Skocz do zawartości
Forum

Mimina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mimina

  1. Haha też ten tekst znam, chyba taka męska psychika, że nie mogą zrobić od razu tylko "za chwilę", bo może daje im to poczucie kontroli :-D
  2. Witam wszystkie zapracowane dziewczyny! Ja dzisiaj kilka rzeczy miałam do roboty, ale na spokojnie. Wróciliśmy niedawno od znajomych także też miły akcent dnia był :-) Co do znajomych to ja nie jestem z Krk więc ani tu nie mam rodziny ani koleżanek z "lat młodości" wszystko to nowe nabytki, ale nie narzekam, zwłaszcza, że mój P. wszystkich swoich kolegów nauczył, że on zawsze idzie z żoną więc i tamci zaczęli brać swoje żony/dziewczyny/narzeczone i jakoś tak paczka się stworzyła i właśnie jutro idziemy wszyscy na grilla, ale każdy jedzonko ma mieć we własnym zakresie więc mamy luzik a kolega ogarnia węgle i te wszystkie takie organizacyjne różności. A tak wgl to idziemy na grilla w to miejsce gdzie mają być ŚDM także dam znać czy jakieś bomby tam nie leżą :-D Co do mojego P. to jest jaki jest, trzeba 5x przypominać, że miał coś zrobić, ale to zrobi tylko trzeba za niego myśleć więc uważam, że i tak mam super. On akurat nie lubi zostawiać niczego na ostatnią chwilę więc jak mieliśmy przed narodzinami dzidzia ogarnąć nową szafę do sypialni to już wszystko było załatwione w styczniu i mamy z głowy. Sam też gonił do zakupów dla małej żeby wszystko kupować stopniowo i żeby na czerwiec już nic nie zostało :-) Szpitalne i wszytkie chore dziewczyny trzymajcie się tam! Goherek aż mój mąż się pytał dlaczego się śmieje do telefonu jak przeczytałam o tym dziecku w pyle i gruzie :-D
  3. Justa trzymaj się, na pewno z maluszkiem będzie wszystko dobrze i z Tobą też
  4. to pięknie Dagmara, Szymuś rośnie jak na drożdżach :) już się zbliża wszystko takimi mega dużymi krokami
  5. Hejo dziewczyny! Ja już wracam nawet z uczelni, dzisiaj krótko więc wolny dzień praktycznie. To już Babyjaga na finiszu z pracą jesteś także powodzenia :-) Ja mam jedną butelkę tą najmniejszą z aventu, niby naturals, zobaczymy czy będzie potrzebna i czy w razie czego się sprawdzi, najwyżej kupię inną. Co do butelek to z madeli bardzo chwalą
  6. Marzi82 Dzięki za info Mimina, będę szperała w necie,może się czegoś dowiem więcej . Moje tez pierwsze ale co to ma wspólnego z jazdą? :) a rodzić to tez bym nie chciała gdzie indziej zwłaszcza jak juz tu położną wybrałam i za nic zapłacę. Gdybym miała skurcze, skróconą szyjkę cokolwiek to bym się nie ruszała ale tak to czuję się bezpiecznie. No ewentualnie przygotuj się na niewygody ostatnio np dzidzia mnie tak pod żebrami dźgała że rzeczywiście droga była średnio przyjemna. W 1 stronę było ok ale od dziadków chyba nie chciała wracać; ) Nie wiem co ma wspólnego z jazdą, może ktoś ma jakieś dobre rady na drogę
