
Marzi82
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marzi82
-
Skasowało mi posta wrrr! Ja już na nogach dawno dawno bo P.ma dziś egzamin Państwowy, 3 majcie proszę kciuki bo trzeba mieć troszkę szczęścia do wiedzy...takie cholerstwo. Ale widzę ze generalnie dobra noc dziś dla Wszystkich bo cisza i spokój na forum. Za oknem słońce i ptaszki ćwierkajà. ..sielanka; ) No nic ja jutro ostatni dzień pracy...:( dziś w planach wypatrywamie kuriera...w tym słońcu wszystko mi wyschnie w godzinę to już bym nawet poprasowala te pieluchy. ..ale czy dojdą to nie wiem, obiadek i pakowanie...posprzątane mam...ilość wolnego czasu mnie przeraża brr;)
-
Aga no tak w takim razie rozumiem Cię, ja też się chyba uspokoję dopiero jak wszystko poukładam na swoje miejsce...wcześniej myślałam że jak już wszystko kupię, ale jednak nie. Nadal się czuje nieprzygotowana. Uff...to już tak blisko ze aż mam ciarki jak o tym pomyślę...
-
Cholera Babyjago...:( jakoś tak miałam nadzieję, że jednak sytuacja jest lepsza niż przewidywali przed porodem...biedna Malusia...ale silna i waleczna i da sobie radę. Ty też musisz Kochana, bo kto jak nie Ty. Przynajmniej jutro już będziesz miała plan działania, zawsze to lepsze od niewiedzy.
-
Ja wzięłam 2 sztuki rajstopek, mam 2 pary w domu ale trudno mi ocenić rozmiar :) kosmetyczki 2, ręczników 10, od razu ten suchy szampon bo jak pójdę po niego do rossmana to kupie milion innych rzeczy ;), worki próżniowe i butelkę dr Browns bo dobra cena...jakieś chusteczki jeszcze hihi...powinni mnie odciąć od internetu...
-
Kamilaaa_n dokładnie. ..też nigdy bym nie przypuszczała, że to kiedyś wyjdzie z moich ust ale też mam dosyć. . . Juz czekam na te przesyłkę z prześcieradłami jak na szpilkach bo wisi nade mną te 20 tetrowych pieluch do prania Wrr. . I rozkminiałam dziś cały dzień czy zamawiać te ręczniki bo mam taaaką niechęć...no ale odpalam kompa i jeszcze to wezmę. ..bo ma te śliczne rajstopki małe jeszcze do moich malucich sukieneczek :) kapcie mam na szczęście, kupiłam przy okazji kiedyś balerinki takie za 13zl w biedronce,słodkie różowe;) Oby to już było wszystko...
-
Ale że 10 dni po kremie? Używałam już różnych ale tak długo mi się efekt nigdy nie utrzymywał...ale ja też mam na tym punkcie manię więc 2 dni i poprawiam zawsze ;)
-
Ja to do stóp wyhaczyłam kiedyś w biedronce z firmy Marion i tak jak mówisz Sylwia ma to się złuszczać ok 7 dni...lol zobaczymy jaki będzie efekt końcowy. Tanie to było, chyba nawet niecałe 10 zł. Ja ostatnio użyłam kremu ale trochę miałam stres żeby mnie nie podrażniło i jednak sprawdziłam bardziej " na około " haha. Normalnie zawsze używam kremu do depilacji ale jakoś w ciąży zaczęłam siè bać depilować kremem w miejscach intymnych ,bo chemia itd taki schiz...ale już teraz maszynka mnie dobija...czuje się jak po ciężkich robotach:) Aga ale zazdroszczę ze masz tak podopinane...ja niby tylko czekam na ostatnią przesyłkę ale jednak poprać trzeba bedzie,prasować, torba dziś dopiero wyschla wiec pakowanie tez przede mną. ..I ogólne układanie w szafkach bo tylko wszystko wrzucalismy i niezły składzik jest bez ładu zupełnie...ehh Wiesiołek niby ma ułatwić poród...ale może to być mit;) stwierdziłam ze na pewno nie zaszkodzi. Ja mam nadz se do tego mojego 23 jeszcze dzieciak poczeka...byle nie dłużej to skurat z wszystkim się ogarnę.
-
Taka kuracja dla stóp firmy Marion tzn są foliowe skarpetki i 2 saszetki z płynem, trzeba założyć skarpety wlać po 1 saszetce do każdej, na to bawełniane ubrać i siedzieć tak 60-90 minut. Pierwszy raz to mam także testuję, podobno efekt finalny jest po kilku dniach dopiero. Zobaczymy. Ale ja mam dziś leeenia, aż wstyd!
-
U mnie łóżeczko od dawna stoi , cudowny widok;) a czekam na te przesyłkę z prześcieradełkami bo chce juz mieć te ostatnie rzeczy wyprane...ale przyszło dziś tylko z Gemini, termometr i wszystko do pielęgnacji, chociaż tyle. Zaczęłam łykać tez tego wiesiołka dopiero, na moim jest napisane 3x2 tabletki. Wrocilam z tarasu bo taki gorąc ze juz nie mogłam wytrzymać i założyłam skarpetki zluszczajàce...Grzeje strasznie...jak więc widzicie dziś dzień leniwca...
