
Mimina
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mimina
-
Hmm dobrze, że piszesz, bo mój P. stwierdził, że powinnam wrócić do kapturków, bo wtedy było wszystko ok i po co kombinować, a mi bardziej chodzi o to, żeby Oliwka umiała z samej piersi jeść, bo kurde jak karmię cycem to cycem :-P tzn w nocy nadal kapturki, ale to bardziej przez to, że boję się, że będzie problem z jedzeniem, młoda się wkurzy i noc nieprzespana. Jutro zostaniemy calutki dzień na samym cycu, butelki też nie dostanie, nawet na wieczór, zresztą taki problem był pierwszy raz więc może jutro się nie powtórzy. Mam nadzieję, że mój plan wypali, bo jadę wybierać pierścionek zaręczynowy z moim kumplem, śmiał się, że jak dostanie kosza to przynajmniej mi pierścionek będzie się podobał :-D
-
Kurde zaczęłam czytać i może to przez zbyt szybki wypływ mleka. Zrezygnowałam z kapturków i ostatnio właśnie widziałam, że Oliwka puściła cyca, zaczęła się krztusić a z cyca fontanna. Tylko ona je tak dosyć często tj. normalnie średnio co 2/3h, nie licząc nocy więc nie wiem czemu fontanna :-/
-
Kurde moje kochane grzeczne dziecko oststnio daje czadu :-P najpierw przez 2dni nie mogła kupy zrobić i niespokojna była, wczoraj przy cycu po 5 minutach rzucała się i darła jak opętana, po 20 sekundach spokój i szkła spać na 3h (???), dzisiaj cały dzień spokój a po kąpieli daje ją do cyca i drze się, rzuca, łapie i puszcza i się drze, odkładam do łóżeczka i normalnie chyba całe osiedle razem z sąsiednim jej ryk musiało słyszeć, zrobiłam w końcu flaszkę, zjadła 100 i poszła w miarę spokojnie spać. Myślicie, że to wszystko taki przypadek czy zaczyna rezygnować z cyca? Od początku była u na cycu i czasami butelka i problemu nie było
-
Sylfka jak mojej dam butle to też nie je od razu całej, my robimy tak, że je dotąd aż się jej nie znudzi, odbijamy i nosimy chwilkę i znowu dajemy butelkę, trochę doje wtedy
-
Limanowianka a tak to jest o jedną imprezę więcej :-D
-
Zjadłam w niedzielę takiego gotowego placka ze sklepu, 2 kawałki, młoda całą noc, dzień i kolejną noc kupy zrobić nie mogła tylko się gniotła, stękała, dzisiaj rano to już ryki jak nigdy, a z niej mały srajek jest, dopiero czopek pomógł. Nigdy więcej takich placków!
-
A no to wysłałam prośbę o przyjęcie, nie pamiętam kto się tym zajmuje, ale jakby co to jestem Ela :-)
-
ToJa8 jak się zmobilizujesz i przestaniesz przejmować całym światem to zniesiesz wózek, bo mam taką samą sytuację jak Ty :-) no chyba, że nie masz wypinanej gondoli no to fakt - ciężko byłoby całość podnieść, ja najpierw znoszę stelaż a później gondolę z małą, a stelaż może Ci jeszcze mąż znieść jak macie gdzie trzymać :-) ja porządkami i gotowaniem się wgl nie przejmuję, mam czas to robię a jak nie to nie, jak już ktoś się zapowie z wizytą to zawsze ogarnie się mieszkanie, ale jak przyjdą z zaskoczenia i nie wszystko jest zrobione super to mam to w nosie, idealna mama to taka, która dba o szczęście dziecka a nie wszystko dookoła :-) mała zawsze jest najedzona, czysta, przebrana, wyspacerowana i wyprzytulana i jak tak jest to wtedy czuje, że jestem idealną mamą :-D
-
