Skocz do zawartości
Forum

Agaa86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agaa86

  1. ok, spróbuje tak zrobić, dzięki za poradnik
  2. ja chyba zwariuje do wtorkowej wizyty, albo przynajmniej osiwieje.. zaczęłam czytać na necie o cukrzycy i co stronka to inne porady. zaczęłam spisywać pytania i na wizytę przynajmniej pójdę przygotowana. mam pytanie: bo na większości stron piszą że nie wolno używać panierki, ale np jak zrobię rybę w jajku i bułce tartej i później upiekę to mogę taką zjeść czy nie?
  3. u mnie w 19t+4d maleństwo ważyło 310 g, teraz zobaczymy jak urosło :)
  4. we wtorek idę na wizytę to się wszystkiego dowiem, taka ładna pogoda aż nic sie nie chce. a jak u Was?
  5. odebrałam dzisiaj wyniki badań i jestem załamana. morfologia wskazuje na początki anemii i glukoza jest podwyższona: na czczo 94, po 1h 166, po 2h 156. jedyny plus to że mocz jest w normie.
  6. hej dziewczyny, jestem w 23tc, wczoraj robiłam test obciążenia glukozą i dzisiaj odebrałam wyniki. są następujące: glukoza we krwi 94, po 1 h 166, po 2h 156. we wtorek mam wizytę. chyba nie ma co jej przyspieszac? mam się czym martwić? jak wypiłam wczoraj glukozę to odpłynęłam...
  7. tak naprawdę to nie wiedziałam, że krzywą robi się po skończonym 23 tc, ale zastanawiam się, bo tak wyliczona data z miesiączki to 01.10, teraz wychodzi 23tc, w piątek zacznie się 24tc, a wg usg termin wychodzi na 26.09, więc wychodziłoby, że kończę 23tc? zgłupiałam, nie wiem też czy krzywa nie jest związana ze sporym przyrostem wagi, bo wcześniej lekarz dokładnie wypytywał się co jem, co robię itd. i na początku wypisał tylko morfologię i mocz a dopiero później dopisał krzywą.
  8. byłam dzisiaj na badaniu krzywej cukrowej. pytałam o glukozę cytrynową to powiedziały, że nie ma czegoś takiego a jak pokazałam w necie o co mi chodzi to powiedziały, że to u nich nie przejdzie. i po wypiciu roztworu odpłynęłam... jutro idę po wyniki. aż sama jestem ciekawa co i jak. co do badania moczu to mi lekarz tłumaczył, że dopóki nie ma białka w moczu i nie ma objawów jak pieczenie itd to wszystko jest w normie. ile u Was wynosi ph? u mnie 5,5 i pani z rejestracji krzyczała, że mało a jak rozmawiałam z lekarzem rodzinnym to takie ph jest super bo mniejsze jest ryzyko infekcji.
  9. ja używam oliwki z rosmana "babydream, Dla Mam, olejek do ciała przeciw rozstępom" (minusem jest że długo się wchłania) i naturalne oliwkowe mleczko do ciała z Ziaji, a myślę nad zakupieniem PALMERS COCOA, balsam przeciw rozstępom. próbowałyście? co do opieki na nfz a prywatnie to niekoniecznie jest, że na nfz będzie lekarz miał gorszy sprzęt itd. u mnie w mieście większość lekarzy rano przyjmuje na nfz a po południu prywatnie - i to na tym samym sprzęcie.
  10. jutro zapytam w przychodni co i jak. moze przejdzie.
  11. ja miałam podobnie i powód okazał się bardzo prozaiczny. prawdopodobnie. mianowicie jak rozmawiałam z lekarzem to wychodziło, że wszystko robię poprawnie a są bakterie. i okazało się, że kupowałam najzwyklejsze pojemniki na mocz a lekarz kazał zmienić na sterylne i jak na razie jest ok. w tym tygodniu idę znowu na badania to się okaże. mam tez krzywą cukrową do zrobienia. i na samą myśl robi mi się niedobrze. nie wiecie czy trzeba jakos specjalnie się przygotowac?
