Skocz do zawartości
Forum

Marzi82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marzi82

  1. My dla chłopca mieliśmy od razu...no I widzisz. Liczyłam, że z imieniem dla dziewczynki też mnie olśni...ale niestety nie, a czas leci. Tak naprawdę to zaczyna mnie to frustrować :( Justyna biodra bolą jak za długo leżę na jednym boku, także nad ranem już jest tylko prawa, lewa i tak co chwilę...takie uroki ciąży.
  2. Haha goherek na nic się nie możemy zdecydować ...lista jest taka: Klaudia Berenika Sara Natalia Tamara Laura Kamila Maja Rebeka Emilia Marta Paulina Anita Jowita Kalina I rośnie zamiast się skracać, a ja szału dostaję....:) P. też za bardzo nie pomaga a mnie się co 2 dni każde przestaje podobać...I jak tu żyć:)
  3. Ano tak...ale jakoś tego nie czuję...coś mam przeczucie, że jeszcze przenoszę :) chociaż nadal wizualizauję 23.05 hihi ...a nuż.. a jeszcze imienia nie mam ! Chodzi mi po głowie Natalia ostatnio....
  4. Jak na teraz to będziemy szczepić skojarzoną odpłatną i chyba na rotawirusy i pneumokoki też. Jak będzie bliżej tego to jeszcze się podowiaduję, pogadam z położną, lekarzem i poczytam i zobaczę czy nie zmienię zdania. Ależ się objadam. ..;)
  5. Uff jest tak pięknie, gorąco że hoho...werandunemy się ;) wyjęłam kiełbaski bo chyba jednak dziś nadroboimy tego grilla wieczorkiem. A wyglądem będę się przejmowała wg kolejnosci, najpierw poród i ogarnięcie dziecka;) i tak wiem ze będzie słabo bo jak jestem niewyspana to strach patrzeć na swoje odbicie a zapowiada się permanentne przemęczenie;)
  6. Tyle Ci powiem żebyś nie bredziła...w moim wieku psss.. .wiadomo że się młodsze nie robimy i wszystko juz ciężej i dłużej trwa i tez mnie to irytuje ale co zrobisz...trzeba spiąć poślady i swoje wymęczyć po ciąży ale koncu efekt tez będzie. ;)
  7. No pospaliśmy do 10.30 po tym całym zamieszaniu:) Też się przerzuciłam na krem, kupiłam z Joanny ostatnio do delikatnej skóry, nie jest zbyt drogi i nie uczulił a nałożyłam tez na bikini. A z celulitem to się łączę w bólu, nawet nie patrzę na te moje udziska a przeciez tez masuję i wcieram kremy 3x dziennie. Ale kicham to po porodzie zacznę z tym walczyć ambitniej to akurat rzecz do zwalczenia i to sobie powtarzam:)
  8. Dzień dobry Wszystkim!:) Ja wczoraj się zebrałam na zakupy po sprzataniu ,zrobiłam 2 płyty z szynki i serów, rolki szynowe,tortille wg Joli z łososiem, koreczki i faszerowane serkiem ogórki zdążyłam tylko łepetynkę umyć, zrobić makijaż i juz byli goście. Poszli po 1 to jeszcze posprzstalam. Dzidzia siedziała ze mną do oporu i wyraźnie dawała o sobie znać kopniakami :) No chyba jej się na ten świat nic a nic nie spieszy. Byłam taka zła wczoraj po tym gonieniu ale tak mam wszędzie czyściutko dziś ze od razu przyjemniej jakoś.:) hihi Justy już 2 tyg minęły? ? Jak ten czas leci...trzymaj się tam jakoś i bądź silna i tak nic nie poradzisz a lekarze wiedzą co robią. Aga miłego wypadu! Goherek...uśmiałam się a poza tym jak ja Cię podziwiam jak my tutaj remontowalismy całą górę to pod koniec to już były takie nerwy bo co oporzadziłam to znów coś wyskakiwało i kurz pył gips, już myślałam że będę mordować a Ty dzielnie dajesz radę w ciąży... U nas słońca brak wiec chyba grilla odpuscimy, zobaczymy jak dalej w dzień. I odpoczywaaamy...:) Babyjago nie wiem co za harakiri tam popełniłaś...:) ostatnio dziewczyna u gina w 6 miesiącu ale już ze znacznym brzuchem powiedziała mi ze golarkę zakupuje normalną taka elektryczną jak faceci używają. ..jakiś pomysł to jest... Dagmaraa18 Ty uważaj z tym jacuzzi bo nie wskazane jest siedzieć w gorącym ja zrezygnowałam z tego juz w 1 trymestrze.