ToJa8 U nas leżaczek bujaczek go na trochę zajmuje. Jutro pierwszy raz zostaje z nim sama. Tak się złożyło że mąż miał urlop. Trochę się stresuje. U mnie tak było, że przez pierwszy tydzień byłam ja, mąż i moja mama, jak mama miała wracać już do siebie to też się stresowałam jak to będzie, później mąż wracał do pracy a pracuje po 12h więc też się martwiłam czy dam radę sama ze wszystkim i uwierz mi wszystko jest i było ok, nabierzesz z dzieckiem swojego własnego rytmu, a jak cały dzień bobas będzie psocił to wyluzuj, brudne gary można umyć następnego dnia, a na obiad wystarczy makaron z serem :-)
-
ToJa8 Nie zrozumcie mnie źle ale jak zapełniacie czas takim maluszkom ? Ja mam wrażenie że sobie nie radzę :-/ Ja rozkładam jej czasami mate edukacyjną, idę na dłuższy spacer, gadam do niej, kładę na brzuszek, masażyk jakiś, noszę sobie ją i przytulam, jak już b. długo nie śpi to próbuje usypiać (daje do łóżeczka i chodzę do niej i wkładam smoka jak wypluje) i tak nam leci cały dzień :-)
-
Marzi mam konto tylko nie pamiętam jak grupa na fb się nazywa :-D
-
ToJa8 Hej dziewczyny. Ile Wasze pociechy śpią w ciągu dnia? Pytam bo mój synek coraz mniej. Karmię go co 3godziny czasem potrafi nie zasnąć między karmieniami. Czyli 3 godziny bez snu. Uważam że to bardzo dużo. Jeśli już zaśnie to śpi może godzinę i ma bardzo lekki sen. Jak jest u Was? Moja córa kończy jutro 6tygodni, ma czasami taki dzień, że jak wstanie o 7 to zaśnie dopiero o 20, a czasami ma tak, że śpi cały dzień i budzi się tylko na jedzenie. Wszystko zależy od dziecka :-)
-
Marzi82 Mimina nie ma Cię na fb ? Ja nie kojarze kto jest kto stàd. Tylko sudeactive ze Gosia chyba no i Kamila to Kamila hihi Bo na pewno się pochwalę jak juz będą foty. Wzięliśmy sobie Panią Fotograf. No właśnie mnie nie ma a tu już nikt zdjęć nie wyrzuca :-(
-
Marzi82 Limanowianka gratulejszyn :) My ostatnie zakupy przed Chrzcinami, zawieźlismy już tort, winietki do knajpy. Mam nadz że będzie super. Chce juz to mieć za sobą To miłego jutrzejszego dnia Marzi, oby wszystko poszło dobrze i tak jak zaplanowałaś. Żałuję tylko, że nie zobaczę zdjęć Majeczki :-)
-
Limanowianka gratuluję zdrowego synka i oby rozwijał się tak dobrze jak do tej pory, dla Ciebie tez dużo zdrowia :-)
-
Koleżanka do herbatki koperkowej przyzwyczajała tak, że najpierw robiła ją bardzo słabą a później coraz mocniejszą i wtedy ten szok smakowy nie był taki duży i później maluszek już pił ją normalnie :-)
-
Ja wgl nie próbowałam białych pampersów więc nie mam porównania, zielone według mnie do du** są, a dady lubię, czy sztywne czy nie ciężko mi ocenić, ale nie przeciekają, nie podrażniają młodej, są tanie więc ja polecam, tylko grubsze od pampersów, ale mi to nie przeszkadza. Mi włosy bardzo delikatnie wypadają, ale też biorę te witaminy, które brałam w ciąży. Marzi jakie Ty witaminy bierzesz, że masz więcej dha? Nie chce mi się szukać odpowiednich a skoro Ty masz wypróbowane to skorzystam :-D JolaAN ja herbatek nie piję, a co do ściągania laktatorem to robiłaś to mniej więcej w porze karmienia czy po? Bo ja raz chciałam z 30min po karmieniu ściągnąć i miałam może z 10ml :-P a mleka mam, bo mała się najada i jak karmię przez kapturek to jeszcze tam zostaje, a ona już nie chce. 3ci dzień z rzędu mała śpi mniej więcej od 20:30 do 2:40 i jeszcze do 6 a później do 8:30 <3
