Skocz do zawartości
Forum

misKolorowy

Użytkownik
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misKolorowy

  1. Mininka te bóle to mogą być po tym ostrym hamowania, bo pewnie pasy Cię wtedy mocno ścisnęły, nie musi to mieć związku z ciążą, więc nie nakręcaj się, do lekarza jak najbardziej idź, żeby sprawdził, czy wszystko w porządku, trzymam kciuki, żeby tak było ;)
  2. Dziewczyny, Życzę wam wszystkim wesołych świąt i spełnienia tego największego marzenia ❤ Mininka gratulacje! Bierzesz duphaston lub luteine? Kosultowalas jeszcze te bóle z lekarzem, po za tamtą wizyta na ip?
  3. Kurczę Annulla to ja też nie rozumiem tych lekarzy, każdy po swojemu interpretuje wyniki. Bibs plamienie było dwa dni, później przeszło, ale dziś temperatura mega w dół i przyszedł @ :(;( A co do progesteronu, to ginekolog i endokrynolog stwierdzili, że jest ok, a mi też się wydawało, że trochę niski. Już sama nic nie rozumiem, poprzedni cykl 30 dni teraz znowu 23, jedynie na duphastonie mam normalne cykle. Basiaczek doskonale Cię rozumiem, ale póki nie ma @ jest nadzieja, więc wciąż trzymam kciuki.
  4. Mela super, teraz niech fasolka spokojnie rośnie ❤ Mininka trzymam kciuki :) Annulla wielu lekarzy bagatelizuje takie wyniki, może poszukaj po opiniach jakiegoś dobrego lekarza, który poszerzy diagnostykę, ja słyszałem, że za niski stosunek fsh i lh, może świadczyć o problemach z rezerwą jajnikową. basiaczek jak tam u Ciebie? Powtarzasz test?
  5. Mela musisz wierzyć w swoją fasolkę, s nie zakładać najgorsze, taki stres w niczym nie pomaga, trzymam kciuki za wyniki bety ;) basiaczek przykro mi, ale nadzieja wciąż jest, do miesiączki jeszcze czas, więc nadal trzymam za Ciebie kciuki, co do prolaktyny, to mi wyszła 24 (norma do 23,3), więc lekarz kazał powtórzyć w kolejnym cyklu, bo za wysoka. Prolaktyna może blokować zajście w ciążę, więc na twoim miejscu sprawdziła bym jeszcze raz, tylko dzień przed badaniem unikać sexu i stresu, bo to powoduje wyrzut prolaktyny i badać ja na czczo Max do 8-9 rano. Annulla kosultowalas te wyniki z jakimś innym lekarzem?
  6. gooosia tak powyżej 1000 powinno być już widać dzidziusia, ale nie koniecznie bijace serduszko, wcześniej sam pecherzyk ciążowy, ale u Ciebie beta już jest ponad 600, a podwaja się co 48h, więc spokojnie na wizycie już coś zobaczysz ;)
  7. Mela to bardzo ładny wynik, nie masz się czym martwić, jeszcze raz gratuluję ;) gooosia piękny przyrost, to po nowym roku spokojnie możesz już podglądać fasolkę ❤
  8. basiaczek I doskonale rozumiem twoją niecierpliwość z testem, chyba wszystkie tu to znamy, myślę, że 12-13 dpo, możesz już zrobić;)
  9. basiaczek tak u mnie dopiero 20dc (7dpo), ale spadek na implantacje jest chyba jednego dnia, a później temperatura rośnie, ale nie wiem. Progesteron wyszedł 9,94, więc nie jakiś super wysoki, a lekarz skomentował, że w granicach normy laboratoryjnej i tyle, w sumie mam przepisany duphaston, ale dopiero od następnego cyklu, po zbadaniu tej prolaktyny. Za to tsh spadło do 0,39 A w listopadzie było ponad 4, dawka zwiększona niewiele, więc nie wiem czemu ono tak się waha.
  10. Bibs ja właśnie nie wiedziałam, kojarzyła tylko, że te badania na początku cyklu się robi, skoro malarz kazał mi iść od razu zrobić, to zrobiłam, dopiero później się zorientowałam, że to nie ten dzień cyklu, napisałam do niego, czy mam powtórzyć, to odpisał, że tylko prolaktyna do powtórzenia. Dziś zrobiłam progesteron, tsh i t4, bo w piątek mam wizytę u Endokrynologa, wydaje mi się, że progesteron już spada na @, bo od wczoraj mam takie delikatne brązowe plamienie i temperatura delikatnie spada, ale zobaczymy co wyjdzie. Gooosia to trzymam kciuki za przyrost, daj znać jak będzie wynik :) Basiaczek, a który dc u Ciebie? U mnie 20 i też od 2 dni delikatnie temperatura w dół, na ciążę rzeczywiście powinna rosnąć, ale może jeszcze odbić do góry.