-
A ja siedzę na tarasie, pogoda zrobiła się przepiękna, słoneczko, błękitne niebo...ale coś nie mam humoru nadal. Kurierzy mogliby już przyjechać chociaż bym sobie poprała resztę ... Kamilaaa_n tez mam pampers premium care i one mają to wycięcie ale nie wiem jak wygląda dokładnie bo jeszcze nie otwierałam. Kupiłam 2 paczki duże po 88 szt i jedna małą do szpitala plus jedną jakieś bambino z auchan na próbę bo były w promocji. Jak się cos trafi jeszcze to kupię ale specjalnie nie mam zamiaru robić zapasów. Okaże się w praniu. Wszędzie teraz pełno wszystkiego. Mam dosyć juz tych zakupów i w ogóle wpadłam w jakiś dołek... a stopy wczoraj moczyłam przed wyjściem, dziś odpoczywam w domu także tylko nogi w górze, nie są bardzo spuchnięte, wkurza mnie sam fakt ze coś jest poza moja kontrolą... Justyna ja nam 19 dni i chyba przestało to do mnie dochodzić...taki szok...;)
-
Agnieszka moja położna mówiła ze jak wody naprawdę puszcza to będę wiedziała bo przemoczę 3 takie wkłady porodowe, a że tych papierków nie ma co używać bo czasem się cos tam sączy i to nic takiego. Ale też nie twierdzę że to jakaś alfa omega, jak się martwisz to podleć do lekarza albo na izbę. Ja mam termin na 29 maj i lekarz mi wczoraj mówił ze możemy rodzic także nic się nie martw ;) Spałam jak zabita bez pobudek bo bardzo jestem przemęczona, za oknem szaro ale dziś mi to pasuje. Mam nadzieje ze juz powoli przesyłki zaczną mi przychodzić. Musze się jyz poorganizowac z tym co mam w domu i będę już całkiem gotowa psychicznie. Nastrój mi siadł bo opuchlizna wokół kostek mało co zeszła po nocy:( jakoś mnie to dołuje...:(
-
Babyjago wypisują Cię? I co dalej?
-
Uff...Babyjago odetchnèlam troszkę, cały dzień wypatrywałam wieści... jestem z Wami myślami. Ja dziś dostałam wózek, polski city drive 2w1 i osobno spacerówka Mclaren techno xlr. Po 1 dziecku, tym moim chłopczyku, ten pierwszy 5 miesięcy był w użytku drugi nawet nie rok bo nie lubił jeździć. Bardzo mi się zrobiło miło... to jak dojdą przesyłki to zakupowo ogólnie jestem juz przygotowana. Jola AN widzisz a ja bardzo dużo skoczyłam na wadze 2kg od ostatniej wizyty i do tego spuchly mi dziś nogi znacznie ale jakoś mój lekarz się nie przejął. A ja się trochę martwię bo piszecie o tym zatruciu ciążowy itd:( a na bank w 2 tyg nie przytyłam tyle od jedzenia bo jem mało, tylko ta woda się zbiera. No nic wizyty już mam co tydzien będę się obserwowała...
-
Ja płacę 800. Sylfka ta "szkoła" to mnie też przeraża :)
-
Sylfka hihi rozsmieszylaś mnie...gdybym ja Ci miała policzyć ile razy my z P.na siebie patrzyliśmy i pytaliśmy ...co my najlepszego zrobiliśmy albo, że mogliśmy poczekać rok...hihi tylko zaraz się śmiejemy ze za rok mówilibyśmy dokładnie to samo...nigdy nie ma właściwego momentu na dziecko bo to zawsze będzie rewolucja w życiu i tych lęków w żadnym wieku i na żadnym etapie życia się nie uniknie. No...także jesteś zupełnie normalna :* Morawcia to 3mam kciuki żeby pomogły środki doraźne!
-
JustynaD Kurcze, obleciał mnie dziś straszny strach przed porodem. Nawet nie chodzi o sam ból, ale strasznie się boję jakiejś traumy. Że personel będzie lekceważący, że lekarz będzie chamski, że będą traktować jak "kolejny numerek" w kolejce i ignorować moje obawy. Niby planuję mieć swoją położną, ale i tak się boję. Tyle się czyta o tym, że to, co mówią w szkole rodzenia a to co się dzieje naprawdę to niebo a ziemia :/ Jak sobie z tym radzicie? Widzisz ja też z tego względu place za położną i koniec kropka, wierzę że ona przy mnie będzie i się mną zaopiekuje, tym zakończyłam w mojej głowie temat obaw. Też najbardziej się bałam kiepskiego traktowania, myślę że przy swojej położnej będziesz zaopiekowana
-
Cerise kàpanie noworodka jest jednym z przydatniejszych zajęć w szkole rodzenia, wg mnie przynajmniej. Fajnie było, baw się dobrze. Zapomniałam lekarza zapytać o ktg ale położna mówiła żeby od 38 tc się umówić, przypomniałaś mi...a może poczekam jeszcze ten tydzień...nie wiem. A jedna rzecz położna mówiła żeby się nie spieszyć do szpitala, od odejścia wód 3h, skurcze jak będą starać się rozchodziç...za to mój lekarz dziś mówił ze do szpitala zgłosić się niezwłocznie w razie odejścia wód itd. Nie żeby w 5 minut pędzić ale nie czekać bo dość się już napatrzył na wypadające pępowiny itd...wystraszył mnie ze hej ;) co tu w ogóle tak cicho. ..? Babyjago. ..martwi się, pisz vo się dzieje:(
-
Dzięki Cerise czyli wszystko ok tak? Plecki po prawej to da się wyczuć nawet:) justy no nareszcie dom !
