strunka7777

KasiaMamusia strunka7777 U mnie za trzy tygodnie wybije pierwszap rocznica braku miesiączki hehe. Chyba ze natura zrobi swoje i rocznicy nie będzie ;) W sensie nie przyjdzie? ;) :P nie w tym sensie Chyba ze jestem wiatropylna... ;)

U mnie za trzy tygodnie wybije pierwsza rocznica braku miesiączki hehe. Chyba ze natura zrobi swoje i rocznicy nie będzie ;)

KasiaMamusia, tez żyj nadzieją, ze wszystko się unormuje. Z kolkami juz lepiej, kupy sie pojawily jak trzeba, jeszcze wcześniejsze zasypianie i bedzie git! Oby jutro nie zrobila kupska w przychodni :) inaczej bede musiała umyć ja w umywalce

Sylwia921125 strunka7777 My tez jutro szczepienie... To zrobimy naszym Malym prezent z okazji 2 miesiecy :/ a u Was czemu sie przeciaglo?? Tez tak pomyślałam ;) niezły prezent. U mnie albo starszak zachorował i odczekiwałam reakcji malej, albo zaczela troche kaszleć i tez obserwowalam. Moj lekarz tez nawet przy pojawiającym,sie katarze nie szczepilny malej, tylko kazał przyjść za tydzień by zobaczyć czy to poważniejsza infekcja i żeby dziecka nie narażać. Mlody zaś pezeziebiony i jak bylam,z nim wczoraj sam powiedzial,by dzis nie przychodzić, tylko w środę, bo brata sie podleczy i powinno być dobrze... Zreszta powiedzial zeby się nie matrwic, bo mala musi zbadać zanim bedzie decyzja o szczepieniu.

Lilijka, moja tez się tak krzywi i tez na to zwrocilam uwagę. Jutro właśnie chce bybpediatra spojrzał i zadecydował. Dodatkowo nogami tez w ta sama stronę aie krzywi. Ech. Byli niby lepiej, ale mam wrażenie, ze z ta głowa niekoniecznie.

My tez jutro szczepienie...

Olka, Twojemu P. Wiesz... Glodnemu chleb na mysli ;) A ja miałam na myśli jajecznice, ale chciałam wyskoczyć z riposta, a sama mnie zatkało

Poranny dialog z mężem. - Co chcesz na śniadanie? - zapytałam. - A co masz do zaoferowania? - Jajka - odpowiedziałam wskazując na jego klejnoty. - A ja myślałem, że mleko. No cóż. walnął jak dzik w sosnę. Ale szybko nie bylam dluzna. Jak zapytał czy zrobię mu kanapki do pracy, odp ze mam do zaoferowania tylko mleko

I znow kupa! Po dwóch dniach i bez żadnych wspomagaczy teraz to pelen rogal na ustach :) Ze starszakiem dzis do lekarza... A dzis ślubny... Zaskoczył mnie. Milo, ze tez w nocy mial przerwr w spaniu, to zabrał mi mlodego, a ja pospalam gdzies do 8.30. Zrobil śniadanie... Normalnie jak nigdy pospalam :) a! Zadzwonił jeszcze do przychodni i do przedszkola. Nie musialam juz o tym myśleć :)

Misiakowata, Dwa cyce? I to naraz? Jak to zrobilas ;) To niezły spacerek mieliście :) Ta warka serio 0%? Kurczę, troche piwo dzis chodzili za mną, ale garslo mię mam w formie i gazowabych rzeczy na razie nie mogę. Ale warke cytrynowa strzelilabym... :)

Jupi! Wreszcie kupa! :) juz wiem jaka to radość gdy wreszcie sama kupę zrobila bez wspomagania taka zolta rzecz a cieszy

Izabel82 Jakie probiotyki dajecie maluchom??? Dicoflor. Dawalam malej jak jelitowki dostalam. Lekarz zalecił. Zawsze kaze ten probiotyk przy antybiotykoterapii.

Izabel hehe dzibek. Suma summarum chyba lepszy dzibek... Przynajmniej mniejsze zdziwienie ludzi gdy nagle wyskoczy z dzibka niz pipka ;)

Lilijka87 Mamy dziewczynek! Ostatnio zastanawialiśmy się z mężem jak nazywać w przyszłości miejsca intymne małej? Na pewno chłopcy mają siusiaki, a co powiem córce że ma? Co ma, np. Umyć? Tak po prostu wagine? Czy jakieś inne określenie proponujecie? Broszkę? :) Zuzię? Sory Zu3ia ;)

Hej laseczki! Dzis zarzadzilam i... Mlody spi, ja na spacerze z mala, a stary myje podłogi hehehe. Troche mi się należy. A co!!! Mam tylko nadzieje, ze mlody wyjdzie z,przeziębienia... Babeczki w przedszkolu wymyslily zeby przestawienie zrobic na zewnątrz. Pogoda... Niby ciepło. Ale tylko jak słońce wyszlo na chwile, a tak wialo i chlodnawo. A dzieciaki w krótkim rękawku. Ech! I jest efekt. Jak będzie miał gora stan podgorączkowy to luz.

