Marzi82
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marzi82
-
goherek Witam kobietki. Slońce za oknem świeci, ale dziś sobie odpuszcze spacerek, wczoraj miałam aktywny dzień, dziś co najwyżej wywietrze dom.Kurcze jak mam coś do załatwienia i pół dnia mnie niema w domu to wieczorem jestem taka padnięta ze szok. Niewyobrażam sobie teraz pracować, wstawać o 5 a wracać o 20.Zrobiłam sie taka słaba? leniwa? sama nie wiem ale aż się boje że jak dziecko się urodzi nadal będę do łóżka szła na kolanach wycieńczona. Co nie które z Was już piorą w proszku dla dzieci,ja się za to wezne dopiero w czerwcu.Mj luby ma do końca maja wyrobić sie z remontem, mówi ze zdąży....ah przestałam już w to wierzyć :(, u nas wszystko musi być na ostatnią chwile, albo za późno, nie cierpie tego! ciągle przez to się stresuje a w ciąży nie wolno. Ja chce urodzić 2 dni przed terminem ale jak synek bedzie"wykapany tatus" to urodze w lipcu.eh ale się rozpisałam o moich głupotach.Czy Wasi faceci też sprawiają wrazenie że mają wszystko gdzieś? Jakby wogóle niczym sie nie martwili? Wiesz to jest zupełnie inny rodzaj odowiedzialności, inne przeżywanie. Też mi się właśnie wydawało ze mój P. w ogóle się nie przejmuje. Ale nieraz przychodzi z jakimś nabytkiem dla dziecka albo mówi ze trakacie dnia coś wyszperał fajnego co maleństwu się przyda. Więc inaczej ale na swój sposób się angażuje . :) my to mamy hormony, obawy i kopiącego lokatora w brzuchu...chyba na tym etapie zawsze będziemy bardziej przeczulone;) Ja z ciuchów to nic nie prałam jeszcze. Mam same różowe rzeczy po bratanicach i nie ruszam nic, bo jeszcze liczę ze się dowiem płci po świętach. Wtedy będę wiedziała czy kupować chłopakowe ciuszki czy się przyłożyć do tego co mam. :) Bardziej się skupiliśmy też na grubszych zakupach nianię, foteliki,wanienki... a kosmetyki itd chyba zostawię na koniec bo to najszybciej pójdzie, uzupełnienie o te drobne rzeczy.
-
gosiakzk Ja również dopisałam sie do tabelki bardzo fajny pomysł, ale jak patrze na Wasz wiek, to jaka stara się poczułam:( Nie no super staro, zwłaszcza że póki co to ja się wiekiem wybijam;) Tylko ja nie wiem jakiej płci mam dzidziusia? Ehh...może na tym usg 3 trymestru będę miała więcej szczęścia... Kamilaaa_n ja właśnie też zostawiłam to turystyczne na spokojnie i czekam aż coś interesującego się pojawi. Ja z olx mam jakieś szczęście przeglądam prawie codziennie i zazwyczaj trafiam naprawdę okazyjnie praktycznie nowe rzeczy. Z drugiej strony to łóżeczko można kupić za rozsądne pieniądze na allegro wiec jak nic się nie trafi to się po prostu zamówi i tyle. :)
-
Chyba się udało dopisać. Ja miałam coś takiego jakby ucisk na nerw właśnie jakieś 2 miesiące temu. Czasami aż tak ze nie mogłam nogi postawić na podłodze, ze 2 razy nie mogłam wyjść z kabiny prysznicowej :) od pośladka aż do stopy taki ból. Chodziłam kulejąc. No ale ja zagryzłam zęby i po mniej więcej 2 tyg było coraz lepiej aż przeszło... dzięki Bogu. ..bałam się, że już po mnie i będę do końca ciąży nieczynna.