-
To może moja Oliwka ma taki odrzut, że pampersy nie wytrzymują :-D ale fakt, dady są dużo grubsze od pampersów, chociaż chyba póki co ani mi ani jej to nie przeszkadza
-
Ja właśnie też tą mega paczkę dostałam, a białych nie próbowałam. Mam biedre pod nosem więc doszłam do wniosku, że od razu zaczynam od dad, bo innych tam nie ma i jestem zadowolona także jak skończę te nieszczęsne pampersy to wracam do biedronkowych
-
To oby Madzia już całkiem było dobrze, tego z całego serca życzę :-) To JolaAN Ty masz wagę w rękach, bo właśnie pisałaś wcześniej, że Jaś już chyba z 5,5kg waży :-D U nas druga noc taka, że mała idzie spać po 20 i budzi się dopiero przed 3 a później koło 6, oby tak zostało :-D Od siostry męża dostaliśmy pampersy firmowe te zielone i normalnie szału z nimi dostaje, co kupa to ciuchy do zmiany, bo bokiem wszystko wychodzi, rano to nawet nasze prześcieradło musiałam zmieniać, bo mała u nas na łóżku leżała i kleks. Nie wiem, może nie umiem ich zakładać? W każdym razie przy głupich dadach to się nie zdarzało.
-
To u nas te sprawy brzuszkowe nie trwają długo, bo jeśli chodzi o kupy to u nas jest po każdym karmieniu praktycznie. Ja karmię piersią, a Ty chyba mm skoro dajesz herbatki (?), a właśnie czytałam, że cyckowe jest takie bardziej strawne od mm więc może dlatego dzieciaczek ma problem. A co do mm to bardzo polecam bebiko pro +, bo czasami daje małej, śmieje, że u nas to działa jak środek przeczyszczający, ale może to też od dziecka zależy. Daj znać czy odstawienie pomogło :-)
-
Ja zważyłam siebie samą, a później weszłam razem z nią na wagę więc to jej 4900 to takie pewnie nie do końca dokładne, ale realne, bo jak miała 2tygodnie to ważyła 4150 :-) Madzia u mnie tak mała robi jak zbierają jej się gazy lub próbuje zrobić kupę, czasami też tak się rzuca przed spaniem, ale to chyba niedojrzałość układu nerwowego i tak reaguje, ale tak z 30 min chodzę i daje jej uspokajacz (smoczek) i zasypia
-
No Oliwka duża się urodziła, właśnie przez to u mnie była cesarka :-) ale jeśli chodzi o rozmiar to ubieram ja między 56 a 62
-
Ja dzisiaj zważyłam się z Oliwką i wyszło, że ma 4900g a ma 5 tygodni także klocek pozdrawia :-D
-
Będzie dobrze, nasze dzieci są kochane i mądre po mamusiach :-D U nas na ogół nie ma problemu z zasypianiem i w ogóle ze spaniem w nocy. Ma skończone 5tygodni a tylko raz było tak, że obudziła się o 2 i płacz i tak co godzinę, ale to ją brzuszek bolał, bo rano jak walnęł w pieluchę to był spokój. Ta noc też spokój, kąpiel, zasnęła koło 21 i pobudka o 3 a później 6 więc jak na takie małe dziecko to daje pospać mamie (takie też). Czasami to uciążliwe, że dziecko "woła" cały czas, ale z drugiej strony ja się tam cieszę, że czuję się z rodzicami bezpiecznie i chce nas mieć blisko, jest jeszcze malutka, a dzieci szybko rosną i szkoda mi tracić takie momenty. Nie przeszkadza mi zimna kawa wtedy kiedy patrzę jak ona się we mnie wtula i tak błogo zasypia i jednym okiem sprawdza czy dalej jestem. A dodam, że nie jest jakimś tam wymuszaczem, czasami ma po prostu przytulasty dzień i tyle :-)