Monalika

~Aluska35 Ania to chyba już tuż tuż. Chociaż powiem wam że to nasza podświadomość płata nam też figle tak bardzo byśmy już chciały żeby było po wszystkim że czujemy wszystkie oznaki zaczynajacego się porodu przynajmniej ja; ) Miałam to samo i zaczynało mi to zbytnio wyjeżdżać na psychikę lapalam doła itd dlatego postanowiłam odpuścić i staram się jak najmniej myśleć. Termin na jutro ale w ogóle się nie nastawiam,że coś się zacznie. Przenoszę jak nic. Czuję to w kościach!

Nuinek najszczersze gratulacje! Cudowna wiadomość.

Tusiak faktycznie zmęczona biedna jesteś. Ale i tak dzielnie sobie radzisz kochana. Początki zawsze trudne ale bądź dobrej myśli. Jesteśmy z Tobą. Niech mąż Ci pomaga we wszystkim w czym tylko może żebyś nabrała siły:* Nuinek no to faktycznie ewidentnie jest coś na rzeczy. Jeśli nic się nie zmieni to jedz kochana. Niech sprawdza czy to już. Trzymam kciuki:*

Ania u mnie też mały słabo się dziś wierci i też ledwo liczę ruchy. Doskonale Cie rozumiem, ciezko już nam jest zwłaszcza, że oglądany maluszki naszych dziewczyn i ich historie i też już byśmy chciały. Chociaż realnie patrząc dzieci mają jeszcze czas do 42tyg bo tyle w końcu może trwać ciąża. Ja już kończę powoli 40tydzien i czekam z utęsknieniem. Jak jest maż to czas mi leci fajnie ale jak siedzę sama to za dużo myślę i to nie jest dla mnie dobre. Ale muszę się uzbroić w cierpliwość bo cóż mi pozostało:) W każdym razie stwierdzam,że ciąża to może i piękny okres ale dla mnie wypełniony emocjami od strachu,niepewności, oczekiwań..i wydaje mi się, z e jest to temat,który powinien być bardziej obecny w życiu ludzi a zwłaszcza dziewczyn,kobiet aby przygotować je choć trochę do tego okresu przed o po porodzie. Rety ale wywód dałam hihi :)

Ale tu u nas cisza dzisiaj. Ja byłam na spacerku, zjadłam Rogala Marcinskiego i odpoczywam..zaraz idę obiadek zrobić i pewnie z mężem popołudnie przed TV spędzimy. Spojenie łonowe nadal mnie boli ale chodzić mogę a tak to objawów brak. Przestałam sobie robić nadzieję na poród na dniach. Choć pierwszy termin mam 13 a drugi 15 to nie zdziwie się jeśli nic się nie ruszy. Miłego popołudnia dziewczyny :*

Nuinek no trzymam kciuki za Ciebie. Coś się może dziać. Ania zmęczona jesteś po tych sprzątaniach. Odpocznij dziś.

Dziewczyny obejrzałam boski film! Ale się uśmiałam i humor sobie poprawiłam i przestałam myśleć o dolegliwościach na 2h! Koniecznie obejrzyjcie Złe mamuśki- dostępny jest za free na zalukaj.pl Ubawiłam się po pachy! Ania widać,że pracowite dziewczę jesteś. Napracowałas się to teraz odpoczywaj :) Nuinek mmmmm frytki mówisz! Zjadłabym z sosem czosnkowym- to jest myśl na podwieczorek! o Aluska bardzo dobrze mówisz. Mam taką książkę Sen niemowlaka - bardzo madra i polecam. I tam też tak piszą jak napisałaś:) Idę jakiś obiadek sobie ogarnąć:*

Nuinek no ciekawe co to było. Ale możliwe, ze to po badaniu. Zobaczysz co dziś będzie. Aluska no w Lidlu to zawsze jest walka o te ciekawe produkty...oby udało się kupić:) Mnie dziś troszkę mniej boli te krocże. Wczoraj ledwo chodziłam.. Zjadłam grzanki i też jeszcze leżę a później mam w planie salon piękności:) kąpiel, golenie, paznokcie,brwi.. :) z 2h zejdą ;)

Alik gratulacje :) Super, że wszystko szczęśliwe się udało i masz już swojego skarba. Nuinek życzę udanego sensu :) wspólne wyjście i trochę rozrywki to dobry pomysł:) Ania Ty szalona. Dywan wypralas..jest co robić! Może po tej gimnastyce Cie pospieszy coś ;) Magda współczuję szczerze. Moja koleżanka przechodziła podobne rozterki. Ale jesteś silna i napewno się dotrzecie. Moja znajoma pomagała sobie włączając suszarkę lub szummisia, który usypiał mała. A mnie od godziny tak łupie spojenie łonowe, że nie wiem skąd taki ból. Dziś oglądam filmy na kanapie i nie przemeczalam się a tu taki ból..ja to myślę, że u mnie łatwo nie będzie:( cały czas wierzyłam, że urodze w terminie albo przed nawet ale przecież to byłoby zbyt łatwe..ehh nie mam dziś coś nastroju..

