Skocz do zawartości
Forum

Mimina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mimina

  1. Hej :-) u nas czas mija w miarę spokojnie, ale to dopiero 2tygodnie więc nie chwale na zapas. Mała głównie na cycu, ale z 2x dziennie mm dostanie, tata lubi karmić małą więc ma możliwość, a ja chwilę wolności. Oliwka lubi się kąpać, co też jest zasługą taty :-) dzisiaj tak przemyślałam, że jakby mój P. miał cycki to ja już wgl nie byłabym do niczego potrzebna, nie spodziewałam się, że facet tak dobrze może sobie z dzieckiem radzić. Mała lubi spać, ostatnio nawet poszła spać o 21 a ja się budzę o 4:20 i strach w oczach, bo w nocy wgl nie wstała i śpi nadal, wybudziłam ją na jedzenie, pomlaskała trochę i dalej w kimono, chyba taki jej urok, że śpioch, ale to taki jednorazowy incydent był, bo przeważnie, co 3,5/4,5 h wstaje sama :-) dzisiaj byliśmy u lekarza na wizycie kontrolnej, wszystko dobrze a mój klocuch waży 4150. Jutro jedziemy w rodzinne strony, 2,5h trasy, ciekawe jak to wszystko pójdzie.
  2. Ja na spanie Oliwki też nie mam co narzekać, zasnela o 21, pobudka o 1 a później o 5, śpi u siebie, ale nad ranem była marudna, przez pół godziny chodziliśmy do niej na zmianę aż w końcu mój P. wziął ją do nas i śpi do teraz, jest pieszczoch, ale dobrze, że nie chce być na rękach cały czas :-) i w sumie rzadko ja bierzemy do łóżka także jest dobrze
  3. Po to są j nakładki żeby z nich korzystać, ostatecznie przecież chodzi o to żeby dzieciaki dostawały nasze mleko, a jakim sposobem to się dzieje to dla mnie mało ważne :-) Madzia a jakie masz to bebiko? Ja mam to takie pro + (białe pudełko) i właśnie z raz dziennie mojej to daje, bo jej to pomaga na brzuszek.
  4. Ja też je źle zakładałam po pierwszej nauce karmienia z położna, ale jak zadzwoniłam sobie po doradcę laktacyjnego to już wszystko babeczka pięknie wytłumaczyła :-D i ja też je myje po użyciu i wyparzam tylko raz dziennie, ale wiadomo, że pilnuje żeby leżały w pojemniku a nie byle gdzie. Ja nie widzę póki co śladów zużycia, ale to dopiero 2 tygodnie, a tydzień tak intensywnie gdzie praktycznie na samym cycu :-) Dziewczyny wczoraj obroniłam mgr, mam wreszcie spokój! Niech tylko ten nawał gości się skończy to już w ogóle będzie cudownie :-P niby fajnie mieć duża rodzinę, ale już to męczy wszystko, chciałabym jeden wolny dzień we 3, bez jakichś nadprogramowych obowiązków.
  5. JustynaD Mimina-próbujcie co jakiś czas. Mi w szpitalu powiedzieli, że mam płaskie i wbiłam sobie do głowy, że nie ma szans na karmienie. A tu jednak :)Ale mi jedzenie przez kapturki wyciągnęło brodawki. Powodzenia! Tak będę robiła, może się uda :-) bo tak to moje "cycki" muszę mieć wiecznie przy sobie jak wychodzimy :-D
  6. Też bym chciała wgl zejść z kapturków, ale moje sutki jak były wklęsłe tak są nadal, nie specjalnie przez te 2 tygodnie mi wyciągnęła, ale z drugiej strony tak porządnie to dopiero tydzień je, bo nie miałam wcześniej pokarmu więc może jeszcze nic straconego. Ja z lovi jestem zadowolona także innych już nie próbuje :-)
  7. JustynaD mi ładnie przylegają te kapturki z lovi i dopiero jak je "odkleje" to wtedy wycieknie jak coś tam jest. Ja je wgl na początku źle zakładałam - mają być tak jakby pionowo z tym wycięciem na nosek zwróconym w stronę pachy :-)
  8. JustynaD Czyli myślisz, że takie zachowanie bardziej wynika z problemów z wypróżnieniem niż z tego, co zjadł? Wydaje mi się, że tak, przynajmniej tak u mnie to wygląda, bo jak uda jej się zrobić kupkę to się uspokaja i idzie spać
