-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Motylek86
-
bina z rozpiską diety zrobisz furorę. Ja też się mega motalam! mroczna z językiem zero problemu...jak małego odbieraliśmy to mówił już do pani: ja i się śmiał. Strasznie mu się podoba jak śpiewają. Ogólnie reaguje pozytywnie. No najważniejsze że mały w przedszkolu raczej czuje się dobrze pomimo tego że my mrugamy oczami widząc co się dzieje hihi. No zobaczymy jak będzie się tam miał w przyszłym tygodniu. A odnośnie przeziębień to katar mały ma prawie cały czas od grudnia. Teraz odziwo mu przeszedł pomimo tego że wszystkie dzieci w przedszkolu mają spiki u nosa non stop. I w przedszkolu dostają tylko lodowate mleko lub lodowatą kranówkę
-
Alysiaa myślę, że takich odrochow nie trzeba pokazywać. Patryk też sam od siebie różne reakcje wykazuje. Złość i frustracja same dzieciom podpowiadają co robić w damej sytuacji. A odnośnie wagi to Patryk w Norwegii dostał takiego apetytu,że jest taki ciężki że po prostu szok. A je cały dzień wszystko. Zje swoje jedzenie i z nami coś zje i jeszcze o mleko się upomni.w odwiedzinach u kogoś nie spocznie póki ze stołu wszystko nie zniknie..gdzie to się mieści ...nie mam pojęcia. fiolka super przebranie! bina ściąga z ubierania przydaje się u malutkich dzieci. Na początku nie miałam pojęcia w co ubrać malucha. A teraz łatwiej zaobserwować i dostosować ubranie. Patryka lżej od siebie dość często ubieram bo on się rusza więcej
-
Witajcie! My już półtora tygodnia tutaj.... Leci strasznie Podróż minęła idealnie. W samolocie mały spał godzinę resztę oglądał bajki na komórce rysowal itp W przedszkolu na razie przyzwyczajanie trwa ale jest nie najgorzej... Ale cały czas dokupuje ciepłe wełniane rzeczy... Koc, śpiworek, garderobę z wełny np body i rajstopy. O przedszkolu długo by opowiadać bo nam szczenka parę razy opadła.. W skrócie mówiąc szkoła przetrwania w tym przedszkolu. Jak mały da radę to będzie nie do zajechania. W pracy na razie raz byłam.. Troszkę się wdrozylam a teraz tydzień wolnego ;) Pozdrawiam wszystkie gorąco! Dużo zdrowia dla was i dzieci! Napisze za niedługo coś więcej
-
Bina wylot we wtorek. ..a nasze rzeczy już tam jada. Katar ma na całego i dziasla juz rozpulchnione wiec cos na rzeczy jest...a kiedyś leciałam z katarem i przy starcie i lądowaniu strasznie uszy mnie bolały. Mam nadzieje ze nie będzie mu doskwieralo i ze wręcz będzie się mu podobało :) humor ma troszkę lepszy i lepiej w nocy spał. A teraz taka cisza na forum u nas...a widzę ze wrześniowe mamy 2016 są bardzo aktywne. Szkoda ze sierpniowe coś ucichly A jak wam walentynki minęły?
-
Fotelik kupiony. Wybór padł na caretero :) My juz spakowane mamy co nie co. W poniedziałek tylko osobiste walizki spakujemy i wylot! Jeżeli chodzi o bal kanawalowy to strój smerfa się sprawdził :) ogólnie poniedziałek był udany. Od wczoraj znowu cos nie tak. Katar , gorączki brak ale po godzinie snu zaczął się wczoraj wybudzac i płakać ..daliśmy nurofen i zjadł małe conieco jak Kubuś Puchatek ale nie wiem czy go cos boli czy co się dzieje.... w dzień marudny. ..jeżeli coś chce zrobić to on akurat tego nie..i kładzie się na podłogę przy każdej okazji :p jakiś cudem fryzjera udało się zaliczyć wczoraj! A to w taki dzień to sukces!
-
A testy najlepiej rano robić i dla pewności wybierz te ekstra czułe
-
Słaba druga kreskę traktuj jako pozytywny test. Myślę że jesteś w ciąży :) objawy tez raczej pasują. Zrób jeszcze test za tydzień . Kreski juz powinny być wtedy mocne i wyraźne
-
malami właśnie mamy szpital ...mały chory , ja też i nawet babcia się rozchorowala. ..a przy dwójce pewnie taki sytuacje częste. .