  11. gooosia, Mela gratulacje, spokojnych ciąż wam życzę :)
  12. Hildegarda jak ja Cię rozumiem, trzymaj się :* Anulla jeszcze ciągle jest nadzieję nie załamuj się, trzymam kciuki za cud bożonarodzeniowy ❤ Basieczka za Ciebie również trzymam kciuki :) A tak odnośnie testów, to mi w poprzedniej ciąży wyszedł pozytywny 11dpo i to po południu, więc różnie się zdarza. Bibs lekarz skomentował wyniki, że prolaktyna wysoka, zaleca powtórzenie, a pozostałe wyniki wysokie, bo prawdopodobnie owulacja była wcześniej, w ogóle on to źle policzył, bo kazał mi iść od razu po wizycie zrobić badania, bo to 10dc, a dopiero później spojrzałam w aplikacje, że to był 11dc, więc chyba za późno, bo powinno się te badania robić między 3, a 10dc, na razie nie pisałam do niego zrobię jeszcze progesteron w 20dc i w następnym cyklu pójdę po skierowanie na powtórkę tamtych badań. A owulacja rzeczywiście była wcześniej bo w 13dc, tak mi aplikacja wyznaczyła na podstawie temperatury, bo w tym cyklu nocki wypadły podczas okresu, więc stwierdziłam, że mogę zmierzyć temperaturę, wykres typowo owulacyjny.
  13. Annulla01 ja w sumie nie wiedziałam kiedy mam owulacje, testy owulacyjne wychodziły pozytywne około 13-14dc, lekarz twierdził, że to nie możliwe, bo faza lutealna jest stała i trwa 14 dni, ale na monitoringu też owulacja wyszła późno, bo chyba w 15dc, więc dostałam znowu duphaston, jestem praktycznie cały czas na luteinie lub duphastonie, teraz mam przerwę, bo to 3 cykl bez i cykle jakby się wydłużyły, 28-30 dni. W tym cyklu to nie badania hormonalne i na kolejny już znowu mam duphaston zapisany. Co do zagnieżdzenie, to następuje ono od 7 do 12 dni, więc jest ono możliwe nawet przy krótkiej fazie lutealnej, ale warto pójść do lekarza i to sprawdzić, bo najkorzystniej jest jeśli trwa około 14 dni. Orbit gratulacje, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia;) i trzymam kciuki za dwie kreski Basiaczek to owocnych starań i dwóch świątecznych kresek ;) u nas też teraz płodne i boję się, że @ zepsuje mi święta, bo akurat tak by wypadało. Mininka my również trzymamy za Ciebie kciuki Bibs też kiedyś stosowałam olej z wiesiołka, rzeczywiście pomagał, teraz cały czas o nim zapominam W ogóle dziewczyny zrobiłam badania hormonalne i wyniki wysokie, stosunek lh i fsh powinien być około 1, u mnie jest prawie 4, prolaktyna ponad normę, niewiele, ale jednak przy staraniach chyba powinna byc niższa, czekam, aż lekarz skomentuje wyniki.
  14. Pena ty masz szczęście do tych wyjątkowych dat Nacia co u Ciebie? Hildegarda gdzieś przeoczyłem twój wpis, mam podobne odczucia po poprzednim cyklu, taka rezygnacja i poczucie, że już mi wszystko jedno, ale z drugiej strony wiem, że nie można się poddawać. Trzymam kciuki, by ten odpuszczony cykl był szczęśliwy :*
  15. Pena dziękuje za wsparcie, trzymaj proszę za nas kciuki :* Pamiętam twoje szczęście w Mikołajki, a płeć poznałaś chyba w dzień kobiet nie? Motylek żeli intymnych (jeśli pytasz o te w trakcie stosunku) nie wolno używać, tworzą barierę dla plemników, jest specjalny żel dla starających się on jest "przyjazny" plembikom, dawniej nazywal sie conceive plus i jeszcze pod tą nazwą można go kupić, a teraz o zmienionej nazwie ferilsafe plus, używam tego w tubce, który stosuje się na zewnątrz, a na ten cykl planuje zakup tego w aplikatorach, bo pamiętam, że przy pierwszej ciąży nam pomógł, ale teraz też na początku starań go stosowałam, a efektów nie było :/
  16. Ineska, Nacia trzymam za was kciuki! Motylek przykro mi, może ten świąteczny cykl będzie szczęśliwy ;) Magdalena3 dzięki za wsparcie, niestety do mnie w piątek przyszedł okres i to ze zdwojoną siłą, a ja akurat piątek-sobota miałam dwunastki w pracy, ledwo dałam radę. 09.12 idę do lekarza i zobaczę, może on ma jakiś pomysł na nasze starania, bo mi już sił brak :/ Mona tez polecam mierzenie temperatury, przy pierwszych staraniach bardzo mi to pomogło i dało piękny obraz moich cykli, teraz niestety pracuję na nocki i nie mogę mierzyć.