-
Sudectiive wysłałam jakąś prośbę o dostęp bo nie można wejść Babyjaga ja dziś robie pazury;) zajęcie na dłuższą chwilę , może się dołączysz ; ) hihi Kamilaaa_n my też kupujemy turystyczne na dół, czy też na taras żeby wystawić mamy już dostawkę do naszego łóżka i wybrane do pokoju dziecięcego drewniane, więc to turystyczne na pewno znajdę z drugiej ręki z olx najpewniej, firma bez znaczenia byle miało regulację wysokości i na później taką z boku otwieraną na zamek "klapkę" , starszy malec będzie mógł wychodzić sam:)
-
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-hybrydowa-sahara-60100-i5046410718.html My mamy taki. Ale też kupiony z olx. 200 zł. Uważam że nie ma sensu wydawać majątku na rzeczy z których dziecko będzie korzystało kilka miesięcy. I wygląda jak nówka. :)
-
Dagmaraa18 niestety nie da się wziąć tego całkiem na zimno, nie jesteśmy ze stali....jak masz kryzys spróbuj pogadać z synkiem w brzuszku o tym jak to będzie jak juz będziecie razem...może trochę przekieruje to Twoje myśli. Ja takich dupków przerobiłam całkiem pokaźną ilość zanim trafiłam na swojego P. Na Ciebie też czeka nagroda...teraz tylko potrzeba Ci czasu żeby zagoić rany ale zagoic się, zobaczysz ... ściskam. A co do tabelki to od 2 tyg czytam marcóweczki na forum i rzeczywiście piszą coś o tabelce . Nie wiem na jakiej zasadzie ale jestem za jeśli ktoś jest bardziej zorientowany :)
-
Babyjaga mnie chyba też...te kwiatki ; ) haha słońce za oknem, sernik się studzi w piekarniku...mmmm... Wczoraj 4h prasowania,sprzątanie kuchni, odkurzanie. ..I plecy tak mi już nawaliły. ..a dziś nie ma po tym śladu. Jak na razie to czuję się lepiej niż przez całą ciążę a podobno miało być coraz gorzej;) Jola AN u mnie maleństwo też dokazuje coraz mocniej. Praktycznie cały dzień wariuje. :) fajnie tak cały czas je czuć ... póki nic nie boli w związku z tym.:) Z nowości kupiliśmy leżaczek bujaczek hybrydowy. Tak mnie te rzeczy dla dzieciaczka cieszą ! ;) Pozdrawiam Was ciepło :)
-
Nie wiedziałam o tym powtarzaniu ruchów...fantastyczna sprawa:) Babyjaga to masz prawdziwą wojowniczkę w brzuchu:) da radę ze wszystkim :) Dagmaraa18 ...no masakra:( ale lepiej teraz niż jak już dzidziuś byłby na świecie. Nie ma co tracić czasu na takiego s...... szkoda życia. Gdzieś tam na Ciebie czeka ktoś przy kim wszystko inne będzie mało ważne. Póki co skup się na maleństwie...ta miłość wynagrodzi Ci wszystko. Trzymaj się.
-
Babyjaga jest szansa... to już jest bardzo dobra wiadomość. A co z tym płynem? Może się to samo wyregulować tak? Jak nie to jak się dalej postępuje?
-
My mamy katarek do odkurzacza, na szkole rodzenia mówili że fajnie się to sprawdza, termometr jeszcze przed nami śle wezmę z Was przykład i kupię ten microlife skoro tak chwalicie. Twinsy ma mamy nianię z angelcare z monitorem oddechu, w zestawie były 2 płytki ale są też z 1 więc generalnie na maluszka taka 1 płytka powinna wystarczyć. Aniołka z niani stawia się u dzieciaczka w pokoju, działa jak nadajnik, wyświetla tez temp. I wilgotność a słuchawkę odbiornik u rodziców:) a co do tego czy potrzebna to już chyba każdy indywidualnie musi zdecydować. Ja chciałam mieć wszystko dla spokoju psychicznego a czy i jak często będę z tego korzystać okaże się w praniu;)
-
Babyjaga będzie dobrze! Też 3mam mooocno. Kupiliśmy wczoraj regał kąpielowy taki na kółkach z półkami i przewijakiem. Taką mam radochę jak widzę te wszystkie dzidziusiowe rzeczy w pokoju:) wtorek po świętach usg III trymestru, oby wszystko było ok ...no i może wreszcie dowiemy się kto tam w brzuszku siedzi:) Pozdrawiam ciepło
-
Czytam, czytam i mam ochotę Was wszystkie wyprzytulać ...nie do wiary jacy ludzie potrafią być durni. Silne z Was wszystkich Kobitki i tak trzymać.
-
Dostałam dziś skierowanie na usg 3 trymestru, zrobić do 3 tyg. Zadzwonilam od razu a termin najbliższy na 18 kwietnia. Wściekłam się. Niby mogę iść w któryś pon sprawdzić czy mnie łaskawie przyjmie ale wiem jak tam jest, kolejka kosmiczna, kilka minut na pacjentke, ja pracuje nie będę tam co tydz czatować. Ewentualnie można sobie tam zapłacić i termin się znajdzie...Musiałam siè wygadać bo mi się ciśnienie podniosło. A na badanie pójdę prywatnie gdzie indziej i mogą mnie cmoknąć.