  12. tak naprawdę jeżeli ma być ok to będzie, nieważne co będziemy robić. przynajmniej ja tak do tego podchodzę.
  13. nie, nie sprawdzałam. wózek 4baby a fotelik coneco. tylko konkretnych modeli nie znam. poszukam. dzieki
  14. witam może orientujecie się jak to jest z wózkami i z nosidełkami wpinanymi do nich? trafiła mi się okazja, żeby skompletować właśnie, ale jest drobny problem. mianowicie chodzi o to, że wózek jest jednej firmy, posiada adapter to wpięcia nosidełka. niestety nosidełko jest innej firmy. czy będzie pasować? oddalone są od siebie o jakieś 200 km i niestety nie mogę sama sprawdzić
  15. ja też od kilku dni czuję ruchy :) teraz czekam aż mój małżonek poczuje. jak na razie prowadzi twarde negocjacje ale ruchy są jeszcze zbyt słabe. 10 maja Maleństwo ważyło 310 g, ciekawe jak teraz, wizyta 07.06, to juz niedługo
  16. ja prawie 8 kg do przodu :(
  17. cisza się zrobiła, ale to chyba dobrze bo znaczy, że wszystko ok :) ja nastawiam się psychicznie na badanie krzywej cukrowej bo w następnym tyg muszę zrobić. aż na samą myśl robi mi się niedobrze... ale damy radę :) a jak u Was? długi weekend?
  18. u mnie mąż wymyśla imię dla córy i na początku była Liliana, później Anastazja, Emilka a teraz wymyślił Nadia. Myślę, że za kilka dni znów coś wymyśli :)
  19. chcę zamówić witaminy przez internet ale brakuje mi jeszcze do określonej kwoty i tak pomyślałam o pieluszkach. co polecicie? ja zastanawiam się nad PAMPERS New Baby a PAMPERS Premium Care. a może jeszcze się wstrzymać?
  20. ja mam podobnie. dzwoniłam nawet do lekarza i kazał mi położyć się na lewym boku i poczekać, do 2 h powinny pojawić się ruchy. ja naliczyłam ok 15 puknięć i uspokoiłam się.
  21. mnie chyba będzie czekać bezsenna noc, bo cały dzień chodziłam i mała chyba spała, teraz na chwilę usiadłam i zaczyna się jutro mam imprezkę rodzinną i mam poważny problem.. kreacja którą przygotowałam jest za ciasna.. idę szukać coś gdzieś... a jak u Was plany na weekend?
  22. Ela trzymamy kciuki :) połowa już za nami, kiedy szczególnie odczuwacie ruchy? bo u mnie jakoś tak dziwnie, że jak stoję to głównie czuję...
  23. no i mnie od kilku dni brzuch pobolewa. dzisiaj troche pochodziłam i w pewnym momencie zrobiło mi się słabo i zaczął boleć mnie brzuch. miałam wrazenie ze pępek mi rozerwie... teraz wzięłam nospe i czekam. a co zakupów przez internet to trzeba bardzo uważać. ja znalazłam ostatnio ogłoszenie "oddam wózek" w swoim mieście i jak zadzwoniłam to Pan powiedział, że mam zrobić przelew na 50 zł a on przywiezie wózek. normalnie naiwnych szukają...
  24. Rybę upiec czy jak? a placuszki z cukinii to masz jakiś sprawdzony sposób?
  25. ja ogólnie mam problem z wagą i miałam nawet rozmowę z lekarzem że za szybko rośnie, ale kazał odstawić słodycze i pilnować się. od początku ciąży 8 kg do przodu... a najlepsze że to nie od jedzenia a od braku ruchu, na początku praktycznie leżałam, jeść mało co mogłam bo wszystko cofało no ale jakoś to będzie. Grunt, że małżonek zadowolony, bo głownie w piersi poszło a dzisiaj odniosłam sukces! sama poporcjowałam mięso i zapach mi nie przeszkadzał! a tak z innej beczki, może macie jakieś fajne, szybkie przepisy na dania obiadowe? w sobotę robie przyjęcie niespodziankę dla małżonka i kopię teraz po internecie co by tu zrobić a nie narobić sie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...