  17. Mika my właśnie odpuscilismy ten cykl, dlatego nie liczyłam na nic, dopiero ten test narobił mi nadziei... To pierwszy cykl od dawna bez progesteronu, może dlatego wszystko się rozjechało, znowu czeka mnie wizyta u lekarza
  18. Niestety ten test narobił mi tylko nadziei, beta <0,2 :(
  19. Mika to bardziej cień niż blada kreska, ale zrobiłam betę, ona da mi jasność, ale wyniki dopiero jutro rano. Pena nie wiem zestresowałam się, bo już po terminie @, a tu tylko jakiś cień, dlatego pomyślałam, że to może być biochemiczna. W ogóle spisałam ten cykl na straty, bo totalnie odpuściliśmy, nawet nie wiem kiedy były dni połodne i czy były wtedy działania. basiaczek Dziękuję za kciuki. Wydaje mi się, że powinnaś powtórzyć badania hormonów, po antykoncepcji mogło się wszystko zmienić, a co do stosunków, to lekarze zalecają co 2 dni, bo tyle plemniki są w stanie przetrwać, a też przy zbyt częstych stosunkach nasienie może być gorszej jakości. mmiissiiaa trzymam kciuki, żeby to jednak była dzidzia, a nie operacja.
  20. Dziewczyny dziś 29dc (Jak na mnie to bardzo długo, bo mam cykle 22-26 dni, zrobiłam test o czułości 10 i wyszedł cień... boję się, że to może być ciąża biochemiczne. Po pracy ode na betę
  21. Hildegarda co u Ciebie? Kasie jak twoje wyniki? Umówiłaś się na laparo? Maszkaron kiedy do nas wracasz?
  22. Mika gratulacje! Ściskam kciuki za twoje podwójne szczęście, oby za tydzień były już pięknie bijące ❤❤ Kama przykro mi, że negatyw, kciuki za nowy cykl ;) Motylek ja zawsze przed samym okresem mam dużo śluzu, stresuje się wtedy i co chwilę sprawdzam, czy to nie @, w cyklu kiedy udało się zajść, też miałam ten śluz. Wydaje mi się, że to może oznaczać zarówno znikający się okres jak i ciążę
  23. Rysia, Mika ogromne gratulacje, spokojnych 9 miesięcy wam życzę ❤ Chwilę mnie nie było, bo musiałam zresetować głowę, odpuściliśmy ten cykl, mąż zrobił badania, źle nie jest, ale super też nie... czekam na @ i idę do lekarza, muszę w końcu zrobić badania hormonów, bo rok już jakiś czas temu minął, a my nadal w miejscu :( Trzymam kciuki za Was wszystkie ;)
  24. Ja staram się o drugie dziecko, o pierwszego synka staraliśmy się rok- miałam niedomogę lutealną, dostałam luteine i pomogło. Teraz staramy się już 17 cykl i przyczyny nie znam, progesteron niby w normie, ale i tak zapobiegawczo lekarz kazał brać duphaston lub luteine, na monitoringu za pierwszym razem owu nie było, za drugim już wszystko ok, więc lekarz uznało, że jest ok i kazał przyjść grudzień-styczeń, teraz mąż idzie na badania w przyszłym tygodniu, jak u niego wyjdzie ok, to chyba zrobię badania hormonów na własną rękę lub poproszę o nie Endo, bo mam wizytę 14.11, bo nie chce tak stać w miejscu. A mam jeszcze Hashimoto, biorę euthyrox 88.
  25. Kasie biedna zawsze coś się przyplącze, to wyłącz się dobrze, a w tym czasie może odpoczniesz psychicznie od starań. Ja biorę pragnę start, ona jest dla kobiet starających się o dziecko, ma kwas foliowy, jod, witaminy D i b6 i cynk na poprawę płodności, kupuje ją w rossmanie, bo w mojej aptece zazwyczaj jej nie ma. Rysia mam dwie koleżanki z podobnymi historiami do twojej, obie z mutacją mthfr, jedna po 3 poronieniach i masie badań trafiła na super lekarza i 4 ciążę udało się jej donosić, ma teraz rocznego synka. Druga miała za sobą przedwczesny poród w 22tc i poronienie, a z 3 ciąży ma zdrową córeczkę, obie na claxane i acardzie, myślę, że i tobie w końcu się uda skoro trafiłaś na dobrego lekarza, bardzo mocno trzymam kciuki, by tak było ❤
×
×
  • Dodaj nową pozycję...