Skocz do zawartości
Forum

misKolorowy

Użytkownik
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misKolorowy

  1. Nie chcę cię oceniać, ale pamiętaj że jesteś bardzo młodziutka i na współżycie przyjdzie jeszcze czas, a kolega powinien uszanować twoje nie. Co do ciąży, to na pewno jest urojona. Nie ma szans, żeby do zapłodnienia doszło dwa dni przed miesiączką, okres się pojawił więc to potwierdza, że ciąży brak. Po za tym kobieta nie jest płodna przez cały cykl miesiączkowy, tylko w określonej jego fazie, 2-3dni przed w trakcie i 2 dni po owulacji, czyli jakieś 6-7 dni w miesiącu. Twoje objawy mogą też wskazywać na infekcję (biały 'klaczkowaty' śluz) zwłaszcza, że mogły się przenieść bakterie z odbytu do pochwy skoro "kolega próbował wejść od różnych stron" więc polecam wizytę u ginekologa.
  2. T_U_Ś_K_A super, że z waszym maluszkiem wszystko dobrze, to już spory chłopak ;) Werka dobrze, że uzupełniają wody, bo maluszek ich potrzebuje, żeby płuca mu się rozwinęły :) u Justyny nie podjęli się dolewania, bo ponoć za wczesnie, ale wierzę że obie dziewczyny i ich dzieciaczki wyjdą z tego całe i zdrowe :) Ja dziś byłam u internisty wyniki z krwi wyszły ok, ale dostałam skierowanie na dodatkowe badania, trochę mnie ta wizyta uspokoiła, po za tym odkąd biorę nospe to ból przeszedł, w poniedziałek połówkowe i zobaczymy naszego szkraba :)
  3. Halszka gratuluję synka :) Werka moja koleżanka z innego forum ma ten sam problem z sączącymi się wodami (jest o jeden dzień do przodu niż ja, czyli obecnie 20 tydzień), od 11.11 leży na patologii ciąży, lekarze nie wiele robią, bo ponoć nie wiele się da, karzą leżeć i sprawdzają, czy wód przybywa, na tym etapie ponoć nie można ich uzupełnić, bo to za wcześnie... Ostatnia wiadomość od niej z poniedziałku: "Dziękuję Wam każdej z osobna i wszystkim razem za pamięć modlitewna i trzymanie kciukow ... Niestety szanse zerowe wód nie przybyło :-( Dziś przy badaniu znalazła drugiego mięśniaka w sobotę go nie zauważyła :O wszyscy jednakowo badają ... Moje samopoczucie ... nawet nie pisze , trzeba przez to przejść i napisze Wam za jakiś czas jak się potoczyło wszystko dalej ..." mimo wszystko modlę się za nią i wierzę, że jeszcze będzie dobrze... Ale są też historię dziewczyn, którym się udało, bo pęcherz płodowy sam się zasklepil i wody się odbudowały, twoja szwagierka musi dużo pić i leżeć, trzymam kciuki by było u niej i maleństwa wszystko dobrze :)
  4. Dziewczyny dzięki za słowa otuchy, rano oddałam krew do badania i czekam na wyniki. Dziś ogólnie słabo się czuję, więc zgodnie z zaleceniami lekarza odpoczywam. Jeśli chodzi o męża to mój od początku bardzo przeżywa ciążę chodzi pyta jak się czuję i pomaga mi w domu, o dźwigania nie wspomnę ;) a najsłodsze jest to, że czyta w necie o poszczególnych tygodniach ciąży, przychodzi i mówi np. nasz synek ma teraz 15cm, albo w nocy wraca z pracy podnosi kołdrę jak ja już śpię i mówi "cześć synku tatuś wrócił z pracy" :)
  5. Wisienka gratuluję córeczki ❤ I cieszę się, że kolejne dziewczyny czują już ruchy swoich maleństw, to cudowne uczucie :) teraz będziecie trochę spokojniejsze o nie :) Ja byłam dziś na wizycie u gina, ilość wydzieliny w normie, a bóle towarzyszące mi od paru dni nie mają przyczyny ginekologicznej, lekarz podejrzewa infekcje układu pokarmowego, dziś jeszcze pojawiła mi się krew przy podcieraniu, ale nie z pochwy, co potwierdza jego teorię. Z moich ostatnich badań wynika, że mam początki anemii dostałam receptę na żelazo. Co gorsze w moczu mam podwyższony Urobilinogen, co wskazuje na złą prace wątroby, dostałam skierowanie na badanie krwi CRP i bilirubinę i mam się zgłosić do internisty, naczytałam się, że to badanie wykrywa żółtaczkę i się załamałam, już nic nie będę czytać... jutro mam pobranie krwi, a w czwartek wizytę u internisty, trzymajcie za nas kciuki proszę...
