
Marzi82
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marzi82
-
Dziękuję Wam dziewczyny...ehh...Nie lubie nie panować nad własnymi siłami. P. przyszedł a ja w ryk, on co się stało a ja... bo ja się zmęczyłam...:) nieźle to musiało wyglądać. . Powiedział ze mam się położyć i czy mi kupić jakąś książkę bo jedzie na siłownię to sobie poczytam...:) Mój Kochany...wszamaliśmy ciasto, całkiem ciekawe nawet i idę powiesić jeszcze jedno pranie. Ale to już ostatnie co dziś robię. Widzialyscie to dziecko? 5750 g...wyglądał jak mini zawodnik sumo. Jeny...I matka zdrowa, bez cukrzycy...skąd taka waga sie bierze?
-
W faktach będzie o tym chłopczyku co się urodził z wagą 5700 ! A ja zrobiłam 3 prania, ciasto i posprzstalam jednak całe mieszkanie, chociaż nie gruntownie i się popłakałam. Jest mi niedobrze i jestem taka zmęczona jakbym zrobiła zmianę w kopalni:( Boje się ze coś jest nie tak bo jeszcze w święta miałam siłę na wszystko a teraz cokolwiek zrobię to jestem ledwo żywa:( ciekawe jak te wyniki w pon wyjdą...
-
A ja też rejestrowałam się w bebiprogram i to dawno i nic mi nie przysłali.
-
Aga moja dziewuszka tez pod 2600 w skończonym 34tc ... już się boję. A widzę po suwaczku, że mamy tylko dzień różnicy ;)
-
A mnie łeb rozbolał przy robieniu tego ciasta...niech spróbuje nie wyjść to będzie źle ...wrrr... Ja to generalnie jestem średnio piekąca bo przed ciążą w ogóle nie tykałam słodyczy, nawet guma do życia była dla mnie za słodka i mdliło. A na to ciasto dopiero dziś znalazłam przepis. Jej aż mnie oczy bolą od tej głowy...pierwszy raz tak. Musze iść powiesić pranie...:( już mi się sprzątać odechcialo, zetrę tylko kurze i odkurzę. Zapiekanka mniam. ..kolejna rzecz którą jem tylko poza domem bo P. nie tknie a dla mnie samej nie będę czegoś innego gotować bo mi się nie chce.
-
Ten dom ze mnie energię wysysa hihi jak tylko przychodzę to ki się odechciewa...; ( ale nie dam się! :) lecę do pralni i kręcę to ciasto. Była mieszanka z malinami truskawkami i czymś tam może wyjdzie z tym;) A ja to mam okresowo takie przebudzenia jak Ty Babyjago:) a patrze na mojego P. To on chyba objawienia jeszcze nie doświadczył ;) myślę se dopiero jak weźmie ma ręce to dotrze na 100%;)
-
Skasowało mi posta..:/ juz po fryzjerzy rozjaßniona i zadowolona. Narobilyście smaka na ciasto. Gotować dziś nie będę gdzieś pójdziemy. ..za to ciacho zrobię. Tylko nie wiem co bo mój P. To głównie sernik lubi. Znalazłam przepis na czekoladowe z serem i malinami mrożonymi. Jak będą w sklepie to zrobię takie;) W ogóle taki mam natroj ze tańczyć mi się chce hii euforia po fryzjerze!
-
Wypina
-
Kurcze Babyjaga fajnie... to moja czasem rusza brzucholem ale jak chcę popatrzeć zaraz przestaje. I nie widać u mnie Tak tego jak piszesz Ty czy Jola...żeby wypala coś itd. Nie martwię się bo się rusza bardzo odczuwalne tylko zastanawiam się od czego to zależy ze u Was tak fajnie widać to na zewnątrz. ..