-
gosiakzk Dziewczyny skąd ja to znam.... Mnie też przerażają te moje zmiany humoru, płacz z byle czego oczywiście też mam:( dobrze ze sporadycznie bo mąż by chyba zwariował:)) ale fakt faktem, oni nigdy nie zrozumieją że oczywiście kochamy nasze maleństwa, ale ciężko jest zaakceptować zmiany w organizmie np rozstepy:( dla nich to nic takiego, a dla nas to jednak trauma:( Ja strasznie się boje ze bardzo przytyje, jestem w połowie 27t i juz przytyłam 7,5kg:(( najgorsze jest to ze w lipcu jest męża brata rodzonego ślub i oczywiście musimy iść, i sam fakt że zobaczy mnie miesiąc po porodzie cała jego rodzina już mi spędza sen z powiek:( już słyszę te docinki niektórych życzliwych ciotek ech:(( a wesele na niecałe 300 osób:( Moim zdaniem Twoja waga jest całkiem w porządku i wcale nie przytyłaś dużo, w 3 trymestrze podno już to leci wolniej . Sama pomyśl po porodzie możesz być lżejsza od razu o sporo kg. Waga dziecka, łożysko, wody, poza tym objętość krwi, woda z organizmu, macica się zacznie obkurczy. Jak weźmiesz to pod uwagę to naprawdę możesz być spokojna:) a weselem się nie przejmuj. Będziesz młodą mamusią i chuda jak top model od razu nie będziesz ale dobierz fajny ciuch, możesz skorygować coś pasem ciążowym albo dobrą bielizną i jeszcze komplementów się nasłuchasz;)
-
A tak w ogóle to byłam dziś na wizycie, płci dalej nie znam ale poza tym koncertowo. Od 13 tyg przytyłam 6 kg. Jeszcze 2,5 miesiąca także chyba już rekordu jakiegoś nie pobije; to plus przepiękna pogoda dzisiaj i normalnie energia mnie rozpiera;) 3 trymestr miał być najgorszy a ja zaczęłam dobrze sypiać i siły mam tyle, że aż nie do wiary...oby się to jak najdłużej utrzymało. Ściskam wiec Was wszystkie ciepło i optymistycznie :*
-
Babyjaga No ja na szczescie tez nie kazdego dnia. Coraz rzadziej. Ostatnio.dwa tygodnie bez lzy, ale jak mnie wezmie to biedakowi zarzucam, ze ma wszystko.gdzies, ze jest egoista, ze chodzi taki zadowolony, bo u niego nic sie nie zmienilo, a mi sie wszystko wywrocilo, zycie zupelnie nie moje, cialo nie moje, nerwy szaleja, zamrtwien milion, ze juz nigdy nie bedzie jak kiedys, a on sie cieszy z zycia. Jeju jakie idiotyzmy. Fajnie, ze Wam to pisze, bo dopiero tutaj widze jakie to idiotyczne. Jakby to jego wina byla, ze to nie on ma brzuszek. Dla dobra spoleczenstwa powinni nas ciezarne izolowac. Najlepiej na jakiejs rajskej wyspie z biala plaza ;-) No cóż wcale to idiotyczne nie jest . W ciągu 9 miesięcy naprawdę wszystko się zmienia bez proszenia nas o zgodę, mamy prawo czuć frustrację. Facet nigdy tego nie zrozumie. Mój P. Się tylko śmieje ..."no przecież w ciąży jesteś" albo hit: "nie wiedziałaś"?:) mowie mu, że g.... wiedziałam haha. Na szczęście ja miałam takie napady histerii głównie w 1 trymestrze, atak hormonów zrobił ze mnie potwora. A potem przeszło, pomarudzę czasem ale już nie mam takich napadów furii:) i całe szczęście bo samej siebie znieść nie mogłam wtedy.
-
Witam niedzielnie! Odnośnie dolegliwości to czuję się przez ostatni tydzień jak nowonarodzona, także nie narzekam żeby nie zapeszać;) ... ale coraz częściej myślę, że chciałabym już odzyskać swoje ciało ...;) Dziś na szkole rodzenia było noszenie i kąpanie i powiem Wam, że jakoś się tak rozczuliłam... już taaaak bym chciała mieć maleństwo przy sobie ; ) polecały emolient do kąpieli ( Oilatum), na pupę Alantan lub bephanten, mąka w razie odparzeń i Octanisept na pepek. Aftin w razie aft na podniebieniu plus w razie potrzeby sól fizjologiczna. Tyle sie naczytałam o tych wszystkich kosmetykach a to prosty zestaw bez wydziwiania i tak też zrobię na początek, okaże się w praniu czy się sprawdzi.
-
Jola AN spodobał nam się też Pajero Adamex ale poczytałam i mamy często pisały, że ładny itd ale ma bardzo niepraktyczną spacerówkę, że dziecko w niej leży czy coś w tym stylu. A że spacerówka jest istotniejsze od gondoli to nie polecały.