  9. JustynaD Marzi-a jak się ta alergia objawia w zachowaniu Majeczki i jakie w ogóle macie objawy? Ja też się zastanawiam, czy mały nie ma alergii, bo po jedzeniu prawie zawsze ryk. Robi się czerwony, pręży, napina nóżki etc. Justyna moja mała też tak czasami robi jak Twój synio. Ja koło południa pije sobie rumianek, jej czasami daje herbatki koperkowej lub ciepłe mleko bebiko pro + 1 (takie białe opakowanie) to mleko ma chyba dużo błonnika, bo zazwyczaj wypije z 20ml i mamy kleksa i wtedy idzie spać :-)
  10. JustynaD Mimina-czy Twoja córka też tak łyka powietrze jak je przez kapturki? Jakich używasz? Wydaje mi się, że nie łyka. Ja mam z lovi rozmiar M/L - kapturek musi obejmować cała brodawke. Inna babeczka od laktacji kazała mi kupić S i miałam mega problem z karmieniem, już myślałam, że jestem z tych, które mleka nie mają. Zresztą ja chyba z 6 dni dokarmiałam ją mm, bo nic w cycach nie miałam, ale dobrze poszło, bo jak sciagnelam w piątek laktatorem to miałam...10ml, a już w niedzielę 110ml z jednego. Co do kapturków to kwestia uznania, mi ta ogarnięta kobieta od laktacji powiedziała, że dla dziecka jedyną różnicą jest to, że przez kapturek od razu nie leci tylko kilka razy musi pociągnąć (jakby smoczek miało) żeby go napełnić, a jak dziecko jest nerwowe to wtedy może być problem z karmieniem, bo nie ma "od razu" jedzenia
  11. Syll Witajcie, Dziewczyny skąd wiecie, że Wasze maluchy się najadły z piersi? Moja wisi nawet godzinę i wrzask jak odrywam i tak muszę jej dać jeszcze z butelki 30-40ml. Dopiero uczę się karmić piersią i nie wiem co robić... w koncu chce przerzucić się na pierś ale nie da się... Po mału mam dość... Mi babeczka od laktacji mówiła żeby zwracać uwagę czy dziecko przełyka i jak tak przez dłuższą chwilę wisi na cycu to podrażnić pod brodą tam gdzie ma język, ale nie wiem czy to działa, bo moja mała wcina łapczywie 15/20 minut i sama się odkleja
  12. Hej dziewczyny :-) rzeczywiście przy małym dziecku ciężko skupić się na czymś innym i tu pisać, ale czytam Was regularnie. Moja Oliwka (bo w końcu na tym stanęło) wczoraj skończyła tydzień, śpi póki co bardzo ładnie i mało płacze, ogólnie bardzo lubi jeść więc jak to jest ogarniete to jest spokojna nawet jak nie śpi, wczoraj miałyśmy pierwszy spacerek i też oczywiście przespała, mam nadzieję, że tak jej zostanie :-P rozhulałam me cyce, które tyle produkują, że chyba pół osiedla bym nimi wykarmiła :-D mała chce jeść tylko przez kapturki, ale skoro jej to nie przeszkadza to mi tym bardziej, zwłaszcza, że dzięki temu bez problemu może zostać np z babcią, bo butlą można ją karmić. Dzisiaj mieliśmy sesje, pięknie wszystko wyszło, ale na zdjęcia muszę czekać :-) W piątek mam obronę mgr więc trzymajcie kciuki!
  13. Madzia3004 agnieszka.94 Dziewczyny czy jak mala zwraca po cycku tzn ze jest juz najedzona? Wiecie o co mi chodzi... Bo nie wiem czy pchać w nia cyca jeszcze czy jak zwróci tzn ze jej wystarczy? Dołączam sie do pytania. Moja mała Zosia tak ma po sciagnietym pokarmie i MM. Czasem potrafi "oddać" wszystko to co pochłonęła... Koleżanki dzidzia tak miała i pielegniarka mówiła, że to przez niedojrzałość układu pokarmowego, ale to było w szpitalu, a nie wiem ile Wasze bobasy już mają
  14. Mam do Was dziewczyny pytanie. Czy stosowała któraś z Was pas poporodowy po cc? Jak tak to kiedy zaczęłyście i czy to zakłada też się na ranę?