-
Chodzik kategorycznie nie. Każdy fizjo ci to powie. Każde dziecko zaczyna chodzić jak jest gotowe. Pierwsze kroki sam stawia wzdłuż jakiś rzeczy i tak sobie trenuje. Poznjej za raczke z wami chodzi. Pchacz nieszkodliwy ale bardziej bym powiedziała zabawka niż podstawowy nieodzowny sprzęt do nauki chodzenia. Ale zabawka fajna czemu nie
-
mroczna tyłem wiem ze najbezpieczniej ale mamy taki właśnie tylko mały tak i tak jeździ przodem. Czasami a wręcz prawie zawsze ledwo co da się go przodem usadowic. Tylem tak do roku jeździł. Poza tym miałby tez ciasno bo mam mały 3 drzwiowy samochód wiec jakoś ta jazda tyłem stała się nieaktualna. W każdym razie w Norwegii jest bezpieczniej na drogach. .każdy jedzie maks 50 a czasami wolniej ...;) i na codzień będziemy pokonywać trasę maks 3-4 km w jedna stronę. Do Norwegii samolotem bo autem z małym na pewno nieaktualne. Wiec jedynie trasa na lotnisko raz na jakiś czas nas czeka. Wiec raczej szukam fotelika wygodnego w zapinaniu i użytkowaniu, bezpieczny oczywiście też musi być. ale niekoniecznie musi być na trasy 12 godzinne A poza tym to nas grypa dorwala. ...co chwilę coś łapiemy i chorujemy
-
Dla odmiany powiem, że ja mam cudownego męża! Ale trapi mnie znowu powrót do pracy. ...wydaje mi się ze nic nie pamiętam! Nic nie umiem :/ długa przerwa od pracy to zbawienie ale też później ciężko się wraca A polecacie jakis fotelik 9- 36? Do Norwegii chciałabym taki kupić
-
Bina tez idę dzisiaj do dentysty:) ale lubię tego dentystę. ..chociaż ty pewnie swojego tez :) u nas tez mały jest lepszy niż był tydzień temu ...
-
alysiaszok! to zaraz dogoni wszystie dzieci marta-joanna a takie przebranie chyba dosc cieple? chyba poszukam czegos ciut cienszego, zeby sie nie grzal. podoba mi sie stroj smerfa ale nie moge nigdzie znalzc jakiegos ladnego
-
alysiaa to ekstra! :) u nas te zeby idaaa i iddaaa... z fajnych rzeczy to czeka nas bal karnawalowy w przedszkolu. musze jakies fajne przebranie wymyslic, ktore bedzie maly tolerowal i bedzie mu wygodnie
-
ANETA18 jak najbardziej czas ciazy bedzie motywowal do uczenia samodzielnosci dziecka, na razie czeka nas troche zmian wiec jeszcze sie nie staramy o drugiego potomka, moze uda sie malego odstawic od piersi w miedzy czasie. jak najbardziej karmienie jest na pewno jakims wysilkiem dla organizmu i lepiej nie obciazac sie za nadto podczas ciazy
-
dziubala fajny pomysł faktycznie, może fajnie zadziałać
-
dziubala tak właśnie słyszałam że koło 2 lat dzieci mają już tą gotowość. Na razie kupiłam książeczkę nocnik nad nocnikami i będziemy oswajac się z tematem
-
est mleko w butelce na wieczór raczej szkodliwe nie jest...ja bym się aż tak nie stresowala. Najważniejsze żeby faktycznie maluch juz chciał sam spać i w miarę możliwości chciał tez korzystać z nocnika. Takie 2.5 roku na pewno będzie fajna różnica :) za 2 miesiące się u was okaże jak to będzie z rzeczywistości. Jak dasz rade to możesz się podzielić spostrzeżeniami :)
-
Nocnik ...raz siedział na nim ale w ubraniu :) zakupiłam książkę o nocniku. ..będziemy na razie czytać :) Czy ktoś z was zna się może na wychowaniu takich maluchów? Jak najlepiej reagować na działania w złości typu bicie rodziców przedmiotami lub rzucanie zabawkami / rozrzucanie
-
Lekarka mówi ze to może być wirus
-
Jak długo i jak najwyżej goraczkowaly wasze dzieci przy idących np trójkach? Możliwe ze mały wysoko juz 4 dzień gorączkuje od właśnie trojek?
-
Mały gorączuje 4 dzień dzisiaj. ..ale nie ma żadnych innych objawów oprócz gorączki. ..temp często dochodziła do ponad 40. Czy któreś z waszych dzieci tak gorączkuje od zębów? Pod wieczór idziemy do pediatry
-
Bina dziękuję :) u Ciebie na profilu mogą pojawiać się osoby, które mogą potrzebować akurat takiego fasonu :)
-
A chciałabym sprzedać moja suknie ślubną jakby ktoś chciał komuś polecić to daje linka https://www.olx.pl/i2/oferta/suknia-slubna-ciazowa-rozmiar-40-42-CID49-IDrlXP5.html# Szkoda mi ją trzymać w szafie a może komuś się przyda
-
A wasze dzieci lubią może pasty na kanapki. ..macie jakieś ulubione może?