  6. ona muszę wypróbować ten płyn, bo ja kupuje taki zwykły do higieny intymnej, ale może ten typowo dla ciężarnych będzie lepszy :) Beti z tą szczęką to chyba taki objaw ciążowy po prostu, moja koleżanka mówiła, że w II i III trymestrze tak miała, że dziąsła bardzo rozpulchnione i wrażliwe, że cały czas czuła takie jakby pobolewanie i często krwawiły dziąsła, ale w ciąży tak ponoć jest. A nasz maleńki tak przed chwilą fikał, że zawołałam męża położył rękę i też poczuł ❤
  7. Hej u nas wszystko dobrze tzn. to nie wody, ale chyba mam jakąś infekcję, bo zaczyna piec jak siusiam :( cały czas coś nas się czepia, mam bardzo słabą odporność w ciąży, a przed bardzo rzadko chorowałam. Pije syrop cały czas odbija mi się tym czosnkiem, więc popijam herbatkę z miodem i cytryną, może to postawi mnie na nogi :) A i dostałam dziś od brata wyprawkę dla dzidziusia, ja chciałam poczekać z tym do połówkowych, ale brat potrzebował miejsce w pokoju i przyniósł mi już kartony, trochę tego jest, będę prać i segregować rozmiarami ;)
  8. mycha dokładnie o te wkładki chodzi, przyszedł mail, że zamówienie jest do odbioru, jadę do miasta to odbiorę zaraz i sprawdzę- dam znać co i jak. A dziewczyna jest o jeden dzień do przodu niż ja, czyli 19 tydzień, tak się o nich martwię, a lekarze każą tylko leżeć i czekać :( Ona jak wrócę to wezmę syropek, pewnie, że lepiej go przemęczyć niż chorować i w aptece zobaczę jeszcze za tym malinowym ;) Pa_ula spokojnie, jeszcze poczujesz ruchy, czasem dopiero w 20-22 tygodniu czuć :)
  9. Dzięki Ona :) co do amolu to nie mam pojęcia, a prenalan to stosuję tylko tabletki, ale chyba muszę jednak wypić też syrop, bo ostatnio mi pomógł chociaż ten smak czosnku jest tragiczny, ale czego nie robi się dla maleństwa ;)
  10. Hej dziewczyny u mnie też straszny ból gardła, w nocy się budzę bo tak mi sucho w gardle i boli, muszę wyciągnąć z szafy nawilżacz powietrza no i stosuje tabletki do ssania prenalen, ale efektów na razie brak. W ogóle wczoraj strasznie spanikowałam, bo od kilku dni mam zwiększoną ilość wydzieliny, cały czas czuje, że mam mokro, na forum of koleżanka napisała, że też tak ma i ja ją uspokajałam, że ginekolog tu na forum stwierdziła, że to normalne, a później okazało się że ona pojechała na IP i sączą jej się wody płodowe, w tej chwili prawie w ogóle ich nie ma, a bez nich dzidziuś nie przeżyje, jest w szpitalu i sprawdzają, czy wody się odbudują... Pomyślałam, że u mnie może to też wody, ale później stwierdziłam, że nie ma co panikować to, że jej się to przytrafiło to nie znaczy, że u nas też tak jest, ale na wszelki wypadek zamówiłam w aptece internetowej testy na wyciek wód, mam nadzieje, że dziś będą do odbioru...