Angela będzie dobrze. Trzymaj się dzielnie. Jesteśmy z Tobą:* Alik się nie odzywa..oby wszystko było dobrze z nią i dzidzia! Może w szpitalu są a często problem z netem jest. Madziula w św. Rodziny. Jeśli byłaś wcześniej zadowolona to rozumiem. Oby po Twojej myśli było. Ja dziś spacerek zrobiłam o oglądam filmy. Teraz Briged 3 będę odpalać. Jeszcze nie oglądałam.

Miało być krzywą przegrode nosowa. Może kup mu zatyczki do uszu.. Czasem facetów trzeba naprawdę nastawić żeby chodzili jak w zegarku...nic nie rozumieją..

Nuinek przykro mi bo znam temat. Ja mam krzywą przegrode notowania i aktualnie odkladam na operację. Chciałabym zrobić w marcu najdalej bo już żyć z tym nosem nie mogę. Mąż ma początku związku też zwracał mi uwagę ale później jak zamieszkalismy razem przeszło mu i czasem spi z zatyczkami do uszu. A teraz w ciazy w ogóle się nie czepia bo wie, ze czasem nocy nie przesypiam i że nie jest mi łatwo.. A co do seksu to my teraz działamy troszkę a wcześniej to tak jak Ania byly tzw robótki ręczne a ja np dostawałam fajny masaż:) Nie mogę narzekać, jest u nas dobrze :)

Fiołe dzięki za info. Piszcie dziewczyny wszystko co wiecie bo to kurcze jak człowiek się oczyta to lepiej zapamiętuje wszystko! I później łatwiej jest ogarniać! Ja mam kurcze problem ze spaniem na bokach..mogę tylko na stercie poduszek na plecach. Mały leży poprzecznie i jest już dość duży i jak tylko się położę na boku to zaczyna tak uciskać, bol nie do zniesienia...:/ jak ja tak długo nie wytrzymam :/ Ania ja też chciałbym mieć to za sobą..musimy się wspierać. A w domkach przynajmniej mamy błysk hihi Madziulka a w jakim szpitalu chcesz rodzić. Ja jestem z Poznania i będę rodzić na Raszei. A Ty? Pewnie Polna?

Tusiak no łatwo nie było ale już mam za sobą i teraz tylko zdrówka i siły życzę! Super, z e jesteście razem i oby nocka była łaskawa! Tinoslawa po 3 tygodnia to raczej mało wiarygodny jest test. U mnie po 4 widać było 2kreski. Ewelinaka nie martw się na zapas. 2 tygodnie to jeszcze sporo czasu. Może się wszystko ułoży jeszcze. Angela no super wyniki:) maluszek zdrowy :) nic tylko się cieszyć :) U mnie też buźki nie chciał pokazać:/ lobuziaki. Ja dziś dałam czadu. Spacer, zakupy. Żurek i spaghetti zrobiłam. Pranie. I posprzątałam szafe z ciuchami, wywaliłam siate ubrań. I jeszcze wysprzatalam ogromną szafę z korytarza gdzie mieszczą się rzeczy, które się zbierają w domu i niewiadomo gdzie je trzymać haha taki bałagan wielki. I nie bardzo mi się chciało ale założyłam sobie, że zrobię to podczas l4 w ciąży ponieważ mam czas i w końcu posprzątałam te szafy i mam już wszystko zrobione i teraz nic tylko rodzić. A zmęczona jestem strasznie. Franek od 2h fika w brzuchu jak szalony..

No i pięknie Tusiak! Gratuluję :* Dzielna mamuśka!

Tusiak jestem z Tobą i trzymam kciuki. Ja nadal czekam ale Ty już będziesz miała maleństwo obok ♡ Miłego dnia dziewczyny! Ruszam do zajęć bo jak nic nie będę robić to dostanę na głowę!

Angela kolejna wizytę mam ma 16.11 ale cc nie planujemy i daty nie ma. Jak się zaczną skurcze czy wody odejdą to mam jechać i tyle..