  15. Dzięki dziewczyny za rady. Jola AN jest dokładnie tak jak mówisz :-) Dzisiaj wychodzimy ze szpitala i muszę jakoś rozkręcić tą laktację, wczoraj już ze 3 krople poszły, będę laktatorem działać, bo w sumie małą mogę tak ze 3/4 razy w ciągu dnia przystawiać, bo inaczej śpi a w nocy się wścieka, bo głodna, nic nie leci a ona chce spać :-P
  16. To ja w takim razie ściągnę jak wrócę do domu, mam nadzieję że w czwartek się uda, no chyba że wcześniej mi ściagna to będę miała z głowy
  17. Na razie nie jest źle, boli ale da się wytrzymać, ja dostałam ostatnio ketonal w tabletce. Teraz tylko rozbujać cycki, mała ma ogromny odruch ssania tylko u mnie mleka brak :-/ a co do plastra to mam zaklejone na razie, kiedy go odkleic w razie czego?
  18. To teraz proszę o dobre rady w pielęgnowaniu blizny po cesarce i co ile mogę przyjmować/wołać leki przeciwbólowe??
  19. No to mamy "małą" na świecie :-) ponad 3800g wagi, 54cm długości i 10pkt. Po 15h skurczy z bólami krzyzowymi, gdzie zzo działało na mnie może z godzinę zrobili mi cc, bo córcia wgl nie mogła wejść w kanał rodny, po czym będąc już na stole słyszę "no jeszcze 3 minuty skurczów i macica by pękła", ale tak czy siak zrobiłabym to jeszcze milion razy!
  20. Ja małej jeszcze przy sobie nie mam, ale tak na serio przy dziecku okien nie otwieracie? W sensie po kąpieli to wiadomo, ale tak ogólnie to też nie?
  21. JustynaD Mimina-ja w dniu terminu dostałam kolejne L4 na tydzień. Jeśli by się dziecko nie urodziło w tydzień po terminie to stawiasz się wtedy do szpitala i już potem szpital wystawia Ci stosowne zaświadczenie. Nie wydaje mi się, żeby konieczne było rozppczęcie macierzyńskiego. Choć jest to możliwe-chyba 2 tyg można wziąć przed. Czitabu-mój szkrab ulewa i mam takie same obawy. Dlatego staram się, żeby zawsze odbił (choć czasami to się nie dzieje) i odkładam go do łóżeczka na boku. Łóżeczko podnieśliśmy książkami, żeby był skos. No ale i tak śpię czujnie. Dzięki JustynaD za info :-)
  22. Gratulacje dla nowych mamusiek :-) No to wychodzi, że tylko ja i goherek zostałyśmy, chociaż możliwe, że już tylko ja. Czuję się okropnie sama ze sobą i NA PEWNO nie zatęsknie, żeby mała wróciła do brzucha jak już wreszcie z niego wyjdzie. Na usg wyszło, że waży 3500 +/- 500g, mam nadzieję, że - :-P Mam pytanie natury formalnej. Czy po przekroczeniu terminu porodu z OM automatycznie przechodzę na macierzyński, czy muszę iść jeszcze do swojego gina po jakieś zaświadczenie?? Bo do terminu porodu byłam cały czas na l4.
  23. Ja pojechałam od razu, bo u mnie na serio to nie wyglądało jak śluz z domieszką krwi tylko jakbym normalnie okres dostała, bo ale wyszło, że wszystko ok także na razie czekam na spokojnie, bo mąż w pracy do 19 a nie będę znowu kolegi wołać żeby jechał :-D
  24. Na pierwszej wkładce wydawała mi się czerwona, ale na 3 była już taka ciemna, tylko mi to wszystko bardziej wyglądało jakby mi wody odchodziły podbarwione krwią, bo ja tam śluzu nie widziałam tylko dosyć mokro było, ale na IP wyszło że wśród dużo, łożysko ok, dzidzia też więc babeczki powiedziały, że mogę jechać do domu, a jak skurcze się nasilą to wracać
  25. A ja właśnie wróciłam z IP. Budzę się rano i mam trochę krwi na wkladce więc zadowolona myślę, że to ten czop odchodzi z krwią, ale w sumie po 3 wkladce pełnej krwi doszłam do wniosku, że coś nie tak. Na ktg niby jakieś skurcze są, ale rozwarcia nie ma (lub jest na palec, sama nie wiem co już do mnie mówiła babeczka), jak się akcja sama nie rozwinie to mam przyjechać w poniedziałek. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...