  11. Teraz panuje taki wirus jelitowki u mnie to pół rodziny już to przechodziło :/ Ona na gorączkę na pewno możesz paracetamol, a na kaszel, katar i ból gardła jest seria naturalnych leków dla kobiet w ciąży, stosowała m na początku ciąży i pomogło nazywa się Prenalen są tabletki na gardło, syrop i sprzęt do nosa. Oprócz tego wrzucam zalecenia mojego lekarza co można :)
  12. Wisienka podzielam twój los, ja dopiero dziś dochodzę do siebie po tej jelitówce, wczoraj miałam taki wzdęty brzuch i ból z lewej strony, a do tego wymioty, że w nocy miałam jechać na pogotowie, ale nagle dopadło mnie rozwolnienie i ból odpuścił po wypróżnieniu. Dziś tylko dietka lekkostrawna i dochodzę do siebie... Cziki witaj fajnie, że się przełamałaś i postanowiłaś napisać :) Ja też mam wizytę wtedy co ty, ale u mnie podobnie jak u Moniek będą to połówkowe :) A co do wagi to ja przez mdłości i te ciągłe rewolucje żołądkowe mam -1kg, a brzuszek malutki i nikt nie wierzy, ze to 5 miesiąc ;)
  13. Niektóre dziewczyny odczuwają mdłości jeszcze przed terminem miesiączki, choć zazwyczaj pojawiają się one dużo później, dla mnie pierwszy objaw ciąży pojawił się 4-5 dni przed terminem @ i była to wrażliwość na zapachy, jak poczułam dym papierosowy to mnie zemdliło tego dnia zrobiłam test i były dwie kreski, więc nadzieja jest ;) choć nasza podświadomość płata nam różne figle w trakcie starań, jeśli intensywnie myślisz o ciąży, to mogą pojawić się objawy, które sama sobie wmawiasz... trzymam kciuki, żeby ci się udało, jeśli dobrze liczę to 3-4 dni i powinno być wszystko jasne :)
  14. To nie prawda, że owulację wylicza się dzieląc długość cyklu na pół, bo jeśli ktoś ma cykle 40 dniowe to owulacja występuje później, czyli około 26 dnia, a nie 20... Każda kobieta ma stałą fazę lutealną (jest to druga faza cyklu, od owulacji do miesiączki) i powinna ona trwać on 13 do 15 dni zazwyczaj 14 (są odchylenia od normy, ale one zazwyczaj przeszkadzają w zajściu w ciąże i trzeba je skonsultować z lekarzem), więc wyliczając termin owulacji odejmuje się od długości cyklu 14 dni i to jest termin owulacji np. przy cyklu 33 dni (33-14=19), więc w 19 dniu powinna wystąpić owulacja. Oczywiście organizm reaguje na różne czynniki zewnętrzne, więc termin owulacji może się przesunąć, ale wtedy przesuwa się też termin miesiączki. A co do długości cyklu, to jeśli raz okres się spóźnił, to nie oznacza to nieregularnych cykli i następny cykl powinien trwać średnio tyle co standardowe wcześniejsze cykle.
  15. Ciesze się z waszych udanych wizyt :) ❤ Co do nadżerki to ja miałam w trakcie starań, ale lekarz powiedział, że jest nie groźna i że po ciąży zwyczaj przechodzi, więc jak uda się zajść to będzie ok, później inny lekarz to potwierdził, więc myślę że nie ma co się tym przejmować :)
  16. Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze wizyty :) :) Ja jutro rano musze wstać na badanie krwi.
  17. Ona22 a nie masz nic podpisane z tą firmą, żadnej umowy? A miałaś tam pracować na czarno? Jeśli chcesz, żeby Ci zapłaciła to podpisz jak najszybciej jakieś papiery z nimi i pamiętaj oszczędzaj się :) Ja przez pół nocy nie spałam, wymiotowałam i mąż też i gorączkę miał, albo się zatrulismy, albo znowu jelitówka mnie dopadła, przechodziłam ją 3 tygodnie temu, już nie mam siły, czuje się beznadziejnie. Mam nadzieje, że z maluszkiem wszystko dobrze...
  18. Beti10 gratuluję udanej wizyty, niech skarb rośnie :) m0niik no właśnie rozejrzę się jeszcze za czymś mniejszym, a dostawka dla starszaka to fajny pomysł, zwłaszcza jak chce już być taki samodzielny ;)
  19. Jeśli chodzi o wózki to mam ogromny dylemat, bo podoba mi się mnóstwo modeli, ale nie nadają się one na nasze drogi, u nas to zero asfaltówek, tylko piach błoto i dziury, bo mieszkamy pod miastem, więc najlepszy byłby taki jak ma mOniik, ale on jest spory nawet po złożeniu i ciężko włożyć go do auta, koła zmieściłyby się do bagażnika, ale gondola musiałaby być na tylnym siedzeniu :/ no i z tego wszystkiego sami nie wiemy co wybrać...