Fiołe super z tym pokarmem. Wiedziałam, zw w domu większy luz to się rozkręcisz! Tusiak u Ciebie tez super, z e jutro zobaczysz maleństwo. A ten lekarz to kolejny zdolny..można spróbować. Ciekawe czy on by próbował jakby był w ciazy...masakra! Trzymam kciuki za Ciebie jutro :) No u mnie nic nowego. Mały waży ok 2750g i nadal leży poprzecznie trochę pod skosem. Więc małe szanse są, że się jeszcze wstawi w kanał. Małe bo małe ale liczę na niego :) Szyjka zamknięta. Serduszko pięknie biło..no i czekamy dalej...

Nuinek napewno sobie poradzimy a Amelka napewno będzie grzeczna. Musimy myśleć pozytywnie:) Atena my też liczymy aby się spełniło ♡ Dziewczyny to chyba serca Wam pękają z dumy, ze wasze pociechy tak troszczą się już o brzuchy i maleństwa:) To musi mega słodkie! Iwona na może się odwrócilo tylko ja nigdy nie ogarniam gdzie ma głowę a gdzie pupę:) najadłam się teraz i czekam na ruchy a on spokojnie śpi.. Mi się dziś śniło, że byłam w innej galaktyce na statku kosmicznym i leżymy tam z mężem patrząc przez takie wielkie okno i podziwiamy inne światy i gwiazdy jakieś pyły gwiezdne itd crazy : D

Tusiak ja chodzę do medicover. To jakby prywatnie bo place co miesiąc 60zl i mam wszystkich lekarzy za free i na godzinę ale niestety szału tam nie ma i moja ginekolog to jakaś super nie jest bo też pacjent za pacjentem i szybko szybko..usg nigdy nie robiłam prawie.. Mały jakoś się przekręcił chyba. Czuję go inaczej a w nocy nie mogłam spać na żadnym boku bo tak mnie zaraz ból w pachwinie lapał. Tusiak czekamy na info :* Nuinek no u mnie podobnie jak u Ciebie. Teściowa mieszka pod nami i potrafi zadzwonić bo ona nie słyszy żebym po domu chodziła i czy wszystko dobrze..oszaleje z nią idzie. A co do przepuszczalnia w kolejce to czasem ktoś uprzejmy się znajdzie ale często ludzie patrzą na brzuch i nic. Jakby mieli zanik mózgów..żal..

Madziulka hahahah ale cięta riposta do teściowej:) Ubawiłam się hehe święta racja! Moja teściowa to straszna panikara! Pewnie będzie z wszystkim mieć obawy i pytania. A jak pojadę rodzić to chyba oszaleje z paniki..masakra :/ My to z mężem raczej racjonalnie i na spokojnie żyjemy:)

Tusiak no ja myślę, ze nie wiele mi powie. Bo ona ma podejście rodzenia naturalnego a przy CC to żeby czekać i tak na skurcze a nie ze planowane cięcie. Jedynie co mnie ciekawi to upewnić się jak leży mały i jak się czuje ♡ Porównamy sobie nasze wizyty hihi :) Angela 10 dni! Kiedyś czekaliśmy miesiące a teraz zostały już tylko dni :) Iwona mi stara w ogóle nie leci nic a nic..

Aniap jakąś pyszna sałatkę robisz jak tak opisała to aż mi ślinka poleciała.. mniam :) Pheobee u mnie mały miał czasem takie aktywności, ze aż chwilami byłam przerażona. Dziś zaczynam 40tydzien jest spokojniejszy ale czasem i tak rusza się jak szalony :) zwłaszcza jak go miziam i rozmawiam z nim :) Fiołe nie poddawaj się. Jesteście już w domku może teraz w zaciszu domowym bardziej się wyluzujecie i jakoś pójdzie. Trzymam kciuki!

Ullas wspaniała wiadomość! Gratulacje kochana, dzielna mamuśka! To cudownie, że wszystkie nasze pociechy dobrze się rozwijają ♡ Atena wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń :* Tusiak obiad u mamusi zazdroszczę..chyba też się wbije w tygodniu do swojej..bo to już ostatnie szansę na najbliższy czas :) Będziesz miała mowa podłogę jak z żurnala! A ja w ciazy też raczej bardzo spokojna, wyciszona i z mężem taka bliskość się zrobiła między nami :) Ja mam jutro wizytę. Na 15:20 a o 18 wpadają do mnie koleżanki na mini baby shower :)

Tusiak dobra z Ciebie babeczka :) pewnie niech mają kobiety coś od życia! U mnie mały nie odwrócił się..Czuję go cały czas w tym samym miejscu. A w poniedziałek liczę na usg w czasie wizyty. Zobaczymy jak dokładnie jest ułożony i ile waży... a Ty masz wizytę w szpitalu? Pojedziesz z torba od razu?