  9. Kamilaaa_n paczkę tych mini sucharkow ja też mam zawsze w zapasie na takie okazje :) Serek na to plus łosoś i masz rację znika raz dwa zawsze. To zrobię to tortillę plus kilka przekąsek, szynki ser koreczki i będzie . To tylko ma być pod drinka. Problem cały w tym....że taaak mi się juz nic nie chceeee....:(
  10. Dzięki Jola, robiłam coś takiego z naleśnikiem ale nie chciało mi sie smażyć, nie pomyślałam żeby z gotową tortillą:) Też myślałam o tym że fajnie byłoby zorganizować spotkanie ale może być trudno z dzidziusiami zgrać się co do lokalizacji. No my z Krk to nie ale takie zbiorcze spotkanie to już wyższa logistyka;)
  11. A nie zmiana planów na przekąski do drinka...no I masz...ale bym się z Tobą Babyjago wyłożyła na słoneczku ...:(
  12. Ja luteiny nie biorę nic nie twardnieje póki co. Kamilaaa_n chyba pójdę w taki standard bo nie ma sił na wymyślanie do tego sałatka z fetą no i właśnie pytanie co na szybko jeszcse żeby było efektownie i mało roboty? :) łódki z zielonego ogórka z serkiem mogę zrobić i np pomidory z sosem czosnkowym ,co jeszcze?
  13. Ja pierniczę. ..mam dość. ..schylić się już nie mogę. ..teraz wielce jeszcze mam iść na zakupy i przygotować żarcie i ze sobą coś zrobić jak nie mam siły nawet palcem ruszyć...cudownie. Jestem taka zła...od 3 dni tylko we mnie to narasta i narasta, ja wiem ze hormony itd tylko nic to nie zmienia i tak jestem emocjonalną bombą. Ze znajomymi to ja mam tak, że jak się tu 2 lata temu przeniosłam to się jakoś specjalnie koleżanek nie dorobiłam a kontakty z domu to wiadomo jak to na odległość. Ale jakoś specjalnie nie narzekam, zawsze miałam bardziej krąg kumpli niż koleżanek wiec w sumie aż tak się nie zmieniło...:) jest jak jest.Tyle dobrze ze P. lubi spędzać czas razem bo tak to rzeczywiście mogłoby być samotnie. Oj boże. ..dobra musze wymyślić jakieś szybkie menu na grilla i ruszyć dupę do sklepu...:( a Mała tak szaleje, że nie wiem czy zadowolona czy jak mama też ma dosyć juz...a miała 3 dni znów spokojniejsze, jakby reagowała na moje nastroje. ..