  20. hej dziewczyny, widzę tu tematy wyprawkowe, ja z zakupami jeszcze się wstrzymuje, czekam na potwierdzenie płci, na prenatalnych pani dr mówiła, że prawdopodobnie chłopiec, ale później nie miałam już usg, następne niestety dopiero połówkowe 21.11, lekarz mówił, żeby zarejestrować się około 20tyg. ja będę wtedy w 19t6d, więc mam nadzieje, że nie będzie za wcześnie, bo to końcówka 20 tyg... a wy kiedy macie połówkowe? A jeśli potwierdzi się, że to chłopiec to u mojego brata czeka na mnie 20 kartonów po pampersach pełne ciuszków brat nie może się doczekać, aż je zabiorę jak je posegreguje to dopiero wezmę się za zakupy ;)
  21. Hej, Wydaję mi się, że czuje maluszka, od tygodnia odczuwam takie łaskotanie i jakby szuranie od środka, czasem bulgotanie, na początku myślałam, że to jelita, ale teraz jest to coraz częstsze i wydaję mi się że to synek fika :) Jutro mam wizytę, mam nadzieję, że gin zrobi usg, albo chociaż da posłuchać serduszka to będę spokojniejsza ;) Miłego wieczorku :)
  22. arma ja akurat ze szpitalem na Kamieńskiego mam dobre doświadczenia (o ile w chorobie mogą one być dobre), jak tam leżałam to miałam dobrą opiekę. Co do oddziału położniczo-ginekologicznego to słyszałam różne opinie, moją kuzynkę właśnie odesłali, bo nie było miejsc, swoją drogą przyjął ją dopiero 3 szpital, a co do znieczulenia, to raczej nie jestem do niego przekonana, więc nie robi mi to różnicy, czy podają, czy nie. Jeszcze o tym pomyślę jaki szpital wybrać, ale w tym którym będę rodzić, chciałabym też pójść na szkołę rodzenia, więc coraz mniej czasu na zastanowienie... A o Wałbrzyskim szpitalu słyszałam sporo dobrego, więc jak masz taką możliwość, żeby tam rodzić to super :)) Dziewczyny tak z innej beczki, mam straszną ochotę na zapiekankę makaronową z serem gorgonzola, serwują ją w pobliskiej pizzerii i tak się zastanawiam, czy mogę ją zjeść, bo po obróbce termicznej chyba można sery pleśniowe???
  23. arma super, że jest też ktoś z wrocławia, ja teraz właściwie pod wrocławiem mieszkam ;) serio chcesz jechać do wałbrzycha rodzić, to kawałek drogi, jeszcze w godzinach szczytu to masakra z dojazdem?? ja mam koleżankę położną i pracuję własnie w wałbrzychu, zastanawiałam się, czy można do szpitala wziąć swoją położną (tzn. na pewno mżna, ale czy wtedy mąż też może być, czy tylko jedną osobę można?) i czy zdąży w razie czego dojechać, bo ja myślałam nad szpitalem Kamieńskiego..?
  24. Asia przerażają mnie takie zachowania dzieci, mój mąż cały czas powtarza, że nasze to będzie grzeczne, ale ja wiem, że to wcale tak nie jest, bo czasem wchodzą im do głowy takie zachowania i trudno to im wybić :P swoją drogą to mnie wczoraj wykończyły dzieci moich braci, bo zajmowałam się nimi (w wieku 2,5 i 3,5 roku), jak wyszli o 21 to ja tylko przebrałam się i spać, dzieci potrafią czasem dać w kość mimo, że na ogół są grzeczne ;) Miink trzymam kciuki za wizytę! :) arma ja zawsze myślałam, że to "rozmowy w toku" to bardzo naciągane, ale że to po prostu "aktorzy"? A z tymi porodówkami to ja totalnie nie wiem gdzie rodzić, czytałam opinię i tak naprawdę to żaden szpital w mieście nie jest dobry...
  25. Ja na wizyty chodzę do lux medu, bo mam tam wykupiony pakiet, usg od początku ciąży miałam 3 razy, ale ostatnie 05.10, więc fajnie by było sprawdzić, czy z naszym smykiem wszystko dobrze, no ale zobaczymy co lekarz powie ;) Co do piersi to mnie już przestały boleć, teraz tylko czasem swędzą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...