  7. Marzi82 Mimina ja 8.05 jadę, co prawda tylko 100 km na komunię i się nie certolę;) oczywiście zależy jak się czujesz bo jak dobrze i masz ochotę to jedź:) teraz lekarz powiedział ze wszystko trzyma mocno a zaraz 9.05 mam następna wizytę więc nam spokój psychiczny...z tym ze jakby mnie się coś działo to myślę że 1.5 h nogi zacisnę ty juz będziesz miała trochę gorzej bo dalej...:) Ważna informacja z tą gminą ...muszę poczytać bo 1000 zł drogą nie chodzi. Z tego co ja kiedyś się orientowałam to w Krk masz 1000 becikowego, 1000 od miasta in nie wiem czy nie 1000 od gminy, ale te 2ostatnie zależą od dochodu (chyba próg to 800) więc się w to nie zagłębiałam, bo i tak nie dostanę. Dobrze się czuje, ale to moje pierwsze dziecko więc sama nie wiem jak z tym jezdzeniem jest i w sumie nie chciałabym na tym zadupiu rodzić, ale mam ochotę jechać i na dzień dzisiejszy jadę, lubię podróżować samochodem a mój P. dobrze jeździ także spoko :-D może na jakiegoś grilla się załapiemy
  8. Ostatnio Babyjaga pisała, że niedawno do niej "dotarło", że będzie mamą, ja normalnie tak wczoraj miałam, jak patrzę na suwaczek Marzi, albo jak Babyjaga mówi że za 3tyg ma jechać do szpitala...fakt faktem, że mam termin na koniec czerwca, ale przecież zawsze mogę urodzić wcześniej więc to już może być za 1,5 miesiąca! Jak długo przed porodem wstrzymujecie się przed podróżami? Mam zamiar jechać do rodziców (około 200km) miesiąc przed porodem i zastanawiam się czy to ma sens
  9. Kamila spoko artykuł, przypomniał mi, że becikowe mi się akurat należy :-D Goherek, Marzi na serio to jej słowa i to wypowiedziane z oburzeniem, jak mój P. zaczął coś do niej gadać, że może do pracy pójdzie - akurat narzekała że kasy na coś tam nie ma :-P
  10. Marzi miałam pisać to samo co Kamila o mleku, polecam, na mnie tylko to działa w ciąży
  11. W każdym razie łóżeczka jeszcze nie mam, a zamawiam na allegro, a tam są różne zestawy więc może też się skuszę na ten przewijak skoro tak chwalicie :-) Babyjaga ona jest czasami dziwna, np uważa, że 27 lat to stanowczo za wcześnie na podjęcie pracy... :-P
  12. To może moja szwagierka jest dziwna i jej przewijak nie pasował :-D
  13. No z tym przewijakiem różnie bywa, sama zakupiłam go szwagierce w prezencie, ale jej synek był duuuży i może dlatego tylko tak krótko z niego korzystała :-) w każdym razie nie mówię, że to "be" tylko ja tego nie potrzebuje, jak pomagałam przy takich maluchach to nie przeszkadzało mi przewijanie na łóżku, dlatego go nie kupuje, zresztą jestem kurduplem więc dużo schylać się nie będę musiała :-D Babyjaga ja mam takiego zgryźliwego starego promotora, który KAZAŁ nam pisać szybko, bo nam seminarium nie zaliczy, a szkoda byłoby powtarzać rok przez seminarium :-D ale w sumie jestem mu wdzięczna, bo mam to z głowy, zresztą same wiecie jak teraz jest z myśleniem o czymkolwiek :-P jak na sesję się uczyłam to 15 min nauki + 30 min oglądania wózków i tak cały czas :-D Super pomysł z tym baby shower, aż sama zazdroszczę!