  14. Z om mam 29 Maja. Z 1 usg 25.05 a z moich obliczeń prywatnych początek czerwca hihi...loteryjka. A najbardziej chciałabym 23 czyli dzień ur P. i to, jak mi któraś radziła, wizualizauję:) Goherek dobry jest haha nawet ja do 40 to już zawsze rozliczam :) Jak ja nie cierpię z nim sprzątać w sekundzie zrobił burdel w całym mieszkaniu:/ ja jadę sobie pomieszczaniami i jakoś to ogarniam a ty nagle sajgon wszędzie i chora jestem...już bym wolała sama robic:/
  15. Dzień dobry ! Uff jakie wieści z rana...Zanus....leż i i palcem nie rusz, jeszcze trochę maleństwo niech popływa w brzuszku. Ja byłam wczoraj u położnej akurat wyskoczyło cc i się przesunęła godzina. Mówiła ze juz mnóstwo babeczek z maja urodziło w kwietniu i nie przewidzisz;) spotkanie takie bardziej zapoznawcze, wypełniłam plan porodu. Bardzo fajna babeczka z nià mogę rodzić; )co dziwne powiedziała mi ze od odejścia wód do 3h trzeba przyjechać a ona w ogóle to czekałaby 12 no ale nam muszą mówić że 3....ja to w ogóle słyszałam, że do 2h. Że przyjechać jak juz w każdej pozycji skurcze nie przechodzą ani w łóżku na stojąco klęcząco, pod prysznicem...generalnie wytrzymać jak najdłużej w domu bo w szpitalu wiadomo gorzej. I na ktg od 38tc żeby już do nich do przychodni przyszpitalnej się umówić. Mnie się w ogóle chyba zaczął kolejny wyrzut hormonów bo 2 ostatnie dni juz byłam taka wredna dla P. jak na początku ciąży te 3 tyg. ..na szczęście już się wczoraj śmiał ze to hormony , dziś lepiej póki co. Do nas mają przyjechać znajomi , wstępnie grill ale nie wiem czy pogoda pozwoli bo jest tak sobie, wczoraj było więcej słońca. Szczerze to nie chce mi się za bardzo, jeszcze grill ok ale jak będzie zimno to znów coś w domu szykować a też bardziej to P. za nimi przepada no ale co zrobić. Ja tez ostatnio wieczorami padam wczesniej wiec boję się, że się umęcze. Planów na majówkę tez brak, w sumie to już za blisko porodu na jakieś wyjazdy a i ta komunia za tydzień. ..za dużo na głowie. Póki co bierzemy się za porządki w domu a ja nadal zakatarzona i nieee chceeee się ;) Evita trzymaj się dziewczyno...:* będzie lepiej..w końcu kiedyś :* Babyjago Ty również, rozumiem co czujesz, nieraz tak miałam ale fajnie że są rodzice, w takich chwilach zaczęłam swoich dopiero doceniać. ..że są, że kochają zawsze :*
  16. Justa no ciarki mnie przeszły ale jeśli lekarze mówią ze ok to musi być dobrze,dojdą do tego co się stało. A sterydy na płucka na wszelki wypadek niech są, to Cię powinno tylko uspokoić. Będzie dobrze. Jola bardzo dziękuję za informacje, jestem jeszcze w tym zielona dopiero się zabieram za szukanie co i jak z formalności więc się przyda. No i juz wiem gdzie małą zarejestrować;) Kamilaaa_n zdrowia dla małej :* Ja zrobiłam obiad i prasuje chwile ale chyba zaraz kończę bo nie mogę ustać dziś, tak plecy bolą:( za dużo chyba chodziłam ?ehh muszę się też niedługo szykować na spotkanie z położną. ..nie mam już dziś siły na nic i ten nos zakatarzony tak męczy...:(
  17. Mały już wcale nie taki mały...gratuluję :) Ja właśnie również wróciłam z odebranym dowodem, jakie te zdjecie paskudne łee moze i dobrze ze sie zgubiła reszta, zrobie nowe na prawko. Po drodze, nie takie znów małe zakupy i tak jak Ty Aga...padam na ryjek. Ale kupiłam sobie jeszcze jedną koszulę do szpitala z rękawkiem 3/4 i z zatrzaskami także wygodnie, bardzo ładna w granatowe paski i za grosze na wyprzedaży sukienkę, która chyba mi się nada na komunie... Kto za mnie teraz ugotuje i poprasuje to nie wiem bo plecy bolą i chęci nie ma ...
