam się zgłosić w czwartek na szpital.
-
To wszystko przerażające. Teraz boję się tam jechać. Jak on i takie podejście mają.
-
Kaśka gratulacje. Niech Milenka rośnie A Ty dochodz do siebie. Karii wiem co czujesz. Niedawno wróciłam z ip i okazało się ze mam za słabe skurcze. Szyjke krociutka. Otwarcie na opuszek. Taka chińska położna i lekarz gbur ze tragedia. Wszystko z łaską. Stwierdził że poród dopiero się rozpoczyna i do domu. Tak mnie zbadał że teraz mam różową galaretkę czy to normalne??poradzcie dziewczynki. Boję się nawet teraz już jechać do lekarza.
-
Padme gratulacje kochana
-
Witajcie dziewczynki:) ja dalej w dwupaku jak tak dalej pójdzie to chyba z nerwów oszaleje to czekanie najgorsze.. ... Zycze miłej soboty. Kaska trzymaj się kochana będzie wszystko dobrze. Ja też za tym jestem żeby zostać tutaj A tam zdjęcia i ewentualne naprawdę poufne info hehe
-
Calineczka gratuluję wojtusia jaki duży i dlugi chłopak:)
-
OLTA ja jeszcze w domku. Chciałabym mieć z głowy, a tu cisza. Delikatne bóle są. Ale to za słabe.
-
Witajcie dziewczynki z rana. Kasiu musisz być kochana dzielna. Spróbować wiem że Ci ciężko. Milenka sobie poradzi. Wagowo nie jest źle. Mojej koleżance it się w pon dziecko z wagą 1800 gr. Leży w inkubatorze. Jest dobrze. Podrosna panny:) wiem że Ci ciężko zostawiać Luarenke. Moja starsza ale jak pakowalam torbę to dostala temperatury. Głowa do góry kobietki.
-
OLTA gratulacje kochana:)w końcu się doczekalas. Fajnie Ci. U mnie bóle ucichly. Za to siara leci jak szalona z jednej piersi. Padme trzymam kciuki. A co się dzieje z Kasia, bo nie doczytałam jej wątku? Asiu trzymaj się dzielnie.