-
A odżyłam trochę, słońce pełne na zewnątrz, samochodzik, muzyczka na full i taka się poczułam szczęśliwa w życiu ;) hihi Czekam u fryzjera, nareszcie zrobię się na bóstwo ;p Od początku tyg to mnie brało takie zmęczenie fizyczne psychiczne a dziś tak jakby lepiej. Popiorę sobie elegancko, posprzątam coś jak wrócę. Nasza ciężarówkowa psychika jest nieobliczalna;) trzeba korzystać z dobrego nastroju. I tak myślę o tej położnej ze jednak się zdecyduje. W końcu zarabiam na swoje wydatki to przebimbam ostatnia wypłatę na położna i znieczulenie i tyle hihi :) jednak fajniej przyjść z babka która tam pracuje i będzie przy mnie cały czas mówiąc co mam robić. Bo różnie to bywa , położne mają przecież dyżury i wiadomo ze normalnie nie ma możliwości żeby tylko mną się zajęła. Chce mieć spokój psychiczny
-
Sylwia to chyba tylko przy porodzie. Kamilaaa_n..nie przeżyliby ; ) Mam takiego lenia że nawet mi się do tego fryzjera nie chce tyłka ruszyć;) ale dziś juz jakoś jestem mniej zmęczona fizycznie. Całe szczęście :)
-
Na majówkach kolejne 2 dziewczyny rozpakowane;) ! Pełnia zadziałała :) ekscytujące to jest...już 3cia !Aż zadzwoniłam powiedzieć P. To się zestresował ze trzeba torbę pakować hihi...no ale u mnie zero twardnień i w ogóle nic...:( nie zapowiada się nic a nic wcześniej...
-
Babyjaga Jade autobusem i ciekawe jak dojade... tak trzesie i telepie, ze jak wysiade i nie bede osikana to bedzie cud... ciaza to taki piekny stan... huhuhu Ja wczoraj wybierałam się na spacer z tym małym i normalnie pierwszy raz aż tak to czułam, taki prąd jakby w pęcherzu co zrobiłam krok ...masakra:) musiałam dla pewności wrócić się siku jeszcze raz haha jak stara babcia.
-
Sylwia.mi Dziewczyny skoro mowa o tych położonych to orientujecie się ile może kosztować wynajęcie takiej położnej na poród? No właśnie u mnie ok 800 zł o ile nic nie wzrosło dlatego zaczęłam się wahać plus tam jeszcze za znieczulenie tez dopłacać bo niby za darmo jest jak są wskazania medyczne...takie pieprzenie.../wybaczcie/ bo co to są wskazania med. Boli mają dać no ale...wole mieć zapłacone wtedy dadzą na pewno. Także moim zdaniem kupa kasy a jeszcze mam te komunie i jak mi się to teraz skumuluje to będzie mi bardzo smutno z pieniążkami się żegnać ;(
-
Dzień dobry dziewczyny! U mnie słońce za oknem. Dziś robię pranko bo wczoraj zasnęłam na kanapie i potem już musiałam się za obiadek brać szybko. Dziś wolne na 11 idę do fryzjera na farbowanie i podcięcie, czekałam żeby było już na 8ego na te komunię. A mam już odrościk i dopiero widzę ile siwków się namnożyło...starość nie radość :) Z tą położna dziękuję Wam za rady. Nikogo z tamtego szpitala nie znam a opinie są różne o położnych tam, niektóre średnie mocno to może jednak pierwsza decyzja najlepsza. Jutro na 10 idziemy na dni otwarte. Dam potem znać jak wrażenia:) Na szczęście mój P. rozumie ze jestem teraz padnięta wieczorami i nigdzie nie ciągnie specjalnie. Zresztą on tez pracą przemęczony, jak to będzie z tym dzieckiem to ja nie wiem jak my juz teraz tacy niewypoczęci... A wczoraj teściowa wysłała mi na vibera zdjęcia pt. Babcia była na zakupach.:) Miała kupić te 3 komplety do szpitala bo i tak chciała to stwierdziłam ze jednak te spiochy kaftaniki jednak wezmę jak sobie życzą, będzie wygodniej w szpitalu. Ale ja poniosło kupiła z 9 różnych kompletów na szczęście niektóre większe:) czapeczki i skarpetki grzechotki hihi. Przyjeżdża na początku maja żebym zdarzyła to poprać;) Gdzie ja to wszystko będę chowała:)
-
Aga my myslelismy jeszcze o Malcie. No w sumie dziewczyny wiecie jak jest w szpitalach. ...wszędzie tak samo. Położna ma swoją robotę i dochodzi, są lepsze i gorsze. Jak zapłacę to dzwonie i jest ze mną cały czas. Tylko ta kasa mnie boli bo to naprawdę duży wydatek, jeszcze jakbym wiedziała że długo będę rodzic...co jest najbardziej prawdopodobne ale zawsze istnieje opcja ze wymodlę szybki poród i wtedy to mnie dopiero zaboli ;) tyle rzeczy mam na które bym spozytkowała te pieniądze sensowniej...ale też boję się że będę żałowała jak nie wezmę. Czemu nigdy nie może być prosto :). A byłam zdecydowana na 100 %... im bliżej tym więcej wątpliwości.