  18. Czarownico ja mam tylko 2 z aventa i w sumie też nie wiem co dalej. Dużo dobrego słyszałam o dr Browns nie wiem czy dobrze zapamiętałam antykolkowa ale tak sobie myślę że wystartuje z tym avantem i ew zobaczę potem czy dokupić z innej firmy...butelki kupię wszędzie także za bardzo sobie tym głowy nie zawracam póki co. Nie wiem jeszcze jak będzie z karmieniem itp
  19. Dzień dobry! Ja wczoraj byłam tak bez humoru ze wczoraj po 22 juz w łóżku, jak nigdy, organizmy nam chyba poszalały z tego tytułu bo o 6 urządziły pobudkę i mnie i P. ...chociaż na tym skorzystałam co nieco. Hihi U nas słoneczko super, kawka i musze jechać odebrać dowód, chciałam tez załatwić wymianę prawka ale oczywiście zapodziałam świeżo zrobione zdjęcia więc nic z tego...:( potem prasowanie r 68 bo zalega mi tu juz drugi tydzień pełny kosz a wieczorem spotkanie z położną. Widzę że choróbsko nie tylko u mnie, kurujcie się dziewczyny i zdrowia dla dzieci. Mnie na szczęście lepiej z gardłem tylko został okropny katar. Sylwia to udanej niespodzianki:) Babyjago...no podziwiam ja to jeszcze chyba jestem niedobudzona intelektualnie a Ty już przy pracy. Życzę obfitej weny twórczej....:)
  20. Dzięki za info Mimina, będę szperała w necie,może się czegoś dowiem więcej . Moje tez pierwsze ale co to ma wspólnego z jazdą? :) a rodzić to tez bym nie chciała gdzie indziej zwłaszcza jak juz tu położną wybrałam i za nic zapłacę. Gdybym miała skurcze, skróconą szyjkę cokolwiek to bym się nie ruszała ale tak to czuję się bezpiecznie. No ewentualnie przygotuj się na niewygody ostatnio np dzidzia mnie tak pod żebrami dźgała że rzeczywiście droga była średnio przyjemna. W 1 stronę było ok ale od dziadków chyba nie chciała wracać; )
  21. Mimina ja 8.05 jadę, co prawda tylko 100 km na komunię i się nie certolę;) oczywiście zależy jak się czujesz bo jak dobrze i masz ochotę to jedź:) teraz lekarz powiedział ze wszystko trzyma mocno a zaraz 9.05 mam następna wizytę więc nam spokój psychiczny...z tym ze jakby mnie się coś działo to myślę że 1.5 h nogi zacisnę ty juz będziesz miała trochę gorzej bo dalej...:) Ważna informacja z tą gminą ...muszę poczytać bo 1000 zł drogą nie chodzi.
  22. Dzięki mleczko z czosnkiem to ja uwielbiam :). Wszystkie sposoby domowe na przeziębienie to znam bo zawsze się najpierw zaczynamy w ten sposób kurować w razie choroby ale to gardło to mi się wydaje wymaga uderzenia z innej strony. Co to ten fixsin? 27 lat za wczesnie? Chyba jakieś jaja...to nawet studia idąc standardowa ścieżką kończy się w wielu 25 i co dalej?
  23. Dzięki. Chyba wieczorem woda z solą pójdzie w ruch, gdybym była mądra to bym już rano zastosowała ale tak tego nie cierpię. Syrop tez zrobię tylko cebula mi się skończyła kupię w drodze powrotnej. Póki co siedzę na placu zabaw...hehe ale nastrój m podły...:(
  24. Ja korzystałam z przewijają przy tym moim chłopcu, mieli go w łazience na wannie a miał już wtedy rok i 8 miesięcy. Wkrótce nauczył się korzystać z toalety ale długo sie przydał, bo 2 lata. A chłopak naprawdę spory. Imprezka super sprawa, fajne koleżanki. Do przewijania gdzieś zawsze podkład zwykły mogę mieć. Takie w paczkach co są po 10 czy coś. One też podobno chronią. Babyjago a nastrój niedobry. Zasnęłam ok 11 na kanapie prawie zaspalam o małego , gardło boli jeszcze bardziej i katar mam:( słońce jest ciepło jest ale co z tego... Dziewczyny pomysły na to gardło? Bo naprawdę jest gorzej niż rano:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...