-
Kamilaaa_n no nawet nie przypominaj...urodzić prawie 6 kilowe dziecko?!ja to bym w tym wypadku na pewno się juz nie zdała na naturę tylko cyk pyk cesarka;) A wróciłam dopiero pół h temu i kochane wykrakałyście..pierwszy raz dziś ściągam butki ( sportowe) a tu...hobbicie stopy ! :) taki już chyba urok końcówki, idę za godzinę do mojego chłopca wiec moczę póki co w misce hihi może trochę zejdzie. A tak w ogóle lekarz mówi. ..Możemy rodzić! ;) Ale wszystko dalej bez zmian pozamykane na 4 spusty, wizyty nam już co tydzień i jestem jakaś taka nabuzowana! Jeszcze P.zadzwonil ze wygraliśmy licytacje i mam nowe autko,jedziemy w weekend do łodzi i chyba zaraz tu urodze z eksytacji;)
-
Jako ze czekam to czytam to usg . Polozenie główkowe podluzne a co to znaczy ze ustawienie II? I tak myślę bo Usg 34w3d a BPD 33w5d i HC32W3D a już np FL36W1D i AC 35W1D nie za duże te rozbieżności ? Między główką i resztą?ehh za dużo czasu za dużo myślenia. Położna i lekarz który badał mówili że wszystko ok...ale ja już za grosz nikomu nie wierzę. Łożysko typ 1, masa 2576 to teraz skończyłam 37 może juz ważyć nawet pod 3200. Oby nie aż tyle. ..
-
Kurcze no..zadzwonił ze ma operacje i nie wiadomo kiedy będzie:( Chciałam się przejść to zaczęło padać a do domu mi sie nie opłaca...oj.. GBS ujemny, jupi ale zmartwiłam mnie bo waga pokazała 2 kg więcej w 2 tygodnie!? Prawdą jest, że nie mogę już od wczoraj wcisnąć obrączki i nogi tez się zrobiły klockowate, wiec na pewno woda się gromadzi ale to nie jest powód do niepokoju? Położna się nie przejęła...
-
Raz mnie zapisała pierwszą, bo ostatnio siedziałam tu 2h, to oczywiście lekarza nie ma na czas... Babyjago pisz co się dzieje, też bardzo się martwię:( Justa co z Antosiem?
-
Oh Kamilaaa_n to Cię trafiło...zdrowia życzę, oby było lepiej jutro, bo rzeczywiście czasu coraz mniej a roboty nie ubywa. Siedzę u lekarza, ciekawe co tam się dzieje na dole hihi ale przypuszczam że nic bo czuje się nadal jak nowonarodzona. Golenie. ..droga przez mękę:/ Co do imienia nadal między Natalką i Mają ale dziś zaczęłam myśleć ze może Kamila jednak...coś się boję ze dopóki nie zobaczę buzinki to nie uda mi się podjąć do końca decyzji...ehh.. Jej ja dziś tez siadam do zakupów u tego sprzedawcy, ma jeszxze rajstopki malucie a ja mam tylko 2 pary i tak chciałam dokupic:))P. Mnie zabije...a jeszcze ma przyjść poprzednie zamówienie na ponad 200 i z apteki na 300...rany:( W tym tyg ostatni raz w czwartek idę do mojego chłopczyka i oficjalnie będę kurą domową:( Roboty mi nie zabraknie, zamówiłam prześcieradła i ok 20 pieluch tetrowych będzie trzeba to prać i prasować...
-
Sudectiive a Ty Kobieto się nad stanikiem o 3 w nocy zastanawiasz? :) Morawcia biedna... mam nadzieję, że już siedzisz u zèbologa. Dziękuję za komplementy. Spaliśmy od 2 nocy po 6h i nie mogę się opamiętać a tu jeszcze mnie czeka walka z depilacja bo za godzinę musze lecieć na wizytę. ..ciekawe co z tym gbs itd. Sądząc po tym ze wczoraj chodziłam na szpilkach cały dzień i biegałam za bratanicami w nich a tu ani pół skurczu...to pochodzę jeszcze w tej ciąży, pochodzę...
-