-
My planujemy wstępnie wakacje na początku września, podobno najlepiej z takim maluchem jechać bo jeszcze człowiek wypoczynie z raczkującym berbeciem to już trzeba mieć oczy w tyłku. Ale mój lekarz np twierdzi ze po co to komu bo co to dziecko ma z wakacji a tylko stres ze samolot itd. Ale myślę że to samo ma co i w domu za to na wakacjach rodziców szczęśliwszych. Jeśli będzie wszystko ok to wykupuję my cos blisko i lecimy na tydzień. Ja tez mam ostatnio spadek formy , jakoś podświadomie zaczyna mnie znów dopadać stres związany z tym czego jeszcze brakuje. Nie wiem czy brać te położną a to już trzeba decyzję podejmować. ...I ogólnie przemęczona się czuję notorycznie...średnio mocno...
-
Tak w ogóle to mi uświadomilyście, że powinnam jeszcze zaliczyc wizytę na poródówce akurat w sobotę są dni otwarte bo później już 14 maja, trochę późno. A myślę że będziemy spokojniejsi jak już będziemy wiedzieli dokładnie gdzie iść i jak to wyglàda. Nie wiem też co robić z ta położną..brać nie brać. Zaczynam się wahać bo to tyle kasy a wydatków nie ubywa. Ale też boję się nie mieć nikogo tam...zaczyna mnie to stresować.
-
Oh Babyjaga no nie smutaj... Do tego lasu to się sama wywiozłam, bez samochodu to jak bez ręki dla mnie musisz zrobić prawko dla Waszej wygody jak tylko wszystko się już poukłada:) a chodziłam 2h nie 3 z tym moim 3 latkiem .. niedługo pora się pożegnać :(Trochę mnie przeraża wizja tylko ja i mała całymi dniami same...tzn nie opieka itd bo musi być dobrze tylko ze zdziczeje w tym domu. ..ehh.. Jakoś się poukłada, całe szczęście ze lato- już na osiedlu tyle wózków widzę kiedy ładna pogoda:) no i wyczaiłam w internecie zajęcia dla mam z wózkami w plenerze ;) hihi może na coś takiego się zdecyduje...