-
No wróciliśmy ze szkoły rodzenia. Dziś było o przyjęciu do porodu, sposobach rozwiązania ciąży a potem o laktacji z czego już się zerwaliśmy bo wykład był monotonny masakrycznie a potem chciano nas uraczyć półgodzinnym filmem o tym samym. Chyba za dużo czytam bo niczego nowego się dziś nie dowiedziałam. Jutro zajęcia praktyczne z pielęgnacji noworodka to mnie zdecydowanie bardziej interesuje . Co do wózka to mieliśmy taki mętlik, że zostawiliśmy tę decyzję na sam koniec i chwilowo nie zawracam sobie tym głowy. Fotelik tylko nabyliśmy Maxicosi Cabriofix.
-
Babyjaga...I tak właśnie będzie:) trzymam kciuki za pomyślne informacje, wiedza jest bardzo ważna lekarze będą przygotowani w 100% żeby zreperować sprawnie to ustrojstwo i maluszek będzie zdrów jak rybka zanim się obejrzysz. :* Pamiętaj... tylko pozytywne myśli. Jola AN czytałam o tych kremach przeciwsłonecznych gdzieś na forum majówek chyba i typowo słoneczny polecały Daylong Kids. Nie wiem jak jest z jego dostępnością u na bo jeszcze się tym nie zajęłam. Ale wynotowałam nazwę żeby nie zapomnieć. A dopytam jak to jest z tym na szkole rodzenia. Jutro startujemy z pierwszymi zajęciami:)
-
goherek A co do rosnących brzuszków macie takie dni ze czujecie ból jakby Wam brzuch rósł, skóra się napinała?Miałam tak jakiś 1,5mca temu i teraz znów mnie dopadło, boli mnie jakby skóra jakby miał balon pęknać jakby rozciągnął sie do granic możliwości. Ja tak miałam wczoraj pierwszy raz, najbardziej po boku właśnie takie ciągnięcie, napinanie jakby rósł. Szczerze to się trochę wystraszyłam nawet. Ale dziś juz w ogóle mi jakoś lekko haha. Chyba tak juz będzie raz super raz gorzej . Ale tak mi wczoraj dowaliło, że aż dziś z ciekawości obwód brzucha zmierzyłam haha oczywiście od wczoraj nie drgnął aż sama się z siebie śmiałam :)
-
Cześć...oj martwcie mnie tymi rozstępami. Jak kiedyś pisałam ja też używam oliwki babydream i tego samego kremu do masażu i balsamu i smaruje 3 razy dziennie...ale widzę, że jak ma być to będzie.boje się tych miesięcy ostatnich bo widzę po sobie jak nagle brzuch skoczył w ciągu praktycznie jednej nocy i co tu na to poradzić...
-
Z ciekawości też się zmierzyłam 98cm 29t2d. Tylko skoczył w ciągu 2 dni o 100% i nadal ciągle się przeglądam w lustrze:) ano będzie co ma być na mały już się przestał zapowiadać:)
-
Jola AN Marzi82 Witam wszystkie Mamusie! Asica trzymaj się, nie może być za łatwo widocznie;) Aga8207 trzymam kciuki żeby dzidzia siedziała w brzuchu dokąd będzie bezpiecznie dla niej. O nospie też swego czasu czytałam żeby z nią uważać. Ja w środę słyszałam że mam mały brzuszek a do weekendu nie wiem co się podziało bo zmieniłam się w małą beczkę już. Czy to jest normalne zeby brzuch tak nagle skoczył i to sporo?:) Co do wielkosci brzucha mialam tak samo jakos dwa tygodnie temu - caly dzien w pracy bolal mnie brzuch, a wieczorem odkrylam ze jest ogromny, i tak przez kilka kolejnych dni. Teraz juz sie "zatrzymal" Dzięki za odpowiedź. Jeśli miałby rosnąć w takim tempie to za 3 dni pewnie już się z łóżka nie podniosę ...mam wrażenie że przez weekend zrobił się 2 razy większy niż był.
-
Witam wszystkie Mamusie! Asica trzymaj się, nie może być za łatwo widocznie;) Aga8207 trzymam kciuki żeby dzidzia siedziała w brzuchu dokąd będzie bezpiecznie dla niej. O nospie też swego czasu czytałam żeby z nią uważać. Ja w środę słyszałam że mam mały brzuszek a do weekendu nie wiem co się podziało bo zmieniłam się w małą beczkę już. Czy to jest normalne zeby brzuch tak nagle skoczył i to sporo?:)