Ciaza316 strunka7777 Ciazs, przyslaniam tetra lub szalem przed słońcem. Ech, co za noc! Musze Wam sie pożalić. Młoda od północy do 3.00 kurna nie zasypiała. A co zasnela, ja ją do łóżeczka, to co chwile alarm. Nic nie pomagalo. Ani noszenie, tulenie, ani cyc, smoczek :( byla najedzona jak dzika swinia, a i tak nie dalo sie dobrze uśpić :( A potem? Jak juz dobrze spala, to młody po 4.00 wstal i zaczął swoje... Ze siku, kupa :( i chce swoje rybki do zabawy :( mię dalam sie wciągnąć w zabawę. I znow kaszle... :( meczyl się długo, ja przy okazji tez. Ech... Ale w koncu zasnal. Takze pospalam!!! Normalnie rześka jestem i skacze jak rusalka na polanie! Przepraszam, ale tak sie nasmialam przy Twoim poscie;-) Cos ta noc nie byla najlepsza. Moja rankiem co godzine by jadla, a jak zasnela to takie dzwieki wydawala ze spac sie nie dalo... Ty jeszcze masz 2 dzieci do obrobienia... Spoko :) mnie tez pozostaje sie śmiać. Dlatego troche czarnego humoru użyłam i wiesz co jeszcze??? Ciesz sie ciesz z jednego babla :-P jesli planujecie drugie to tez będziecie miec wesoło ;) A tak naprawde kazdej mamie życzę aby problemy z dzieciaczkami omijaly Was lukiem. Poza tym nie zawsze jest regula, ze jesli u jakiejś mamy przy dwójce kumulują się problemy, to u innych trz musi tak być.

Monika91 A ja już miałam nadzerke w czasie ciazy ( wtedy co plamilam ) ale lekarz powiedzial, ze sie tym bedziemy martwic po porodzie. A czemu tak to nie wiem? Może leki przy leczeniu nadzerki nie można w ciąży stosowac Nie wiem jakie metody leczenia sa... Ale znam dwa - prądami lub zamrażanie... Dlatego pewnie w ciąży sie nie leczy... Moze są inne :) te dwa niestety znam z autopsji.

My idziemy pierwszy raz jako rodzice na występy dzieci z okazji dnia mamy i taty :) jestem podekscytowana i juz wzruszona wezmę od razu zgrzewkę chusteczek. Mam tylko nadzieję, ze Bartus bedzie grzeczny i nie będzie tak przeszkadzal jak wspominaly panie wychowawczynie :) najwyżej schowam głowę w piasek jak struś i wyjde oknem w ubikacji ;) a tatuś niech sobie radzi z synusiem.

KotkaB takie akcje czasem się zdarzają, ale w miniona noc brakowało mi cierpliwosci i pomysłów. I tak się cieszę, ze nie obydwoje narsz cos chciało, bo nie umiałabym chyba opanować sytuacji :) A Tobie swoja droga tez wspolczuje...

Ciazs, przyslaniam tetra lub szalem przed słońcem. Ech, co za noc! Musze Wam sie pożalić. Młoda od północy do 3.00 kurna nie zasypiała. A co zasnela, ja ją do łóżeczka, to co chwile alarm. Nic nie pomagalo. Ani noszenie, tulenie, ani cyc, smoczek :( byla najedzona jak dzika swinia, a i tak nie dalo sie dobrze uśpić :( A potem? Jak juz dobrze spala, to młody po 4.00 wstal i zaczął swoje... Ze siku, kupa :( i chce swoje rybki do zabawy :( mię dalam sie wciągnąć w zabawę. I znow kaszle... :( meczyl się długo, ja przy okazji tez. Ech... Ale w koncu zasnal. Takze pospalam!!! Normalnie rześka jestem i skacze jak rusalka na polanie!

Ciaza, bedzie dobrze, zobaczysz. Teraz toboczekiwaanie i operacja spędzają sen z powiek, ale zobaczysz, ze jak będzie po wszystkim, to bedzie tylko wspomnieniem. Głowa do góry!!!

KasiaMamusia [quote="strunka7777 KasiaMamusia strunka7777"]My tez po usg bioderek i ma razie ok. A nasza Misia od tygodnia sie ślini, a juz drugi dzien ma ścisk jak amstaf. Mam wrażenie, ze twardnieją jej dziaselka. Biedne moje cycusie :) Badałaś jej sama dziąsła? Może znajdziesz jakaś kujke jak ja u swojej?[/quote] Oj nie. To pobawię sie w doktorka [/quote] I jak? Zabawa się udała?[/quote] Hejka! Klujacego nic nie ma, ale ewidentnie gora i dol jak jedynki twardsza od pozostałej reszty dziąseł :) nawet inaczej sa uformowane. Chyba ze to norma :) a przy pierwszym dziecku nie zeracalam na to uwagi i tez nie pamiętam jak bylo, takze dla mnie to jakby nowość :)

KasiaMamusia strunka7777 My tez po usg bioderek i ma razie ok. A nasza Misia od tygodnia sie ślini, a juz drugi dzien ma ścisk jak amstaf. Mam wrażenie, ze twardnieją jej dziaselka. Biedne moje cycusie :) Badałaś jej sama dziąsła? Może znajdziesz jakaś kujke jak ja u swojej? Oj nie. To pobawię sie w doktorka

My tez po usg bioderek i ma razie ok. A nasza Misia od tygodnia sie ślini, a juz drugi dzien ma ścisk jak amstaf. Mam wrażenie, ze twardnieją jej dziaselka. Biedne moje cycusie :)

~iweta Dziewczyny a czy wasze dzieci (do 8 tyg bo tyle ma mój maluch) miały z wami dobry kontakt wzrokowy? Bo moje dziecko czasem woli zabawki a na mnie nawet nie zwraca uwagi jak do niego mówię. Czasem uda mi się go sobą zaciekawić i posmieje się czy pogada a czasem odwraca głowę i nie reaguje na mnie. Nie wiem czy to normalne czy coś złego się dzieje. Czasem nawet jak podchodzę do łóżeczka to nie popatrzy na mnie :-( Tym się nie martw. To normalne. Jest tyle ciekawych rzeczy wokół... Na mamusie jeszcze się napatrzy :)