-
Dzień dobry ! Ja wczoraj byłam tak połamana po całym dniu, że przespalam całą noc bez wstawania. Bylam na 3h spacerze po lesie a potem grałam w pilkę nożną hihi. Jeszcze trochę by się przydało pospać bo nadal nic mi się nie chce ale skoro Wy tak aktywnie od rana to idę zrobic pranie chociaż ... Miłego dnia:*
-
agnieszka.94 A ja chciałam sie Was cos zapytać caaaaalkiem z innej beczki :) jakiego używacie podkladu? Jest promocja w Rossmanie (!) -50% i chciałam jakis kupic, tylko nie wiem jaki:) chodzi mi o jakis dobrze kryjący, matujący bo mam paskudna cerę :) w końcu musimy jakos wyglądać w tej ciąży, prawda? :) Właśnie wracam z rossmana;) ja używam max factory facefinity 3w1 od dawna do tego puder z tej samej serii z lusterkiem zloty. Ale to są mocno kryjące kosmetyki także kto co lubi. Na okres ciąży zmieniłam ten prasowany na creme puff tez z max factora jakoś lepiej mi leży. Zrobiłam zapasy za pół ceny plus róż z bourjois i korektor z max factor. Przebyłam dziś 8 km wg mojego telefonu...bolą plecy...boli wszystko:( Babyjaga ja nakładałam żele na stopy właśnie w weekend ufff co to był za wysiłek, ale jaka potem satysfakcja;) Dziś już tylko leżenie bo jak nigdy czuje ze jestem ciężarówką...
-
Ja nie wiem co to za szpital, żeby z takimi bólami wypuścić ciężarną do domu...zwłaszcza że 32 tc to jest jeszcze dosyć wcześnie jak na akcje skurczowe:( Ja odsiedzialam swoje, ludzie się awantuowali nawet ze ktoś za blisko gabinetu usiadł bo był ostatni w kolejce ( a tylko tam było miejsce wolne) ...paranoja. Obgadywali babkę od POBIERANIA a juz tam 4 raz byłam i zawsze była miła i jeszcze pobiera jak ta lala jak robiłam krzywa cukrowa to 3 kłócia a ja nawet kropki na ręce nie miałam po pobieraniu. Ona mi potem mówi ze wszystko przecież słyszy i jakby się miała przejmować to by jutro do pracy już nie przyszła. Ludzie to chamy. I tez mi mówi ze kultura taka kobiety w ciąży nie przepuszczą a sami chcą być traktowani wyjątkowo. Uff..ważne ze załatwione.
-
Cześć dziewczyny! Dagmara koszmar...mnie Ci lekarze, te szpitale przerażają, takie zamieszanie i znieczulica... Ja siedzę w przychodni na pobranie krwi, jakieś 15 osób przede mną...! Kosmos.. siedzę a tu awantura, ludzie się burzà, jedna babka tylko pobiera i co chwilę wychodzi i mówi że mają jeszcze 4 inne punkty ze można sobie tam podjechać. ..;) Ja mam książkę wiec siedzę i się nie przejmuje:) A noc miałam koszmarną, prawie w ogóle nie spałam od 5, wcześniej 3 pobudki na siku...padam na ryjek... Miłego dnia Wam życzę
-
kamilaaa_n myślę że będziemy później miały tyle pytań odnosnie naszych maluchów, ze jak tylko wysupłamy czas to będziemy się tu czytać i radzić siebie wzajemnie. Forum przenoszą potem na dział noworodków bodajze;) Jak Ty myślałam kto mi doradzi jak będę płakała, że jestem zła matką o sobie nie radzę? ?:) Babyjaga...och tak strasznie mi przykro, że tyle niewiadomych jeszcze...ale my wszystkie wysyłamy tyle pozytywnej energii ze to musi być ten najlepszy scenariusz...
-
Kamilaaa_n 1,5 roku już razem wiec ciężko rzeczywiście...jeszcze jest taki kochany ma teraz 3 latka i jest prześliczny i przemądry. Właśnie zaraz jadę po niego dziś później trochę. Z tym słońcem to każdy już chyba wie ze nawet w cieniu jesteśmy narażeni na promieniowanie zwłaszcza latem, co to w ogóle za teksty. Justy wrzucaj te rarytasy:) Dagmaraa18 daj znać czy spokojniej po magnez ie, łez i tylko do kiełki się ruszaj bo masz jeszcze trochę czasu. Ja czym bliżej tym mam mniejszy stres ale też nie wiem jak te skurcze wyglàda ja może jak mnie weźmie to dopiero zacznę się bać. :) nie wiem co tam jeszcze ale musze leciec:) Do później :*