  14. Ja też nie mam przewijaka, bo na komode nie mam miejsca a ten na łóżeczko jest tylko na chwilę, a szkoda mi kasy na coś co będę miała tylko 3-4 miesiące, dlatego też mam te ceratki na wszelki wypadek
  15. Ja mam te pieluszki, kupiłam ps kątem wyjazdów gdziekolwiek, np żeby mała komuś łóżka nie zafajdała albo czegokolwiek takiego, kupiłam to przy okazji jak zamawiałam tetrowe na allegro, ale nie wotum czy w Auchan ich nie widziałam Odebrałam od promotora moja mgr i mogę drukować! :-D
  16. No to Babyjaga super wieści, mała dzielna i silna więc widać, że wydała się do mamy :-)
  17. Goherek właśnie dzisiaj była 40zł za kg, ale to taki lump na uboczu, Richie taki schowany i wgl, było dużo rzeczy do wyboru, jasny ktoś bardzo potrzebował to w 1 dzień znalazłby wszystko, ale trzeba też zostawić trochę miejsca w komodzie na później :-D zdj wrzucę jak wypiore i wyprasuje :-)
  18. Evita ja nie pieke właśnie jakoś często, ale teraz mi się cały czas chce słodkiego więc lepsza domowa szarlotka do której nie dałam wgl cukru niż tabliczka czekolady :-D Marzi jak już będziesz miała wszystkiego za dużo i Ci się znudzi daj znać to podjadę do Ciebie :-D
  19. Ja dzisiaj też byłam z moim P. w lumpie, wygrzebaliśmy kilka fajnych perełek tak do pół roku i jestem zadowolona :-D za 30zł miałam chyba 12 rzeczy i to na serio fajnych (bo przecież tatuś nie ubierze córci byle czego) A tak to robię szarlotke żeby zaspokoić mogę pragnienie na słodkie :-P Co do tabletek to też mam prenatal, ale classic i do tego osobno dokupiony kwas DHA ale jak już któraś z Was pisała to jak mi się skończą tabletki to przechodzę na dopelhertz (nie wiem czy dobrze to napisałam) Babyjaga dawaj znać co tam u Was :-)
  20. Mój mąż też z maja i też super facet, ale ja mam termin na koniec czerwca więc może zrobię mu prezent na dzień taty :-) Babyjaga ostatnio dostałaś ocenę na uczelni dla córki, w każdym razie jakieś tam fory z tego powodu miałaś, ja dzisiaj też :-D zaliczenie przedmiotu w 3 minuty <3 <br /> Ja stety niestety mam sukienki dopiero od rozmiaru 68, ale może na lumpie coś wynajdę mniejszego, a tak to mam sporo bodziakow i do tego zakupiłam takie mini legginsy/getry jakby się chłodniej robiło, nie szaleje z mniejszymi rozmiarami, czekam, bo może mała coś dostanie co cioć i wujków :-D
  21. Jola AN jesteś z Krk także jak zaraz zwleke się z łóżka, znajdę Cie i skopie Ci tyłek! Jak z Twojej winy??? Przepraszam bardzo, gdzie jest sklep z różnymi chorobami, bo o takim nie słyszałam. Czasami nikt nigdy na nic nie chorował, żadnych zabiegów nie miał a i tak ma cc a to przecież nie koniec świata :-)
  22. Jola AN Wiem Babyjaga, Nie zamierzam dramatyzowac, po prostu tak jakos nastawilam sie na porod sn ze teraz musze sie przestawic mentalnie i doksztalcic w temacie. No nic, trzeba sie pozbierac i wziac za normalne codzienne sprawy. Szwagierka rodziła sn a później drugie miała cc i po cc miała więcej mleka niż po sn więc to różnie bywa, no i po cc dziecko nie było takie "wymiętoszone" więc była zadowolona, bo przy pierwszym porodzie dziecku bark złamali także są plusy i minusy więc głowa do góry :-)
  23. Ja pewnie też zacznę częściej coś piec, szarlotka dobra mi wychodzi a wgl cukru tam nie daje więc chyba to będę robiła :-) ale z jakichś gotowych słodyczy postaram się zrezygnować, zobaczymy na ile to się uda :-P
  24. W sumie marusia2016 nic nie tracę jeśli chodzi o ćwiczenia więc pewnie dzisiaj zacznę, tylko muszę sobie oszukać jak one dokładnie wyglądają No a tak wgl to witam mogę drogie Panie, biodra tak mnie bolą, że spać nie mogę, a najbardziej prawe, a śpię na lewym boku, dziwny ten mój organizm :-P Dzisiaj jeszcze mam praktycznie cały dzień na uczelni, jak pójdę na 13 to kończę o 20, trzeba będzie się zabezpieczyć w prowiant :-P Ty Marzi pisałaś, że codziennie coś tam delikatnie słodkiego zjesz, ja właśnie też, bo jak nie byłam "słodką" dziewczyna tak teraz mnie ciągnie, moja córcia też jakoś specjalnie na małą się nie zapowiada więc już chyba tą końcówkę ciąży zrobię sobie słodyczowy detox
  25. Jola AN a dlaczego lekarz sugeruje cc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...